Choroby naszych przedszkolaków

[Blondi22]

no tylko myje rączki przed jedzeniem.

On w ciagu całego dnia korzysta 3 razy z toalety nawet jak dużo pije.
rano przed wyjsciem siusia i potem dopiero koło 14 .
Od zzawsze tak miał

[Ulla]

to ma tak jak ja

[Blondi22]

no powiem ci ze ma duzo bardziej wytrzymały pecherz nic ja hehe
bo ja w ciągu dnia co 2h latam i przynajmniej raz w nocy :haha:

[tysia]

mój syn za nic w świecie na pozwoliłby sobie na rajtuzy w tym wieku (4l) ale w kalesonkach śmiga po domu. W przedszkolu ma dresik a na to zakładamy albo gumowe spodnie albo ocieplane ( w zależności od pogody)

Co do chorób to standardem jest katar (tak wiem to nie choroba ale mało przyjemna dolegliwość ) ale co ciekawe nie starszego który chodzi do przedszkola tylko młodszego który łapie wszystko co starszy przyniesie.
Starszy ma katar max 2 dni młodszy się meczy minimum tydzień i to już norma od kiedy brat został przedszkolakiem

W przedszkolu panowały owsiki i dzieci miały wszy ale nas to na szczęście ominęło

[Gość iszmaona]

anna_b

Masz rację. Lepiej zdjąć tylko spodnie wierzchnie i niech biega w rajstopkach, niż rozbierać do naga zaraz po wejściu z mrozu do ciepłego przedszkola. W dodatku ja sama mam zmarznięte rece wiec musi być mu nie za wesoło przy przebieraniu.

moje dziecko nie chce chodziś w samych rajtuzkach w przedszkolu, wstydzi się. Ale dziś zaobserwowałam w szatni jak jedna z mam ściągała grubsze spodnie synkowi a pod spodem miał drugą parę Chyba odgapię

[Blondi22]

iszmaona

anna_b

Masz rację. Lepiej zdjąć tylko spodnie wierzchnie i niech biega w rajstopkach, niż rozbierać do naga zaraz po wejściu z mrozu do ciepłego przedszkola. W dodatku ja sama mam zmarznięte rece wiec musi być mu nie za wesoło przy przebieraniu.

moje dziecko nie chce chodziś w samych rajtuzkach w przedszkolu, wstydzi się. Ale dziś zaobserwowałam w szatni jak jedna z mam ściągała grubsze spodnie synkowi a pod spodem miał drugą parę Chyba odgapię

też czasami tak robie jak np gdzieś jedziemy do rodziny hehe

[deq102]

Jest chorobą wirusową. Źródłem zakażenia jest inne chore dziecko, a przenoszenie infekcji odbywa się drogą kropelkową (kaszel, kichanie).
Ze względu na wykonywane szczepienia zachorowalność zmniejszyła się wielokrotnie.

Okres występowania - (tzn. stan w którym dziecko jest już zakażone, ale jeszcze nie ma objawów klinicznych) wynosi od 9-14 dni. Największa zakaźność występuje na 5 dni przed pojawieniem się wysypki oraz 4 od chwili jej ukazania się.
Objawy - występuje gorączka, zaczerwienione oczy i światłowstręt (nieżyt spojówek), katar, ból gardła i kaszel. Kaszel jest często bardzo męczący i suchy. Twarz dziecka wygląda jak po długotrwałym płaczu. Następnie pojawia się wysypka gruboplamista, zlewająca się. Pojawia się początkowo za uszami, następnie przechodzi na twarz i szyję, a potem na tułów i kończyny. Śluzówki jamy ustnej są zaczerwienione. Od chwili ukazania się wysypki (po 4-5 dniach) temperatura opada i dziecko powoli wraca do zdrowia.
W niektórych przypadkach, zwłaszcza u dzieci ze zmniejszoną odpornością, odra może mieć przebieg szczególnie ciężki (wysypka krwotoczna).
Powikłania - najczęstszym powikłaniem jest zapalnie ucha, zapalenie krtani (może przebiegać z dużą dusznością), zapalenie płuc, mięśnia sercowego oraz najgroźniejsze powikłanie - odrowe zapalenie mózgu.
Dołączenie się powikłań często manifestuje się ponownym skokiem gorączki i w takim przypadku należy niezwłocznie poprosić lekarza.

[Ulla]

owsiki kurcze, niedobrze i jak to teraz wygląda, jakieś zalecenia

[tysia]

Ulla

owsiki kurcze, niedobrze i jak to teraz wygląda, jakieś zalecenia

to chyba do mnie pytanie?

Dzieciak który miał owsiki nie chodził do przedszkola przez ok dwa tyg, mama uczciwie zgłosiła żeeby rodzice wiedzieli że może się coś takiego pojawić. Panie przedszkolanki napisały na tablicy przy wejściu inf dla wszystkich. Na szczęście nikt się nie zarazi, ale z tego co mówił syn dużo częściej dostawali polecenie mycia rączek.

[Ulla]

tysia dzięki za opisanie, dobrze że matka dała znać ile jest takich które nie dają