Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

jutro z rana lekarz, już odliczam;) Dzisiaj znowu miałam brazową kropkę, niby to nic, dobrze, że jutro wizyta, ale wróciłam do duphastonu. Nie wiem może jestem zbyt aktywna, aczkolwiek staram się robić wszystko w miarę spokojnie. Przed ciążą żyłam na mega pełnych obrotach, praca, konferencje, szkolenia, studia podyplomowe, znajomi, dom w domu zawsze duzo pracy, wiec teraz to mi sie wydaje ze mega spowolniłam. Brakuje mi pracy i zajęć ale jestem na tym zwolnieniu nie z wyboru więc już nie będę nic tu zmieniać. Ale czuję że brakuje mi tego rytmu wcześniejszego. W ogóle mój szef antydzieciowy i wiem że nie mam praktycznie do czego wracać, nawet nie chcę, mam nadzieję, że wszystko się uda i pójdę z własną działalnością. Zależy to trochę od męża i sytuacji jaką będziemy mieć bo wiadomo że od razu na siebie nie zarobi firma, a trzeba będzie wyłożyć. A z drugiej strony zastanawiam się jak wygląda ewentualnie szukanie nowej pracy po narodzinach dziecka, jak podchodza do tego pracodawcy gdy dowiadują się o sytuacji. Czy za wszelką cenę jednak ukryć to? hmm
Jak macie trochę wolnego czasu a wiem że macie;d to polecam Wam super ksiazke Dziecko dla odwaznych- taka odskocznia od poradników mega zabawna, naprawdę warto poczytać i się pośmiać Dziecko dla odważnych - Leszek K. Talko - tu nawet jakaś promocja. ;)

Zaglądacie na inne fora? Ja lookam jeszcze na mamazone, podoba mi się też ta stronka i filmiki na temat etapów rozwoju maluszka. Modle się dziś łądnie aby wszystko było dobrze jutro i zawsze. I Wam też tego życzę. Desperatko - Wy też jutro macie wizytę popołudniu - pamiętam;) A ktoś jeszcze ma na ten tydzień - bo coś mi się nasuwa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

delfina5
_Alfa_
KaiKa

Przeziębienie czy coś Cię boli??

No ta szyja dalej :(

delfina5
Witam i zapraszam na mój bazarek:
Mam do sprzedania Detektor tętna płodu ANGELSOUNDS możliwy odsłuch nawet od 12 tygodnia
http://parenting.pl/sprzedam/21117-detektor-tetna-plodu-angelsounds-mozliwy-odsluch-nawet-od-12-tygodnia.html#post2594955

Ach, kusisz!!

Wybacz Alficzku. Mnie też kedyś skuszono hihihi. I do końca ciąży się nie mogłam zdecydować z nim rozstać :) Teraz od 16 dni, patrzę na malutką i słucham kiedy chcę :36_21_5:

teraz ja sie nie rozstane hihi;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

a ja mam dziś dzień dobrych wiadomości :D

Dziś zadzwoniła do mnie moja ciotka, że zostanie babcią :D Myślałam, że moja kuzynka będzie miała drugie, a tu mój kuzyn zostanie tatą! Jeszcze w tym roku mają mieć wesele i termin na maj! I bardzo dobrze,bo ma fajną tą dziewczynę i trochę już razem są :)

No i nasza niestety niedoszła czerwcówka dziś urodziła!!!!!!! Pierwszą córeczkę straciła ok 20 tc, ale za kilka m-cy wróciła do nas z dobrymi wiadomościami. W zeszłym roku urodziła synka, a dziś drugiego! Niesamowicie się cieszę :))

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Weri, Desperatka! Na pewno same dobre wieści będą, czekam z niecierpliwością :36_3_3:

KaiKa zazdroszczę, świetne zdjęcia :) Zastanawiam się czy po wizycie tej na nfz z połówkowym nie skoczyć jeszcze gdzieś na takie usg, będzie ładna pamiątka :)

Już mnie prawie nie bolały te plecy... Jak wstałam to kichnęłam :o_noo: I wróciło :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Alfa w poprzedniej ciąży zrobiliśmy sobie dodatkowo takie usg w 28 tc. Pamiątka była super i faktycznie zobaczyliśmy jak nasz Ola wygląda. Podobna była jak się urodziła :)

Dziewczyny dajcie znać co po wizytach!!!

Ja dziś na później idę do pracy, więc mam czas, aby się ogarnąć i zrobić jakieś zakupy!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Heja ho ! Znowu mam zaległości, ale nie mam czasu na studiowanie wszystkich wpisów. Wybaczcie :) Ostatnio złapał mnie katar i przez weekend miałam kurację domową, mniej pociągam ;) ale jeszcze, biorę sól morską i rutinoscorbin. Ruchów dziecka nie czuję, w ogóle nie czuję, że jestem w ciąży :) . Oprócz kataru nic mi nie dolega. Do pracy chodzę nadal, ktoś pisał, że lekarka nie chciała dać L4, mnie od razu moja lek. zapytała przy poprzedniej wizycie, czy potrzebuję zwolnienie. Odmówiłam. Chcę pracować jak najdłużej.

Słuchajcie, czy musiałyście płacić za zaświadczenie do zakładu pracy o ciąży? Ode mnie położna chciała wziąć 25 zł za takie cudo. Bezsensu za wszystko trzeba płacić.

Miłego dnia życzę, pogłaskajcie swoje pociechy :) !

http://fajnamama.pl/suwaczki/pt68lw1.png

http://www.suwaczek.pl/cache/aab79c2901.png

Odnośnik do komentarza

Hej Aneczko! Dużo zdrówka!!! Ja też na zwolnienie się nie wybieram. Lekarz mnie pyta na każdej wizycie czy potrzebne, ale ja odmawiam. Kazał mi tylko raz na godzinę odchodzić od komputera i pospacerować chwilę. A jak mam z tym problem to kazał się zaopatrzyć w kuchenny timer. Wytłumaczył mi też o co chodzi z tą pracą przy komputerze. To nie żadne promieniowanie, to właśnie takie zasiedzenie jak u mnie. Jak siedzę kilka godzin, bo macica mi łapie skurcze i twardnieje. I to własnie jest minus pracy przy kompie...
Ja żadnego zaświadczenie nie nosiłam, ani w pierwszej, ani w drugiej ciąży. Ale żyby za wypełnienie takiego papierka brali kasę??? SKandal!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Aaneczka86
Heja ho ! Znowu mam zaległości, ale nie mam czasu na studiowanie wszystkich wpisów. Wybaczcie :) Ostatnio złapał mnie katar i przez weekend miałam kurację domową, mniej pociągam ;) ale jeszcze, biorę sól morską i rutinoscorbin. Ruchów dziecka nie czuję, w ogóle nie czuję, że jestem w ciąży :) . Oprócz kataru nic mi nie dolega. Do pracy chodzę nadal, ktoś pisał, że lekarka nie chciała dać L4, mnie od razu moja lek. zapytała przy poprzedniej wizycie, czy potrzebuję zwolnienie. Odmówiłam. Chcę pracować jak najdłużej.

Słuchajcie, czy musiałyście płacić za zaświadczenie do zakładu pracy o ciąży? Ode mnie położna chciała wziąć 25 zł za takie cudo. Bezsensu za wszystko trzeba płacić.

Miłego dnia życzę, pogłaskajcie swoje pociechy :) !

Ja nie musiałam za nic płacić, ale ja chodzę na fundusz, a Ty prywatnie?
Ja też, chociaż wczoraj coś mi pyknęło, w razie jak się będzie powtarzać to datę mam zapamiętaną, aczkolwiek szczerze wątpię żebym już coś poczuła. Czekam tak jak ginka mówiła - z dwa tygodnie jeszcze do tego :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w nowym tygodniu:)
Jak weekendzik minął?? U nas otworzyli tor kartingowy i mój mąż i bratanek szaleli na torze w sobotę i niedziele, a ja tylko patrzyłam... A chciało się pośmigać :36_2_4:

Od soboty bolą mnie plecki:( Nie wiem, czy mnie przewiało, czy to po przeziębieniu, czy coś innego... Coś mnie tak zaczęło gilgotać w brzuszku, mam nadzieję, że to dzidzia się zaczyna przeciągać:) A brzuszek rośnie, już nie wciągnę, nie dam rady :yuppi:

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

_Alfa_, ja miałam osobiście mało przyjemne spotkania pierwszego stopnia z lekarzami. Jak mnie przywieźli po wypadku motocyklowym na izbę przyjęć, to zostawili mnie na tym łóżku na 40 minut bez żadnych badań, bo akurat była zmiana warty lekarzy... Krzyczałam do nich, że jest mi zimno i boli mnie klatka piersiowa, to z łaską mi przynieśli koc i dalej kazali czekać na lekarza... Nawet nie chce myśleć, co by było jakbym miała jakieś obrażenia wewnętrzne... Jeszcze Szanowna Pani Doktor na izbie przyjęć stanęła nade mną i powiedziała: "W październiku na motorze?? Nie macie nic innego do roboty??!! I jeszcze 10 minut przed końcem zmiany!! To wymyśliłaś dziewczyno!!" I sobie poszła...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...