Kwiecień 2013

[dorcia1989]

Ale cisza zapadla az sie zaczelam zastanawiac czy moze cos mi forum szwankuje ;)
No tak, juz weekend sie zaczal ;( Ja tez lece ogladac z mezem Jestes Bogiem bo sie zbuforowalo do konca i zaczynac celebrowac weekend ;)
Ale poki zapomne: Kamil wracal do domu z sasiadem obok (nie z naszego domu, ale drzwi w drzwi) i ten sasiad opowiedzial historie ktora zdarzyla sie jak mieszkal jeszcze na naszym mieszkaniu. Poprzedni lokatorzy z naszego pokoju sie wyprowadzali, byla to parka, kobieta byla juz w koncowce ciazy wiec wynosili sie na inne mieszkanie. No i wyprowadzali sie w nietegich nastrojach, relacje byly napiete z tego co slyszalam i sie poklocili. No i jak nasz landlord i ona (ta w ciazy) byli na gorze przy drzwiach do naszego pokoju to Michal.. popchnal ja i kobieta sie stoczyla po schodach... :O A jak do domu wrocil jej maz i uslyszal co sie stalo to zasunal z liscia naszemu landlordowi a ten schowal sie za plecy swojej dziewczyny, taki chojrak!! Nawet policja przyjezdzala :) Ludzie, ladna patolgia, czyz nie? Az mi kopara opadla bo ten Michal taka cipa, ze nie pytajcie.. A oni nam to kiedys tak przedstawiali, ze oni oczywiscie byli swieci a cala reszta zlooooo :)
To taka bajka na dobranoc z mojej strony, dobranoc dziewczynki :*

[Malagaaa]

Natka najważniejsze że nie wyszłaś z pustymi rękami ;) no i że zadowolona !:) Ja chciałam kupić te spodnie ale z racji braku czasu nie przymierzyłam a z racji na dłuugie nogi bałam się że będą do kolan wiec nastepnym razem ;)

Dorcia no to niezła historia , jacyś obłąkani Ci ludzie , kurde kłótnia kłótnią ale żeby ciężarną ze schodów zrzucic niezły poj*** z tego Michała;p Dobrze że już nieługo będziecie ich mieć z głowy !!

Ja podczytuje tak sobie śledze różne rzeczy w internecie , a pisać nie bardzo mam co a o dup*** Maryni mi sie nie chciało zaczynac w ogole;p
My z Kacprem shreka trójkę na tvn oglądamy ale nawala cos antena i co chwilę wyskakuje "brak sygnału" a Tomek w łożku raz że jakiś chorowity dwa obraza bo on robił na dworze do 20 a ja siedziałam pod kocem , sram na niego niech sie nauczy ze nie będę zawsze na pełnych obrotach , odwrotnie oczywiście nic dziwnego ale jak ja siedze on robi to ooo , to chore nauczenie ze facet na kanapie a baba lata :P kicham go

Ej nie uwieżycie coś mi się tak poruszyło że az sie wystraszyłam ! Kurde czy to dzidz?? sama nie wiem ;)

[Inka34]

O matko!! Znów tyle stron muszę nadrobic....

Malagaaa, Nastka brzuszki macie śliczne! I takie z was szczupłe laski, że aż się kompleksów nabawiłam

dorcia1989 wycinek z bloga niezły! I jaki prawdziwy....

ania_h83 powiem ci, ze to super sprawa z tą nauką języków! Mały poliglota ci rośnie

Ja dzisiaj męczę się z bólem w dole pleców i twardym brzuchem. Praktycznie większość dnia przeleżałam. Mąz pojechał na basen, a ja legnę na kanapie i przejrzę kanały tv. Może coś ciekawego znajdę :)

[Malagaaa]

Cześć Inka !!
Oby te bóle odpuściły !! Ja też się łapie że boli mnie kręgosłup aż tyłek jak po 5 godzinnej jeździe w samochodzie i brzuch też czasem napięty na szczęście nie boli .
Oby jak najszybciej przeszło !!

Z oglądania shreka nici , antena nawala wiec zostało tvp 1 i Park Jurajski ;)

Ogolnie nie chce mi się spać i do tego ten zagegłany wielce obrażony mąż w sypialni skutecznie odrzuca :P

[Youliaa]

A ja obejrzałam Shreka, męża wysłałam do pracy, bo niestety nockę ma, więc czeka mnie dzisiaj zimne łóżko ;p Na szczęście on nie jest taki, że ma pretensje gdy nic nie robie a on zasuwa. Wręcz przeciwnie strasznie sie troszczy :) Nawet prania nie wywieszam sama bo nie każe mi dźwigać :) A ja nie powiem, bo bardzo mi to na rękę

[Malagaaa]

A ja nadal park jurajski , a ja nie potrzebuje szczerze wyręczania bo mam dość czasu a mąż szczerze zaje*** robotą :) a nauczony tak postaremu jest że baba w domu robi i chyba troche uważa że praca w domu to nie praca , no i przyszedł umęczony a ja w kocu wiec mial nie tęgą minę , ale może przez chorobę piernik go wie ;)
W każdym bądź razie to znów zasługa mojej teściowej ze tak nauczony jest ;)
Tej kobiecie większość takich minusów męża zawdzieczam :P

Nie chce mi sie spać , chyba ide jeść ;)

Youliaa a mąż często nocki ? ja do tej pory byłam raz sama w domu w nocy i miałam stracha ;p wczesniej co prawda bywały samotne wieczory ale to jak nie mieszkalismy sami ;)

No i fajnie że jesteś ! Bo już myślałam że wszystkie mamuśki poszły spać :)

[Youliaa]

Nie mieszkamy sami. Dół mają moi teście, a my górę :) Stracha nie mam, a nocki ma co jakiś czas niestety.. Przed ślubem zostawałam już sama jak chodził do pracy. Mielismy na tyle dobrze, że odziedziczyłam małe mieszkanie, więc mieszkaliśmy wcześniej razem. Ale niestety mój B. nie wyobrażał sobie mieszkania w mieście po ślubie, dlatego przeprowadziliśmy się tutaj. Chociaż wieś to to też nie jest

[Malagaaa]

Youliaa no ale widze przyzwyczajona ;) to dobrze że nie masz stracha :) ja nie żeby jakąś panikę ale spać nie mogłam tak sama ;p dobrze że Kacper był ;) to chyba puste miejsce w łożku bardziej jak strach ale to z rzadkości takich sytuacji bo mój bez nocek pracuje ;)

Mój Tomek tez nie wyobrażał sobie iść ze mną do Rawicza raz praca dwa miasto to nie jego klimaty męczył się on mieszkał w miasteczku a teraz mieszkamy miedzy polami :)

A jakieś przeczucie co do płci masz?? Ja w poprzedniej ciąży od początku nie myśląc mówiłam "on" mama mnie poprawiałą ze mam tak nie mówić bo nie wiadomo ale widać instynkt mnie nie zawiódł a teraz jestem ostrożna mówie bezosobowo ale cos czuje dziewczynke :)

[Youliaa]

No właśnie ja też ciągłe mówie "on".. Jakos nie wiem, tak mi wygodniej? ;p A jak powiem do mojego męża np, że jesteśmy tu dwie, to on zaraz, że chyba dwoje xD Czeka na syna :) Przeczucia mam mieszane, ale jak ostatnio zobaczyłam dzidziola na usg to pomyślałam sobie że dziewusia :) wiec zobaczymy

[Malagaaa]

Youliaa

No właśnie ja też ciągłe mówie "on".. Jakos nie wiem, tak mi wygodniej? ;p A jak powiem do mojego męża np, że jesteśmy tu dwie, to on zaraz, że chyba dwoje xD Czeka na syna :) Przeczucia mam mieszane, ale jak ostatnio zobaczyłam dzidziola na usg to pomyślałam sobie że dziewusia :) wiec zobaczymy

No to ja życzę żeby było to czego pragniecie ;) ale najważniejsze żeby bylo zdrowe ;) A już teraz wpływu i tak na to nie mamy ;)

Ja sie będe cieszyc i z tego i tego mimo ze jakoś tak ostatnio na dziewczynke mnie wzięło to nie mam wiekszego parcia ;) chłopiec mnie tez bedzie cieszył ;) Tomek mówi ze bedzie chłopak nawet się założyliśmy

[Youliaa]

nie no pewnie, my też tylko tak sobie gadamy, ale najważniejsze, zeby zdrowe było :) Dla mnie nie ma znaczenia czy chłopiec czy dziewczynka i wiem że dla mojego B. też :)

Ok ja uciekam powoli. Spokojnej nocy :)

[Malagaaa]

Dobranoc !!!

Spokojnej bezproblemowej nocy !!:)

[dorcia1989]

Malaga czytam czytam i coraz szerzej otwieram oczy ze zdziwienia.. Nawet Kamilowi przeczytalam Twoj post to stwierdzil, ze cos tu nie halo. To co, Ty po calym dniu sprzatania, gotowania obiadku bo Maz w domu to normalnie sie polenic nie mozna, nie masz prawa usiasc wieczorem pod kocem? Masz nie wiem w polkach przekladac byle cos robic? A jak Cie biedna spracowana glowa rodziny zastanie siedzaca albo nie daj Boze lezaca po jego calym dniu ciezkiej pracy, to strzela na Ciebie focha?? Sorry, ale mi sie to w glowie nie miesci, jak widac nie jestem jedyna, bo moj Maz stwierdzil : "widzisz jak Ty masz ze mna dobrze?" ;) Nie wiem czy Ci to odpowiada- chyba tak skoro nic z tym nie robisz, albo nie mialas innej alternatywy nigdy wiec nie wiesz jak jest a jak moze byc.
Wychowanie wychowaniem ale powinien zapytac samego siebie, czy chce swoja wlasna rodzine tworzyc na wzor swojego domu z mlodosci, bo z tego co mowisz to tam jakos idealnych stosunkow nie ma.
Ajj i znow przepraszam za dlugi jezyk bo nic moje gadanie nie da, juz nie raz tlumaczylas swoje stanowisko w tej sprawie, ale czasem opinia kogos z zewnatrz daje do myslenia- ja tez lubie ugotowac cos fajnego dla Meza i nie oczekuje, ze bedzie sprzatal, bo to moja dzialka skoro on pracuje, ale kurna ja w porownaniu do Ciebie leze dupa do gory a Maz jak o tym mowi to w zartach.. Ojj chyba nie przyszlabym dzisiaj do sypialni :P Coby sie katarkiem nie zarazic ;)

[Malagaaa]

Dorcia rozumiem Cię ale to temat rzeka ;) prostuję go już 5 lat ;) i tak jest duuuzo lepiej bo u teściów to zapieprzałam jakbym w pracy była , a nawet nie wiem czy ma focha bo standardowo on mi nic nie powie tylko taki obojętny się robi .. To naprawdę ciężki temat bo już się nawet rozstaliśmy daaawno temu przez to jego rozwiązywanie problemów ciszą , niby zrozumiał ale ma opory okropne zeby coś powiedzieć a czasem trzeba , pieprzone nawyki z domu . Ja Ci powiem ze ja i tak duużo się lenie bo jak wspomniałam wyżej u teściów od rana do 17 ani tv ani kompa chyba ze jak poszłam sobie do góry czy nikogo nie było , tam trzeba łazić bez sensu chociaż ale usiąść z gazetą to masakra , kiedyś nawet zrobiłam eksperyment cały dzien bez sensu łaziłam tu weszłam tam weszlam ze szmatką w rece nie zrobiłam kompletnie nic ale nikt nic nie powiedział bo sprawialam pozory usmiałam sie co nie miara ;)

A i nic nie robie to troche z góry założona diagnoza ; ) nie których rzeczy nie da sie w człowieku zmienić raz dwa szczególnie jesli sam niektóre poglądy popiera a gdybym miała coś udowadniać kłócąc sie i moze rozwodzić czasem trzeba umiec iść na kompromis czy odpuścić szczególnie ze nie jestem niewolnicą czy torturowana ;)

Także ciężka sprawa i mi nie żeby jakoś dobrze z tym bo nie jestem nie wiem szarą myszką która biedna siedzi w kącie i jak nikt nie patrzy płacze ;) po prostu jakby to powiedziec raz jestem za dobra a dwa ciężko kłocić się czy rozmawiać z kimś kto unika tego jak ognia wiec sobie tak egzystuje ;)

[dorcia1989]

No wlasnie mi mniej chodzi o jego fochy czy cisze, bardziej o powod tychze ;) Poprostu wynioslas sie od tesciowej i wyglada tak, jakbys przed Tomkiem teraz musiala takie pokazowki ze szmatka odwalac ale ok ciach temat, przyznalas, ze nie jest Ci z tym za dobrze i da sie to wyczuc, to tyle :)
Dobrej nocki Tobie i reszcie dziewczyn zycze :)

[ania_h83]

To ja jednak nie mam prawa narzekać :) Cris wraca do domu po prawie 12 h w pracy i jeszcze kolację robi :) Zwykle jak wraca to ja przed kompem siedzę ;) i ANI RAZU nie zdarzyło się, żeby miał mi to za złe czy wypominał, że się obijam. No ale jak widać ludzie są różni.

[ania_h83]

Lecę do wyrka, bo już późno, ale jeszcze Wam wrzucę muzyczkę na dzień dobry :)

Three Fish - Hummingbird (niestety bez video) - uwielbiam!:

Hummingbird~Three Fish - YouTube

A tu coś dla Dorci :) Pisałaś, że lubisz Dżem, czyli blues. A tak się składa, że ostatnio wpadł mi w ucho taki kawałek i mimo, że bluesa nie słucham zbyt często, to strasznie mi się to spodobało. Może Tobie też przypadnie do gustu :) Panowie w wieku mocno emerytalnym hehe, ale za to jaka klasa! :)

Robert Cray Band - "I'm Done Cryin'" (Live at WFUV) - YouTube

Dobranoc, czy tam dzień dobry, wszystko jedno :)

[Malagaaa]

Cześć !! ja tak na chwilę bo zmykam sprzątać już wszystko uszykowane tylko się wziąć , w miarę się wyspałam o dziwo i jak w zegarku 8.00 oczy otwarte , Kacper jeszcze chrapie wiec ja się biorę żeby mi nie przeszkadzał

Jak narazie zimno ale słonce wychodzi wiec nadzieja ze będzie ciepło , wywaliłam pościel przez okno i ilość rosy mnie powaliła do tego kret nam ładnie zaznaczył ogródek , pod ochroną są ale jak bym go dorwała to nikt by mu nie pomógł .

Eh nie potrzebnie cokolwiek pisałam ;) mój mąż nie jest potworem i ja naprawdę nie mam tak źle !:) i mi przeszkadza foch i ten brak rozmowy z jego strony a wymagania wymaganiami , ja nie mam listy rzeczy do zrobienia i nikt mnie nie sprawdza ;) po prostu inny facet przyszedł by np powiedzieć pomozesz mi cos tam zanieść a on nie i potem wychodzi jak wychodzi ale to wcale nie jest tak ze ja sobie usiąść nie mogę ;) Nie ma co koloryzować ;) ja mam lajcik o kase sie nie martwie nie muszę pracować , do moich obowiązków należy opieka nad Kacprem i dom i nic poza tym wiec uważam ze mam komfortowo ;) także nie mogę narzekać ;) A to że jest nauczony ze tu babki nie łażą cały dzien po placu zabaw itd to mu sie nie dziwie bo tu nie ma placu zabaw i gdzie iść;p w Rawiczu to wiekszość mam chodzi cały dzien po miescie czy właśnie placach zabaw a tu tego nie ma wiec on tego nie zna ;) Koniec tematu bo znów debata z mojego powodu się robi ;p i mój mąż tez umie zrobić kolacje jakby co ;p

Lece sprzątać sypialnia najpierw , później łazienka , salon i pierdołki a po obiedzie kuchnia podłogi i koniec siadam i sie nie ruszam , nie mam weny dzisiaj

[Nastka88]

Dzień dobry :*
Ja juz dzisiaj nie sprzatam. tylko pranie zostało do poskładania. Romek tylko stwierdzil,ze wypadałoby umyc okna i jak sie wyrobi to to zrobi. Jedziemy na weekend do mojej babci. Ale najpierw kapiel i ujarzmianie kreciołów. Co do sprzatania to ja nieraz powiem kurde ale tutaj brudno i słysze" nie przesadzaj , czysto jest" :) teraz poleciał szukac opon na zime a ja... no cóż trzeba sie przywitac z dziewczynami :)

[Youliaa]

Hej Wam :) Coś się nie wyspałam dzisiaj.. ;/ Ale muszę ogarnąć dom i coś na wieczór uszykować, bo jak co tydzień- mamy gości ;] po remontach ciągle ktoś do nas zagląda, a mi już pomysłów brakuje co do jedzenia uszykować ;] A takiego mam lenia strasznego że szok ! Mój B. będzie zawiedziony jak odeśpi nockę, bo nie mam zamiaru obiadu robić

[Malagaaa]

Ja już sypialnie ogarnęłam zostało umyć podłogi ale to wszystkie razem ;) łazienka w połowie i zostaną kanapy i salon ;)

Nastka to miłego wyjazdu !!:) Ja mam niskie okna wiec je raz dwa przecieram co tydzien przy okazji kurzy i tyle do tego mam tylko dwa plus małe w łazience i tarasowe ;) porządne mycie to na świeta dopiero ;) w każdym bądź razie miłego weekendu ;)

Youliaa widze że u Was podobnie jak u nas ;) my też praktycznie co tydzien gości odkąd jestesmy na swoim , ja zawsze robię sałatkę grecką lub jakąś do tego grilowana kiełbasa bakietki w piekarniku i np jakiś makaron , ale standard zazwyczaj ;p ;) Miłego sprzątania ! Ja obiad robię bo bym umarła z głodu ;p ale nie mam pomysłu jeszcze , zastanawiam się miedzy makaronem Kofki a karczkiem w kapuście Agaty jak dobrze kojarze ;) a może kluchy hmm nie wiem ...;)

Nic trzeba coś zjeść , skoncze łazienkę i potem z górki dzisiaj sie moze szybko uwinę

DO później !! u mnie się robi ciepło , powoli ale jednak ;) życzę żeby u was też dzisiaj słoneczko ładnie wyszło ;)

[jbio]

dzień doberek :)
Dzisiaj miałam dość wczesną niezapowiedzianą pobudkę, jestem niewyspana ale już najedzona :)
Wyobraźcie sobie, że o 7 dzwoni koleżanka, ,że jej syn w pracy został pobity. Konrad ma 17 lat i jego praca to sprzątanie. Zaczyna o 5 rano koło pizzy hut. Jak sprzątał podeszło do niego 3 napitych irysów i chciało kasy lub fajek, a on nie miał, więc trzeba było go skopać. Młody w chwili ich nieuwagi uciekł pod tesco, zadzwonił do rodziców płacząc i mówiąc tesco. Przyjechali, wezwali policję, zeznania na tyle ile mógł. Twarz, głowa, żebra, dostał ładnie, jakie dokładnie obrażenia dowiedzą się po obducji. Ale nic , stoją pod tym tesco z policją, kluczyki w aucie i nagle słysza auto sie zamyka-elektryka coś zaszwankowała. Konrad pojechał z policją, Robert po inne auto a Estera została sama pod tesco z zepsutym autem i wyła z rozpaczy-dlatego zadzwoniła i pojechałam. Mówię Wam katastrofa co to się dzieje z tymi młodymi i na dodatek napitymi ludźmi ;(

A nocka minęła jak zawsze pod znakiem kibelka i niedospania. Wczorajszy dzień za to sie fajnie zakończył, bo sprzedałam starsze łóżko po Michalinie, i pojechaliśmy kupić dziewczynkom zabawki za te pieniążki :)

Dzisiaj na 11 córka na taniec irlandzki, a później jeszcze nie wiem co w planach.

YOULIA , MALAGA wytrwałe jesteście , wczoraj jeszcze DORCIA i ANIA dołączyły, więc podziwiam , ja juz spałam, o 21 śpię :)
Wspominałyście o mężach, ja swego też bym nie zamieniła, ale niestety nie mam tak dobrze jak Ania, bo mój jak słyszy kuchnia to ucieka :)
Jest bardzo pracowity, po 9 godzinach w pracy (od 5.30-14) przychodzi i panele kładzie :) kasy nie wydziela, wie, że staram się być rozsądna, czasem narzeka na bałagan ale rozumie, że po całym przedpołudniu i jeżdżeniu między szkołami i miastem i gotowaniem nie chce mi sie czasem bardziej posprzątać, także mam dobrze :)

Dziewczynki miłego dnia.

[Malagaaa]

Jbio no to przygód co nie miara , kurde co to się z ludzmi robi ;/ Jak pisałaś o tym przebudzeniu myślałam że może kopniaki Cię obudziły ;p

Co do męża i sprzatania widzisz Ciebie naprawdę rozumiem szkoła itd itp ja jestem w domu z dużym już chłopakiem wiec nie bardzo mam wymówki A że to moja jedyna "praca" no to się staram wywiązywać ;) A mąż też po pracy wszystko w koło robi w domu wiec mam złotą rączke ;)

Lazienka ogarnieta (prawie) muszę porozkładać wszystko jak powinno być i zostanie podłoga i biorę się za kanapy a potem to już z górki , ale nie wiem co z tym obiadem ;/

Nasz Basia z czerwcówek w środę miała cc i mały był w inkubatorze i dzisiaj w końcu go dostała a jaki śliczny jest :):)

[dorcia1989]

Hej kochane :) My dzis pospalismy sobie do 10ej prawie, tzn ja sie obudzilam punkt 8 ale Kamil taki padniety nawet oczu nie otworzyl, to poszlam spac dalej :) A teraz juz saczymy kawke- on przy jakiejs samochodowie na xboxie a ja przy forum oczywiscie ;)
Ania ja poprosze codziennie taka pobudke :) Fajny masz gust :)
jbio no to mialas poranek.. Ojj wyoobrazam sobie ile stresow to kosztuje i kosztowalo Twoja kolezanke, ale najczesciej tak jest- jak sie wali to wszystko na raz.. I wez za pare lat pusc tutaj corki same na miasto, poprostu straszne :(
Malaga Ja w lozku oczy przecieram a Ty juz sprzatasz Dzien jak co dzien w sumie :P Ja dzisiaj do konca musze walizy dopakowac i wtedy poodkurzam a generalne sprzatanie to juz we wtorek jak bedziemy zdawac pokoj landlordom. Ojj to jutro u nas o 4 rano pobudeczka, bo mniej wiecej wtedy przewoznik po bagaze przyjezdza ;/ Ale ciesze sie, ze my tym razem tylko po podrecznej torbie w lapke i na samolot ;) No i pogratuluj Basi jej cudu od kwietniowek
Youliaa no to milego wieczorku ze znajomymi :) Goscie sa fajni ale co za duzo to niezdrowo, szczegolnie jak to na Tobie spoczywa przygotowanie zarelka :P
Nastka dla Ciebie z kolei sympatycznego weekendu u Babci, pewnie juz jakies pysznosci naszykowane dla Ciebie :) sledzie :P Chyba, ze jedziecie powiedziec dopiero Babci :)
A ja lece wstawiac pizze do piekarnika, bo zesmy zglodnieli i biore sie za pakowanko ;) (jest jedna rzecz, ktorej nie lubie bardziej od pakowania.. rozpakowywanie!! :P)

[Malagaaa]

Łazienka koniec , kanapy zrobione wyprane odkurzone , kurze też zostały krzesła w kuchni do odkurzenia a potem podłogi i wsio jeszcze w aucie sobie posprzątam i sobota zaliczona , do następnej spokój ;)

Dorcia no to miłego pakowania i smacznej pizzy ;)
Ja na codzien to robie rzeczy że tak powiem takie codzienne a tylko w sobote sprzątam generalnie typu łazienka kanapy itd nawet ograniczyłam sie z myciem podłog do soboty plus jak się przyklejam ;p A chciałam tak od rana zeby do 16 się nie gramolić tylko w miare skonczyć ;)

Nic biorę się skoncze i lece do sklepu bo jak zwykle pustki żeby obiad zrobic trzeba wszystko kupić ;/
wróce ogarnę podłogi i nic wiecej nie robie , mam dwie paki chipsów tv i gów*** mnie reszta świata obchodzi :d a nie wróć jeśli dziadki pojadą z rodzicami na lecie kury będę musiała jechać zamknąć ;p ale pojade zaraz jak wyjadą zeby potem na leniu nie musieć a powiem ze zamknęłam wieczorem ;p tak zrobię