Kapturek, nakladka....ktos zna ???

[marzen@]

Ardhara

Dla mnie to gadżet do wyciągania kasy bo to samo zadanie spełni kawałek ściereczki za 2 zł

Tu się z tobą zgadzam w zupełności. Uważam nawet, że co bardziej ruchliwy noworodek dałby radę "zfikać" taki daszek. A i tak, żeby umyć siusiaka trzeba daszek zdjąć Moja córa kiedy młodsza była to miała taki zasięg, że niejeden chłopiec by się nie powstydził, a daszka na muszelkę nikt nie wymyślił

[Margeritka]

Marzen jestes pewna, ze ikt nie wymyślił dazka na muszelkę?:) na pewno ktoś taki sie znalazł albo niedługo znajdzie

[marzen@]

Margeritka

Marzen jestes pewna, ze ikt nie wymyślił dazka na muszelkę?:) na pewno ktoś taki sie znalazł albo niedługo znajdzie

he he, może sama nad tym popracuję, wziąć 39 zeta za kawałek zszytej flanelki to niezły interes

[krolowa_angielska]

marzen@

Margeritka

Marzen jestes pewna, ze ikt nie wymyślił dazka na muszelkę?:) na pewno ktoś taki sie znalazł albo niedługo znajdzie

he he, może sama nad tym popracuję, wziąć 39 zeta za kawałek zszytej flanelki to niezły interes

No racja, że to raczej gadżet tak jak mnóstwo rzeczy dla dzieci. Ale jakieś tam swoje zastosowanie ma a ja jestem typową 'gadżeciarą' więc mnie takie rzeczy 'biorą'

[marzen@]

Jeśli ktoś lubi takie gadżety to nie widzę przeszkód, każdy kupuje co uważa za stosowne Ja tam też mam swoje "zboczenia" i kupuję różne rzeczy, które dla innych zbędne

[Margeritka]

no dokładnie, każdy ma tam swoje "zboczenia", ja na przykład na zakupychodę sama, bo mąż nerwowo tego nie znosi, jak pójdę z nim, to nic nie kupię

[Margeritka]

marzen@

Margeritka

Marzen jestes pewna, ze ikt nie wymyślił dazka na muszelkę?:) na pewno ktoś taki sie znalazł albo niedługo znajdzie

he he, może sama nad tym popracuję, wziąć 39 zeta za kawałek zszytej flanelki to niezły interes

to moze być żyła złota:)