Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Portowa ja też piszę pierwszy raz chociaż zaglądam tutaj od dawna. Dzisiaj robiłam test (3 dni po spodziewanej @) i dwie kreski. Robiłam też test w czwartek (3 dni przed @) i wyszedł negatywny (po jakimś czasie pojawiła się tylko różowa plama). Także najlepiej poczekać do dnia spodziewanej @.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że ja też nie mogłam wytrzymać. Z pierwszym synkiem nie spodziewałam się ciąży, było łatwiej :) teraz robiłam test trzy razy, za drugim pogodziłam się z myślą, że może nie tym razem... a tu proszę :) zrobiłam dwa testy i o dziwo pink, teoretycznie czulszy, pokazał drugą kreskę bladą, a quixx wyraźną czerwoną krechę :)

Odnośnik do komentarza

U mnie pierwszymi obiawami w pierwszej ciazy (planowana ciaza kiedy bylismy z mezem para) byl brak miesiaczki poszlam do gin gdzie potwierdzila mi istnienie ciazy i gdzie na wiesc o tym byl szok i mieszane uczucia.Niestety przy drugiej wizycie pani gin juz cos sie nie zgafzalo z wymiarami dziecka no a na 3ciej wizycie oznajmila mi ze niestety mam martwa ciaze.Akurat wtedy gdy kazdy sie oswoil ze jestem w ciazy.Kolejny szok i bol. Natomiast przy drugiej ciazy (juz bylismy po slubie) byl brak miesiaczki i mdlosci a co najsmieszniejsze ze testy wykazywaly mi negatywne wyniki a ja i tak wiedzialam ze jestem w ciazy wiec poszlam do lekarza pierwszego kontaktu (bo to byl okres urlopowy i nie bylo gina) zeby mi dal skierowanie na badanie krwi zeby mi wykazalo przez krew a on mnie wysmial i zapytal czy robilam test czy testy robilam zgodnie z instrukcja i czy te testy byly inne a gdy nie mial sie czego przyczepic to powiedzial:"widocznie nie jest pani w ciazy".Odczekalam bodajrze tydzien i zrobilam czwarty test ktory wkoncu wyszedl pozytywnie.Zapisalam sie do minska do centrum matki i dziecka co prawda do faceta (a nie chcialam) i do pierwszej lepszej osoby ale wolalam to niz siedziec bezczynnie i czekac az wroca ginekolodzy bo to byl okres urlopowy.Czekajac na wizyte do ginekologa dostalam krwawienia (myslalam ze poronilam) i trafilam do szpitala gdzie wyszlo na jaw ze jestem w 8tyg ciazy i ze ciaza jest zagrozona poronieniem...Na szczescie donosilam i mam kochajacego bobasa ktory ma juz 2,5roku

Odnośnik do komentarza

Ja pierwszy test wykonalam dzien lub dwa dni przed spodziewana miesiaczka, bo juz nie moglam sie powstrzymac (ciaza byla planowana) wyszly dwie wyrazne krechy, kolejny wykonalam w dniu, w ktorym powinnam dostac okres i rowniez pozytywny. Po 2 tygodniach poszlam do ginekologa, potwierdzil ciaze. W poniedzialek mialam wizyte kontrolna i juz wiem, ze bede miala synka, maz ucieszony ja rowniez :)

Odnośnik do komentarza

Natusi a dlaczego aż do marca? Skoro się martwisz to może już zacznijcie badania. Poproś męża :) Niech sprawdzi ilość i ruchliwość plemników. Być może tu leży problem a z Tobą wszystko jest ok.
Najważniejsze to wspieranie się w takich chwilach. Głowa do góry!

Odnośnik do komentarza

nooooo ogólnie mój mąż na samą myśl o oddaniu plemników jest drażliwy ... on chce bym była w ciąży ale chce czekać do roku ma nadzieję że może zaskoczy do marca :D:D wiesz męska duma :D a ogólnie ja już teraz w styczniu mam wizytę i poproszę o wszystkie badania :)

ogólnie choruje na endometriozę i może być różnie ....ale powiem wam dzika sprawa od wtorku kurcze cokolwiek zjem jest mi niedobrze ,....znajoma mi mówiła o bakterii helikobakter i kurcze objawy pasują a wy miałyście coś podobnego ??

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vugpjtnh3nblw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...