Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam piątkowo

Wczoraj Adaś miał Dzień Otwarty w przedszkolu, który okazał się być... Wigilią. Szkoda, że tego nie napisali, choć miałam podejrzenie, po tym jak pisałyście, że u Was w przedszkolach są Wigilie. Jakbym wiedziała to inaczej bym Adasia ubrała, a tak to z deka rzucał się w oczy ubrany na brązowo z bluzą z dinozaurem :Śmiech:, podczas gdy reszta dzieci była w miarę na galowo. Ponoć pani dzień wcześniej mówiła żeby tak się ubrać ale akurat dzień wcześniej Adaś spędził w domu. Dobrze, że K poszedł na te Dni Otwarte, choć powód na wizytę miał być inny, bo tak to Adasiowi byłoby przykro, że nikt go nie ogląda. K nie miał aparatu a można było zrobić fajne fotki bo choć dzieci było mało (15 z chyba 27) to przygotowały piękny świąteczny występ ::):

Serena – Mucofluid jest super, Adaś go miał przepisany od naszej pediatry gdy miał gęsty katar, że aż kaszlał gdy siąkał nos w chusteczkę. Mucofluid rozrzedził katar już po pierwszym użyciu, a po 3 dniach nie było śladu po katarze. Ale nie wiem czy Mucofluid można stosować do każdego przypadku kataru.
A na „spacer” możecie wyjść choćby przed dom czy na balkon jak macie :Oczko:
Brawo dla Oskarka, za taką akcję ratowania życia, szybko chłopak się uczy, super ::):

Karola – do teściowej jadę na Wigilię, może dadzą mi się tam wyspać :D

Tasik – dobre wieści i cudne fotki ::):

Starletka - ja też chcę marchewkę, zwłaszcza od Dominiczka ::):

Neta – a kiedy (choć tak wstępnie) plany z Krakowem mają szansę się zrealizować?
W Krakowie też śnieg pada :Śmiech:

Ann – ja ciasto też chcę :D

Sliffka - Tobie też miłego i choć trochę cichego dnia ::):

Odnośnik do komentarza

Dziubala coś kiepsko w tym przedszkolu z przepływem informacji.U nas informacje typu wycieczka, gość w przedszkolu, na drzwiach wejściowych minimum 2 dni przed jest wywieszona a tak to na tablicy w holu gdzie kazdy przechodzi.U nas Wigilia we wtorek i tez przedstawienie bedzie, zapas chusteczek musze wziąć...(na łzy wzruszenia dodam).

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5647.png

Odnośnik do komentarza

Ann - w naszym przedszkolu są takie tablice. Ogólna przy drzwiach i dodatkowo przy każdej grupie w szatni osobna tablica z info dla danej grupy. Wszystkie info się pojawia, szkoda, że nie szczegółowe :Zły:. O Dniach Otwartych wisi już ze 2 tygodnie, szkoda, że o Wigilii nie było. No chyba, że dopisali dzień wcześniej, co nie zmienia postaci rzeczy.

Neta - ale to takie plany na za rok, na za 5 lat...? :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Maciuś na drugiej dziś drzemce, może dzięki temu będzie miał dobry humor do wieczora.
Czekam na chłopaków i zaczynamy weekend :D. Jutro jedziemy na Wigilię pod gołym niebem (w namiocie :Oczko:). Mam nadzieję, że będzie fajnie jak co roku, a na koniec znów wybierzemy choinkę ze szkółki leśnej, jeśli tylko K wymyśl sposób by ją przewieźć do domu :Oczko:. Oby tylko pogoda dopisała, bo jakoś tak się składa, że zawsze choć trochę pada. A w niedzielę zakupy świąteczne i ubieranie choinki :Śmiech:

Miłego weekendu ::):

Odnośnik do komentarza

Ledwo żyję. Kręgosłup mi chce pęknąć.
Z pracy czyt. Kopernika tak jak ginekologia poszłam na Anny do kadr potem na Sławkowską kupić prezent pod choinkę na wspólną rodzinną Wigilię (dobrze, że chociaż w losowaniu miałam szczęście) potem na stary Kleparz po mak i kolejy prezent tym razem dla P. Potem zahaczyłam o pracę P na Basztowej i zostawiłam mu zakupy. A następnie przeszłam całą GKrk idąc do saturna na sam koniec po prezent dla mamy. Jedyny plus taki, że nie mogłam się opanować i kupiłam sobie frytki w mc donaldsie :Nieśmiały:
A jak już wszystko załatwiłam to potem spacerkiem do domu. Szłam godzinę.

Neta Wola Justowska fiu fiu - super! Mam nadzieję, że się Wam uda!

Ann, ale mi smaka narobiłaś tymi ciastkami.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Tasik ale trasa, ło matko :Szok:

Dziubala fajne weekndowe plany. O miał jutro jechać po choinkę z dziadkiem ale niestety nie puszczę go bo się boję, pogoda nie bardzo a i lekarka kazała 2 tyg w domu siedzieć z ospą. Ale w niedzielę będziemy ubierać. Nie wiem jak to zrobimy z Maćkiem, bo on masakra, nie do upilnowania. O miał 10 miesięcy jak była choinka i nie zwracał na nią uwagi a M dziś jak zobaczył choinkę w przychodni to 40 minut biegałam za nim, plecy mnie nawalają.....

Neta ja tam bym nie chciala na Woli, dom na domu, okno w okno.... nie podoba mi się.... pracowałam tam, jeździłam po tych osiedlach. Owszem ekskluzywnie może i jest, i na samo słowo "WOLA" już krakowiacy robią WOW, ale mnie tam się nie podobało.... Ja tam mogłabym mieszkać w Hucie, blisko wszędzie, dużo zieleni..... nie przesadzałbym z tym że niebezpiecznie, myślę że jak wszędzie... wiadomo że są gorsze osiedla, ale wg mnie nie jest źle. Całe życie mieszkam i śmiem twierdzić że wyszłam na ludzi :Śmiech:

My po lekarzu, O ok, same strupki zostały ale jeszcze tydzień w domu. Ale może przynajmniej się wykąpać już. :Śmiech: Maciek czysto, lekko czerwone gardło (ale ona zawsze mi mówi że mają czerwone):Zakręcony: Na katar dostał Biodacynę, sama z siebie lekarka dała jak usłyszała że to prawie 3 tyg kataru. Do tego jeszcze Deflegmin mamy dawać wykrztuśnie cały czas i wapno. Mam nadzieję że mu przejdzie w końcu.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Serena wyszłaś,wyszłaś:) Ja na prawde nie mam jeszcze sprecyzownej okolicy gdzie bym chciała mieszkać.Nasi znajomi wybudowali sie w na granicy Krakowa i Wieliczki i juz teraz główkują co bedzie od września jak dzieci pojda do szkół i jak to logostycznie zgrac zeby dom nie był noclegownia a dzieci do wieczora na świetlicy sie nie kisiły.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5647.png

Odnośnik do komentarza

Neta mnie się w Hucie podoba to że naprawdę wszędzie jest blisko, no prawie wszędzie. Ale masz tramwaje, autobusy praktycznie w każdą stronę Krakowa. Do tego sporo zieleni... no nie jest źle. Choć nie ukrywam że czasem takie typowe "blokersy" mnie przerażają i troszkę ciesze się że moje dzieci będą się wychowywać "na wsi", tam zawsze troszkę inaczej. Choć z drugiej strony na pewno się z takimi osobami spotkają choćby w szkole, więc chyba więcej zależy od nas rodziców, od wychowania, niż od samego miejsca zamieszkania.... A "złe towarzystwo" zdarza się wszędzie, nie tylko w "niebezpiecznej" Hucie, ale i na "ekskluzywnej" Woli czy na mojej "wsi". Ważne by nasze chłopaki miały głowę na karku i wiedziały co dobre a co złe. ::):

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...