Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NATALKI! :)

Przyszłam się pożegnać. Jutro idę do szpitala na szczegółowe badania i najprawdopodobniej sama z niego nie wyjdę :). Pytanie tylko, kiedy... Proszę, potrzymajcie kciuki przez parę dni, bo najlepiej nie jest - znów jestem chora. Mój system odpornościowy chyba jest kompletnie wyczerpany i łapię wszystko. Jestem już wyczerpana i tylko mam nadzieję, że z Maluszkiem wszystko w porządku. Szpital w tej sytuacji wydaje się najlepszym rozwiązaniem.

Miłych dni wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie

Ale weekend szybko mi zleciał, a wydawało mi się, że jak będziemy w domku to czas powoli będzie płynął :Śmiech:
Byłam dziś z Adasiem w kinie na „Wyspie dinozaura”. Późno wyszliśmy z domu i w dodatku zaczęło padać i wiać :Szok: to po drodze zamówiłam taxi, Adaś się z deka wkurzał, bo chciał autobusem jechać :Śmiech:. W kinie początkowo mu się nie podobało, nawet się rozpłakał parę razy i chciał do domu wracać, ale w trakcie bajki zaczęło mu się podobać, bo... zobaczył helikopter :Śmiech:. A płakał, bo chyba przestraszył się reklamy „Opowieści z Narnii”, dość brutalna, ze strasznymi scenami. Nie wiem po co tę reklamę dali, bo przecież bajka dla maluszków była.

Odnośnik do komentarza

Anna74
Przyszłam się pożegnać. Jutro idę do szpitala na szczegółowe badania i najprawdopodobniej sama z niego nie wyjdę :). Pytanie tylko, kiedy... Proszę, potrzymajcie kciuki przez parę dni, bo najlepiej nie jest - znów jestem chora. Mój system odpornościowy chyba jest kompletnie wyczerpany i łapię wszystko. Jestem już wyczerpana i tylko mam nadzieję, że z Maluszkiem wszystko w porządku. Szpital w tej sytuacji wydaje się najlepszym rozwiązaniem.

Miłych dni wszystkim.
Rzeczywiście szpital to dobre wyjście w tej sytacji. Mocno będziemy trzymać kciuki i czekamy na wieści. Trzymaj się dzielnie i zdrowo! :Całus:

Odnośnik do komentarza

Tasik – super z potrójnym kinderbalem :)

Renia – dzieci w czasie choroby mają dodatkowe pokłady energii, której dorosłym brakuje, a szkoda ;)

Ita – gratuluję ukończenia studiów podyplomowych! :)

Niezapominajka – szkoda, że jesteś po drugiej stronie Krakowa, bo mogłybyśmy wieczorem chadzać na spacerki.

Serena – K jest pewny założenia firmy, ja trochę mniej ;), bo z natury jestem ostrożna, choć każdy dzień przeważa szalę na ”tak”, ale jeszcze nie jestem stanie w 100% poprzeć pomysłu K.
Trzymam kciuki żeby zachowanie Oskarka się zmieniło na plus!

Renia – niezmiennie zdrówka i sił!

Sekundka - miły weekend mieliście :)

Odnośnik do komentarza

Anna trzymam kciuki i dawaj znać.
Dziubala czyli w sumie wyjście do kina udane. A z tymi reklamami przed seansem zupełnie nieprzemyślane :Rozgniewany:

Tosi temperatura skakała powyżej 39. Taka biedniutka wtedy była. Na szczęście udawało się zbić. Teraz śpi spokojnie i mam nadzieję, że tak będzie do rana. A jutro niech ją obejrzy lekarz, nawet jakby było lepiej, bo gardło i katar poważniejszy niż u Marysi, więc może być potrzebny jakiś silniejszy lek.

I mi przyda się wcześniejszy odpoczynek

DOBRANOC

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry
Serena ano jak widac pierwsza, ja rano utknelam przy formularzu elektronicznej rejestracji do przedszkoli
Renia jak nocka i jak dziewczyny?

Wszystkim milego dnia, u nas Szymi ząbkujący i marudny, Uliska zakatarzona :Smutny: a B caly tydzien ma taki ze bedzie wracal jak dzieci beda spaly, wiec aby do weekendu

Odnośnik do komentarza

Maciek dziś pięknie pospał do 6 aż sprawdzałam czy żyje bo ostatnio pierwsza pobudka była koło 1. Za to Oskar mnie odwiedził w nocy i spał ze mną do rana. Ale i tak jestem wyspana. :Oczko:

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.... ja już nie wiem co robić z nim. Ostatnie dni jakby lepsze.... ale wcześniej... dam wam jeden przykład, i to wcale nie najgorszy. Otóż Oskar zaczął sikać na dywan. I to nie w formie wpadki tylko normalnie ściągał spodenki, majtki i sikał :Smutny: ręce mi opadały, tłumaczyłam, twierdzi że wie że nie wolno ale że lubi. :Smutny: Na pewno tego nigdzie nie podpatrzył, skąd taki pomysł? Nie mam pojęcia. A jak już pisałam to nie najgorsze jego zachowanie... Więc widzicie same że nie jest dobrze...

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Moje dziecko jeszcze śpi:Szok: Ooooo już nie:)

Ann współczuję, zdrówka dla dzieci, a dla Ciebie sił na ten tydzień.

Serena zgadzam się z Ann, to faktycznie wygląda jak chęć zwócenia na siebie uwagi, może Oskarek czuje się zepchnięty na drugi tor poprzez narodziny Maciusia?

Neta hej:)

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

witam :)

NATALKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! :Święto: :Święto:

Ita gratulacje :):):)

Ann trzymaj sie cieplo w tym tyg :)w nastepnych tez ale w tym szczegolnie :)

Renia ale wirus was dopadl zdrowka

Trusia ekstra :) czyli nazresz sie bialej kielbasy :D

Serena trzymaj sie i oby juz tylko lepiej bylo.Na pociesznie powiem Ci z ja tez miewam podobne odczucia w stosunku do swego dziecka, czasami tak mnie wk.. ze nie wiem co mam zrobic, i glupio mi ze mam takie mysli ale do szlu mnie Jasiek potrafi doporwadzic.Fakt ze ja raczej z tych nerwowych:rolleyes: ale czasami normalnie szkoda gadac

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...