Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Jak Was czytam to faktycznie przykro się robi, że takie układy są w najbliższej rodzinie. My jesteśmy szczęściarzami, bo się wszyscy dziadkowie angażują w przyjście na świat nowego członka rodziny. Nawet ostatnio teść mnie się pytał, gdzie planuję rodzić, bo jakby M. nie było to on mnie będzie wiózł. Słabo to widzę, bo to ciężki typ człowieka i boję się, że tej podróży w bólach mogłoby jedno nie przeżyć :P Też łatwego charakteru nie mam i dlatego wolę się z nim nie wdawać w poważne dyskusje :P

U mnie od rana porządku, pranie, prasowanie. Jutro jedziemy na weekend do spa do Otwocka. Przy okazji jak będziemy wracać w poniedziałek zahaczymy Ikee w Wawie i pewnie jakieś centrum handlowe :) Przy okazji bym odebrała pocztę z naszego mieszkania.

Do końca się nie wykurowałam, ale jest lepiej. Boję się, że za tydzień ktoś się bardziej posypie, bo wiadomo taki sezon. A kolejny weekend by był w styczniu, a to już 8 m-c, więc odpuszczam!
Co prawda w poprzedniej ciąży podróżowaliśmy jeszcze miesiąc przed porodem, ale teraz jest inaczej :)

Dobra uciekam się zadbać o siebie! U nas też śnieg, więc czekają nas sanki :36_1_11:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Mamusie na pocieszenie wam powiem, że w rodzinie u mojego męża jest tak, że:
Mój mąż , najukochańszy, najlepszy i najpiękniejszy dla swojej mamusi. Moja córka ma wszystko co chce bo to przecież to wnuczka ze strony mojego męża.
Siostra za to mojego męża od mojej teściowej nie ma NIC! Na tyle się nie lubią, że potrafiła moja teściowa powiedzieć wnukowi ( synowi jej córki ) , że go nie znosi i jak JUŻ to woli Patrycję ( córkę od siostry mojego męża ) . Moim zdaniem- nic dodać, nic ująć. Nie ma to jak robić granice podziałów w rodzinie! Jest mi przykro gdy to widzę bo boję się, że teraz to maleństwo co noszę pod sercem będzie dla mojej teściowej gorsze od mojej stasrzej córki bo przecież mój mąż teraz chciał syna... I obawiam się, że moja starsza córka od teściowej będzie miała nadal wszystko a młodsza będzie zbierać po starszej i nie dostanie nic.
Wniosek z tego taki, że jak będą jakie kolwiek podziały w moich dzieciach to moja teściowa nie zobaczy ani jednej z moich córek bo nie chce by jedna była gorsza od drugiej. Obie są dziećmi jej syna tak jak i dzieci jej córki są przez nią zupełnie choćby za karę na tym świecie... Po prostu brak słów :36_2_14:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

Ehh te podziały, zawsze będą i pozostaną...
U mnie jakoś tam nie widzę specjalnych wyróżnień między wnukami. Moi rodzice mają tylko Gabcia i wnusię w drodze, ale z tej strony raczej się nie obawiam, że któreś będzie bardziej kochane...

Teściowie mają już kilkoro wnuków, ale myślę, że traktują wszystkich równo - tak bynajmniej odczuwam.

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Glitter
kurde mi się duuuużo marzy zmian w mieszkaniu ale nie mam na co liczyć bo budowa ważniejsza ;/ ale nie kosztem dzieci-pokoik im musze wyposażyć i koniec!:36_2_12:

Oj mnie też się marzy, ale jesteśmy w podobnej sytuacji - kompletnie nic a nic nie robię, każdy grosz odkładam na budowę...

Kiedyś zaszalejemy Glitterek :-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Ja mam od kilku lat dom w budowie. Dom stoi, ogromny jak pałac ale co z tego jak jest w stanie surowym, nawet bez okien bo okno jak nam obliczyli wyjdą na aż 100 000 zł więc gdzie ja tam będę myśleć o robieniu tego domu jak nawet na głupie okna nie mam a wiadomo- wybudować to nie jest aż tak ciężko, gorzej wykończyć bo to najwięcej kosztuje.
Dziś jakbym miała stawiać dom, to taki malutki, bez żadnych ekscesów...
Nie mniej jednak- kiedyś gdy były pieniążki , myślało się inaczej. Nikt nie sądził , że tak nagle nas kryzys dopadnie... :36_2_14:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

Znowu na tapecie chłopy co myślą, że wyprawka sama się kupi i dostarczy, będzie kosztowała ze 200zł max :D

U mnie w rodzinie to nie wiem jak będzie, tzn ja z tych co nie lubią dostawać za dużo :lup: Zaraz się denerwuję, że nie takie jakbym chciała :36_6_5:

O matko, to ja nawet mieszkania własnego nie mam a co dopiero dom! Załamać się idzie.

Ej ja już nie ogarniam, pieluchy to ja myślałam, że kilka tetrowych styknie. No i oczywiście jednorazówki. Ja se chyba wyskoczę z balkonu.

Chyba nie doczekam się tego łóżeczka, chciałabym żeby już przyszło. Do tego łóżeczka cały sprzęt potrzebuję, nie wiem jaki przewijak, myślałam o takim najnormalniejszym co na komodzie se będzie leżał. Chciałam kupić jakąś ładną nocną lampkę. Taką dziecięcą. Potrzebne mi jeszcze ręczniki dla młodej, z jeden gruby kocyk, sterylizator i podgrzewacz, ale jak już wcześniej pisałyśmy - chyba wybiorę garnek zamiast podgrzewacza :D Szczotki do czyszczenia butelek. I te flanelowe pieluchy sobie kupię, kilka sztuk. Najdroższe zostawię na koniec, czyli ten monitor. A reszta to te wszystkie do higieny. Mojej i bobasa. Masakra.

Odnośnik do komentarza

Moje Kochane Marcóweczki damy rade! ;* na przekór teściom i facetom naszym ;D nie dajmy się! kiedyś i my będziemy piękne i bogate, hehehe. Mi jeszcze zostało mnóstwo rzeczy do kupienia SAMEJ bo wg m nic nie potrzebujemy ;/ polecam flanelowe pieluszki bo są milusie-mój Miłość tetrą nie dawał sobie pyszczka obetrzeć-taki panicz, hehe Flanelki - miękkie pieluszki | Motherhood.pl motherhood ma właśnie flanelki-super sprawa! ja uciekam uż bo mnie m inwigiluje ;/ papa Kochane ;*:zwyrazami_milosci:

http://lpmf.lilypie.com/Jsnbp1.png
http://lpmf.lilypie.com/MOF7p1.png
http://davf.daisypath.com/X2iYp1.png

Odnośnik do komentarza

Ja sie zastanawiam jacy będą moi teście w stosunku do swojej pierwszej wnuczki. Teść wiem, że będzie w niebowzięty bo jest naprawde świetnym gościem. Za to teściowa.. jej ukochanym synkiem jest brat mojego B... zawsze go broni mimo, że niezłe ziólko z niego ;] za to moj mąż- najgorszy. Moi rodzice mają już kilkoro wnucząt i nigdy żadnego nie wyróżniali, zawsze starali się każdego traktować tak samo więc o nich się nie martwię. Moja mama już tyle rzeczy kupiła małej za to teściowa zero zainteresowania ;] za to bardzo lubi sie wtrącać i przyprowadzać swoje koleżanki do naszego mieszkania i oprowadzać po nim jak po swoim;/ strasznie mnie to irytuje... ale cóż.

http://s10.suwaczek.com/201304054555.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny. Niewiele brakowalo a zadnych konsultacji by nie bylo, bo oczywiscie snieg spadl i pomimo tego, ze wyjechalismy z duzym zapasem czasu, zdazylismy w ostatniej chwili. Francuzi kochajacy letnie opony zablokowai wjazd na autostrade, a jak juz sie na niej znalezlismy to byl jeden pas i wszyscy jechali 50 na godzine... Jesli chodzi o badania to na amniopunkcje sie raczej nie zgodzimy, po rozmowie z lekarka, tak zdecydowalismy. Bo tak naprawde co nam to da? Przeciez nie zabijemy nasszego dziecka jesli jest chore... Powiedziala nam duzo rzeczy, jedne widzi lepiej niz nasz lekarz, inne gorzej. Nie wiem, czy wynika to z odmiennego ulozenia malej na kazdym badaniu, czy roznic w sprzecie... We wtorek zbiera sie konsylium lekarskie i beda omawiac nasz przypadek. Na dzien dzisiejszy nie znalezli zadnych deformacji ani wad, jednak ciagle istnieje ryzyko ze mala przestanie rosnac i trzeba ja bedzie szybko wyciagac. W piatek, w przyszlym tyg. mamy wizyte u naszego ginekologa, ktory przekaze nam wszystkie ustalenia konsylium lekarskiego. Mamy tez terminy na usg rowno co dwa tygodnie, zeby zareagowac w odpowiednim momencie. Jak bede wiedziala wiecej to dam Wam znac. Dziekuje za dobre fluidki i cieple mysli kierowane w nasza strone:*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8u69pcplinbj.png

Odnośnik do komentarza

desperatka
amda
A no właśnie z tymi pałacami to się szalało kilka lat temu...

Ja stawiałam na prostotę i powierzchnię - góra do 130 m2 - więcej mi nie trzeba...

Eh a teraz muszę żelazko rozgrzać i wziąć się za prasowanie ;-)
Wyobraź sobie, że dom, który mi stoi ma powierzchnię 900 m2. Bez komentarza ;/

Łooo matko, toż to faktycznie pałac...A weź posprzątaj tyle komnat, okien umyj.
No nic - róbcie dzieci, żeby miał kto pomagać i zamieszkiwać ;-)

Natalinko - ja tam wiem, że będzie wszystko w porządku, a malutka pozostanie w brzuszku do terminu i urośnie piękna i zdrowa!!!!

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Natalinkaa strasznie mi przykro że musicie się denerwować... trzymaj sięcieplutko-wszystko będzie dobrze ;*
Youliaa współczuje sytuacji-mam baaaaaaaardzo podobną niestety ;/ szkoda że nie wszystkie mamy jak Kaika ;D
Desperatko to macie pałac! wiem jak jest-kiedyś były inne czasy, ateraz weż wyposaż i ogrzej ... my skromnie-120 m2 ;/

http://lpmf.lilypie.com/Jsnbp1.png
http://lpmf.lilypie.com/MOF7p1.png
http://davf.daisypath.com/X2iYp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...