MM 2005 :) zapraszam

[kat_ja]

Witam z bielańskiego szpitalika...
Cóż mogę napisać - pochorowaliśmy się ogólnorodzinnie Zaczęło się ode mnie i walentynki miałam takie cudne, że kursowałam pomiędzy łóżkiem a toaletą. W niedzielę trochę lepiej, ale po przejściu z klatki do samochodu musiałam mocno zbierać siły, żeby po 10 min. wysiąść W poniedziałek po południu A. wrócił z pracy z wiadomością, że czuje się jakby miał głowę w słoiku i żołądek mu fiksuje. A ok. 23.00 Gocha zaczęła haftować Jednym słowem dopadła nas grypa jelitowa. Zresztą pół naszego przedszkola tak teraz choruje, więc się wcale nie dziwię. Ja dziś już prawie OK, Gocha nadal robi brzydki kupy, ale już przynajmniej jest w stanie coś zjeść (sucha buła i herbata...).
Ot i tak zakończyłam moją pracę w przedszkolu

Miłego dnia.

[Ania1980]

Dziubala wielkie gratulacje za synka i dla synka super Adas (ja bylam taka dumna jak zrobilam sobie "wywiadowke" przed powrotem do pracy)
Megan wspolczuje migren ja mialam tak z Kubusiem
Ita ale mialas kulinarny dzionek pysznosci, zdrowka dla rodzinki
Kat ja o w morde zdrowka dla Was jak najmniej przykrych dolegliwosci

[kat_ja]

A. właśnie wraca z KRK i zaraz jak wysiądzie z pociągu jedzie do lekarza. Powiedział, że jest tak słaby, że nie wie czy trafi do domu...
Gochę czyści średnio co 2 godz. i znowu straciła chęć na jedzenie. A ja walczę z bólem głowy i gardła. Po prostu czarownie

[Ania1980]

Katja wspolczuje ale sie nameczycie sil i goncie to cholerstwo

[Ann]

Katja o rety, niech Wam to szybko minie
Dziubala fantastycznie super Mamo!
Megan odpoczynku Ci trzeba!
Ita miłe lenistwo :)

U mnie dzień intensywny na maksa, ale chyba efektywny też co niech będzie pocieszeniem dla zmęczonego organizmu :)
Tasik hop hop, jak u Was??

[ita]

katja
bardzo wspolczuje dolegliwosci, moje dziewczyny nadal narzekaja na brzuszki
ann
no to super ze tak efektywnie

ja dzis zrobilam farsz do pierogow ruskich bo mam taka ochote ze musze jutro zrobic

[Renia]

Witam

Dziubala wielkie brawa dla Adasia. Niech daje kolejne powody do dumy.
Katja nie choróbsko szybko mija.
Megan odpoczywaj, nie stresuj się i nigdzie nie goń
Ita mniam, będziesz robić ulubione danie mojej Marysi

[Ann]

Renia jak tam powrót do rzeczywistości?
Ita pyszności

Trusia hop hop hop, co u Was?????????

[Tasik]

Bry

Poproszę o kciuki za Szymka. Zaczął brzydko kaszleć. Boję się powtórki z listopada :(
Mama idzie z nim do lekarza. Ja niestety nie mogę, bo mam inwentaryzację i już jestem poumawiana. I tak do srody

Postaram sie poczytać jak wrócę do domu.

Ann :)

[Ania1980]

Martyna ma ostre zapalenie pecherza ma krew bialko i duzo leukocytow

[Ania1980]

Tasik trzymam kciuki

[ita]

witam
o rety ale chorobowo
tasik
oczywiscie sa kciuki za Szymka
ania
biedna Martynka, boli ja ?
ann, renia
bede robila pierwszy raz w zyciu, zawsze z kapusta i grzybami lub z twarogiem. ale farsz jest pyszny

[Ann]

Tasik, Ania zdrowia dla dzieci
Ita polenisz się dzis troszkę?
Katja co tam na Bielanach?
Megan jakie wieści u lekarza (Piotruś)?

wszystkim miłego dnia

[ita]

ann
taki dzionek normalny, zaprowadzilam dzieci, zrobilam zakupy, po sniadanku relaksik, za chwile ide lepic pierogi, i przygotuje ryz z marchewka dla dziewczyn, pozniej kafka i relakisk, pojde po agatke, przypilnuje lekcjii Marysi i pozniej zawioze ja na tance a ja z aga odwiedzimy moja babcie. ale taki raczej spokojny dzien bo wszystko bez pospiechu

[dzoana]

Witajcie
Czy mnie jeszcze ktoś pamięta?
Ogłaszam konkurs :)
Która mama pierwsza zgadnie kto ja jestem?
podpowiedź: nie pisałam około 3 lat :( bo nie mogłam

[Ann]

dzoana

Witajcie
Czy mnie jeszcze ktoś pamięta?
Ogłaszam konkurs :)
Która mama pierwsza zgadnie kto ja jestem?
podpowiedź: nie pisałam około 3 lat :( bo nie mogłam

Ja oczywiście pamiętam witam i nie zdradzam póki co zagadki (nie trudnej oczywiście). Super że w końcu wróciłaś

[dzoana]

Ann z Tobą jedyną byłam w kontakcie :)
długo nie mogłam się przemóc z wiadomych względów ale jakoś smutno jest czytać nie mogąc nic napisać :(

[Ann]

dzoana ja poza konkursem ale cieszę się że wróciłaś, aż nie chce mi się wierzyć że to już tyle czasu

[ita]

ja wiem, ja wiem

[Ann]

dzoana nie wiem na ile udawało Ci się podczytywać, bo tu zmiany, zmiany, zmiany, mamy już sezon na trzeci wysyp :) suwaczków coraz więcej
A wiesz że wczoraj o Was myślałam? Wszak zaczął się urodzinowy czas :)

[dzoana]

Ann mnie też się nie chce wierzyć, nasze pociechy już takie duże :)
Witaj Ita

[dzoana]

Widze że będę musiała się od nowa uczyć wstawiania suwaczków :) hihihihihihi
czuje się jak nowicjuszka

[Dziubala]

Witam czwartkowo

Maciuś dziś w żłobku a ja od rana już parę spraw (dla K) w mieście załatwiłam. Teraz mam trochę pisania ale mogę się skupić tylko na pracy wiec szybko mi pójdzie :)

Dziewczyny robicie urodziny dzieciom w domu czy planujecie gdzieś „na zewnątrz” np. w kulkach? Adaś od kilku dni opowiada, że zaprosi kilkoro dzieci (naliczyłam na razie 12) i nie wyobrażam sobie tylu dzieci w domu. Zastanawiam się właśnie czy nie zrobić urodzin poza domem.

Megan - i jakie wieści po kontroli?

Katja - współczuję dolegliwości, zdrowiejcie!

Tasik – zdrówka dla Szymonka! Trzymam kciuki!

Ania – oj, biedna Martynka :( Oby lekami udało się wyjść na prostą z wynikami.

Dzoana – ja wiem i pamiętam :)
A czemu tak długo Cię nie było?

[dzoana]

Dziubala :)
ja organizuje Izie urodzinki w kuleczkowie na 8 dzieci, będą miały animatora który poprowadzi zabawy i konkursy a mamusie na zakupy :)

[Dziubala]

Dzoana - no właśnie też wstępnie planuję takie miejsce kulkowe z animatorem :)

Tylko gryzie mnie na razie taka rzecz - Adaś wstępnie chce zaprosić kilkoro-kilkanaścioro dzieci ze swej grupy przedszkolnej. Mnie się wydaje, że wypada wszystkie dzieci zaprosić żeby reszcie nie było przykro. Jak myślicie?
Jeszcze zadzwonię do koleżanek, które mają to za sobą.