Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[_Alfa_]

Gratki, 4 tygodnie do końca! Ale żeś dała, chce mi się takich czekoladek!!

[Migdalenka]

Szalej, jedz ile wejdzie

[_Alfa_]

Padnę niedługo od tych słodkości D wczoraj zakupił truskawki mrożone i lody

[Migdalenka]

_Alfa_

Padnę niedługo od tych słodkości D wczoraj zakupił truskawki mrożone i lody

ja też ostatnio z tymi słodyczami przesadzam...ale za 4 tygodnie będe mogła na nie tylko popatrzeć.

[_Alfa_]

Ta myśl właśnie mnie nie powstrzymuje, jem póki mogę

[Migdalenka]

ide jakieś śniadanie jeść.

[_Alfa_]

Ja już po, zaraz wracam spać

[Weri]

ja na chrupach ryżowych od rana czekam na meza pojechal do biedry na zakupy z lista, bedziemy zaraz potem żreć;d

[KaiKa]

Dzień dobry!!!

My też już po śniadanku, tzn. ja bo Ola troszkę podłubała, M. śpi.

Mi się tu dobrze śpi. Gdyby nie pobudka na mleczko, to bym spała całą noc!

Bąbel ma jakieś spokojne dni... aż dziwnie mi z tym.

Dziś planuję troszkę ogarnąć chałupę i lenić się na całego!!!!

[KaiKa]

Maniulka, Migdalenka, Glitter gratuluję kolejnych tygodni!!!

A teraz chwalić się, która ma wizyty w tym tygodniu??

u mnie zaplanowana jest na czwartek, ale lekarz powiedział, że może już jej nie być. Coś czuję, że będzie, bo nic nie boli, skurczy nie ma

Podobnie miałam z Olą. Był spokój, spokój i myslałam, że urodzę po terminie. W ciągu trzech dni się rozkręcało i urodziłam. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie.

M. już jest bardzo czujny. Każde moje jęknięcie, stęknięcie pyta się czy wszystko ok. W nocy też się już budzi, aby kontrolować sytuację :) Ojjj czuje już stresa :P

[desperatka]

Ja też dziewczyny gratuluję kolejnych tygodni!! Już prawie ostatnich

Co do jedzenia słodyczy to też teraz jem za pięciu, wcześniej tak nie było...
Teraz trzeba korzystać bo potem nie będzie jak :) U mnie niedziela szykuje się spokojnie więc pewnie będę się nudzić

[desperatka]

KaiKa

Maniulka, Migdalenka, Glitter gratuluję kolejnych tygodni!!!

A teraz chwalić się, która ma wizyty w tym tygodniu??

u mnie zaplanowana jest na czwartek, ale lekarz powiedział, że może już jej nie być. Coś czuję, że będzie, bo nic nie boli, skurczy nie ma

Podobnie miałam z Olą. Był spokój, spokój i myslałam, że urodzę po terminie. W ciągu trzech dni się rozkręcało i urodziłam. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie.

M. już jest bardzo czujny. Każde moje jęknięcie, stęknięcie pyta się czy wszystko ok. W nocy też się już budzi, aby kontrolować sytuację :) Ojjj czuje już stresa :P
Podejrzewam, że Ty będziesz miała fajny poród bo mi lekarze mówili po urodzeniu mojej , że jak wrócę do nich z 2 dzieckiem do 3 lat to na pewno będzie dużo łatwiej jak po raz pierwszy...

[desperatka]

Amda, zmieniłam Ci suwaczek na pierwszej stronie, sprawdź proszę czy wszystko ok .

Na Natalkę jeszcze poczekam bo za mało znam szczegółów

[Maniulka]

Dzień dobry w 38 tygodniu ciąży

I ode mnie trochę słodkości z okazji końcówki

[Maniulka]

Migdalenka, Glitterek, gratki z okazji kolejnych tygodni!!

[desperatka]

Ale tu cisza... gdy ja mam chwilkę to nikogo nie ma Idę coś porobić... :)

[Maniulka]

KaiKa, ja mam w środę usg. Będzie mierzyła malutką, raczej badać nie będzie.
Mam nadzieję, że dotrwam do środy :)

Zmykam się poobijać

Spokojnej niedzieli!!

[_Alfa_]

Moja wizyta w piątek.

Maniulka, Glitter gratki!! Mam nadzieję, że Miłościowa dalej z wyrwanym kablem siedzi. A nie, że coś tego a ona nic nie pisze!

Lecę pod prysznic. Byłam z psem na szybko - strasznie zimno na dworze...

U mnie D. jakoś nie wierzy, że to się może coś zacząć, wczoraj mu powiedziałam, że mnie ten brzuch boli to pyta co trzeba zrobić żeby nie bolał. Wzięłam tą drugą no-spę i się śmieję do niego, że jak mi nie przejdzie to niech szykuje białe ręczniki A on zdziwiony - no co Ty, nie teraz, przecież to za wcześnie Ciekawe jak zareaguje jak naprawdę się zacznie!!

[Aaneczka86]

Dziewczynki gratuluję kolejnych tygodni !!!

Jutro mam wizytę - wymaz na paciorkowca i USG.

Miłej, spokojnej niedzieli !

[Migdalenka]

mój za to dzisiaj mi mówi, zebym mu pokazała co gdzie leży, co jest w torbie itp.

[Weri]

hehe ah nic nie mowcie, ja coraz bardziej sie stresuje jak am rade i czy w ogole.wczesniej byłam kozaczka i nie myslalam o zniecuzleniu a teraz coraz bardziej za mna chodzi zewnatrzoponowe, tyle z emusialabym zmienic szpital a tez nie bardzo chce...tu mam tylko mama tense i gaz rozweselajacy, ale cyz to działa? ale w tym szpitalu wszystko inne mi pasuje bardzo kazdy moj punkt-pytanie rozpatrzony byl pozytywnie, lacznie ze szczepieniem, bo bede odraczac na pewno, po narodzinach mam sie skontaktowac z pediatra, bo juz z nia rozmawialam. Moja pediatra zajmowala sie dziecmi z odczynami poszczepiennymi (tak to wszystko jest faktem) takze zanim zaszczepie na cokolwiek mała, bedzie przebadana pod katem ewentualnych przeciwwskazań, zwlaszcza ze zarowno ja jak i moj maz mamy schorzenia spowodowane autoimmunologia, wiec pitole sie stresowac. Za duzo wiem juz po prostu, na szczescie znam aż 3 lekarzy z którymi moge o tym normalnie rozmawiać.

[_Alfa_]

Ja się tych igieł boję, dziś jestem kozaczka Nad ranem się wystraszyłam co to będzie, ale już mi przeszło. Co tu dużo gadać - od zawsze kobity rodzą, dają radę, my też musimy
Mnie ciągle ten brzuch pobolewa. Już mam dość

[natalinkaaa]

czesc brzuchatki :p
Alfa jak zaczniesz rodzic, to uklucia igla nawet nie poczujesz :p
Ja przezylam swoj porod, nie powiem ze bylo przyjemnie :p ale nie krzyczalam jak Pani ktora rodzila obok:p
A dzisiaj wrocilysmy do domu i jest ok!
Mala przybiera na wadze, wrzuce pozniej fotki na prywatny watek :) buziaki

[_Alfa_]

Jesteś!! Jak Lenka?? Fajnie, że już w domu, najwygodniej chyba u siebie :)

No i oficjalne GRATULACJE!!

[natalinkaaa]

dzieki kochana :)
ucieklam ze szpitala tak szybko jak sie dalo :p a Lenka kochana, tylko chce jesc :p i mame przez caly czas :))