Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

KaiKa
Ja też jak M. otworzy piwo to czasami łyka, dwa wezmę. Aby tylko smaka poczuć, choć w pierwszej ciąży bardziej miałam ochotę.

Wiem, że większość ma bardzo restrykcyjne poglądy, ale tak naprawdę po łyczku czy dwóch ( nie mówię o szklankach czy butelkach) piwa czy wina jest mniejsze stężenie alkoholu w organizmie niż po zjedzeniu kg jabłek lub innych fermentujących owoców.
U nas w Polsce jest niestety taka kultura picia( powoli ona na szczęście zanika), że na łyku nie się nie kończy, nawet na butelce. Dlatego pewnie są takie kampanie społeczne.

Jeśli jesteście innego zdania nie obrażę się za krytykę ;)
Nie ma co krytykować. Ja ogólnie piwa nie lubię, od razu przechodziłam do konkretów haha ;))
W ogóle nie mam teraz ochoty na takie rzeczy ale za to muszę codziennie rano wypić kawę, słabą bo słabą ale to zawsze kawa. Piję też colę ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

desperatka
Widzę Alfa, że lubisz chodzić do lekarza tak jak ja :15_10_7:

W ogóle myślę sobie tak, że jak urodzimy to zrobimy jakiś zlot z maluchami abyśmy poznały się osobiście. Oczywiście z mężami też aby zajęli się dziećmi gdy by nie będziemy w stanie :ble:

Hahahah uwielbiam :D

No w jakimś miejscu żeby było po równo :D

Ucho nie boli, tylko te plecy :/

Muszę iść odebrać medalik psi z moim numerem, chciałam z nią iść, ale mi napisali, że są na III piętrze, a gdzie tam ja z psem wejdę, ech a myślałam że odbębnię spacer :36_2_12:

Odnośnik do komentarza

desperatka
KaiKa
_Alfa_

Właśnie nie wiem czy iść do lekarza.. Pierw podejdę do apteki, spytam co mają, ewentualnie ten Apap, jak nie pomoże do trudno, doktorku witaj :hahaha:

A może Cię przewiało. A ucho nie boli?? Jak mam zapalenie ucha to boli mnie cały kark.
Ja nawet nie wiem co to zapalenie ucha ;D

ja miałam może ze 3 razy, paskudztwo straszne! A ostatnio jak miałam objawy na zapalenie ucha to się okazało, że to przez katar, o którym w dodatku nie wiedziałam, bo nie wypływał. Dwa dni brania kropli do nosa i objawy odpuściły.

Teraz to nam nawet kropli do nosa nie można..

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

desperatka
KaiKa
Ja też jak M. otworzy piwo to czasami łyka, dwa wezmę. Aby tylko smaka poczuć, choć w pierwszej ciąży bardziej miałam ochotę.

Wiem, że większość ma bardzo restrykcyjne poglądy, ale tak naprawdę po łyczku czy dwóch ( nie mówię o szklankach czy butelkach) piwa czy wina jest mniejsze stężenie alkoholu w organizmie niż po zjedzeniu kg jabłek lub innych fermentujących owoców.
U nas w Polsce jest niestety taka kultura picia( powoli ona na szczęście zanika), że na łyku nie się nie kończy, nawet na butelce. Dlatego pewnie są takie kampanie społeczne.

Jeśli jesteście innego zdania nie obrażę się za krytykę ;)
Nie ma co krytykować. Ja ogólnie piwa nie lubię, od razu przechodziłam do konkretów haha ;))
W ogóle nie mam teraz ochoty na takie rzeczy ale za to muszę codziennie rano wypić kawę, słabą bo słabą ale to zawsze kawa. Piję też colę ;P

znowu ja mocnego alkoholu nie piję! Kiedyś się strułam i już nie piję. A po drugie nie umiem pić wódki! Nie potrafię złapać momentu, kiedy mam dość. Jak dla mnie to bomba z opóźniony zapłonem :P

A kawę też piję! Lekarz powiedział, że filiżanka, dwie nie zaszkodzą. Colę jak mam ochotę też wypiję. Dla mnie podstawowym napojem to woda. Rano herbata czarna do śniadania, później kawa i potem woda :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Zakupy zrobione. Zupka na weekend nastawiona, będzie zdrowa śmietnikowa:) Muszę do jeszcze brać z 2 ziemniaki i jak już wywar się zrobi dorzucić mrożone warzywa.

Kurde jak ten czas szybko mija. Niby tyle czasu miałam, a jeszcze nic nie zrobione. Muszę nasz pokój ogarnąć po nocy i pranie pozbierać. Myślałam, że pościel popiorę, ale od rana pada :/ A na strych to i wieczorem mogę wynieść.

Oooo uwielbiam zapach prania ze strychu! Ale ja mieszkam w wieżowcu, nie mam strychu :( Kiedy prasowanko :D

Kupujecie już jakieś ciuszki, pierdoły?? Czy jeszcze nie??

desperatka
KaiKa
Ja też jak M. otworzy piwo to czasami łyka, dwa wezmę. Aby tylko smaka poczuć, choć w pierwszej ciąży bardziej miałam ochotę.

Wiem, że większość ma bardzo restrykcyjne poglądy, ale tak naprawdę po łyczku czy dwóch ( nie mówię o szklankach czy butelkach) piwa czy wina jest mniejsze stężenie alkoholu w organizmie niż po zjedzeniu kg jabłek lub innych fermentujących owoców.
U nas w Polsce jest niestety taka kultura picia( powoli ona na szczęście zanika), że na łyku nie się nie kończy, nawet na butelce. Dlatego pewnie są takie kampanie społeczne.

Jeśli jesteście innego zdania nie obrażę się za krytykę ;)
Nie ma co krytykować. Ja ogólnie piwa nie lubię, od razu przechodziłam do konkretów haha ;))
W ogóle nie mam teraz ochoty na takie rzeczy ale za to muszę codziennie rano wypić kawę, słabą bo słabą ale to zawsze kawa. Piję też colę ;P

A ja uwielbiam piwo, ale jak pisała, nasze browary, żadne Lechy, Tyskie i inne. Wódki nie lubię :D
Kawa mi obojętna, cola to przeżytek, teraz choruję na Fantę albo lepiej, na Mirindę :D

Odnośnik do komentarza

Alfa prasowanie czeka!! Zebrać się nie mogę. Wczorajszy wieczór poświęciłam sobie! Nogi wydepilowane, paznokcie pomalowane :D

Jeszcze nic nie kupuje. Za wcześnie dla mnie. Po za tym zobaczymy kto tam na 100% siedzi w brzuszku :)

Dobra zabieram się za robotę, bo zaraz Olcie mi przyjdzie wywieźć do babci!

Dziś z Amdą mamy wizyty u gina :D Muszę zadzwonić na którą bo na zagubionej karcie miałam napisaną godzinę

I nikt mi nie odesłał zguby :((((((((((((

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Alfa prasowanie czeka!! Zebrać się nie mogę. Wczorajszy wieczór poświęciłam sobie! Nogi wydepilowane, paznokcie pomalowane :D

Jeszcze nic nie kupuje. Za wcześnie dla mnie. Po za tym zobaczymy kto tam na 100% siedzi w brzuszku :)

Dobra zabieram się za robotę, bo zaraz Olcie mi przyjdzie wywieźć do babci!

Dziś z Amdą mamy wizyty u gina :D Muszę zadzwonić na którą bo na zagubionej karcie miałam napisaną godzinę

I nikt mi nie odesłał zguby :((((((((((((

Czym depilujesz- depilator, plastry czy maszynka? Ja bym użyła depilatora ale boję się o naczynka, które dostają i tak po tyłku a rok temu robiłam zabieg zamykania ich laserowo- btw jak bolaaało, masakra, babka do mnie mówi- to ja nie wiem jak Pani urodzi;D ale to naprawdę okropny ból był. I trochę się lękam, że mój próg bólu jest jednak niski i skończy się znieczuleniem.

Dajcie znać jak po wizytach i niu fotaski zarzuccie, ja jestem ciekawa ile w pon Dzidź urośnie od ostatniego usg z przedwczoraj (8,34miał) no i czy się odsłoni;)

Eh a może trafiło do przychodni to, może popytaj w pobliskich sklepach jeszcze albo z tym ogłoszeniem jeszcze spróbuj.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

No tak, dzisiaj wizyta, ale jeszcze trochę czasu mam...
U mnie też sterta prasowania czeka i chyba za chwilę się za nie wezmę.

Co do piwka to od czasu do czasu łyczka się napiję od męża, nie powiem jak już spróbuję to mam ochotę na więcej...No ale trzeba poczekać.

Ciuszków jak na razie nie kupuję - śpioszków, kaftaników, pajacyków itp mam po dostatkiem po Gabrysiu. Są białe, żółte, niebieskie a nawet kilka różowych :-)
Typowe ciuszki na chłopca też mam w razie czego, więc jeśli okaże się, że ponownie będę mieć chłopca to mam kłopot z głowy.

W sumie wszystko mam dla maluszka, te zakupy to będą drobnostką, w porównaniu sprzed pierwszej ciąży...

Ehhh chyba trzeba się ruszyć i poprasować, samo się nie wyprasuje...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Maniulka
Alfa a weź sobie gorącą kąpiel, może Ci odpuści chociaż troszkę.
Ja się ostatnio skusiłam na 2 pary skarpetek i 2 pary rękawiczek:) Kolor biały, uniwersalny:)

Tak myślałam, żeby pod prysznicem polać troszkę po tym karku.. Ciekawa jestem czy mogę brać te plastry, muszę iść do apteki.

Maniulka
amda i tak się pewnie pokusisz na zakup czegoś nowego:) Tyle tych piękności jest!! My musimy kupić wszyściutko, nie mamy nic prócz pustego pokoju dla dzidzi :36_1_21:
Także szał zakupowy przede mną:) Mąż daje wolną rękę... no prawie wolną, bo jak będzie chłop, to ma być dużo motorków i samochodów na wszystkim co będę kupowała :wireless::15_9_28:

Póki co też mam tylko pokoik dla dziecka, wczoraj kupiłam jedne śpioszki, tak o, ale nie mogę jeszcze jakoś kupić nic, jeszcze za wcześnie.
Z tym, że wiecie - jak się ma już dzieciaczka to są jakieś rzeczy, my - zielone w temacie nie mamy nic, więc chcę zacząć robić zakupy, od takich pierdół zacząć, bo potem to się nie wypłacimy.

Odnośnik do komentarza

hej!

U nas wszystko ok!

Mały człowiek rośnie jak na drożdżach!!! Od główki do pupy ma 10 cm z haczykiem :D
Jak go podglądaliśmy akurat spał. Infekcji żadnej nie załapałam, a winą dziwnych upławów jest luteina.

Lekarz dalej podtrzymuje, że to chłopiec, lecz twierdzi, że na tym etapie może to być tak wystająca łechtaczka. Czyli dalej nie mamy pewności. Oglądaliśmy bąbelka w 4d, ale spał!

Dziś wyczerpaliśmy limit szybkiego internetu! Strony ledwo się otwierają. Wrzucę zdjęcie jak M. mi się podłączy do lapka z telefonem, bo on na telefonie ma większy limit internetu.
Wyszło oglądanie my little pony!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...