Skocz do zawartości
Forum

Dzieci Rocznik 2004


Rekomendowane odpowiedzi

i ja sie witam
wczoraj miałam czytać a M włączył kolejny odcinek soprano i padłam w połowie;)
a z tymi dziecmi to ostatnia informacja jaka slyszalam w mediach byla taka ze to rodzice zlecili morderstwo tych dzieci??????
Atena ja kiedys mialam identyczna sytuacje do Ciebie
dzieci małe- Kuba lat 3, Bartus kilka miesiecy
apteka 3 domy obok
musialam miec leki - bylam sama M wyjechal sluzbowo
z reka na ramieniu wsiadlam do samochodu i z piskiem podjechalam do apteki
mialam wrazenie ze w 20 sek bylam znowu w domu...
staram sie nie zostawic ich w domu samych, ale jak musze isc do powinicy zaniesc słoik, czy wyjac poczte ze skrzynki to zostawiam

Odnośnik do komentarza

rodzice zlecili morderstwo tych dzieci??????
w tym momencie to już chyba media przesadziły, kilknaście lat leczyli się, żeby miec dzieci, w końcu in vitro i dziecko, potem następne i dwójka i po tylu staranoich mieli by zlecać morderstwo, przegięcie wrrr

Gosposia siostro! :)
zabezpieczam jak mogę i na parę minut wychodzę to nie jest przestępstwo, nie wychodzę na kilka godzin do kosmetyczkli przecież, czy nie zostawiam dzieci z gotujacym się obiadem, pootwieranymi oknami itp. bo to już lekkomyślność, chyba najważniejsze w tym wszystkim jest przewidzenie co dziecko może zmajstrować ;)
Dyndoniasta dzieki za kawkę, pycha!

Odnośnik do komentarza

właśnie słyszałam, ze wszelkie poszlaki kierowały do niego ......

bosz nie wyobrażam sobie czegoś takiego, dla mnie to nie człowiek, bestia jakaś, jeśli to prawda to na miewjscu jego zony sama bym mu sprawiedliwość wymierzyła http://www.cosgan.de/images/midi/boese/e030.gif
dziewczynki mam nadzieję, że nie odebrałyście tego jako nagonkę na Was...ja po prostu juz taka jestem i Was podziwiam...moje dzieci jak juz napisałam sa nie przewidywalne

Anulka nie zartuj, znasz swoje dzieci, wiesz na co je stać i sama wybierasz co możesz a czego nie, jak napisałam, ja wiem, że jak moje zasną to najbliższe 2h nic ich nie obudzi i wiem, że to jedyny moment, że mogę wyskoczyć na parę minut i nic się nie stanie...Ty znasz swoje i masz inne podejście i masz do tego pełne prawo :)
moja mama to straszna panikara
moja też, do tego stopnia, ze jak nikola zaczęła raczkować, a wyjaśnie, ze dywanów w domu nie mamy, tylko taki mały przy zabawkach, żeby dziewczyny sobie siedziały jak się bawią, to moja mama ciągała ten dywan1metrna 1,5 metra żeby wnusia raczkowała po dywaniku a nie po panelach http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a115.gif

Odnośnik do komentarza

atena

moja mama to straszna panikara
moja też, do tego stopnia, ze jak nikola zaczęła raczkować, a wyjaśnie, ze dywanów w domu nie mamy, tylko taki mały przy zabawkach, żeby dziewczyny sobie siedziały jak się bawią, to moja mama ciągała ten dywan1metrna 1,5 metra żeby wnusia raczkowała po dywaniku a nie po panelach http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a115.gif

jak bym swoją widziała :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

to chyba większość babci tak ma, na szczeście teściowa bardziej "normalna" hehe

my mamy małe mieszkanie, 2 pokoje
u siebie dziewczyny tylko spią, zabawki są w duzym pokoju, bo mam gadzinki na oku, więc cała gonitwa z dywanikiem tutaj się odbywała hehe
a jak któraś siedzi na nocniku to mama kocyk przynosi, zeby dupcię z boku zakryć, "bo zmarznie" :sofunny: a w mieszkaniu 24st.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...