Kwiecień 2013

[Malagaaa]

Doris ale boli Cię czy masz skurcze ?? Jak się niepokoisz to kochana jedz do szpitala dla swojego spokoju chociaż !!

Dorcia ja mam nadzieję że jednak wątek nie umrze po porodzie , dużo nas tu spodziewa się drugiego maluszka i są przykładem na to że da sie znaleźć czas na forum ;):)

[Doris88]

ide sie plumkać bo nie dam rady
Natalia- czuje ból, raz mocniejszy, raz słabszy, nie wiem czy to skurcze

[dorcia1989]

to Agata tak wszystkie zmobilizowała- Malenka zniknęła, Doris ma skurcze a clauwi już się oporządza pod prysznicem, no pięknie, będzie walka o podium?? :P wstrzymajcie się jeszcze, kobiety szalone, jeszcze marcówki w kolejce!! ;) a dzisiaj kolejna urodziła i Alfie może też się już dzisiaj uda.. :) ale emocje

[jbio]

DORCIA po porodzie nowe siły w Ciebie wstąpią :)
A u mnie nie to, że humor nie teges, ale nie chce mi się ogólnie pisać .
A humorek spoko, bo wczoraj nas EMILLy z córkami zabrali na specjalny obiad do restauracji :)
dla dzidzi :)
Dzisiejszy dzień zleciał pod znakiem bóli krzyża...skurczy brak, ale coś tyłek boli- ale tak boli jak po porodzie macica się kurczy.
Jednak jeszcze nie widzę szans na rodzenie u siebie.

[Malagaaa]

Doris to raczej skurcze ;) wg mnie tak ale wiesz ile porodów tyle dolegliwości bóli i odczuc ;) Odezwij się po kąpieli !!

No u nas w ogóle sie dzieje ;) poskracane szyjki , tyle co na naszym wątku było mamusiek w szpitalu toż to szok ;) no i większość jakby na bombie juz siedziała ;)

[dorcia1989]

Malaga no jak umrze jak my dwie będziemy?? :P toć to niemożliwe :P eee chcieć to móc- patrzę sobie na styczeń, luty i marzec (to w ramach nauki i korepetycji ) i widzę, że większość dziewczyn jest codziennie, moja sis ma czas jeszcze i nas podczytać więc chyba takiej tragedii nie ma :) chyba, że dziecię jakieś wymagające strasznie czy kolki czy coś ale nas to przecież nie spotka :) a ja teraz siedzę w pionie od kilku godzin i nera zaczęła boleć. Trzeba się lignąć na boczek

[Malagaaa]

Dorcia ja tam będe zaglądac na pewno ;) a dużo zależy własnie od chęci ;) nie można dać sie pochłonąć w całości bo się człowiek zaniedba zaszyje i bedzie jak dzik :) bo przecież maluszek śpi i śpi wiadomo ze są dni ze przedrzemie 30 minut i kwęka ale np podczas karmienia tez można zaglądać a to czasem godzina jak nie dłużej wiec kwestia organizacji ;) nie można dac sie zwariować ;)

A mi wbrew pozorom najwygodniej typowo w siedząć prosto jak z kijem w tył*** np w samochodzie mi wygodnie ;) a leżeć nie mogę bo bolą żebra jak diabli ogólnie juz mi coraz cieżej a mała chyba naprawdę sie obraca bo boli niesamowicie ;/

[jbio]

DORIS tylko bez paniki.
Skurczy nie przeoczysz, i jeśli to są skurcze- taki jakiś ból co cię trzyma kilka minut, bądź kilkanaście sekund, mierz odstępy między nimi.

Mogą to być też przepowiadające.

[dorcia1989]

Malaga no ja wlasnie dzisiaj polozylam sie jaj zwykle na prawy bok a maly jak sie zaczal wypychac pod.lewym zebrem do myslalam ze mi polamie.albo chociaz wywinie w druga strone :P dlatego posadzilam tylek na ziemi i siedzialam.sobie po.turecku to.z kolei nerka sie odezwala, no ucisk niesamowity.. Jak nie urok to.. A nie przepraszam- moja tesciowa ma oczywiscie swoja modyfikacje przyslowia i mowi: "jak nie uraz to sr*czka" i w sumie do mnie pasuje jak ulal dzisiaj caly dzien brzuch spiety,normalnie nosze taki glazik przed soba i mam wrazenie, ze on ciagle rosnie ;)

[Malagaaa]

Ewidentnie III trymestr to porażka natury

Ja mam taki ból pod żebrem że ani siedzieć ani stać ani leżeć musi cały czas coś mieć w tym miejscu bo normalnie jakby odbite tak boli dotknąć nie idzie. cieszę się bo przynajmniej pęcherz nie boli ani dół , ale kurka nie wiem co lepsze siku co 5 minut czy zgaga i odbijanie

[dorcia1989]

Malaga a Ty wiesz ze ja sie zastanawialam dzisiaj co lepsze? :P bo na sr byla dziewczyna w 35 tygodniu i skarzyla sie na zgage i zoladek ucisniety i problemy z oddychaniem i pamietam, ze wlasnie jeszcze ze dwa tygodnie temu mialam z tym problem, a teraz przenioslo sie nizej i nic mi tak nie dokucza jak pecherz, szyjka i kosc ogonowa ;) i nie wiem co gorsze bez kitu ale ewidentnie wszystko w dol sie przenioslo tylko moj akrobata i tak lubi czasem rozprostowac girki az do.zeber ;)

[Nastka88]

no to i mnie dopadło :( sie nasprzatałam ;( kłuje normalnie w cip*ie i brzuch jest tak scisniety ze szok :( ... nie wiem czy macica sie kurczy czy jak? help :(

[Agata.84]

Jestem :)

Poczytałam wszystko co pisałyście :) Czytałam w komórce, a teraz żeby coś skrobnąć odpaliłam laptopa :)

Boli mnie podbrzusze... No ale odstawiłam tyle leków, że nie dziwne... Poza tym bardzo często stawia mi się brzuch... Ale to chyba nie skurcze, co ?

Z mężem ogladaliśmy sobie takie krótkie filmiki o przewijaniu, kąpieli itd ;) Na SR dostaliśmy różne takie płytki - z Pampersa, Nivei :) A jakoś wcześniej nie było chęci na oglądanie :)
Uśmiałam się z komentarzy męża ;) Wiecie, ani ja, ani on nigdy w życiu nie znienialiśmy żadnemu dziecku pieluszki Ba, nawet noworodka nie trzymaliśmy w rękach Jedynie w becie, przez kilka minutek ;)

Spróbuję się odnieść do niektórych postów ;)

Ania fajne fotki :) To gniazdko dla dzidzi jest super :) I ciuszki śliczne :)

Dorcia współczuję opuchlizny - ja u siebie nie zaobserwowałam ;) W ogóle to Ciebie męczą różne dolegliwości, ale z tego co czytam to do porodu jeszcze daleko ;)

Maleńka ciekawa jestem co u Ciebie... Czy rzeczywiście się coś zaczyna ?

Asia fajnie, że robota w domku tak się posuwa do przodu :) Zazdroszczę, że tylu masz fachowców w rodzinie :)
I fajne to wiadereczko do kąpania :)
A pisać do mnie można :)

Natalia pisałaś, że 75 B to takie akurat ;) A ja mam teraz 75 E i mnie się wydaje, że takie są akurat Nie są wcale duże... Przed ciążą miałam 70 C ;)
A ja też nie chciałabym aby wątek umarł :) Ja na pewno będę zaglądać, choć nie wiem jak to będzie zaraz po porodzie :P
A ja nie lubię michałków ;)

Gosia i Ciebie brzuch boli :( Biedna... Ciekawe ile z nas urodzi w kóncu w marcu ;)

Nastka brawa za porządki :) I współczuje tych kłuć i bóli... Mnie też wszystko kłuje dzisiaj :/

Doris gratuluję spakowanej torby :) Ale może jeszcze się nie przyda ;) Choć doczytałam, że właśnie rozmyślasz nad IP... Widzisz, ja też nie wiem czy te twardnienia brzucha, czasem bolesne, to skurcze czy nie...

No i tyle ode mnie... Wiem, że ominęłam wiele wątków, ale kończy mi się forumowy czas ;) A zaczynają seriale ;)

[Doris88]

boli jeszcze bardziej ;/
siusiam co 30 sekund, praktycznie nie wychodze z wc ;/ ale boliiiii !!!!!!!!!

[clauwi]

Doris - mierzysz co ile sa i ile trwaja ???

[dorcia1989]

Doris lec lec nie ma co czekac..a moze to jakies tfu tfu zapalenie pecherza skoro.podsikujesz ciagle?? I to dlatego tak boli? Co by nie bylo chyba lepiej sprawdzic ;)
Nastka i sie nasprzatala ;( ja w sobote tez jak porobilam troche to reszte dnia.przelezalam- to juz nie dla nas sport poprostu.. ;) trzym sie!
Agata 75E w sam raz?? Az mi sie goraco zrobilo ;) teraz moze i ok, teraz to i moje wydaja mi sie od biedy proporcjonalne ale pomysl sobie jak zniknie brzuch a cycory zostana jakie sa? Brrr! Ja zabieram chetnie od kofiaka rozmiar i nigdy nie bede narzekac :) lepsze za male niz za duze wg mnie ;) a co do dolegliwosci to u mnie wiecznie cos a dziecku pasuje hehe ;)

[jbio]

clauwi

Doris - mierzysz co ile sa i ile trwaja ???

No właśnie.
Wiesz ja pierwsze DORIS słyszę, żeby sikać co chwila przy porodzie.
Prędzej jak pisze Dorcia to zapalenie pęcherza.

[dorcia1989]

Kurcze tak mi sie skojarzylo, bo pamietam ten bol w toalecie w pierwszym trymestrze.. A teraz w trzecim z tym naporem na dol wole sobie nie wyobrazac. I podejrzewam, ze i tak moze sie skonczyc na pogotowiu chocby po antybiotyk- ja pojechalam a Londku, przepisali mi cos dobrego w koncu i przeszlo..wspolczuje bolu co by to nie bylo :((

[Malagaaa]

Agata wiesz mi że swoje dziecko człowiek wie jak chwycic i bardzo szybko idzię się siebie nawzajem nauczyć ;) ja np mimo że przy Kacprze nie miałam problemu z niczym ostatnio jak miałam wziąć noworodka na ręce to byłam spocona :) nauczycie sie wszystkiego raz dwa zobaczysz ;) To Ty masz kawał biustu ;) mi sie wydaje że moje są idealne do mojej figury nie narzekam jednym słowem ;)

Doris czytam ze ból nie przeszedł , ale to siusianie hmm dziwne moze rzeczywiście mały napiera na pęcherz i to "to" a nie poród ??

Dorcia ja nie mam pojęcia co lepsze ;p ja sie położyłam przed chwilą koło Tomka i kurka musiałam wstać bo bałam sie ze uleje normalnie co mi sie odbiło to cała kolacja wracała obłęd . no i to szczypanie kłocie pieczenie pod żebrem rewelka jednym słowem

[pbmarys]

Wychodze zza sniegowego krzaczka :-D

Wyobrazam sobie jak Ja przy trojce dzieci zajrze na forum to dopiero bedzie wyzwanie co nie JBIO bo Ty w podbnej sytuacji bedziesz.

DORIS - a co podpowiada Tobie intuicja?? Czy to juz....? U mnie sie to sprawdzilo dwa razy i licze przy 3 na to samo.
Tak jak CLAUWI pisze zegarek w reke i sprawdzaj co ile sa skurcze, a jak Cie cos niepokoi to pakuj sie na IP. I to juz!

DORCIA nie zostaniesz sama na koniec :-) to ja tylko patrze ze kazda z Was miedzy 35 a 38 tyg ciazy i mozecie w kazdej chwili urodzic,a ja rodzynek jutro 34 tyg i moge urodzic za 3tyg lub za 6tyg.

Ale oczywiscie nic nadal dla siebie nie mam. Bo po dzisiejszym dniu wiem ze na zakupy z dziecmi isc to wyzwanie. Marudzacy Junior ktory jak zobaczyl odkurzacze w jednym sklepie to tylko tam z Nim stalam inaczej byl krzyk (uwielbia odkurzacze) a Roza weszlismy do zoologicznego spytac po ile szelki dla psa poogladali sobie koszatniczki, szynszyle i co brak rybek Rozia w placz bo ona rybki chce. Juz sie nawet zastanawialismy ktore czy te w akwarium czy mrozone bo oba sklepy mielismy w drodze powrotnej do domu

Moj brat przyjechal, Junior nie odstepuje Go na krok. Rozia to samo. Mam chwile by polezec :-) Bo Lili dokucza ile sie da na prawo i lewo.

[Malagaaa]

Doris i jak tam ??

[clauwi]

u mnie snieg
mam dosc..... chce wiosne !!!

Doris - daj znaka co i jak ...

[dorcia1989]

Marys wspolczuje zakupow z.dziecmi, wyobrazam sobie jak to musialo.wygladac , czasem widzi.sie takie scenki w sklepie i zostaje wspolczuc ;) co do rodzenia to kto wie jak bedzie, ktoras za wczesnie urodzi, ktoras przenosi i sie moze lista oczekujacych do gory nogami wywrocic :P jaaa to bym mogla w nastepnym tygodniu albo za dwa ;) czyli w terminie ;) ale cos mi sie to oddala jak wszyscy mi mowia ze glowa wysoko/ brzuch wysoko.. Co ma byc to bedzie, widocznie Michas jeszcze niegotowy ;)
a ja zjadlam wlasnie pyyyszne Kamilowe zapiekanki i zagryzlam czekoladowym deserkiem i jestem spelniona kulinarnie na dzisiaj, jejku ja sie dziwie, ze on nie chce wyjsc, kiedy on takie frykasy znow poje?
Nic to, lece cos z Mezem pofazowac i lulu ;P dobrych nocy i jutro widzimy sie w pelnym skladzie!!!

[Malagaaa]

Clauwi u nas zaczęło sypać o 17 i jest taka zamieć śnieżna że już jest jakies 30 cm śniegu jak nie więcej i cały czas pada wieje no świata nie widac , staliśmy przerażeni w oknie przez 5 minut . Masakra

[Agata.84]

U nas też biało! Nie spodziewałam się takiej pogody... A kombinezonik dla małego pewnie nie dotrze na czas :(

Mężuś już poszedł do pracy... Lekarzy nie oglądam, bo już widziałam ;) Może jutro jak mąż wróci z pracy to obejrzymy kolejny odcinek :) Bo do szpitala mam się zgłosić między 8 a 9...
Lekarz powiedział, że mam się nie najadać

Maleńka, Doris - mam nadzieję, że u Was ok!