Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

zancian
Marys dzieki za info.

mamuśki chyba się wkurze... mama przyjechała do mnie z grypą :duren:
no i oczywiscie mimo moich próśb brała małego na rączki i wrrrrrr dawała mu buziaki-
czego nawet jak jest zdrowa nie lubię... Boje się że małego mi zaraziła. Choc narazie nic mu nie dolega.
Oczywiscie Jak na złośc teraz ja czuje sie jakas połamana, zarazilam sie chyba:Męki::Zły::Zły::Zły::(

wybacz Zanetko ale Twoja mama jest troszke niepowazna:Rozgniewany: osoba....pardon:Nieśmiały:
mam nadzieje kochana , ze maluszek ani ty nie zachorujecie:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Sweethope
zancian
Marys dzieki za info.

mamuśki chyba się wkurze... mama przyjechała do mnie z grypą :duren:
no i oczywiscie mimo moich próśb brała małego na rączki i wrrrrrr dawała mu buziaki-
czego nawet jak jest zdrowa nie lubię... Boje się że małego mi zaraziła. Choc narazie nic mu nie dolega.
Oczywiscie Jak na złośc teraz ja czuje sie jakas połamana, zarazilam sie chyba:Męki::Zły::Zły::Zły::(

wybacz Zanetko ale Twoja mama jest troszke niepowazna:Rozgniewany: osoba....pardon:Nieśmiały:
mam nadzieje kochana , ze maluszek ani ty nie zachorujecie:Oczko:
jak przyjezdza mama czuję sie jakbym miała dodatkowe dziecko :Oczko:

http://img204.imageshack.us/img204/8126/glitteryourway9402c02ddw9.gif
http://images34.fotosik.pl/341/94e27b20b765562d.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/cdc49565f3.png

Odnośnik do komentarza

MYSZKA_MIKI
Dziewczynki a słyszałyście może o książce Tracy Hogg "język niemowląt"?Ja zamówiłam sobie z allegro, tak podczytuje sobei i wydaje mi sie ze babka dosyć mądrze pisze. Czy któraś z was stosowala się do jej rad.

Zancia my juz po kapieli , Nikola przysypia w łóżeczku, zaraz wrzuce fotki z dzisiejszego kąpanka

Jesli sie nie myle Ania ma to na kompiku :) Takze ja podpytaj.

http://img204.imageshack.us/img204/8126/glitteryourway9402c02ddw9.gif
http://images34.fotosik.pl/341/94e27b20b765562d.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/cdc49565f3.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane!!!

Nareszcie wieczorek dla siebie. Dzieci spią. Ja w koszulce nocnej. Mąż na kolacji z ważnymi szychami banku.
Cały dzień miałam co robić. A to spacer, obiad, zabawa z Mikim, sprzątanie no i oczywiscie Maja :Śmiech:
Teraz mam czas, żeby poczytać i popisać co nie co :Oczko:

Myszko to dla Ciebie http://pokluda.net/manuals/jnth.pdf. Świetna książka i polecam. Sporo z niej korzystam teraz, bo przy Mikim musiałam się uczyć na błędach. Szkoda,że babka nie żyje. była z niej super kobieta.

Odnośnik do komentarza

MYSZKA_MIKI
czesc dziewczyny .
Odzzywam się, zebyście wiedzialy,że o was pamietam.
Nie odzywam sie bo nie mam na nic czasu. Caly semestr sie nic nie uczyłam bo wiadomo urodzila sie Nikola i nie mialam kiedy, nie chodzilam na wiekszosc wykladow, bo chcialam wrocic wczesniej do domu i teraz sa efekty. Ja chyba nie zalicze tego semestru. zalamie sie bo nie dosc ze tyle kasy na to idzie , z dojazdami prawie 800 zl to jeszcze dziecko od malutkiego zostawialam.Teraz jakos musze sie podbudowac,bo coraz bardziej sie zalamuje. ale to nie jest najgorsze.
Wyobraźcie sobie ze ja wczoraj nakrzyczalam na swoje maleńkie dziecko :Płacz::Płacz::Płacz: Ona od kilku dni wieczorem wcale nie chce zasnąć, po kilka godzin nosimy ja na rekach a ona wierci sie kreci i nawet nie przymyka oczu. Wczoraj mialam naprawde ciezki dzien, a to 2 godzina w nocy od 21 probuje ja uspac , 50 razy odkladam ja do łożeczka a ona tyl;ko poczuje ze nie jest na rekach i od razu wrzeszczy. W koncu nie wytrzymalam i zaczelam na nia krzyczec, że nie mam juz do niej sily,że mnie wykonczy,że inne dzieci jakos normalnie chodza spac tylko ona nie i ona sie rozplakala , a ja myslalam ze mi serce pęknie. nigdy sobie tego nie wybacze...
przepraszam ze sie wam zale, ale komus musze
całuski dla waszych skarbów

Madziu nic się nie martw, przy Mikim też miałam takie akcje. Czasem człowiekowi ręce opadają. Dziewczyny maja racje. Ty nerwowa, nerwowość udziela się Małej i problem gotowy. Najważniejsze to nie dac się zwariować. Jesli zastosujesz się do Tracy to będzie dobrze. Przez pierwsze kilka dni możesz odkładać ja nawet 150 razy do łóżeczka. Ale warto. Efekty przy Twoim uporze i konsekwencji murowane. Uszy do góry. Będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane

Niedawno wróciłam do domu, byłam z przyjaciółką w kinie :) Przy okazji przekazała mi dobre wieści z pracy, tylko teraz muszę podjąć decyzję co i jak...

Luby pojechał do pracy, pół dnia siedział dziś z Piotrusiem, ja byłam u tej całej naszej pediatry, wreszcie z nią pogadałam, bo ostatnia wizyta same wiecie jak wyglądała :(
Chyba jednak Maluszek nie toleruje mi mleka, bo dziś znów to samo i w tym samym miejscu Mu wyskoczyło (wczorajsze mleko do kawy albo czekolada), jeśli to skaza to naprawdę dół :( :( :( To jest wyleczalne?

Teraz wybaczcie, ale zmykam do Synka, bo dziś miał mamę jak na lekarstwo...
Wam dziękuję za ciepłe słowa, humor nadal mam średni, ogólnie jakaś taka przygnębiona jestem :(

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

zancian
Marys dzieki za info.

mamuśki chyba się wkurze... mama przyjechała do mnie z grypą :duren:
no i oczywiscie mimo moich próśb brała małego na rączki i wrrrrrr dawała mu buziaki-
czego nawet jak jest zdrowa nie lubię... Boje się że małego mi zaraziła. Choc narazie nic mu nie dolega.
Oczywiscie Jak na złośc teraz ja czuje sie jakas połamana, zarazilam sie chyba:Męki::Zły::Zły::Zły::(

Żancia
wejdź na wątek o chorych dzieciach, tam w temacie o homeopatii napisałam co mozna brac w przypadku grypy. Nie zaszkodzi a może pomóc.

Achas i nie obraź się, ale gdzie mama ma rozum? Z grypą do 2 miesięcznego dziecka?

Odnośnik do komentarza

radość serca

Chyba jednak Maluszek nie toleruje mi mleka, bo dziś znów to samo i w tym samym miejscu Mu wyskoczyło (wczorajsze mleko do kawy albo czekolada), jeśli to skaza to naprawdę dół :( :( :( To jest wyleczalne?

Asiu, czym innym jest skaza a czym innym nie tolerancja laktozy. Jesli nie tolerancja to z wiekiem mija. Jesli skaza to 8 letnia córeczka moich znajomych ma ja do tej pory. Nic mlecznego nie może jeść, nawet jajek bo białko. zaraz jest cała wysypana. Pozostaje nutramigen albo bebilon pepti.

Ciekawe jak z Majką. Ma na całym ciele drobniusieńkie krosteczki. nie są bardzo czerwone, ale wyglądaja tak jak nie raz po mojej czekoladzie. 22 mam wizyte to zapytam co na ten temat sądzi pediatra.

Odnośnik do komentarza

Anulka
zancian
Marys dzieki za info.

mamuśki chyba się wkurze... mama przyjechała do mnie z grypą :duren:
no i oczywiscie mimo moich próśb brała małego na rączki i wrrrrrr dawała mu buziaki-
czego nawet jak jest zdrowa nie lubię... Boje się że małego mi zaraziła. Choc narazie nic mu nie dolega.
Oczywiscie Jak na złośc teraz ja czuje sie jakas połamana, zarazilam sie chyba:Męki::Zły::Zły::Zły::(

Żancia
wejdź na wątek o chorych dzieciach, tam w temacie o homeopatii napisałam co mozna brac w przypadku grypy. Nie zaszkodzi a może pomóc.

Achas i nie obraź się, ale gdzie mama ma rozum? Z grypą do 2 miesięcznego dziecka?
Mi az brak słów

http://img204.imageshack.us/img204/8126/glitteryourway9402c02ddw9.gif
http://images34.fotosik.pl/341/94e27b20b765562d.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/cdc49565f3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...