Skocz do zawartości
Forum

Luty 2013- mamuśki łączmy się


paczanga

Rekomendowane odpowiedzi

to ja znów będę się mądrzyła.
odnoścnie wózków to ja osobiście nie umiem jeździć ze skrętnymi kółkami,dla mnie to udrenka. ten trzykołowiec jest tak wyważony że się nim jednym palcem kieruje.

co do PIELUCh. na pierwsze kupki spółkowe to by mi się nie chciało tych wielorazowych odpierać. pierwsze smułkkowe są ja smoła strasznie lepkie, najlepiej schodzą wycierane wodą (ewentualnie woda z mydłem) ja sobie w mydelniczce zrobiłam taki "basenik" i legninką podciekałam kuperek. barzdzo dobre a tańsze są pieluchy w biedronce,od pampersów orginalnych.
odnośnie tego że dla ciebie 2,5roku to za dużo. niestety to Polska (zachodnia kultura wygody) rzeczywistość. ja sadzałam na nocnik dziecko jak tylko zaczeło siadać, wtedy to jej się bardzo spodobało. roczne dziecko trudno jest posadzić na nocnik bo one w głowie ma tylko bieganie. jak Lidka miała 9miesięcy to każdą kupę łapaliśmy a jak 1 rok wychodziliśmy z pieluch. oczywiście zaliczyłam wiele wpadek najgorzej jak dziecko zrobi przy obiedzie-fuu.
pieluszki wielorazowe odkryłam jak córa miałam około 8-9m. więc dużo ich nie miałam. żeby ochronić pieluchę przed kupą są takie specjalne bibułki. ogólnie są bardzo fajne, tzn chłonne, relatywnie tanie nie powodują odparzeń itd. maja wady są większe więc nie każde spodenki wejdą, zajmują więcej miejsca bo po spacerze do domu przynosisz i brudne itd. jest ich wiele rodzajów. ja w moim mieście poznałam dziewczynę która je szyje a do tego przerobiła większość dostępnych w sprzedaży, więc ją poproszę żeby mi skompletowała (zszyła) zestaw dla mojego maluszka. pewnie będę pieluszkowala tak od 1-2m.to str tej koleżanki PieluszkoMania Hand Made poznalam ja przez nasz portal więc wejdźcie na fora regionalne możę się okazać że i u was w mieście ją mamy pieluchujące wielorazowo. z reguły takie osoby są bardzo otwarte i z radością pokażą wam jak wyglądają i czym "pachną" takie pieluchy

Odnośnik do komentarza

u mnie tez nie wchodza w gre w pierwszych dwóch trzech miesiącach. Po pierwsze, smólka - nie trzeba wyjaśniać, po drugie, samopoczucie po porodzie... szybciej i wygodniej z pampersem bedzie , po trzecie musze poznać tą swoj a dziołch e:) najpierw nauczyc sie ją karmić i poznać kiedy co robi, po czwarte po one są dość duże nawet po złożeniu w najmniejszy rozmiar i to u takiego maluszka by dziwnie wygladało i ciuszki wtedy większe raczej miec trzeba.
Czyli Lidkę swoją na zmiene pieluchowałaś to pampers to pielucha wielorazowa? a jak z praniem? dla Celiny CI zostały te pieluchy, czy zużyte?

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8iikldrje9wc.png

Odnośnik do komentarza

witajcie, u mnie ok pza tym ze tesciowa wtraca sie na kazdym kroku w szczegolnosci jesli chodzi o wychowanie Jasia.co za baba! Nie mam sil i nerwow jyz na nia,dzis powiedzialam jej kika slow i wyszla -obrazona.mi troche ulzylo bo moze nie bedzie mnie juz tak nachodzic.
Poza tym jestem pelna podziwu paczanga Twoich madrosci,lubi Cie czytac i nadziwic sie nie moge skad to wszystko wiesz:)
W ogole to chudzinki jestescie,brzuszki takie male.ja czuje sie jak w 10ms ciazy przynajmniej,ciezko mi bola mnie pachwiny i rwa kulszowa.poza tym mam humory...calkowicie inaczej przezywam te ciaze od pierwszej.niedlugo zrobie sobie zdjecia to Wam pokaze slonia w ciazy.
W poniedzialek czeka mnie wizyta u ginek.mam nadzie poznac plec.tak bardzo licze na dziewczynke ale ich juz wiele na naszym forum.a rownowaga w przyrodzie musi byc.zobaczymy.
Jesli chodzi o zakupy to wstrzymam sie do czasu jak poznam plec,mam wszystkie ciuszki po Jasku.najwyzej je przebiore i wybiore te lepsze.poza tym lozeczko wozek fotelik wszystko mam pozostaja drobne rzeczy pieluchy butelka w razie czego...itp.napewno zakupie nianie z monitorem oddechu,mielismy przy Jasiu i to nieoceniony sprzet.nianie nadal uzywamy.
Ide zrobic sobie zupe poki maly spi mam chwile:)ale bedzie mi ciezko z dwojka...
Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

nika_2_2ja tez jestem duża, też przeżywam zuełnie inaczej ciąże niż I. rozumiem cię w 100%. o teściowej już nie wspomnę i lęku przed dwójka szkrabów w domu.
dzieki za słowa uznania, staram się dużo czytać i uwielbiam nowości. a powiedz jaki masz fotelik 0-13 z bazą czy bez?

Naataalkaaona teraz siedzi z dwoma maluchami w domu 2lata i 8m. i ma bardzo mało czasu na szycie. kiedyś regularnie na allegro wystawiała. postaram się ją namówić żeby nam wykład na wątku zrobiła o pieluchach i chustach. jeśli nie jej nie namówie na pisanie to sama wezmę kapowniczek i steszcze wam jej złote myśli

Odnośnik do komentarza

Naataalkaa- ladny brzunio, malutki taki. Moj juz zdecydowanie bardziej okraglutki :)
W Pl to raczej nie byl odpoczynek, biegalam z domu do szpitala. Tata czuje sie niezle, jest stabilny...ale ciezko powiedziec ze ze zdrowiem lepiej w trakcie chemioterapii :(

Co do pieluszek wielorazowych i chustowania...jak najbardziej jestem za!
Pieluszki podobno swietne ale nie na kazda okazje (opinia kolezanek). Dluzszy spacer czy na noc pewnie skuteczniejszy bedzie pampers.

Dziewczyny wspolczuje wam tych komentarzy od mam i tesciowych.
U mnie tesciowa daleko, mamy juz nie ma wiec ani na zrzedzenie ani na pomoc nie mam co liczyc :/

Maniulka 3 marca to prawie luty :) Zapraszamy do nas czesciej ;) czuj sie jak u siebie!

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

nika_2_2
mam fatelik bez bazy 0-13.chcialam kiedys kupic baze ale nawet uzywana jest bardzo droga:)

ja właśnie znalazłam fotelik graco z bazą (w testach na bezpeczeństwo ma 4na 5) za 70zł. bardzo ładny, z daszkiem Fotelik Graco z bazą (2638969023) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. . tylko teraz doczytałam że do mojego quinny może da się wpiąć fotelik sam. przy okazji oglądając wózek znalazłam tabliczkę znamionową wózka i odkryłam że niedługo będę musiała mu 18wyprawić (teraz ma 17lat:36_19_2:a jeździ jak mażenie:36_1_11:, tu nie wspomnę jak wyblaknięta jest tapicerka)
ha tak patrzę na te foteliki. moja córa wazy 12,7 (mając 3l) to jeszcze by mogła w tym foteliku jeździć;)

emagdallenkapieluchy wielo. poleciła bym na noc ale nie wtedy jak dziecko jeszcze kupkę w nocy robi, z wygody i lenistwa. lidce szczególnie na noc te pieluchy zapladałam (ja miałam b,chłonne) bo jak założysz pampa i dziecko nie zasiusia to jakoś głupio go na następną noc założyć później a wielo wymieniasz górny wkład i dalej używasz. ja miałam np takie gdzie nie prało się całej tylko takie jakby wkłady"podpaski" chłonne.

Odnośnik do komentarza

ja w ogole nie myslalam o pieluchach wielorazowych... ale jak czytalam wczoraj Mezowi niektore pomysly z forum, to mnie zaskoczyl- powiedzial, ze tez jest zdecydowanie za pieluchami wielorazowymi (i do tej pory zachodze w glowe, skad on o tym wie??? bo ja na to wczesniej nie wpadlam :P a bylam swiecie przekonana, ze nic nie czytal)
Maz zwykle liczy na to, co ja mu powiem, a tu niespodzianka :D

Ja z moja tesciowa zyje dobrze :) Moze dlatego, ze na odleglosc (100km) chociaz... ona byla szczesliwa, jak sie dowiedziala, ze bedzie miala wnuczatko :) juz wczesniej nas meczyla o potomstwo ;)

Wczoraj za to mnie zabila. "Ja nie chce Cie straszyc, ale..." cholera, ze od razu nie ucielam.
chodzilo oczywiscie o kupowanie rzeczy dla Maluszka...
"ja nie chce Cie straszyc, ale mojej kolezanki z pracy corka w 8 miesiacy miala wywolywany porod, bo dziecko bylo martwe".
I wez nie zabij.

Powiedzialam, ze w takie przesady nie wierze, ze my musimy rozlozyc wydatki na kilka miesiecy, bo kupowanie wszystkiego na hura za bardzo obciazy nasz budzet, a poza tym z wielkim brzuchem w 8 miesiacy nie bede latac po sklepach. "no ale nie kupujcie"
Puscilam mimo uszu.
Powiedzialam o tym dyskretnie mojemu Mezowi... a Mama w aucie, jak juz bylismy razem ta sama spiewke zaczela. Moj Maz ja zgasil, ze ma przestac z takimi przesadami i on takich pierdol nie chce sluchac.
Dobrze, ze zawsze jest po mojej stronie.

Wracalismy wieczorem do domu... I tak jak sie cieszylam, ze nie wymiotuje juz, to musielismy sie zatrzymac.. przez jakies 10 minut wypluwalam zoladek. Dojechalismy do domu, w lazience dalej to samo...
I wystraszylam sie nie na zarty, bo zaczelam wymiotowac krwia.
Chyba juz przez podrazniony przelyk... Siemie lniane niewiele dalo.. Dopiero cudowny specyfik od mojej Mamusi ukoil zgage. 2 lyzki i momentalnie przeszlo... A wzielam go z czystej desperacji "bo i tak juz nie zaszkodzi". Tak jak sie smialam czasami, ze moja Mama zawsze jakis "cud" wymysli, to teraz dziekowalam, ze tak o mnie zadbala.

Dzis juz lepiej, ale dalej czuje niepokoj, cieplej herbaty nie moglam wypic. Zastanawiam sie, czy isc do lekarza, czy "przejdzie". We wtorek i tak do gin ide. Wstrzymac sie?

http://www.suwaczek.pl/cache/73b0e7aca8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz64z17iov1t7qx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2k2y2kq5o.png

Odnośnik do komentarza

Sunnypierwsze pytanie czy jestes pewna że to jest krew. moja koleżanka obejżała kiedyś kupkę swojego niemowlaka i zaczeła panikować że krew w kale pokazuje mi a ja widzę że to marchewka czy malina i po strachu. czy napewno nie zjadłaś czegoś w tym kolorze. jeśli jednak krew to ja bym poszła do lekarza ogólnego lub zadzwoniła do gin. jeśli ci powiedzą że musisz leżeć to możesz spytać co by ci zrobili w takim szpitalu i np zrpbić te badania na własą rękę i z nimi iść do gin

Odnośnik do komentarza

paczanga

emagdallenkapieluchy wielo. poleciła bym na noc ale nie wtedy jak dziecko jeszcze kupkę w nocy robi, z wygody i lenistwa. lidce szczególnie na noc te pieluchy zapladałam (ja miałam b,chłonne) bo jak założysz pampa i dziecko nie zasiusia to jakoś głupio go na następną noc założyć później a wielo wymieniasz górny wkład i dalej używasz. ja miałam np takie gdzie nie prało się całej tylko takie jakby wkłady"podpaski" chłonne.

Jak mowilam ja zadnego doswiadczenia nie mam. Moze i racja ze te wielorazowe bardziej chlonne. Jedynie kupujac i uzywajac dla naszych maluchow przekonamy sie czy nam to pasuje czy nie :) Ja na pewno sprobuje ;) choc slyszalam ze wygoda czesto wygrywa i dziewczyny zostaja przy pampersach...zobaczymy :)

Sunny, popieram paczange. Lepiej dmuchac na zimne jesli to faktycznie krew lec do lekarza. Trzymaj sie :big_whoo:

U nas juz prawie zima!!! :leeee:
Dzis po raz pierwszy skrobalam szyby w aucie zeby do sklepu skoczyc! Masakra...we wrzesniu?!?!?! Wiem ze to tylko przygruntowe przymrozki, ale ciut za szybko! Nawet kurtki nie mam na jesien....znaczy takiej ktora moglabym swobodnie zapiac! Czas na zakupy chyba...

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Jestem pewna, ze to byla krew, nie bede Was wtajemniczac.
Mysle, ze to jednak od takiego dlugiego wymiotowania.. + od antybiotyku.
Poza tym ja jeszcze cierpie na przepukline rozworu przelykowego tchawicy, wiec to tez moze byc przyczyna.
Zdecydowalam sie poczekac do wtorku na gin. Zwykla rodzinna nic mi nie da, a jak mam isc te mordy zakazane ogladac, to mi sie odechciewa. Ostatnio w kryzysowej sytuacji nie chcialy mnie przyjac :|

http://www.suwaczek.pl/cache/73b0e7aca8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz64z17iov1t7qx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2k2y2kq5o.png

Odnośnik do komentarza

Sunny
Jestem pewna, ze to byla krew, nie bede Was wtajemniczac.
Mysle, ze to jednak od takiego dlugiego wymiotowania.. + od antybiotyku.
Poza tym ja jeszcze cierpie na przepukline rozworu przelykowego tchawicy, wiec to tez moze byc przyczyna.
Zdecydowalam sie poczekac do wtorku na gin. Zwykla rodzinna nic mi nie da, a jak mam isc te mordy zakazane ogladac, to mi sie odechciewa. Ostatnio w kryzysowej sytuacji nie chcialy mnie przyjac :|

jeśli podejrzewasz tą tchawice to ok ale może tam się coś "rozbebrać" ja bym poszła na izbe przyjęć, tam zbada cię gin i lek. "tchawiczny". pewnie strata czasu ale.... napiszę wrednie po to siedzimy w domu na zwolneniach żeby mieć czas na takie rzeczy. tylko nie daj sie w szpitalu zamknąc bo u nas każdą ciężarną co sie zglasza na izbę zamykają na wszelki wypadek

Odnośnik do komentarza

Naataalkaa dziekuje, juz dobrze :) Zero dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego- wiec tak jak przypuszczalam- wina wymiotow i podraznionej sluzowki.
Jedyne co mnie meczy to dolegliwosci po antybiotyku.. jakies dziwne pieczenie.
Dopytam sie mojej gin...
Co do USG- juz przebieram nogami i nie moge sie doczekac :DDD
Mam nadzieje, ze poznamy juz plec :)

Od pazdziernika zaczniemy powoli kupowac rzeczy dla Maluszka :) zrobilam sobie liste z listonic.com i moge do niej zagladac z kompa i komorki- bajer :)

http://www.suwaczek.pl/cache/73b0e7aca8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz64z17iov1t7qx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2k2y2kq5o.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny :) witam na forum Sunny :) Wlasnie wrocilismy z wakacji i nadrobilam tygodniowe zaleglosci na forum:) oj dzialo sie tutaj. Tyle tematow poruszonych, no no. Ja tez ostatnio sie troche pochorowalam ale to dolegliwosci zoladkowe. Juz do szpitala chcialam jechac wczoraj po powrocie, bo takich bolesci dostalam. Ale po godzinie bylo po strachu. Na wakacjach duzo odpoczelam i dzicie moje ruchliwe sie bardzo zrobilo:) raz wypchnelo sie az tak, ze sie przestraszylam bo az taka kula z brzucha mi wystawala. Ale go poglaskalam i sie schowal. Zawsze jak klade sie spac, malenstwo zaczyna buszowac :) ale milutkie to jest. Widze, ze juz plany zakupowe u Was sa wiec i ja musze sie chyba zabrac za przygotowywanie listy. A co myslicie o szklanych butelkach do karmienia? Moze macie jakies doswiadczenia? i jaki termometr dla dziecka najlepszy? Taki do ucha bedzie dobry czy jakies inne modele polecacie? Kuruj sie paczanga, jutro musi byc lepiej. buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8u69pcplinbj.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jak to przeziębienie, trzeba swoje odpokutować. lida też trochę chora ale widomo jej to wisi a ja przeżywam na całego, hi

Sunnyfajna na lista, ja wogóle nie jestem biegła w takich info-www. strawach. z drugiej str wątpie żebyś coś zapomniała kupić.pewnie będziesz po kilka razy przeglądać te rzeczy.
tak na dobrą sprawe to poza ubrankami, pieluchami, wózkiem i fotelikiem sam. na sam samiutki początek nie jest potrzebne nic.wanienka-wystarczy miska, a nawet lepsza. jakieś grzebyki specjalne, czy nożyczki nie zdały rezultatu u nas. myliśmy w szarym mydle i krochmalu więc też byłow domu. itd

co do termometru to wg mnie i większości mam teraz jest porażka z tym (odkąd nie ma rtęciowych) te elektroniczne wskazują za każdym razem inaczej. ja mam taki z baby ono za cos ok 100zł. do ucha i też za każdym razem tem jest inna, rozbierzność o2 stopnie. jak będziecie kupowały termometr a ten będzie mówił to zwróćcie uwagę czy ona gada a jak tak to czy można to wyłączyć żeby dziecka w nocy nie budzić.
moje dziecko nie znało butelki poza tym co u teściowej zawsze dostaje, bo ona sobie dziecka bez butki nie wy:36_2_39:. wtedy w plastikach piła. oczywiście uważam że szkło (naturalne) zawsze będzie lepsze od plastiku.

wczoraj buszowałam na tablica.pl kurcze ale tego jest nawet z mojego malego miasta. a wózki strasznie staniały przez te 4lata i lepszych firm jest więcej (chodzi o te używane). pewnie ldziska z uk naciągnęli. znalazłam np x-landera z pełnym oprzyżadowaniem (gondola fotelik sam spacerówka i ścpiworki za 350zł):36_1_11:

Odnośnik do komentarza

My dzis zrobilismy rundke po komisach- raptem dwoch + zaliczylismy jeden sklep z artykulami dzieciecymi.
Ceny w komisach- paczanga mialas racje- drogo.
W pierwszym na wejsciu zabil nas zapach, a raczej smrod stechlizny. Babka byla srednio uprzednia. Fakt, ze mieli sporo artykulow, ale hm... Wyszlam stamtad z bolem gardla- drapalo mnie jeszcze przez godzine.
Drugi komis- czysto i ceny wydawaly mi sie przystepne. Bylo wiecej miejsca i mozna bylo "pomacac" wozki. Tam tez mpodobal nam sie wozek na pasach.
Pozniej pojechalismy do sklepu sprawdzic ceny- pomysl mojego Meza. Bingo :)) Obsluga mila i kompetentna, o cenach za chwilke.
W sklepie zdecydowalismy, ze kupimy wozek na pasach. Do tej pory bylam za takim 3w1, ale w sumie pomyslelismy, ze dolozymy do fotelika/ bazy ISOFIX na stale do auta, a wozek kupimy ten 2w1.
Padlo na wozek DUKAT polskiej firmy Dymex.
I teraz powrot do cen.
Wozek na pasach, uzywany, w komisie kosztowal 700zl.
Nowka sztuka, ze wszystkimi dodatkami (torba, koszyk na zakupy, przystawka na buteleczke na raczke wozka, parasolka, moskitiera, folia, ocieplacz na zime- fajna nakladka wokol wozka) kosztuje 790zl.

Sprawdzilam ceny sterylizatorow, laktatorow i podobnego sprzetu i juz wiem, ze w komisie nic nie kupie. Ceny tam byly wyzsze niz w odwiedzonym sklepie. Zatem... albo ten sklep, albo allegro.

http://www.suwaczek.pl/cache/73b0e7aca8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz64z17iov1t7qx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2k2y2kq5o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...