Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Serena ::(: oby dolegliwości Maciusia szybko minęły.
Neta chyba ospa lepsza, bo daje odporność i nie leczy się antybiotykiem. Nie będę chyba schizować i od poniedziałku Marysia pójdzie do przedszkola, znając życie długo nie pochodzi.
Sekundka będzie dobrze, kciuki Marcówkowe mają swoją moc.

U Marysi w przedszkolu bal karnawałowy 10.02 i trzeba potwierdzić przybycie, tylko jak przewidzieć, że dziecko będzie zdrowe? :Niespodzianka:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jestemmmmmmmm

Juz pisze....

Więc tak,wyjechałam z domu godzine przed rozmową,droga była prosta więc pomyslałam sobie że dotrę na czas.10 km od domu patrze do torebki,a ja nie mam dokumentów(prawa jazdy,dowodu,pieniedzy za miejsce parkingowe),wiec się cofałam wrrr dobrze że głowy nie zapomniałam :)A w samym centrum dosłownie 1 km od tego miesjsca gdzie miała byc rozmowa,zaczął się korek,już na 100%wiedziałam ze się spóźnie,kurde ....zadzwoniłam do tego pana kierownika z przeprosinami,ze to rozmowa o prace i ze nie wypada mi się spoxniać,ale to nie z mojej winy itp,itd:/On mi mowił spokojnie spokojnie niech się pani nie denerwuje...więc na miejsce dotarłam punk 11 i zaczął się kocioł BRAK MIEJSCA PARKINGOWEGO:hmm::hmm::hmm::hmm: wjechałam w jakos uliczke,wyjechałam w dziwnym miejcsu...kurka wodna do męza dzwoniłam zeby mnie wyprowadził z tych uliczek,nakrzyczałam niepotrzebnie na niego,pobeczałam się, ach mowie wam KOSZMARRRRRRRRRRRR Wzięłam sie w garść wyjechałam z tych uliczek...
Na rozmowe dotarłam o 11.35(miałam byc o 11:/)Rozmowa przebiegła bardzo mile,tylko troszke się podłamałam,praca jest na umowę zlecenie:(:(w firmie Provident(słyszałyscie coś na ten temat??)Koleżanka moja która ma 2 dzieci bardzo chwali tę pracę,ale ja sobie tego nie wyobrażam pracować tak naprawdę na czarno!!Wiec sama się z myslami bije!!PRZYJĘLI MNIE I DO CZWARTKU MAM MIEĆ WYPEŁNIONY PRZE Z MOICH 2 BYŁYCH PRACODAWCÓW FORMULARZE REFERENCYJNE i dokument z sądu o niekaralności.Nie wiem sama:(

A męzul sie nie oddzywa do mnie...Powiedział mi tylko że mam sobie kupic DEPRIM bo chyba mnie dopadła jakas depreha czy cóś :/

Dzis tez przesyłam mega fluidki zdrówka dla choruszkow!!!!!!!!!!!!!

Mnie wczoraj garło bolała,ale biorę rutinoskorbin i dzis odpukać jest ok:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa efektywnej walki z wirusami

Renia sił do nauki:)....wiem coś o tym, ale opłacało się pomęczyć.

Ja tez poproszę przepis na masę solna i instrukcje obsługi.

My w końcu z Szymonem rozebraliśmy choinkę naszą wielką, był cały uradowany bo ucinaliśmy razem gałęzie wielkim sekatorem. A przy okazji wreszcie się z tym uporałam, opakowałam gał ezie do worków, pieniek wystawiłam, A powynosił potem i jest porządek. A ile miejsca się zrobiło:):) Trochę też namówiłam Szymona na porządek w jego pokoju....był to średni pomysł bo w sumie doszło do małej awantury, ale ma odkurzone i zabawki poukładane. Bo był już meksyk do kwadratu.
Więc dzień w sumie owocny.

Ale Szymi po południu zaciągnął mnie do sypialni, chciał sie sam z siebie położyć, co nie bardzo mi się podoba, bo to oznacza że zdrówko nie najlepiej. I miał 38 , kurczę.
Śpi nadal, ale jest chłodniejszy tak na dotyk przynajmniej.

Natka jak tam Wasza rehabilitacja????????????????

Tasik jak Szymek zobaczył zdjęcie PA przy suwaczku to mówi "Mama patrz to ja!!! "
Mówię mu synku to nie ty to twój kolega, ma tyle lat co ty, a on "NIe mamo, zobacz to ja, taki sam, nie poznajesz mnie????"

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Niezapominajko w tej chwili ćwiczymy sami w domu tak jak widziałam na ćwiczeniach. Pani która miała zajęcia z Weroniką jeszcze nie ma tego certyfikatu - jest chyba jeszcze na studiach albo zaraz po. Rozmawiałam z nią ma zamiar zrobić, ale znała ćwiczenia bo na studiach ciągle to ćwiczyli i z tego co mówiła to opierała sie na tym. Chodziło głównie o rozciągnięcie i usprawnienie mięśni pleców z prawej strony, skrzywienia nie widać, wg jej słów jest to raczej wada postawy a o skoliozie nie ma mowy. Wizyte u lekarza mamy w lutym i dowiemy się co dalej. Cwiczenia na pewno nam nie zaszkodzą, zwłaszcza że sa to takie wzmacniające mięśnie pleców i rozciągające. Problem w tym że nie barzo młoda chce, dla niej to już zrobilo sie nudne. Tam ćwiczyła bo poza domem jest zdyscyplinowana i zawsze to coś nowego.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry.

Neta się opóźnia więc dzisiaj ja na dobry poranek:

Z pamiętnika chłopki:

Poniedziałek
Poszłam do doktora, ażeby mi co dał, bo na więcej dzieci nas z Zenusiem nie stać. Najpierw spytał, jak mi się układa współżycie. Ja powiedziałam, że normalnie: ja się układam, a Zenek se współżyje. Doktor dał mi różne takie tabletki i gumkę dla Zenusia. Potem polecił kalendarzyk małżeński. Chciałam kupić w kiosku, ale mieli tylko orbisowski. Aha! Doktor założył mi taką fikusną spralkę....

Wtorek
Zenuś se pofolgował. Tylko z roboty wrócił, od razu się za folgę chwycił. Śmiechu miałam co niemiara, bo przy folgowaniu spirala puściła i tak się zasprężynowała, że Zenusiem o tapetę cisnęło.

Środa
Dziś jak się Zenuś zabrał do folgowania, to sięgnełam po prezerwatywę. Nie spodobała mu się ona. Może trzeba było wyjąć ze sreberka??? Teraz mnie uwiera i przy chodzeniu zgrzyta.

Czwartek
Doktor kazał mi dokładnie liczyć do 28 względem dni płodnych. No tak jak wieczorem Zenuś folgę wyjął i zległ na mnie, zaczęłam liczyć ...doliczyłam do 7 i zasnęłam, bo jak człowiek z trzeciej zmiany wróci to jest taki utyrany, że tylko by spał.

Piątek
Wzięłam tabletkę. Zleciała mi po ciemku na dywan. Zaczęłam szukać, a że się przy tym szukaniu wypięłam, Zenuś na nic nie czekał. Zaszedł mnie znienacka od tylu, skorzystał z wypięcia i pofolgował se do woli. Co te chłopy w tym widzą???

Sobota
Wetknęłam se takie dwie śmieszne pianki. Dwie - na wszelki wypadek. Ale się Zenuś przeląkł!!! Jak się speniły, to pomyślał, że to jaka choroba, albo że tymi piwami pryska, co ich wcześniej osiem wypił, bo go po wódce suszyło.

Niedziela
W telewizji pani poseł Labuda mówiła o minionym okresie. Szczęściara!!! A mnie się spóźnia.

Poniedziałek
Doktorzy znają swój fach! Ten mój mówił, żebym względem kontroli zaszła do niego za tydzień. Tydzień minął no i zaszłam, tylko że nie do doktora, ale jak zwykle. Co ja teraz pocznę? Zenuś mówi, że pewnie chłopaka.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

witam z rana:):)

Córcia w przedszkolu...oczywiście był płacz,pani siłą mi ją odrywała :(

karola dzięki za info...ciekawy artykuł,wole jednak szukać pracy gdzie indziej :)

ann na jakim filmie byłas w kinie?? J asię czaje na polski"ile waży koń trojański?"Słyszałam rózne opinie na temat tego filmu:/
Ostatnio bylismy na "to nie tak jak myslisz kotku"ale pokręcony film,ale troszkę sie pośmialiśmy :):):)

zmykam ogarnąc chałupe:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry.

Oskar w przedszkolu, troszkę zdziwiał jak zawsze... Ale co mu się dziwić skoro w każdym miesiącu jest raptem kilka dni... dodatkowo on z tych dzieci raczej trudniejszych w adaptacji, a tu niestety nie ma jak się przyzwyczaić bo kilka dni w p-kolu i 2 tyg w domu.... Mam nadzieję że wytrzyma w zdrowiu do wtorku bo mamy Jasełka, od wczoraj ma katar oczywiście bo przecież nie może być zdrowy :Padnięty:
Maciuś chyba ok, tzn. nie wymiotuje więc jeśli to jelitówka to łagodna jakaś. Dziś kupki jeszcze nie było. Ale te wczorajsze tak mu odparzyły pupkę że szok... słuchajcie jeden ogień, pachwinki całe czerwone, dupinka w wielkich krostach... bolało go to bo jak mu myłam pupkę to się wzdrygał.... Ale na noc posmarowałam mu Tormentiolem i dziś pupka o niebo lepiej, jeszcze dziś będziemy smarować i może będzie całkiem ok.

Pati faktycznie po takim artykule to też bym szukała dalej pracy...

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witam :usmiech:

Dziękuję wszystkim za dobre słowo, wczoraj lekarz powiedział, że Przemkowa choroba to ostra wirusówka, która sam zwalczył. Już wczoraj w ciągu dnia było lepiej, ale ostatecznie uspokoiła mnie opinia lekarza, bo jeszcze nigdy się nie zdarzyło żeby tak długo gorączkował. Gdyby jeszcze dzis pojawiła się temp powyżej 38 to mamy mu podać Bactrim, ale nie sądzę żeby coś takiego miało miejsce.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Witam

idę z małym do lekarza. Nie jest dobrze.

KOCHANE MAM DO WAS PROŚBĘ. POSTANOWIŁAM ZROBIĆ DLA MĘŻA TAKI TROCHĘ SZALONY PREZENT WALENTYNKOWY.
OTO LINK DO MOJEJ WALENTYNKI, NA KTÓRĄ CODZIENNIE TRZEBA GŁOSOWAĆ.!!!!!!OD ILOŚCI GŁOSÓW ZALEŻY CZY ZOSTANIE POWIESZONY W MIEJSCU PLAKATU REKLAMOWEGO NA JEDNYM Z PRZYSTANKÓW WROCŁAWSKIM W CENTRUM MIASTA. bardzo , BARDZO WAS PROSZĘ O GŁOSY DO 5 LUTEGO, JAK NAJWIĘCEJ RAZY.

A TO LINK:
Milka - Konkurs Miłosne Graffiti: Ranking - oglądaj walentynkę

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...