Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Ann jestem:). Śliczny rysunek Uli:).

No a ja sobie nie wyobrażam mieszkania w mieszkaniu:Oczko:. Pewnie dlatego, że od zawsze mieszkałam w domku i ciężko byłoby mi przyzwyczaić się do zmiany.

Byłam dzisiaj u lekarza, z maluszkiem wszystko super:). Za to ja mam coś co się nazywa trofoblast na ścianie przedniej, co potem może, ale nie musi przekształcić się w łożysko przodujące:(. Mam jednak nadzieję, że wraz ze wzrostem dziecka się podniesie. W kazdym razie stąd te moje plamienia. Muszę się oszczędzać, żadnego forsowania się, dźwigania itp., no i zero czytania:Kiepsko:. Ale za to już wiem kto mieszka w moim brzuszku:). Jeszcze nie wiadomo na 100%, ale najprawdopodobniej będziemy mieć drugą córeczkę::):

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Trusia oszczędzaj się kochana, super z drugą dziewuszką.

Ann aaaaa..... to odnośnie tych baniek..... bo ja już nie mam za bardzo pomysłu na tą jego infekcję.
Mija 3 tydzień kataru (dokładnie w poniedziałek będzie równe 3 tyg). Ostatni tydzień to dodatkowo kaszel początkowo dwa dni w nocy suchy, potem już mokry... Katar zielony, gęsty, zatykający, zaflegmiający itp. Lekarz ostatnio mówił że lekko zalega wydzielina ale nie jest źle. te krople na 3 dni pomogły, widziałam poprawę, ale teraz wydaje mi się że znów jakby więcej tego kataru..... Kaszel taki sam, mokry odrywający się.... dostaje Deflegmin krople wykrztuśn, od soboty. Nie wiem ile mam mu to podawać? Nie gorączkuje choć w ub. tyg. miał stan podgorączkowy przez kilka dni.... no sama nie wiem co mam mu dawać..... ten katar mni dobiaj bo mu spływa, dziś aż wypluwał (taki prawie rzyg) tą flegmę.... blee....... moja lekarka pewnie da Bactrim jak znam życie i Flegaminę.... :Zakręcony: Macie jakiś pomysł? :Padnięty:

Dziś byłam z teściem kupić prezenty. Dostanę kolczyki bo zgubiłam te które dostałam od T na rocznicę slubu. ::(: Ale teraz będę miała nowe. "Od T" kupiłam sobie perfumy :Śmiech:Teraz muszę coś kupić jemu, bo w sumie dziś kupiliśmy z teściem chłopakom tylko i teściowej. Nie mam pomysłu..... może koszulę dla T...... on chodzi w sumie codziennie.... no nie wiem.... się zobaczy.... a dla teścia to zupełnie nie wiem co..... :Padnięty:

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witam

co tu tak pusto od rana?

Trusia
Renia
Z dwoma córkami jest fajnie, będą razem bawić się w mamy na spacerze :Śmiech:

i razem strzelać focha przy wyborze ubrania i gumek do włosów:Śmiech:

bądź dobrej myśli :Śmiech:

Marysia miała wczoraj bliskie spotkanie z Andrzejkiem. Na szczęście dziś chętnie posżła do przedszkola, jakby sprawy nie było. A pierwszą rzeczą jaką powiedziała na temat zdarzenia, było to, że Andrzejek ją przeprosił. To pewnie zasługa pań. Mam nadzieję, że już spokoniej podchodzi to dakich przykrych zdarzeń.
Mam nadzieję, że jutro Marysia pójdzie do przedszkola, coś dziś pokasływała. A jutro K bierze wolne i mieliśmy pozałatwieć trochę przedświątecznych spraw. Z jednym dzieckiem zawsze spokojniej, a do tego jutro ważny dzień w przedszkolu.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

Za nami kiepska nocka, do tego Maciuś zaczął dzień o 4.00 :Kiepsko:, choć po 9.00 kazał się wsadzić do łóżeczka i pospał 2h, co nie zmienia postaci rzeczy, że marzę o spaniu, ale takim ciągłym.
A wczoraj lekarka powiedziała, że z Maćkiem jest... dobrze. Być może to nad ranem mogła była obturacja oskrzeli na jakiś alergen i stąd duszność, ale natychmiastowe podanie wziewów pomogło, bo Maciuś jest czysty, nie ma duszności ani obturacji. Ma brać wapno, wit. C i wziewy przez parę dni. Czyli duszność była jak na razie jednorazowa, uff!

Sliffka – cudny uśmiech Wojtuś przesłał Przemciowi ::):

Renia – nie udało się jeszcze ustalić, bo nie było okazji do spotkania z przedszkolanką w 4 oczy. Ale dziś w przedszkolu są Dni Otwarte i K ma podpytać o tę awersję Adasia.
Andrzejek adoruje Marysię? :Oczko:

Serena – w wakacje to już nie będziesz miała tak blisko do mnie :Oczko:
A nie lepiej nic na katar dawać, co najwyżej Sterimar żeby nosek oczyścić. Ja jak czytam o tych katarach to widzę, że szybciej znika jak nic się na niego nie stosuje (pomijając skrajne przypadki).

Trusia - oszczędzaj się i gratuluję drugiej dziewczyneczki ::):

Odnośnik do komentarza

Dziubala wiem wiem że uciekacie ::):
A z katarem wiesz, ja raczej nie stosuję leków przy samym katarze bo nie zauważylam różnicy jakiejś wielkiej, trwa tyle samo z kroplami co i bez. Maćkowi zaczęłam podawać Euphorbium chyba po tyg, po dwóch tyg kataru kiedy już dławił się w nocy podaliśmy Sulfarinol, teraz wróciliśmy do Euphorbium bo to blisko 3 tyg kataru. No juz nie mam pomysłu. Koleżanka mi radzi Biodacynę, to co prawda do oczu jest ale stosuje się też w katarze, tyle że nie wiem czy po tym sulfarinolu możemy znów czymś silnym kropić...

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Serena - Biodacyna jest antybiotykiem do oczu ale też stosuje się ją do nosa :yes:. Nasza alergolog miała raz pomysł żeby Maćkowi dać, bo coś mu rzęziło w nosie a katar nie spływał (ja myślałam, że to ta krzywa przegroda nosowa, która okazała się być przerośniętym migdałem), ale mu nie dałam i dobrze, bo rzężenie samo zniknęło.
Ale jak piszesz, że Maciuś ma ten katar taki zaflegmiony to faktycznie może nie obyć się bez czegoś mocniejszego.

Odnośnik do komentarza

Położyłam Szymka i zaglądam
Dziubala dobre wieści o Maciusiu. Oby nocne pobudki się nie powtarzały. I dzisiaj mamy już czwartek :Oczko:
Serena skutecznej walki z katarem
Renia powodzenia w realizacji planu zakupów z jednym dzieckiem

Pogoda za oknem mnie dobiła, jeszcze mi tylko deszczu dziś potrzeba

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...