Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Sliffka u nas jest jeszcze problem z wypowiedziami NAti - mówi dużo ale bez składu i ładu w sensie nie potrafi logicznie się wypowiedzieć - nie odpowiada na pytania mimo że zna odpowiedź - mówi co jej ślina na język przyniesie - to efekt tego że ona nie ma czasu na to żeby usiąść bądź stanąć w miejscy i coś powiedzieć ona mówi z reguły w biegu lub robiąc coś innego - Nati nie potafi skupić się na samym jedzeniu musi wymachiwać rękami nogami coś gnieść szarpać itd to samo jest z oglądaniem bajek czy inną zabawą ....

ciężko od niej wyciągnąć co ją boli... bo płacze krzyczy itp najlepiej nie pochodzić..
nie powie mi co jadła bo myśli już o czymś innym...

system kar i nagród u nas się nie sprawdza - próbowałam już chyba wszystkiego..

nie jest mi łatwo o tym pisać ale chyba pora to z siebie wyrzucić... nie mogę się z nią bawić bo nie... jeśli nie zwracam uwagi na jej złości i próbuję układać klocki na podłodze to ona w nerwach przyjdzie i kopnie w to co ułożyłam albo mnie... wyrozrzuca wszystko bo twierdzi że nie mogę się bawić z nią ...
jeśli bawie się z Dominikem wyrywa nam zabawki krzycząc... jeśli próbujemy bawić się w trójkę ona wyrywa zabawki Dominikowi i go bije....

(i to nie jest tylko kwestia tego że pojawił się Dominik bo z Natalką mam problemy od początku)

to sobie pomarudziłam...

Odnośnik do komentarza

Starletko U nas system kar i nagród działa baaardzo opornie i powoli i Przemek również nie umie się skupić na jednej czynności - np kiedy ogląda bajkę musi coś robić z rękami, więc najczęściej coś trzyma co mu notorycznie leci z rąk z ogromnym hukiem na podłogę, podobnie jest z jedzeniem, utrzymanie do przy stole w jednej pozycji, albo w ogóle przy stole w czasie posiłku graniczy z cudem.
I wywalaj to z siebie, ja chyba trochę rozumiem Twoje uczucia bo matce jest i przykro i po trosze wstyd kiedy z dzieckiem dzieją się takie rzeczy, czuje się niekompetentna, bezradna, ma wrażenie że "nawaliła". A to wcale nie jest tak - czasem zrobisz wszystko i to najlepiej jak potrafisz, a i tak nie wychodzi, ważne żeby nie udawać, ze nie ma problemu, stawić temu czoło i poszukać fachowej pomocy. Nasze dzieci są jeszcze małe i można im pomóc i wiele zdziałać, szczególnie że te małe człowieczki najczęściej same czują się źle z takimi emocjami.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Ann niesamowite, Ula narysowała to lepiej niż ja bym to zrobiła:Niespodzianka: Jestem pod ogromnym wrażeniem. Dobrych wieści u lekarza.
Megan :Całus: współczuję poranka. Nie dziwię się nerwom.
Sliffka :Całus: oby szybko udało Wam się wprowadzić porządek, który pozytywnie wpłynei na zachowanie Przemka. Masz rację rodzicom przydałby się łatwiejszy dostęp do pomocy psychologa. Zwłaszcza póki dzieci są małe. Zgadzam się z Twoimi słowami.
Starletka :Całus: dobrze, że to z siebie wyrzuciłaś. Ja inaczej spojrzałam na Twoje problemy z Natalką. Trzymam kciuki, by udało się znaleźć przyczynę i pomóc Wam.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Rano byłam u gastroenterologa. Wiem, że nerka i śledziona ok, uff! Zatem muszę dalej szukać skąd ten ból brzucha. Tym razem mam się wybrać do gastrologa, bo ten lekarz podejrzewa problemy z jelitami. Od poniedziałku muszę się tym zająć.

Wczoraj rozmawiałam z dyrektorką przedszkola, ale ona przeniesie Adasia dopiero jak zwolni się miejsce w tamtej grupie, bo liczy już 27 dzieci i mają problem z miejscem żeby rozłożyć wszystkie leżaki na drzemki. Powiedziała żeby poczekać z miesiąc to może jakaś mam wypisze dziecko to wtedy Adaś pójdzie na jego miejsce. Ale za miesiąc to ja już nie będę chciał przenosić Adasia, bo zżyje się obecną grupą.
A dziś rano Adaś sam z siebie chciał się szybko ubrać żeby pójść do przedszkola :Uśmiech:, ale jak wczoraj pytał milion razy, tak dziś było 2 miliony pytań czy przyjdę po niego do przedszkola :Szok::Oczko:. Ale za każdym razem dostał zapewnienie, że oczywiście, że przyjdę, a ja starałam się nie okazywać zniecierpliwienia :Kiepsko::Oczko:

Karola – powodzenia na diecie! :Oczko:

sekundka
Megan Czyli sporo dzieci leworecznych na MM :) najlepiej sie sprawdza proszac dziecko zeby skakalo na jednej nodze, OLivia zawsze skacze na lewej:)

Nie wiedziałam o tym. Ja jak teraz próbuję skakać to zaczynam od prawej nogi :Śmiech:. Może z dziećmi jest inaczej :Oczko:

Ann - zdrówka dla Ulci!
Śliczny traktor narysowała Ulcia.

Neta - a wybierasz się do pracy? :Oczko:

Megan – ale miałaś poranek, współczuję. Mam nadzieję, że moralniak już odpuścił :Całus:

Sliffka - życzę spokojnej i konstruktywnej rozmowy :Całus:

Starletka – mam nadzieję, że wszystkie badania pokażą, że Nati jest zdrowa.
Może psycholog pokaże „instrukcję obsługi” Natalki. Na ADHD to chyba za wcześnie, bo ponoć można najwcześniej w 5rż. je stwierdzić.
Trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze ułożyło!

Odnośnik do komentarza

Dziubala tak - na ADHD jest obecnie za wcześnie - ale jeśli Nati zacznie współpracować to będzie można już robić pierwsze kroki - jakie nie wiem... to nie pora na takie rozmowy - tyle się dowiedziałam + to że dobrze zrobiłam zapisując ją do przedszkola... (a miałam mieszane uczucia ze względu na jej zachowanie)

Dobrze że z nerką wszystko ok :)

Odnośnik do komentarza

Ania1980
Kurde juz mnie to rozwala nie wiem co robic dzisiaj mala znowu zaplakana bo ja wybudzili, przeciez jej nie powiem ze jak jest lezakowanie to nie ma zasypiac... zal mi jej

hmm u nas pozwalają dziecku spać tyle ile potrzeba albo tyle ile jest w stanie spać przy reszcie urzędujących dzieci
nawet w grupie w której teoretycznie nie ma leżakowania (czyli w grupie Natalki) są dwa awaryjne leżaczki...

Dziubala Ty chyba pytałaś o ilość dzieci w grupie - w grupie Natalki obecnie jest 24 dzieci + wychowawczyni i pani do pomocy

Odnośnik do komentarza

Jest OK, czyli tylko katar, leczymy go tradycyjnie (wapno, zyrtec, wit C, syrop prawoslazowy, oraz trzy dni Nurofen) i w poniedziałek można do przedszkola (jeśli nie będzie żadnych nowości).
Starletka trzymaj się ciepło i ważne że jest poczucie że ktoś będzie obserwował co i jak i będziesz miała ew. pomoc i wskazania jak postępować. W przedszkolu pewnie jest dyżurny psycholog, może dodatkowo warto byłoby tu uderzyć, wszak tam będzie spędzała dużo czasu.
Dziubala super że z nerką OK.

Odnośnik do komentarza

dziubala
ciesze sie ze wyniki ok
starletka
kochana glowa do gory bo takie problemy mozna rozwiazac. niestety wymaga to mnostwo czasu i trudu ale przyniesie kiedys efekty. a twoja postawa jest najwlasciwsza:brawo: bo dostrzegasz problem i szukasz rozwiazan. jesli bedziesz szukala gdzies fachowej pomocy to warto zrobic maly wywiad i znalezc dobrego fachowca.:Kiss of love:

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Bry

Przepraaszam nie nadrabiam. Nie mam sily. Dzisiaj rano pieszo do przedszkola (auto w serwisie). Tam Pa zaczal wyc, bo on nie chce lezakowac:Zakręcony: Potem biegiem do pracy a raczej kosciola, bo o 7.30 byla msza za tego zmarlego kolege. Potem do pracy, potem do kadr (z Kopernika na Anny), sklepu po prezent na jutro na kinbderbal u kolezanki. Potem z powrotem do pracy. Jak cos zjadlam to poszlysmy z kolezanka na Rakowice na pogrzeb. Tam caly czas na stojaka - moj kregoslup odmawial posluszenstwa. Z cmantarza po przejsciu calych Rakowic juz sobie darowalam i podjechalam 2 przystanki autobusem po Pa do przedszkola. Wracalismy oczywiscie w zolwim tempie.
Ale po drodze PA mi mowi
- Wiesz dlaczego tak bardzo Cie kocham? Bo mnie tak czesto calujesz.
To ja go cmok w policzek, a on na to
- O wlasnie tak!!!

Od razu lepiej mi sie zrobilo.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Aaaaaaaaaaa bo zapomniala. Dziubala u Pa sa dwie wychowawczynie. Jedna od samego rana i wychodzi po obiedzie a druga pewnie przychodzi przed obiadem i jest do popoludnia. A do tego jeszcze "wozna oddzialowa".

Karola dieta??? Jaka? Mnie tez by sie przydala, bo mam + 4 :Zły: ale jakos nie mam motywacji. No chyba, ze w koncu te walki mnie zezla i sie wezme. Wtedy wezme diete od mojej instruktorki pilatesa i mam nadzieje bedzie ok. A moze na wiosne:Oczko:

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczornie

Za mną pierwszy dzień w szkole, spotkanie z uczniami i rodzicami i ustalenie planu lekcji itd. Bałam się troche, bo dużo uczniów i trudno wszystkim dogodzic z porą zajęć zwłaszcza, że muszę robic lekcje tez w soboty, bo nie ma sal w tygodniu. Miło mnie zaskoczyłą gotowość rodziców do współpracy, przyjazna atmosfera i ogólna cheć porozumienia. Załatwilismy wszystko sprawnie i nawet kazdy z osobna i wszyscy razem wygladali na usatysfakcjonowanych :Oczko:
Potem pojechałam po Piotrusia, w przedszkolu ok, panie nadal twierdzą, że jest grzeczny i nie ma z nim kłopotów, jak przyjechałam był w ogródku i razem z grupka innych dzieci piszcząc i śmiejąc sie obserwował wielka zielona gąsienicę. Nie chciał wracać do domu. O awanturze porannej nie pamięta juz, mam nadzieje, że gdzieś głębiej też po niej nie został ślad...
Ł napisał, ze wychodzi z firmy, dzis mieli szkolenie i jutro niestety też, więc czeka nas kolejny dzień bez taty :Smutny:. Musimy jakoś to przezyc...

Sliffka, mocno przytulam. Rzeczywiscie poważna rozmowa z J jest na pewno potrzebna. Trzymam kciuki by zmiana rytmu pozytywnie wpłynęła na Przemka. :Kiss of love:

Starletko i Ciebie przytulam i mocno trzymam kciuki, by znalazł sie mądry fachowiec, który postawi trafną diagnozę i pomoże. :Całus:
Niech B jedzie bezpiecznie i dojedzie szczęśliwie. A Ty naciesz sie ciszą i odpocznij troszke.

Ann, dobrze, że u Uli tylko katar!

Dziubala
, dobrze, ze z nerka i śledzioną ok! Moralniak jeszcze nie odpuscił, bo był poteżny, troszke osłabł, ale pewnie czas jakis jeszcze potrzyma. Wazne, że Piotrus w dobrym nastroju, usmiechniety i zadowolony.

Tasiku, ciężki dzień za Tobą, dobrze, że mamy takie małe Szkraby, które wiedzą jak wywołać uśmiech i ciepełko w sercu, prawda?

Czy mamy jakieś wiesci o B Nuchny?

Idę robić zupe grzybową dla Ł.

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam

Starletko trzymaj się dzielnie. Dobrze, że masz wsparcie ze strony lekarki. Na pewno uda Ci się wyciszyć Natalkę, a może okaże się, że właśnie przedszkole pomoże jej opanować emocje. Wierzę, że będzie dobrze.

Sliffka skąd ja znam to niemiłe uczucie, gdy trzeba wysłuchać o wybrykach synka w przedszkolu :(. Widać tacy już są ci nasi "astronomiczni bliźniacy" - niełatwo ich opanować. A dodatkowo mieli jeszcze w tym roku dużą dawkę stresu w postaci braciszków. Takie zmiany są stresogenne dla dorosłych, a co dopiero dla maluchów. Muszą nie tylko opanować, ale i zrozumieć miotające nimi uczucia, a to niełatwe. Ja miałam trochę ułatwioną sytuację, bo w przedszkolu od początku wszystkie Panie wiedziały o mojej ciąży i o tym, że Piotruś będzie miał braciszka. A po pojawieniu się Pawełka specjalnie poprosiłam wychowawczynię Piotrusia o zwracanie uwagi na wszelkie zmiany w jego zachowaniu, które świadczyć mogły o przeżywanym stresie.

Ann Śliczny rysunek Uli :).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...