Wróżka zębuszka

[tinka_30]

witam

Mam pytanie do dziewczyn, ktore maja starsze dzieci.....tzn. dzieci które maja wypadające mleczaki.

Czy bawicie sie we Wróżkę zębuszke.....w czym przechowujecie ząbki.

Jak to u Was wyglada.

Czy macie specjalne pojemniczki na przechowywanie ząbków?

[frania]

tinka_20

witam

Mam pytanie do dziewczyn, ktore maja starsze dzieci.....tzn. dzieci które maja wypadające mleczaki.

Czy bawicie sie we Wróżkę zębuszke.....w czym przechowujecie ząbki.

Jak to u Was wyglada.

Czy macie specjalne pojemniczki na przechowywanie ząbków?

My się bawimy. Co prawda dopiero jeden ząb nam wypadł, ale Jula już wcześniej została poinformowana o wróżce, więc nie było wyjścia. Ale w sumie to fajna sprawa. A co do przechowywania ząbków, to jakiś czas temu do pasty elmex dla dzieci dodawali takie małe metalowe pudełeczka w kształcie ząbków. I tam własnie jest 1. ząb. Nie wiem jednak, czy będziemy zbierać wszystkie

[krolowa_angielska]

Mój synek jest co prawda jeszcze za mały na wypadanie zębów, ba najpierw musiałyby mu wszystkie wyrosnąć Ale mnie ten pomysł z celebracją momentów wypadania zębów- zwłaszcza pierwszego, bardzo się podoba! Lubię całą magiczną otoczkę związaną z dzieciństwem, z wiarą w różne nadprzyrodzone istoty... Raz w życiu jest się tak cudownie naiwnym więc nie zabierajmy tego dzieciom!

[Dziubala]

Tinka - my się bawimy we Wróżkę Zębuszkę , choć ostatnio myślałam, że to koniec Zębuszki, bo Adaś pytał czy Wróżka rzeczywiście istnieje, czy to my podkładamy prezenty . Po rozmowie jeszcze wierzy
Jak ząbek wypadnie, to Adaś chowa go do pudełeczka i wkłada pod poduszkę. Rano pudełeczka już nie ma, tylko jest pieniążek (5 zł), choć początkowo znajdował figurki Gormitów ;), ale po 3 mleczkach to już tylko kasa jest :)
Ząbki chowamy do takiego plastikowego kwadratowego pudełeczka, w którym laaata temu dostałam coś z biżuterii ;), ale nie miałam nic lepszego ;). Jak coś znajdę to pudełeczka zamienię :)

[Gość IWA23]

My nie przechowujemy zębów,moim synom jak wypadały zęby to wieczorem przed spaniem wyrzucały na dworze za siebie mówiąc "wyrzucam zęba drewnianego proszę o kościanego",a rano zawsze za wypadnięcie zęba jest kasa 2zł.

[Ulla]

moje dzieciaki w szkole wierzą bo mój jeszcze za mały by zacząć się w to bawić