Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej DoMaRy ;)
U mnie też okres ale byłam u gin dal skierowanie na badania krwi. Jutro zrobię wizyta za tydzień i zobaczymy(dzisiaj mnie nie badał ginekologiczne bo @). Ale okazało się ze mam regularne okresy (29-32) i źle wyliczalam dni płodne mam 15 -17 dc. Ostatni raz jak bylam u gin to było jakieś 2 lata temu nie lubię tego typu lekarzy niestety.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599rjjg4ecivwtn.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jak się chce zaciazyc i mieć zdrową ciążę, to trzeba polubić ginekologow :) Ja we wtorek mam drugą wizytę, to będzie 9. tydzień. Bardzo się stresuje, czy wszystko będzie w porządku. :(

Dominika, z tymi zapachami, powiem Ci szczerze, ja nie mam jakiegoś problemu. Ale mam tak, ze jeden zapach teraz szczególnie i bardzo łatwo wyczuwam, i głupio powiedzieć, ale to zapach marihuany. :D W bloku mojego chloapaka mieszka dużo młodych ludzi i bardzo często na korytarzu czuc trawę. Teraz wyczuwam ja też np. od ludzi w autobusie itd. Ponadto czasem jak czuje jakiś zapach zbyt intensywnie, nawet jak inni czują go słabo, to robi mi się aż niedobrze. :D Ale póki co nie mam tak, żebym czuła jakiś zapach, którego nikt nie czuje czy coś.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny-staram sie o dzidziusia i mam mam pytanie/zmartwienie. Okres mialam 19.03 dni plodne 5.04 i nie mam do dzis okresu 35dni. Zrobilam test w dniu planowanego okresu 19.04 i nic. Od wczoraj mam lekkie plamienie i czasami pobolewa brzuch (piersi nie -nigdy nie bolaly) dzis zrobilam z ciekawosci test wynik negatywny-mam wrazenie jakbym zaraz miala dosta okres - doradzcie co robic

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie :) 21.04 bylam na prywatnej wizycie u P.Ginekolog. przedstawilam jej moja cala sytuacje.. stwierdzila ze to normalne ze po antybiotyku takim jak DUOMOX dostalam grzybicy czy infekcji ktora objawila sie pieczeniem swedzeniem i co gorsza tymi upławami w konsystencji twarozkowej :/ rowniez powiedziala ze jest prawdopodobne iz zajde w ciaze lecz na ta chwile nic nie moze udowodnic, bo to za szybko. Ciesze sie ze nie wykluczyla na dzien dobry ciazy jezeli odrazu dostalam infekcji:) wszystko jest mozliwe jej zdaniem:))) przepisala mi tabletki dopochwowe PIMAFUCIN globulki. 6szt. Okolo 40zl. Kazala zarzywaz na wieczor :) od 3dni stosuje i czuje poprawe ale czekam co bedzie po kolejnych 3dniach mowila rowniez zee jezeli jestem w ciazy to te tabletki nie zaszkodza ciazy. :)) kolejna wizyta po 10.05 :)) wtedy potwierdzi czy jest czy nie :)) nie umie sie doczekac lecz oczywiscie nastawiam sie iz moze nie zajdzie do tego :) nie mozna sie zalamywac tylko dzialac dalej! POZDRAWIAM ! ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) Tak sobie was czytam i czytam, i w zasadzie - co mi szkodzi też się odezwać? Może nikt mnie nie zje ;)

Trzymam kciuki za wasze starania i cieszę się razem z tymi z was, które już czekają na maleństwo i kurczę, zazdroszczę. Ale nie tak zawistnie tylko w pełni pozytywnie! Bo i ja bym chciała... Tylko tyle jest spraw do ułożenia, problemów do rozwiązania i nerwów, które nie dają w nocy spać, że to kiepski czas na małego szkraba. Ale jakby się pojawił, to wiadomo, wszystko jest do zorganizowania, plany mamy przegadane wzdłuż i wszerz na taką okazję :D I tak sobie czekam teraz, bo tydzień temu chłopak rzucił pytaniem: to co, zobaczymy, ile szczęścia mamy? I wiem, źe zwykle to nie takie hop-siup, ale może jednak, nie? Chciałabym, a on chyba jeszcze bardziej :D Niecierpliwa jestem :p Ale jeszcze nie zwariowałam całkiem, żeby się jakichś objawów doszukiwać (chociaż by się coś znalazło :p), bo za wcześnie na to przecież :)

Odnośnik do komentarza

lilamay witaj ;)
Każdy z nas jeżeli wie ze to odpowiedni czas i chce to wolałby żeby to juz było ;) my juz pol roku się staramy ale w tym cyklu odpuszczam nie pilnuje dni płodnych, bo od takiego czekania może się rozpaść małżeństwo. Ogólnie wszystko na spontana ;) POLECAM ;)
ani_ala 89 nie poddawaj się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599rjjg4ecivwtn.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No czas to nie jest odpowiedni, niestety, bo nieźle by to namieszało we wszystkim i sporo rzeczy by się posypało, aż się boję na samą myśl... Ale no, chcielibyśmy :D I wiemy, że gdyby coś, to damy radę, choćby na przekór wszystkim dookoła, więc to nie tak, że z nas para nieodpowiedzialnych smarkaczy ;) Już od paru dobrych miesięcy co jakiś czas rozmowy o dziecku wracają, a teraz trochę działania :) Ale nie, że się starać planujemy, tylko ot, odłożyć zabezpieczenia i poigrać z losem, że może akurat? I kurczę, albo będę chora, albo będzie nas więcej, bo coś nie tak ze mną. Słaba, senna, zła jak osa, brzuch kłuje, a dziś nie wiem skąd się krwi trochę wzięło... Niech to, cofam moje ostatnie słowa, nie da się nie nakręcać :p Tym bardziej, że kiedy byłam w szpitalu, to lekarze mnie nastraszyli, że mam małe szanse na zostanie mamą i jeśli cokolwiek by miało się udać to jak najprędzej po operacji, póki młoda bardzo jestem, a od tamtego czasu prawie pięć lat już minęło...

Alu, ty się tu nie smuć i nie nastawiaj negatywnie! Moja znajoma zaszła w 8 czy 9 dniu. Mam nadzieję, że w twoim przypadku też będzie to dobry czas :) Trzymam kciuki :D

Ewa, no dokładnie, nic na siłę, bo zamiast stworzyć kolejną cudowną "rzecz" (maluszka <3), to można zniszczyć inną też cudowną (związek). Więc życzę spokoju i... szczęścia ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...