MM 2005 :) zapraszam

[nuchna]

Powitać i zabrać się do czytania ;)

[Sliffka]

Witam

Megan Bardzo się cieszę, że z Piotrusiem jest wszystko ok, masz dzielnego małego faceta w domu, a Ty jesteś dzielna mama.
Ania Na pewno wszystko jest w porządku, u mnie też różne cuda się działy. Obyś szybko znalazła porozumienie z mężem.

U mnie dziś mały kryzys, gorączka przedwyjazdowych przygotowań, nadaktywne dzieci, ogólny bałagan, apogeum nastąpiło po zabawie - naleśnik na patelnię, bieg do pokoju, sciąganie Wojtka z tapczanu, bieg do kuchni, odwracanie naleśnika, bieg do pokoju, ściąganie Wojtka z fotela, bieg do kuchni itd..... Na szczęście dziecię się w końcu zlitowało i zaczęło prawidłowo schodzić z tapczanu. No i muszę pochwalić Przemka - dziś było drugie borowanie, zniósł po męsku (tylko dwie łzy mi poleciały mamusiu) i wzbogacił się w zielona plombę

[Megan]

Witajcie!

U nasm weekend rodzinny, obfity w spotkania rodzinno-towarzyskie, w sobotę bylisy u wujka Ł, w niedzielę oni u nas i robilismy zaległe urodzinki Tosi. A dzis przedpołudniem moja ciocia, która na kilka dni przyjechała z Włoch. Bardzo było miło, choc intensywnie.

Piotrus popołudniu pojechał z Dziadkiem odwieźć ciocię męża cioci na lotnisko, potem na dworzec pkp odwieźć ciocie, która jechała do Krk, potem do fryzjera... Wrazeń mnóstwo A my z Tosia popołudniu padłysmy obie jak muchy i spałyśmy prawie 3 godziny Teraz czekam na Ł, który własnie wraca do domu.

Aniu, trzymam kciuki, by było lepiej!

Sliffka, dzielny Przemek! Dobrze, że Wojuts nauczył sie schodzić z tapczanu, u mnie Tosia wspina sie na wszystko, na co tylko może, z oczu jej prawie spuścic nie można, dzis wysmarowała sobie cała buzię moim kremem do stóp a chwilę później zabierała się już za wyjadanie kleju w sztyfcie

Reniu, dziewczynki zdrowe?

Nuchna, hej Co u Was?

[Ann]

dobry wieczór i ja przelotem (w domu i tym samym i tu). Wróciliśmy w nocy, dziś rozpakowywanie, zakupy, ujarzmianie dzieci i myślenie co przygotować przed piątkowym wyjazdem (chyba dużo środków na uspokojenie jeśli mój łobuz nie przestanie wstawać o 5 rano, poprzedzając to pobudką np około 3-4 z okrzykiem Mamo siusiu)
Sliffka dzielny Przemuś, zdolny Wojtuś no i brawa dla Ciebie za pokłady sił
Megan sen zasłużony, ale intensywnie u Was
Nuchna co tam u Was?
Renia mnie nosiło gdzie mogłam...
Ania spokojnego oczyszczania kanalików i do pamiętaj pierś do przodu :)
Karola hop hop
Neta Wy jeszcze urlopujecie?

pozdrawiam wszystkich gorąco

[Neta]

Doberek

I ja przelotem:) wróciliśmy wczoraj w nocy.Szybkie pranie i ruszmy dalej.
Po dwoch tygodniach leniuchowania w idealnej temperaturze dla mojej wagi tradycji świeckiej stało sie zadość i odwiedziliśmy Karolkową Rodzinke.Karola super wyglada i te kilogramy co straciła mi chyba wysłała:) Chłopaki super a Szymus ma zamontowany mały motorek:) Spędziliśmy miły wieczór z Siulą:) i P.Konkluzja tych spotkań jest taka, musimy sie przeprowadzić do 3 City bo tam sie chudnie Myśle, że poprawnie sie zachowywaliśmy bo Karolki zaprosili nas znowu (kurtuazyjnie?:)) ale moze w koncu uda sie, że nas odwiedzą.
A w niedziele w samo południe poznaliśmy Sekundkową Rodzinke! Sekundka pięknie wyglada już z nie małym brzuszkiem.A Olivka bardzo ładnie mówi po polsku i zauroczyła mnie wyliczanką po szwedzku, do tego stopnia, że szukam fajnego Szweda:):)Fajne spotkanko zagłuszał jedynie gagatek non stop marudzący i płaczący ale poprawa nastapiła gdy sie najadł i opróżnił:)

Pozdrawiam Wszystkich i do nastepnego razu!

[Ann]

Neta ale fajny wypoczynek. a teraz gdzie pomykacie? Jakie rejony?

[Neta]

Ann do Królewskiego miasta Krakowa:)

[Ann]

Neta na dlugo? Moze uda nam sie jakos zobaczyc?

[Neta]

Ann do konca lipca planuje.Bedziecie w KRK? Jesli tak to spotkanie musowo!

[Ann]

Neta niestety bede w "okolicach" ale do Kraka dopiero 8 lipca na jeden dzien. (wiecej na GG)

[Ania1980]

Witam
Sliffka brawa dla dzielnego Przemka
Buziaki dla przelotowych ;) Neta, Ann sciskam :)

mala u tesciowej choc nie obylo sie bez lez, maly spi, maz po nocce tez.
Wiecie co mnie martwi mala wczoraj i dzisiaj zesikala sie w lozko, jak jej sie nie wytrzyma albo nie uceluje w godzine to po prostu sika, nie zawola, wyniki moczu sa dobre, jak bylam z tym problemem u pediatry to mowila ze czekac do 5 roku zycia ale na co... ponadto kazda wpadka mnie doluje...Martyna mowi ze nie czuje w nocy ze jej chce sie siku.

[Neta]

Ann uggadane:) chodzi o 8 sierpnia:) chyba?

[Renia]

Witam

no nareszcie jest ruch

Sliffka dzielny Przemek i zdolny Wojtuś.
Megan dziewczynki zdrowe. Marysia mam nadzieję wykorzystała już limit wyjazdowego chorowana i będzie zdrowa, a Tosi robiłam dziś testy skórne i nic nie wyszło poza tym od ponad tygodnia bez Zyrtecu i nic, zero kataru.
Neta ale fajny urlop mieliście. A 14-17.08 nie będziecie w Krakowie?
Ania wyobrażam sobie, że te nocne wpadki Martynki mogą wyprowadzać z równowagi, ale musisz zachowac spokój, by Martynka nie odczuła tej nerwowości. Może to jej reakcja na nową sytuację w domu. Nie dołuj się, spokojem więcej zdziałasz. Trzymaj się.

[Ann]

Renia o wlasnie, ja ostatnio jakos przez zapomnienie nie dalam Uli zyrtecu kilka dni i katar zniknal. Zwariowac mozna
Ania pewnie takie sytuacje nocne moga wyprowadzac z rownowagi ale tez bym stawiala na zmiany, przyszlo nagle, niech nagle i szybko minie
Neta jasne ze 8 sierpnia, pomylilo mi sie wszystko fajnie ze uGGadane

[ita]

witam
ciesze sie ze wakacyjne wypady udane.
my spedzamy czas aktywnie a w piatek zaczynamy urlop. pogoda nie popsuje mi czasu z rodzina i przyjaciolmi. a oprocz tego spotkanko z karolami, siulami i sekundkami

[Ania1980]

Ann, Reniu oby tak bylo ze to przez zmiany i szybko minie, staram sie zachowac spokoj ale kurcze czasami mi ciezko ukryc swoje rozczarowanie
Ita udanych spotkan marcowkowych

[Ann]

koszmarny niedoczas, upal, rozne smutki... ale zagladam i widze ze tu cisza.
Tasik, Trusia co u Was?

[Tasik]

Bry

Ann u mnie Szymek na cycu od rana do wieczora z dłuższą przerwą jedna a tak to ma takie max 30 minutowe i znowu cyc. mleka mi nie starcza i wieczorami dokarmiam strasznie mi z tym źle
a tak to polubiłam nowe seriale w końcu siedzę na kanapie od 8-9 rano do 22
Czasem nie mam czasu na siku. A zrobienie sobie śniadania to wyczyn

[Ann]

Tasiku oby ssak znalazł wraz z Tobą swój lepszy rytm jedzenia. Trzymam mocno kciuki i liczę że uda nam się zobaczyć w sierpniu

[alfik]

Witam, podczytuję codziennie ale jakoś brak sił i weny do pisania. A trochę i czasu.

Megan bardzo się cieszę że tak "bezboleśnie" przeszliście przez to

Tasik Ania sił na ten zakręcony czas, ale czyż on nie jest piękny?

Ann tobie też sił zabiegana kobieto i dłuższej doby

[Ania1980]

Alfik hmm czas na bank jest wyjatkowy ale czasami do pieknego daleki :)
Tasik kurczakos ja tez nie mam czasu sniadania zrobic, jejciu jak Ty z takim ssakiem dajesz rade przy 2 dzieci, moja mala wtedy pokazuje zazdrosc, moj syncio od czasu kiedy go musze wiecej dokarmiac zaczal gorzej lapac piers, cos mi sie wydaje ze po mscu nasza kariera sie zakonczy :( a tak chcialam karmic tylko i wylacznie piersia przez 4 msce

[Ania1980]

Kochane jezeli pamietacie to mam pytanie o kupki niemowlece interesuje mnie doslownie wszystko a mianowicie konsystencja, kolor i zapach :)
moj maly jest troche na moim mleku, i glownie na bebilon dla dzieci ze sklonnoscia do kolek i zaparc i robi kupy wg mnie brzydkie
kolor - zolto zielony
konsystencja - papkowata ale tez duzo razy rzadkie nie wsiakajace w pampersa nieraz strzeli taka kupa tak daleko ze szkoda gadac
zapach - brak slow nieraz traci tak jakby kwasem

nie wiem czy to normalne kupki bo juz zapomnialam jak to bylo z Martynka dodam ze podaje mu espumisan

[Brzoskwa]

Tasik też miałam chwile na początku gdzie musiałam dokarmiać bo mały ssak ciągnął i ciągnął ale wszystko później się unormowało i teraz tylko na piersi - ładnie przybiera waży już klocek 7 kilo

[karola]

Neta

I gdy sie najadł i opróżnił:)

wypróznił :)

pozdrawiam dla wszystkich buziaki padam na morde ale drugi rozdział prawie jest :)

[Ann]

Karola brawo dzielna Kobieto!!