Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Dreadka udanego malowania i spokojnego ocekiwania na wyniki Mamy. Trzymam za nie kciuki.
Ann oby po porannej gonitwie do przychodni reszta dnia minęła spokojnie, a postanowienia udało się zrealizować.
Sekundka dużo zdrówka, powodzenia w szukaniu pracy i cały czas trzymam kciuki za skuteczność leczenia.
Serena to rondo co proponuje GRoszko jest pewnym rozwiązaniem albo okularki do pływania lub maska do nurkowania. Przy okazji miałby zabawę, a "nurkując" moczyłby głowę:Oczko: Marysia też nie lubiła mycia włosów, był płacz jak choćby mała kropelka wpadła do oczu, ale jakoś K udało się ją przekonać i teraz jest bez większych tragedii, ale trzeba uważać, by woda po twarzy nie leciała, teraz wie, że ma mocno odchylić głowę i się nie ruszać.

DOBRANOC

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

GRoszko
dziewczyny a jeśli to chodzi tylko o spłukiwanie włosków to może pomoże rondo do mycia włosków woda nie spływa po oczach koszt około 25 zł

Myślałam o nim, ale zapominałam go kupić. Widzę, że Renia też podsunęła fajny pomysł z okularami. Ciekawe czy Adasiowi by to podeszło. Jak nie zapomnę to przetestuję przy najbliższej okazji ;)

Odnośnik do komentarza

To wieczorną porą dobranoc... dzisiaj wyjątkowo przed 2 :Zakręcony:

Serena Nati robi to samo, w trochę mniejszym natężeniu. W każdym bądź razie jak jest mycie głowy to jak uwielbia się kąpać to w 5 sekund gotowy jest do wyjścia. Ja mniejszym ręcznikiem zasłaniam mu oczka jak spłukuje, ale rzeczywiście pomysł z rondem jest świetny.

renia Namówiłam M na odrobinę żywszego koloru, bo generalnie wszystko miało być na jasno... ale to dopiero początek zmian... bo wszystko niestety $ za sobą ciągnie, a musimy autko zmienić...

Nuchna Hej hej hej :)

Serena mamę ściska w oczekiwaniu, zwłaszcza że wszystkie koleżanki z sali otrzymaly najgorsze informacje, a ona jeszcze nie wie... mam nadzieję ona też, oby do piątku, zajęć mamy co nie miara więc nie będzie pewnie myśleć aż tak wiele...

Sekundka Głowa do góry :) to raz, nie wiadomo co ja jutro usłyszę u dermatologa :Zakręcony: 2 zazwyczaj tak jest że sypie się wszystko po kolei - znam to bardzo mocno na swojej skórze, praca na pewno się znajdzie, i wszystko wszystko będziedobrze tylko na spokojnie...

odkąd ja tak zaczęłam to nawet duże przeciwności mi nie straszne więc coś musi w tym być :)

Dziubala Ja właścnie z przyjaciółką się wybieram doAqua, ona już kiedyś chodziła... i generalnie super. A ja potrzebuję różnorodnych ćwiczeń bo leniuch jestem. No zobaczymy co będzie po lutym...

na razie to muszę swoje papiery z archiwum wyciągnąc nie wiem jak nie wiem gdzie nikt mi nie chce nic powidzieć a ja chcę złożyc papiery na prawkooooo

Odnośnik do komentarza

Witam

Dziubala,Groszko A Wy do , ktorej w nocy buszujecie :Zakręcony:

Groszko swietny pomysl z tym rondelkiem.

Serena Trzymam kciuki zeby Oskarek polubil splukiwanie.

Uciekam do pracy. Dzis pierwszy dzien wiec nowi ludzie , miejsca itd...
Na szczescie praca ok bo bedziemy przeprowadzac badanie rynku takze praca polega na dzwonieniu do Pl .Choc znajomoscia jezyka nie musze sie stresowac.Trzymajcie kciuki, blagam.

Milego dnia!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Ann sil dzielna kobietko (mam nadzieje ze moje fotki doszly :))

Tak w ogole to witam humor mam taki sobie
Kurde wczoraj mialam rozmowe z M dotyczaca powiekszenia rodziny, i moj maz stoi na stanowisku ze chce, ze damy rade a moj stosunek "wszystkiego sie bojacej" powoduje ze on mysli, iz ja nie chce tego tak samo jak on :( a co ja poradze na to ze boje sie nie bedzie nas wtedy stac na wiele rzeczy, M wychodzi oczywiscie z zalozenia ze inni maja gorzej, teraz juz jest nieraz tak ze nas na cos nie stac a co dopiero przy 2, boje sie ze jak moja corcia pojedzie np do mojej siostry i zobaczy ze jej kazdy dzieciaczek ma swoj pokoj a my sie w 5 gniezdzimy na 2 pokojach to bedzie jej przykro... :(:(:(

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Ania1980

Kurde wczoraj mialam rozmowe z M dotyczaca powiekszenia rodziny, i moj maz stoi na stanowisku ze chce, ze damy rade a moj stosunek "wszystkiego sie bojacej" powoduje ze on mysli, iz ja nie chce tego tak samo jak on :( a co ja poradze na to ze boje sie nie bedzie nas wtedy stac na wiele rzeczy, M wychodzi oczywiscie z zalozenia ze inni maja gorzej, teraz juz jest nieraz tak ze nas na cos nie stac a co dopiero przy 2

Oboje pracujecie, dzielicie rachunki z mamą – faktycznie macie lepiej niż niejedna rodzinka. Przy 2 dzieci inaczej planuje się wydatki, zobaczysz, że dacie sobie radę. Tylko musisz w to wierzyć i naprawdę tego chcieć :yes:
Jak będziesz sugerować się względami materialnymi to nigdy rodziny nie powiększycie, bo zawsze będzie się Wam (Tobie) wydawało, że nie macie wystarczająco dużo, by mieć kolejne dziecko.

Ania1980
boje sie ze jak moja corcia pojedzie np do mojej siostry i zobaczy ze jej kazdy dzieciaczek ma swoj pokoj a my sie w 5 gniezdzimy na 2 pokojach to bedzie jej przykro... :(:(:(

A dlaczego wychodzisz z takiego założenia? A może będzie Martynka będzie szczęśliwa, że może być z rodzeństwem w 1 pokoju ;)
Poczytaj o wątpliwościach innych rodziców o powiększeniu rodziny - najczęściej chodzi o materialne sprawy. A jak poczytasz wypowiedzi jedynaków to się przekonasz, że oni mieli gdzieś (no prawie gdzieś ;)) to czy będą mieć markowe dżinsy czy swój pokój, bo woleli mieć rodzeństwo!

Odnośnik do komentarza

Dziendoberek

Środa minie tydzień zginie :Oczko:

Musze troszke odgruzować chatke bo przyjeżdza do nas moja mama. Jutro w Klubie Malucha bedzie Dzien Babci i gagatek zaprosił Babcie:)

Ania tylko rozmowa z meżem rozwieje Twoje wątpliwości.
Dziubala kawka?
Serena z kąpielą nie pomoge bo u nas gagatka z wanny nie mozna wyciagnąc i chlapie prysznicem po całej łazience.
Sekundka kciuki zaciśniete i zdrówka!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5647.png

Odnośnik do komentarza

Ania1980
Dziubala

Poczytaj o wątpliwościach innych rodziców o powiększeniu rodziny - najczęściej chodzi o materialne sprawy. A jak poczytasz wypowiedzi jedynaków to się przekonasz, że oni mieli gdzieś (no prawie gdzieś ;)) to czy będą mieć markowe dżinsy czy swój pokój, bo woleli mieć rodzeństwo!

a gdzie ;)

Np. na innych forach są takie wątki. Zresztą tu też możesz taki założyć :yes:

Odnośnik do komentarza

Witam

widzę, że wczoraj nie ja ostatnia poszłam spać :Oczko:

Sekundka trzymam kciuki za spokojny pierwszy dzień w pracy.
Ania myślę, że za dużo myślisz o czymś co nie jest stałe, przecież Wasza sytuacja finansowa i mieszkaniowa może kiedyś ulec zmianie i to na lepsze, czemu na taką wersję nie spojrzysz :Oczko: Myslę, że za daleko wybiegasz w przyszłość, a przecież po drodze tyle może się wydarzyć. A myślenie, że Martynce będzie przykro, że nie ma własnego pokoju :Niespodzianka: to przenoszenie naszego dorosłego myślenia na myślenie dziecka, które jest zupełnie inne. Dziecko woli spędzić czas z rodzicem, niż samotnie z super zabawką. Jeśli możesz dziecku zapewnić opiekę i dać swoją miłość, to mu więcej nie trzeba. To Ty musisz podjąc decyzję, w tym może pomóc tylko Twoja rodzina, nie my.
Neta fajnie z Dniem Babci w Klubie Malucha.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...