MM 2005 :) zapraszam

[Dziubala]

Ann - skopiowałam sobie przepis :). A ta specjalna forma to tarty to jaka?

[Ann]

Dziubala taka standardowa tartowa okrągła niska.
Czemu rozdarta?

[Sliffka]

Witam

Ann, Tasik I jak tu nie kochac marcówek :Usmiech: Skoro tak wszystkie zachwalacie, to chyba dylemat co w tym roku na Mikołaja z głowy
Mru Witaj, ogromne gratulacje!!!!!
Monika Też robiłam niedawno takie porządki, przy okazji odkryłam że mam jeszcze ubrania z okresu studiów Za to teraz nie bardzo mam się w co ubrać, ale i nie bardzo kiedy pójść i coś kupić, a na wariata to nie lubie
Ania Super rodzeństwo.

Wczoraj po przedszkolu posiedzieliśmy jeszcze trochę na dworze, bo była całkiem fajna pogoda. Wracaliśmy okrężną drogą, Przemek zaczął mi opowiadać co robił na angielskim. Rozmawiają już o świętach, trochę mu się pomieszało bo zapytał mnie czy na Boże Narodzenie pali się znicze, wytłumaczyłam mu wszystko, przerobiliśmy po raz kolejny kwestię grobów itd i Przemek mówi zupełnie pewnie i spokojnie tak, teraz chodzimy do dziadka, a potem będziecie przychodzić na mój grób Powiedziałam mu, że będzie odwrotnie, ale się prawie rozpłakał - no bo kto będzie ze mną mieszkał??? Wytłumaczyłam mu, że to za wiele, wiele lat, że my będziemy już bardzo starzy, a on będzie miał już swoją rodzinę, kiedyś pozna dziewczynę, zakocha się itd. Przerwał mi w połowie zdania i powiedział tonem człowieka który niejedno przeżył taaa wiem coś na ten temat. No i dowiedziałam się, że będę miała trójkę wnuków - dwóch chłopców i jedną dziewczynkę, będzie się do nich przytulał przed spaniem, rano robił im mleczko i się z nimi bawił. Po czym na koniec dodał pocieszającym tonem - ale to wszystko będzie dopiero jak umarniecie....

[Mrumru]

Dziekuje :) Bedzie powtorka z rozrywki ;) Z tym, ze teraz mam wykryta cukrzyce ciazowa - o tarcie moge na razie zapomniec :(

Dziubala tylko napisz czy poniedzialek czy wtorek, bo to juz za pare dni.

[Ann]

Sliffka rozczulający Przemuś. Uliśki największe marzenie to być... Mamą i mieć dwoje dzieci (chłopca i dziewczynkę lub dziewczynkę i dziewczynkę lub chłopca i chłopca). Jak mówi o niczym bardziej nie marzy
A co do Ikei, to wejdż sobie na ich stronkę, mają tam cztery chyba zestawy (podstawowy i trzy dodatkowe), jak się zdecydujesz dawaj znać i będziemy działać

[Dziubala]

Ann – uwielbiam tarty więc chyba czas kupić sobie taki naczynie tartowe. Będę sama mogła tartę zrobić a nie tylko jeść u innych
A rozdarta jestem bo sama nie wiem co mam robić... Chyba muszę przeczekać i parę nocek przespać i może rozejdzie się po kościach...

Sliffka – świetny Przemuś i jego marzenia

Mru – wtorek . W poniedziałek nie dam rady.

[Ania1980]

Nie wiem jak to moja corcia robi ale dzisiaj przed wyjsciem do przedszkola dostala chmure (miala znowy wsciek rano) a z przedszkola znow przyniosla kwiatek za grzecznosc od wrzesnia juz 26!!! 9 listopada uroczyste slubowanie wiec szykuje sie imprezka ;)

Mru wielkie gratulacje
Monika Twoj suwaczek pedzi jak szalony
Neta witaj
dzisiaj leb mnie boli i jak zwykle moj kregoslup

dzisiaj o 12.40 urodzila moja przyjaciolka w 39 tc (Piotrus wazyl 3480 i mial 57 cm), tym bardziej sie ciesze bo corcie urodzila w 29 tc.

[Ann]

Dziubala :( w takim razie spokojnych nocek i niech rozdarcie mija... Mam nadzieję że to nic bardzo poważnego
Jak kupisz naczynie to polecam jeszcze inne pyszne tarty :)

[Ania1980]

Reniu, Ita czy znacie jakies skuteczne sposoby na to aby czasy Simple Present i Present Continuous sie nie krecily oraz Past Tenses.

[Brzoskwa]

Sliffka

Witam

Ann, Tasik I jak tu nie kochac marcówek :Usmiech: Skoro tak wszystkie zachwalacie, to chyba dylemat co w tym roku na Mikołaja z głowy
Mru Witaj, ogromne gratulacje!!!!!
Monika Też robiłam niedawno takie porządki, przy okazji odkryłam że mam jeszcze ubrania z okresu studiów Za to teraz nie bardzo mam się w co ubrać, ale i nie bardzo kiedy pójść i coś kupić, a na wariata to nie lubie
Ania Super rodzeństwo.

Wczoraj po przedszkolu posiedzieliśmy jeszcze trochę na dworze, bo była całkiem fajna pogoda. Wracaliśmy okrężną drogą, Przemek zaczął mi opowiadać co robił na angielskim. Rozmawiają już o świętach, trochę mu się pomieszało bo zapytał mnie czy na Boże Narodzenie pali się znicze, wytłumaczyłam mu wszystko, przerobiliśmy po raz kolejny kwestię grobów itd i Przemek mówi zupełnie pewnie i spokojnie tak, teraz chodzimy do dziadka, a potem będziecie przychodzić na mój grób Powiedziałam mu, że będzie odwrotnie, ale się prawie rozpłakał - no bo kto będzie ze mną mieszkał??? Wytłumaczyłam mu, że to za wiele, wiele lat, że my będziemy już bardzo starzy, a on będzie miał już swoją rodzinę, kiedyś pozna dziewczynę, zakocha się itd. Przerwał mi w połowie zdania i powiedział tonem człowieka który niejedno przeżył taaa wiem coś na ten temat. No i dowiedziałam się, że będę miała trójkę wnuków - dwóch chłopców i jedną dziewczynkę, będzie się do nich przytulał przed spaniem, rano robił im mleczko i się z nimi bawił. Po czym na koniec dodał pocieszającym tonem - ale to wszystko będzie dopiero jak umarniecie....

Takie teksty są najlepsze, uwielbiam je- tylko to wszystko trzeba by było gdzieś zapisywać.
Igor kiedyś do mnie: mamo i Ty sobie kiedyś tak chodziłaś i chodziłaś i tak spotkałaś tate - Tak? Ja też będe mieć żone taką blondyneczke :-)
Często również zaczyna ze mną poważne tematy na temat śmierci itp. Ciężkie są takie rozmowy z maluchami.

[Ania1980]

Sliffka, Brzoskwa fajne teksty dzieciaczkow :)

[Brzoskwa]

Renia ale z Tośki już duży przedszkolak, ale ten czas leci

[sekundka]

Ann wybacz mialam dobre checi, przegladalam rano czy nie wstawilas,ale tak na szybko i pewnie ominelam,, brrrr..

Sliffka, Brzoskwa uwilbiam takie rozmowy...

Ann to dobrze rokuje na przyszlosc. Olivia nie chce miec dzieci...nigdy. boi sie porodu...jak sama mowi.

[Brzoskwa]

Nadinka dla przypomnienia

[Brzoskwa]

A my wczoraj tradycyjnie robiliśmy dynie wg. tego wzoru, wyszła super

[Ann]

Puszek sto lat i niech się spełnią Twoje marzenia (zwłaszcza to jedno)

[Ania1980]

Puszek wszystkiego najlepszego Kochana

Brzoskwa Nadia super, pomysl na dynie ekstra

[Monika75]

Puszek wszystkiego najlepszego

[Monika75]

witam
byłam wczoraj na awaryjnej wizycie u gina (nie swojego, bo mojej jeszcze nie ma). No i kolejna (po wysokim cukrze) powtórka z "rozrywki". Znowu jestem na Fenoterolu. Strasznie bolał mnie brzuch i mimo wzmożonego leżenia i brania No-spy nie przechodziła. Zdecydowałam się na wizytę no i okazało się że szyjka jest długa ale powoli zaczynało się robić rozwarcie, poza tym małe skurcze. Miałam też zrobione USG dzidzia obejrzana, łącznie z narządami więc na pewno to synek i waży 1434g
Teraz czuję się jak narkoman ręce mi się trzesą ale DR

[Tasik]

Bry

Puszek sto lat!

mam wyjca

[Tasik]

Monika współczuje przezyc. Oby teraz było lepiej!!!

[Dziubala]

Witam sobotnio

Mimo soboty nie udało mi się dłużej pospać, bo Maciuś ściągał mnie z łóżka, taki był radosny, że wstałam, że aż żal było się kłaść z powrotem
Teraz czeka mnie pakowanie w asyście 2 pomocników :)

Puszek, wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i spełnienia marzeń!

Brzoskwa – urocza Nadinka

Monika – dobrze, że poszłaś do gina, wiesz na czym stoisz, choć współczuję powtórki z „rozrywki”. Trzymaj się dzielnie, już bliżej niż dalej.

Tasik -

Życzę Wam spokojnego weekendu, zwłaszcza niedzieli.

[Megan]

Witajcie

Puszku, wiele radosci i miłosci, spełnienia marzeń i rozkwitu Rodziny!

Dziubala, nie doczytałam, gdzie sie wyprawiacie?

Brzoskwa, Nadia cudna!

Monika, współczuję przeżyć, znam ten stan roztrzęsienia po Fenoterolu ale dla dobra Syneczka DR. A Isoptin dostałaś?

Tasiku, sił!

Sliffka, padłam z tekstów Przemka Piotrek ostatnio pytał, czy jak on będzie duży, to ja sobie pójdę i go zostawię Wytłumaczyłam mu, że to raczej on pójdzie w świat i powiedziałam, że ja zawsze na niego będę czekac. Trochę go to pocieszyło

Ann, temat porodu też u nas ostatnio był na topie, ale na szczęście udało siebez szczegółów

Reniu, cudny przedszkolaczek. Teraz do mnie dociera jak dawno Jej nie widziałam, wydoroślała niesamowicie.

U nas popołudnie rodzinne i domowe. Tośka spała 4 godziny od 13 do 17 Piotrek tyle co w aucie jak wracalismy z Aikido. Jutro nie będziemy chyba daleko jeździc, bo najblizszej rodziny nie mamy w Warszawie dużo, w sensie grobów, ale na pewno pojedziemy na Mszę i cmentarz do Lasek, to mała miejscowość na skraju Kampinosu, gdzie na terenie zakładu dla niewidomych dzieci na lesnym cmentarzyku pochowana jest moja Mama. To niesamowite, urokliwe miejsce, pełne ciszy i spokoju. Po cmentarzu biegają wiewiórki, stukaja dzięcioły. Taki troche inny swiat. Ciesze się, że Mama leży własnie tam. Bardzo to miejsce lubiła...

[Destina]

Pojawiam się i znikam i znikam...
Witajcie
znalazłam troszkę czasu, znalazłam posty poczytałam troszkę i troszkę mi smutno bo wy już po dwójkę dzieciaczków a mój Kuba sam... i chyba nei zapowiada się na drugiego.
Dla tych co mnei jeszcze pamiętają ogromne buziaki, dla tych co zapomnieli :P wcale się nie dziwię też buziole :)

[Ann]

Megan
Destina nie jesteś jedyna solo, a to nie jest klub podwójnych Mam, tylko Marcówkowe Mamy do których należysz cała!! Więc zaglądaj tu częściej, pokaż Kubusia i pisz co tam u Was
Monika sił
Dziubala no właśnie, też nie wiem gdzie wybyliście...
Tasiku jak tam?

Dziś piękna pogoda, jasno, rześko, bez tej wilgoci która ostatnio była każdego dnia. Liście szeleściły pod nogami... Oby jutro się taka utrzymała. My tu mamy tylko jeden grób. Pozostałe bliskie to Kraków, Szczecin, ale tam będziemy tylko myślami...