Skocz do zawartości
Forum

Przedszkolaki z rocznika 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Blondi22
Daffodil
Blondi22
u nas też jak dziecko w danym dniu nie było na obiedzie to też odliczaja

U nas też, ale najpóźniej do 8 trzeba nieobecność dziecka zgłosić telefonicznie. W razie choroby nie płaci się też za te dodatkowe płatne godziny.

a to u nas nie trzeba dzwonić
u nas w dzienniku pani sprawdza obecnosc. własnie dzis zapłacilam za obiady za wrzesien i wyszło 30zł odrazu odliczyli

U nas trzeba poinformować, bo wtedy odpowiednio mniej się gotuje. Wiadomo, że przy jednym dziecku to nie problem, ale jak taka frekwencja jak u Kuby, że nawet połowy dzieci nie ma, to już różnica w ilości znaczna.

agusia20112
u nas opłaty też z "dołu"
do 10 września płaciłam za wrzesień
płaciłam za wszystkie posiłki jakie w miesiącu wypadają,a przy zapłacie za październik będą odjęte te co Asia nie chodziła

U nas też do 10 się płaci za cały miesiąc z góry, a w kolejnym miesiącu odliczane są ewentualne różnice.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Blondi22
Daffodil

Z tego co się orientuję, to większość przedszkoli państwowych w Krakowie jest czynna do 17. Jak jestem po Kubę koło 15.50, to dzieci trochę jest, ale z tego co się zdążyłam zorientować, to o tej godzinie łączą już grupy.

u nas łacza grupy już po godzinie 13 bo malo wtedy dzieciaczkow zostaje

U Was to w ogóle bardzo wcześnie rodzice odbierają dzieci, skoro piszesz, że o 15 już nie ma nikogo :whistle:

no wczesnie bo tamw wiekszości babcie pilnują dzieciaczki w domu a do przedszkola chodza n ate darmowe godziny

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

puszek
właśnie a propos odmawiania to u nas trzeba dzień wcześniej poinformować, bo inaczej trza płacić:o_no: ale to mówię o państwowym, do którego chodziła Paula. Mikołaj też przychodzi w godzinach południowych.

Bez sensu trochę. Mnie nie raz Kuba się rozkładał właśnie w nocy. Bo o jakichś wyjazdach wiadomo informowałam wcześniej.

O jakim Mikołaju piszesz? Bo nie zakumałam :)

Odnośnik do komentarza

Daff działkę kupiliśmy 3 lata temu. Rolną, prawie 25 arów. Piękna, widokowa. Z jednej strony zalew (jezioro Dobczyckie) z drugiej góry. Zakup działki trwał w nieskończonośc, bo kupiliśmy ją po jakichś 4 latach i oglądnięciu wieeelu działek. Okazało się, że budować będzie się można po zrobieniu korekty strefy ochronnej jeziora. Trwa to i trwa i może pod koniec tego roku coś się zmieni, wtedy na wiosnę zaczęlibyśmy budowę.
Kredyt na pewno będziemy brać, ale jak wybudujemy dom, to sprzedamy ten, w którym teraz mieszkamy i spłacimy kredyt.
A macie upatrzony projekt?My niezmiennie od chyba 5 lat ten sam :oczko:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Blondi22
Daffodil

O fajnie, że praca się trafiła :)
Trochę zmienisz otoczenie na te dwie godzinki :)

no też sie ciesze ;)
a praca w bibliotrce bede sprzątać ale uwielbiam to miejsce:36_2_25:

Ja też uwielbiam bibliotekę :)
Wczoraj nawet odwiedziłam i nowe książki pożyczyłam, bo czytam ogromne ilości :)

ja tez byłam i 4 wypożyczylam jak narazie;) i kilka kubusiowi

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
puszek
witam,

dziewczyny nie mówcie, że w dużych miastach posiłki są tańsze niż u nas. W prywatnym u Julity 3 posiłki kosztują 8 zł, w państwowym 9zł i ta druga opcja to posiłki niezbyt duże. Paula nigdy nie była pojedzona :Oczko:

Mnie prywatne kosztuje 395zł opłata za czesne plus posiłki 8zł. Płatne z dołu co jest dla mnie nowością.

W państwowym natomiast w zeszłym roku opłata za dodatkowe godziny (powyżej 5 bezpłatnych) to 1,40 z grosikiem. Niedużo.

Daff u nas takich suvenirów nie dają :lol: Ale to fajna sprawa, bo miło dostać cokolwiek w prezencie.

ITruth nie znamy się, ale jak wnioskuję przeprowadzasz się do nowego domu. Fajna sprawa, ja nie mogę się doczekać aż zaczniemy budowę.

A kiedy planujecie rozpocząć?
Bo my też plany mamy, ale chyba nie wcześniej niż za 3 lata. Działka kupiona i na razie stoi i się kurzy he he, ale chcemy odłożyć jak najwięcej, żeby kredyt nieduży wziąć i nie płacić za dużych odsetek zdziercom :wink:

Rzeczywiście dziwna sprawa z tą ceną posiłków. Może to kwestia jakiś dopłat i w większych miastach są większe?

co do cen za posiłki to wiem ,że u nas jest kilku sponsorów i dla tego posiłki tylko 4 zł

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
puszek
właśnie a propos odmawiania to u nas trzeba dzień wcześniej poinformować, bo inaczej trza płacić:o_no: ale to mówię o państwowym, do którego chodziła Paula. Mikołaj też przychodzi w godzinach południowych.

Bez sensu trochę. Mnie nie raz Kuba się rozkładał właśnie w nocy. Bo o jakichś wyjazdach wiadomo informowałam wcześniej.

O jakim Mikołaju piszesz? Bo nie zakumałam :)

bardzo bez sensu

a Mikołaj - nie wiem jakoś doczytałam (może pokręciłam), że pisałyście o mikołajkach i o tym, kiedy go organizują :lol:

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Daffodil
puszek
witam,

dziewczyny nie mówcie, że w dużych miastach posiłki są tańsze niż u nas. W prywatnym u Julity 3 posiłki kosztują 8 zł, w państwowym 9zł i ta druga opcja to posiłki niezbyt duże. Paula nigdy nie była pojedzona :Oczko:

Mnie prywatne kosztuje 395zł opłata za czesne plus posiłki 8zł. Płatne z dołu co jest dla mnie nowością.

W państwowym natomiast w zeszłym roku opłata za dodatkowe godziny (powyżej 5 bezpłatnych) to 1,40 z grosikiem. Niedużo.

Daff u nas takich suvenirów nie dają :lol: Ale to fajna sprawa, bo miło dostać cokolwiek w prezencie.

ITruth nie znamy się, ale jak wnioskuję przeprowadzasz się do nowego domu. Fajna sprawa, ja nie mogę się doczekać aż zaczniemy budowę.

A kiedy planujecie rozpocząć?
Bo my też plany mamy, ale chyba nie wcześniej niż za 3 lata. Działka kupiona i na razie stoi i się kurzy he he, ale chcemy odłożyć jak najwięcej, żeby kredyt nieduży wziąć i nie płacić za dużych odsetek zdziercom :wink:

Rzeczywiście dziwna sprawa z tą ceną posiłków. Może to kwestia jakiś dopłat i w większych miastach są większe?

co do cen za posiłki to wiem ,że u nas jest kilku sponsorów i dla tego posiłki tylko 4 zł

hmm, u nas jakby miał być sponsor to pewnie w nas by celowali, bo każdy nas mierzy miarką mojego teścia...:kiepsko:

Odnośnik do komentarza

zaraz się zbieram. Pogoda się wyrobiła, świeci słonko, pójdziemy na nogach po Paulę.
O 12 przychodzi do mnie fryzjerka, obcinam włosy choć w zasadzie miałam zapuszczać. Mój m jak to słyszy to tylko głową kręci i się śmieje pod nosem.
Muszę też zrobić farbę na odrosty i chciałabym zmienić kolor na taki:
http://i2.pinger.pl/pgr307/61edf3e2001110bc4ae2c532/66939.jpg

Odnośnik do komentarza

puszek
Daff działkę kupiliśmy 3 lata temu. Rolną, prawie 25 arów. Piękna, widokowa. Z jednej strony zalew (jezioro Dobczyckie) z drugiej góry. Zakup działki trwał w nieskończonośc, bo kupiliśmy ją po jakichś 4 latach i oglądnięciu wieeelu działek. Okazało się, że budować będzie się można po zrobieniu korekty strefy ochronnej jeziora. Trwa to i trwa i może pod koniec tego roku coś się zmieni, wtedy na wiosnę zaczęlibyśmy budowę.
Kredyt na pewno będziemy brać, ale jak wybudujemy dom, to sprzedamy ten, w którym teraz mieszkamy i spłacimy kredyt.
A macie upatrzony projekt?My niezmiennie od chyba 5 lat ten sam :oczko:

Wow, no to działkę macie piękną :love:
Odrolniona już jest?

My mamy mniejszą, bo 13 arów i nie w takim urokliwym miejscu, ale też w całkiem ładnym pod laskiem :)

Co do projektu, to jeszcze nie wybraliśmy tego ostatecznego. Chyba z racji tego, że do budowy jeszcze dość daleko :)
A pochwalisz się swoim? :)

Odnośnik do komentarza

puszek
Daffodil
puszek
właśnie a propos odmawiania to u nas trzeba dzień wcześniej poinformować, bo inaczej trza płacić:o_no: ale to mówię o państwowym, do którego chodziła Paula. Mikołaj też przychodzi w godzinach południowych.

Bez sensu trochę. Mnie nie raz Kuba się rozkładał właśnie w nocy. Bo o jakichś wyjazdach wiadomo informowałam wcześniej.

O jakim Mikołaju piszesz? Bo nie zakumałam :)

bardzo bez sensu

a Mikołaj - nie wiem jakoś doczytałam (może pokręciłam), że pisałyście o mikołajkach i o tym, kiedy go organizują :lol:

To ja chyba przegapiłam tego posta :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
puszek
Daff działkę kupiliśmy 3 lata temu. Rolną, prawie 25 arów. Piękna, widokowa. Z jednej strony zalew (jezioro Dobczyckie) z drugiej góry. Zakup działki trwał w nieskończonośc, bo kupiliśmy ją po jakichś 4 latach i oglądnięciu wieeelu działek. Okazało się, że budować będzie się można po zrobieniu korekty strefy ochronnej jeziora. Trwa to i trwa i może pod koniec tego roku coś się zmieni, wtedy na wiosnę zaczęlibyśmy budowę.
Kredyt na pewno będziemy brać, ale jak wybudujemy dom, to sprzedamy ten, w którym teraz mieszkamy i spłacimy kredyt.
A macie upatrzony projekt?My niezmiennie od chyba 5 lat ten sam :oczko:

Wow, no to działkę macie piękną :love:
Odrolniona już jest?

My mamy mniejszą, bo 13 arów i nie w takim urokliwym miejscu, ale też w całkiem ładnym pod laskiem :)

Co do projektu, to jeszcze nie wybraliśmy tego ostatecznego. Chyba z racji tego, że do budowy jeszcze dość daleko :)
A pochwalisz się swoim? :)

kupiliśmy taką, bo kosztowała niecałe 5 tysięcy za ar. Planujemy jeszcze dokupić działkę poniżej, raz ze względu na sąsiedztwo :Oczko: a dwa przyda się na kiedyś dla dzieci.
13 arów to moim zdaniem bardzo optymalna wielkość. Idealna.
Działka już rolna nie jest, ale domu jednorodzinnego na chwilę obecną nie wolno na niej wybudować. Nie do końca jestem w temacie, bo to M załatwia sprawę.

Projekt - Archipelag

A Wy Daff tę działkę to macie jak rozumiem gdzieś koło Krakowa?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ulla
hejka dziewczyny u nas też z pracami z Mikiego z grupy niecała chodzi bo wiecznie ktoś choruje. Dzisiaj mąż idzie na zajęcia integracyjne, trochę się martwię jak Miko da radę bo on popołudniu ma spadek koncentracji i jest zwyczajnie zmęczony ale do tego bardziej nakręcony. Mam nadzieję że spotkanie się uda, bo ja jak zwykle zwolnić się nie mogę z pracy:(

To trzymam kciuki, żeby Mikołaj dał radę.
Szkoda, że w godzinach pracy rodziców takie spotkania robią :/

Daff to ten post. Mikołaj mi mignął przed oczami...Ależ ja czytam ze zrozumieniem :36_11_1:

Odnośnik do komentarza

puszek
Daffodil
puszek
Daff działkę kupiliśmy 3 lata temu. Rolną, prawie 25 arów. Piękna, widokowa. Z jednej strony zalew (jezioro Dobczyckie) z drugiej góry. Zakup działki trwał w nieskończonośc, bo kupiliśmy ją po jakichś 4 latach i oglądnięciu wieeelu działek. Okazało się, że budować będzie się można po zrobieniu korekty strefy ochronnej jeziora. Trwa to i trwa i może pod koniec tego roku coś się zmieni, wtedy na wiosnę zaczęlibyśmy budowę.
Kredyt na pewno będziemy brać, ale jak wybudujemy dom, to sprzedamy ten, w którym teraz mieszkamy i spłacimy kredyt.
A macie upatrzony projekt?My niezmiennie od chyba 5 lat ten sam :oczko:

Wow, no to działkę macie piękną :love:
Odrolniona już jest?

My mamy mniejszą, bo 13 arów i nie w takim urokliwym miejscu, ale też w całkiem ładnym pod laskiem :)

Co do projektu, to jeszcze nie wybraliśmy tego ostatecznego. Chyba z racji tego, że do budowy jeszcze dość daleko :)
A pochwalisz się swoim? :)

kupiliśmy taką, bo kosztowała niecałe 5 tysięcy za ar. Planujemy jeszcze dokupić działkę poniżej, raz ze względu na sąsiedztwo :Oczko: a dwa przyda się na kiedyś dla dzieci.
13 arów to moim zdaniem bardzo optymalna wielkość. Idealna.
Działka już rolna nie jest, ale domu jednorodzinnego na chwilę obecną nie wolno na niej wybudować. Nie do końca jestem w temacie, bo to M załatwia sprawę.

Projekt - Archipelag

A Wy Daff tę działkę to macie jak rozumiem gdzieś koło Krakowa?

Tak, konkretnie Marszowice. 11 km od granic Krakowa za Nową Hutą. Nasza już budowlana jest, więc teoretycznie w każdej chwili moglibyśmy budowę rozpoczynać.
A te 13 arów to taki wymóg gminny - minimum dla domków jednorodzinnych. Ja osobiście mogłabym mieć ciut mniej, bo ktoś to kosić musi :wink:

Projekt śliczny. My też taki półtora kondygnacyjny chcemy, tylko dach nieco mniej skomplikowany pewnie, bo za ten Wasz pewnie majątek zapłacicie :)
Szkoda, że rzutów środka nie ma na tej stronce, którą podałaś. No chyba, że są, a ja nie widzę? Bo część obrazków mi nasze firmowe systemy poblokowały :) A metrażowo jaki jest?

Odnośnik do komentarza

puszek
Daffodil
Ulla
hejka dziewczyny u nas też z pracami z Mikiego z grupy niecała chodzi bo wiecznie ktoś choruje. Dzisiaj mąż idzie na zajęcia integracyjne, trochę się martwię jak Miko da radę bo on popołudniu ma spadek koncentracji i jest zwyczajnie zmęczony ale do tego bardziej nakręcony. Mam nadzieję że spotkanie się uda, bo ja jak zwykle zwolnić się nie mogę z pracy:(

To trzymam kciuki, żeby Mikołaj dał radę.
Szkoda, że w godzinach pracy rodziców takie spotkania robią :/

Daff to ten post. Mikołaj mi mignął przed oczami...Ależ ja czytam ze zrozumieniem :36_11_1:

:sofunny: :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ulla
hejka dziewczyny u nas też z pracami z Mikiego z grupy niecała chodzi bo wiecznie ktoś choruje. Dzisiaj mąż idzie na zajęcia integracyjne, trochę się martwię jak Miko da radę bo on popołudniu ma spadek koncentracji i jest zwyczajnie zmęczony ale do tego bardziej nakręcony. Mam nadzieję że spotkanie się uda, bo ja jak zwykle zwolnić się nie mogę z pracy:(

To trzymam kciuki, żeby Mikołaj dał radę.
Szkoda, że w godzinach pracy rodziców takie spotkania robią :/

no właśnie ale co zrobić ale się rozpisałyście a ja do pracy zmykam zerknę wieczorkiem może uda mi się doczytać

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...