Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2012


Ludka82

Rekomendowane odpowiedzi

Beata, nie wiem skąd ta położna ma takie informacje o problemach z zapisaniem dziecka gdzie indziej niż my.... Przecież to nie ma żadnego znaczenia... Jak mieszkałam w innym mieście to ja byłam zapisana w jednej przychodni, mój w innym mieście, a dziecko jeszcze w innej... Teraz, po przeprowadzce mamy tak samo - każdy gdzie indziej i w innych miejscowościach... Coś mi się zdaje, że pani prowadząca szkołę rodzenia ma problem emocjonalny ze sobą...

Sennie mi... a wczoraj, to myślałam, że umrę na ból głowy.... chyba było coś nie tak z ciśnieniem...

Jadzik, ja kupiłam na wszelki wypadek po opakowaniu takich i takich majtasów. Zobaczymy, które lepsze. Ale też słyszałam, że te siateczkowe bardziej "higieniczne"...

A tą szmatkę-ceratkę na ramię też widziałam.... ja tam zaopatrzyłam się w kilka pieluch tetrowych i flanelowych, które przecież doskonale się nadają do ochrony... :D

Byliśmy ostatnio u bratanka mojego P. - dzidziuś ma 2 mies, a ma już ząb na dole... I jak go tak trzymałam, to: JA TEŻ CHCĘ JUŻ MOJE DZIECKO!!!!! :)

A wczoraj moja Milena zadała takie pytanie: To kiedy jedziemy po choinkę?? :P
No cóż, skoro śnieg leży, śnieg sypie, to znak, że Święta tuż tuż :P

Pozdrawiam cieplutko w ten zimny, ponury dzień...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

No cóż Ludka, ja też nie wiem czemu tak, ale pomyślałam, że może ona bardziej zna rynek medyczny w moim miasteczku ;) Za wielkiego wyboru tam nie ma, to może dlatego i robią problemy, może w takim wypadku jest więcej papierologii, nie wiem o co chodzi.
Hehe, a Twoja Milena niezła, ale co się dziwić, ja też jak śnieg zobaczyłam, to sobie o Świętach przypomniałam :D

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny!
Ja dzis wrocilam do domku po 3 dniowym pobycie w szpitalu.W niedziele kolo poludnia zlapaly mnie strasznie silne bole brzucha z przodu i to nie takie naplywowe skurczowe tylko przy kazdym ruchu bylo coraz gorzej no i zamiast na jakis obiadek pojechalismy do szpitala.KTG wykazywalo skurcze ale na usg z mlodym wszystko ok na szczescie no i mnie zostawili do dzis.Kroplowy z magnezu,nospa no i 4 dawki sterydow na przyspieszenie rozwoju pluc w razie "w".Na szczescie wczoraj juz od rana na KTG brak skurczy,mlody sie rusza jak szalony no i z racji tego ze mam swoja wizyte umowiona na poniedzialek to mnie wypuscili.No przydaloby sie jeszcze ze 2 tygodnie potrzymac synka w brzuchu zeby mi go na wczesniakach nie zostawili na kolejne 2 tyg na oddziale zamiast wypisac do domku:-/ No nic koncze ze sprzataniem bo te skurcze byly pewnie spowodowane moimi sobotnio-niedzielnymi porzadkami wiec juz sie nie chce wyglupiac zeby nie powtorzyc takiej akcji.

Igor - 37t.c. CC 58cm 4020g 10pkt :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Andzia świetnie Cię rozumiem. Też tydzień temu wyszłam ze szpitala, gdzie wylądowałam z powodu twardnień brzucha i skurczy. Teraz jest już lepiej, ale zagrożenie przedwczesnym porodem cały czas jest. Odpoczywaj teraz dużo, nie myśl o sprzątaniu. Mi mamusia pomaga w pracach domowych. I Tobie też radzę przekazać obowiązki domowe np. mężowi. My mamy teraz za zadanie jak najdłużej donosić nasze maleństwa. Więc bez wyrzutów sumienia możemy leżeć i pachnieć :))
Beatka, Jadzik też mam nadzieję, że jednak Dzidzia trochę poczeka i nie będzie spieszyć się na ten nasz szalony świat :))
Wczoraj byłam na kontroli poszpitalnej u gin. Narazie bez zmian. Szyjka się nie skraca, choć już miękka. I dalej zalecenie odpoczynku. Maleństwo rośnie zdrowo :)) Tylko mamusia coś za mało przybiera, tak twierdzi gin. Od początku ciąży 7kg na plusie. Lekarka zwróciła właśnie uwagę na mój mały niby brzuszek, więc sprawdziła ilość wód płodowych. Na szczęście w normie. Widać taka moja natura :) Najważniejsze, że dziecko jest wystarczająco duże jak na swój wiek :) A moje cycusie chyba już gotowe są do karmienia. Od 2 dni zauważam na piżamie dziwne plamy. I tak myślę, sobie że to właśnie siara już mi wypływa. A do porodu jeszcze trochę, taką mam przynajmniej nadzieję.

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Oj Andzia tylko bez szaleństw !!!! :D Ma rację Iwonka, teraz możemy sobie leżeć i pachnieć... Domek nie musi być na wysoki połysk, a jak się komuś nie podoba, to niech posprząta, a co :P

Iwonka, ja z tą wagą mam podobnie ( chyba należymy do tych szczęśliwych )... Wyjściowa była 59, na początku spadek do 57 a teraz mam 63... Dzidek duży jak na swój wiek, a wody w normie... Może będę miała jak z Mileną: 10kg na plusie z czego ona wzięła prawie 5, reszta to łożysko, wody itp.
A siara leci od ładnych kilku tygodni, bez wkładek, choćby takich z płatków kosmetycznych, ani rusz...

Byliśmy dziś na cmentarzu u bliskich mojego P. Jutro dam sobie spokój. Przeciskanie się w tłumie jakoś mnie nie bawi, zwłaszcza, że ludzie nie patrzą jak chodzą, a wolałabym nie dostać w brzuch. Zresztą w tym roku odpuszczam sobie łazikowanie po wszystkich znajomych grobach. Idę tylko do naprawdę najbliższych. Dziś poczułam, że spacery to chyba już nie dla mnie. Wlokę się jak żółw i ociężale. No i siku mi się chce średnio co pół godziny :( W piątek dokończymy odwiedziny.

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka, Iwonka- ja nadrabiam za Was wagę, bo mi już 16kg przybyło :D Łudzę się, ze szybko zleci :Oczko: Teraz już mi tak szybko nie skacze waga, ostatnio nawet nieco spadłą, a teraz jestem jeszcze przeziębiona i wszystko mi smakuje jak papier, więc jem mniej... Więc może utrzymam tą wagę do końca :D

Andzia- teraz już spokojnie sobie odpoczywaj do końca ciąży, porządki nie najważniejsze!:joga:

Jeszcze przypomniało mi się, że brakowało mi przy Oliwce małych otulaczy do tego mojego pieluchowania wielo i rozglądam się jeszcze za tym ::): Już jeden kupiłam, jeszcze dwa by mi się przydały, mam jakieś na oku ::):

Odnośnik do komentarza

Jadzik, to średnia wagowa wychodzi nam super !!!! No i kuruj się dziewczyno, zdrówka życzę !!!
A te otulacze, to takie majteczki, czy co?? Bo szczerze mówiąc, to pierwszy raz się spotykam z takim określeniem...
Mój P. ostatnio coś przebąkuje o pieluchach wielo, więc może być zainteresowany :) Ja nie będę protestować, o ile sam będzie bawił się w przewijanie, pranie i prasowanie :P

Na ostatnim usg wyszło, że mały ułożył się główką w dół, a mnie się cały czas wydaje, że leży poprzecznie, bo czuję jego kończyny po obu bokach...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka82
Jadzik
A te otulacze, to takie majteczki, czy co?? Bo szczerze mówiąc, to pierwszy raz się spotykam z takim określeniem...
Mój P. ostatnio coś przebąkuje o pieluchach wielo, więc może być zainteresowany :) Ja nie będę protestować, o ile sam będzie bawił się w przewijanie, pranie i prasowanie :P

Otulacze to coś takiego otulacze pul, w środek daje się różne wkłady (bawełniane, mikrofibra, bambus...) lub zwykłą tetra, którą bardzo lubię bo szybko schnie. Otulacze nie przemakają, to takei jakby majteczki :D A te z PUL są lepsze od tych starych ceratkowych, bo przepuszczają powietrze, oddychają, co zauważyłam w lecie, jak Oliwka miała pampka czasem, to miała potówki na pupie, jak pula to pupcia ładna ::): A prasować niczego nie trzeba, chyba że nie ma się co z czasem robić... :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jadzik, rewelka!!! I te kolorki!!! Ja pamiętam przy Milenie miałam takie majteczki, ale ceratkowe. Użyłam ich tylko kilka razy...

Andzia, a jak tam Twoja cesarka?? Będzie?? Tak sobie myślę, że część z nas już za ok. 4 tyg. będzie mamuśkami :D

A ja wymyśliłam remont malutki... Przeprowadzimy Milenę do naszej sypialni, a my zajmiemy docelowo jej pokój, bo jest większy i w trójkę będzie tam nam swobodniej. No ale z zamianą wiąże się zakup mebli dla niej. Bo te jej są "dzieciowe", a przecież ona już jest nastolatką!!! No i szukamy tych mebli, boziu jakie to nasze dziewczę wymyślne i gust zupełnie różny... Za to my będziemy spać w pokoju z elementami kubusia puchatka i postaci z kaczora donalda...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka no ja juz innej opcji nie mam takze teraz tylko czekam na poniedzialkowo wizyte o 19 i zobacze co mi powie czy czekamy ile wytrzymam czy sie juz na jakis termin umawiamy,ale 4tyg w moim przypadku sa na pewno nierealne,max 2 mysle i sie widze z Igorem:-)Wczoraj zadecydowalam ze mi najbardziej pasuje Igor Mikolaj takze juz mam dwa imiona i spokoj.Mama sie smieje ze moze jednak bedzie jakas niespodzianka ale nasz ekshibicjonista na kazdym usg nie pozostawia sladu niepewnosci jaka ma plec takze ja w to nei wierze ani odrobine:-)
No to sobie kochana wybralas ostatni moment na przeprowadzki ale nie zapedz sie i nie przesuwaj itd czego sama przypadkiem,ja mam caly czas takie zapedy ze juz cos zaczynam robic i sie dopiero musze otrzezwic ze nie moge i pasuje.

Igor - 37t.c. CC 58cm 4020g 10pkt :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Andzia, co Ty chcesz się do listopadówek przepisać?? Nieładnie, oj nieładnie :P

Ja też mam wizytę w poniedziałek i zobaczę, co też mi powie na dzidziowe gabaryty...

Z tymi pracami to racja. Ale ja nawet sprzątanie biorę na raty :) A mebelki ( już zamówione ) na szczęście przyjadą skręcone. Oprócz lubego zaciągnę do pracy brata, szwagra, a może i teściów :)
Na szczęście Milena jest na tyle duża, że da radę sama swojego graty poprzenosić z pokoju do pokoju. Ja tylko paluszkiem będę pokazywać. :36_2_25:

Byliśmy dziś w Ikei. Łóżko też sobie już pannica wybrała. My materac. Ale poczekamy z kupnem do 15.11, bo wtedy raty 0% są...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Andzia, to już niedługo będziesz miała Igorka w ramionach :D:D:D

Ludka- u mnie też małe rewolucje domowe, Oliwka pierwszą noc będzie spałą sama w pokoju i zasypianie już jej się nie podobało, bo inaczej ustawione łóżeczko, smutno mi było jak tak popłakiwała ::(: Lubię Ikea, dzisiaj siostra upiła nam właśnie dwie komody do salonu (o takie:ASPELUND Komoda, 2 szuflady - IKEA) Jakie łóżko wybrała sobie córcia? ::):

Odnośnik do komentarza

Kurcze no i po spaniu.Druga noc wyprowadzam psa z naszej sypialni bo jednak stwierdzilam ze i on i dziecko to bedzie za duzo na raz w jednym pomieszczeniu.No i wczorajszej nocy jego poslanie poszlo pod schody na dole chociaz i tak ani chwili na nim nie spedzil tylko spal pod drugiej stronie drzwi naszej zamknietej przed nim sypialni:-/Nad ranem sie zaczely popiskiwania ale wtedy to ja juz o tak nie spalam wiec luz.Dzis natomiast lazi caly czas od naszych drzwi do kolejnych pokoi i spac mi to jego tupanie nie daje wiec zeszlam jeszcze na dol po moje mleczko na zgage i otworzyc kompa.Kurcze ciekawe co to bedzie jak juz bedzie mlody czy pieso sie nie zapiszczy na amen chcac byc w tym samym pokoju co my i dziecko...

Igor - 37t.c. CC 58cm 4020g 10pkt :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Sto lat dla Oliwki :love_pack:

Andzia,nasz pies też przylepa. Niby legowisko ma w przedpokoju ( i nawet czasem tam śpi :D ), ale uwielbia spanie w sypialni przy łóżku obok swojego pana, bo wtedy ma szansę na kołdrę:36_2_25: On w ogóle uwielbia być tam, gdzie wszyscy. Zobaczymy jak to będzie po zamianie pokoi... I zobaczymy, czy jak mój pierwszy spaniel będzie spał pod łóżeczkiem dzidka...

Jadzik, łóżko/sofa takie:
SOLSTA Sofa dwuosobowa rozkładana - IKEA

niby nic specjalnego i w zasadzie śpi się na podłodze, ALE była najwygodniejsza do leżenia i siedzenia. Podoba się mojej M. i to spanie na parterze też - chociaż z tego , to chyba psiul będzie najbardziej zadowolony, bo nie będzie musiał kombinować jak ściągnąć z niej kołdrę :36_1_21: A nas przynajmniej cenowo nie zrujnuje. No chyba, że do tego 15.11 znajdziemy coś innego...

A komódki bardzo ładne. Mnie tylko w Ikei te kolory nie odpowiadają. Bo potem żeby coś dobrać, to trza u nich kupić, bo w normalnych meblowych takich kolorków brak :(

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Jadzik to udanej imprezy urodzinowej bo nasteona to juz pewnie urodzinowa ale kolejnego czlonka rodziny:-)Sto lat dla Oliwki!
Co do psa to sie strasznie leni niby ma krotnie wlosy ale wszedzie je zostawia i nie chce zeby mlody w pokoju byl tez nimi "obklejony" w lozeczku i wogole,zobaczymy jak bedzie ale nasz pies jest tak rozpieszcony ze troche jakis zakazow mu sie nawet przyda :-)

Igor - 37t.c. CC 58cm 4020g 10pkt :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Andzia ja coś tak czuję, że też w listopadzie jeszcze urodzę. Skurcze i twardnienia mam coraz częstsze. Przy każdym wstaniu z kanapy, skurcz to norma już. Jak tak dalej będzie to szyjka całkowicie mi się skróci i rozwarcie też będzie. Staram się być dobrej myśli, ale nęka mnie ostatnio wizja porodu w listopadzie. A dzidziuś juz ułóżony w pozycji główkowej podłużnej. I główkę ma osadzoną baardzo nisko. Tak więc czuję ruchy nóg po prawej stronie nad żebrami, a główkę po lewej stronie w okolicach majtek :)) Tak baardzo chciałam być w ciąży, ale teraz gdy już jestem w 8 miesiącu to coraz częściej myślę, że chciałabym już być po. Te skurcze, przeszkadzający brzuch w nocy, dają mi się we znaki. Ale teraz to już bliżej niż dalej :)) Jeszcze trochę i finiszujemy dziewczyny :))

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Ludka to w takim razie ja sie tez wrzuce z moim wyżłem jedno z tamtego roku i drugie juz teraz jako 2 latek:-) Spanielek kochany uwielbiam ich miny nawet do swojego jak o cos prosi to na wyraz mordy mowie zeby nie robil spaniela:-)

Iwonka ja na bank do grudnia juz nie dociagne,jutro sie okaze tylko czy przed polowa listopada czy w drugiej polowie ale mysle ze max 2 tyg,MAX!
Teraz jestem dokladnie skonczony 35t.c. i 3 dzien,matko kiedy to minelo??!! Suwaczek mi cos nawalil i nie widac w podpisie cholerka.

Igor - 37t.c. CC 58cm 4020g 10pkt :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Iwonka, nie szalej z tym listopadem, my mamy jeszcze czas... prawie dwa miechy...

Byliśmy dziś w kinie na Asterixie. Nawet udało mi się wysiedzieć, ale podusię pod plecki dałam w połowie. I perfidnie wykorzystałam mój stan i wepchnęłam się do kasy bez kolejki, bo tłum był jak na pochodzie 1-majowym... A film boski, ale nie dla małych dzieci i znajomość podstawowych słówek angielskich przydatna była - inaczej trzeba tłumaczyć o czym mówią...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję w imieniu Oliwki za życzenia, impreza udana:36_2_15:

Andzia, wydaje mi się że nie uda Wam sie odizolować dzidzi od psa... U nas się nie udało, jedynie co to miesiąc przed porodem nauczyłam go żeby w nocy nie wskakiwał nam do łóżka. Na kanapy włazi jak nie patrzę, bo staram sie go zganiać.

A to mój kudłacz, bez częstego odkurzania, jak u Ludki ani rusz:D

http://parenting.pl/attachments/noworodki-i-niemowlaki/70942d1306257630-ciaza-3-miesiace-po-porodzie-zdjecie0111.jpg

Odnośnik do komentarza

Iwonka- ten ostatni miesiąc już chyba taki jest, ja też mam już czasem dosyć... Szybko zleciało, ale teraz najbardziej mi się dłuży...

Zdjęcie duże wyszło, bo dodawałam z innego wątki i tak z automatu wyszło...:Szok: Ale dodam jeszcze jedno z maleńką Oliwką, a co :D

http://parenting.pl/attachments/noworodki-i-niemowlaki/71107d1306360718-ciaza-3-miesiace-po-porodzie-p1140490.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...