Skocz do zawartości
Forum

Wrzesień 2012


Moni@

Rekomendowane odpowiedzi

cinamoonka
delfina5
Dzień dobry.

A propo wczorajszej rozmowy o dziwnych snach. Dziś śniło mi się, że Cin odbierała mój poród :D I jeszcze tłumaczyła, że tu (UK) to normalne, że poród odbiera osoba towarzysząca i lekarz przychodzi tylko w przypadku komplikacji buhahahahaha

Acha! Cin świetnie sobie poradziła :D:D:D:D:36_2_25:

delf jak chcesz to wywolam tak jak gabi dla mnie ;) i odebrac tez moge ;) ..bylam widzialam jak to sie robi ;)

Dawaj Cin :D Wywołuj :D Odbiór maleńkiej zostawimy w rękach tutejszych fachurów, bo mogła byś nie zdążyć przyjechać. Ale za czary i wywoływanie możesz śmiało się brać, z Gabi czarownicą do kompletu :smile_jump:

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
o a ja dzisiaj sie troszke zdolowalam...Liam caly dzien jak glodomorrrra byl i pod wieczor juz nie mialam czym go nakarmic wiec musialam podac mm :(

Nie zamartwiaj, laktacja się rozkręci. Ja miałam porządnie pokarm dopiero na 4 czy piąty dzień.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

KTG spokojne :) Moja panna trochę pospała, trochę pogmerała, skopała głowicę i tyle :)
Ja tam jej nie wyganiam, ale obu by nam było lżej :) Mi fizycznie, a ona, mogła by sobie rozprostować te małe nożynki :D

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Gabi super, że w domku i świetnie, że masz ponownie łączność ze światem :D Kacperek cudaśny! Naprawdę wygląda jak pucuś :) Słodziak mały!

Mamusia - przy okazji łączenia w "porody parami" wiedziałam co robię jak wskazałam sobie do pary Ankęcygankę, a nie Ciebie ;) GRATULACJE Kochana! Dobrze, że była szybka reakcja z Twojej i lekarzy strony - Zuzi zdecydowanie lepiej już będzie po tej stronie brzuszka. Niech teraz rośnie zdrowo, a Ty nabieraj sił i szybko wracaj do dobrej formy.

Cin - Liam'ek do schrupania! :D I nawet nie jest ryży, a trochę się bałaś? ;) Przystojniak mały. Świetnie, że jest już z Tobą, a Ty z nim w domku, a nie musicie w tym UK siedzieć tyle w szpitalu... Hm, jak podałaś MM i smacznie zaśnie, a Tobie pokarm napłynie podczas jego snu, to uważaj, by Ci się zator nie zrobił. Pewnie masz mały kryzys tuż przed nawałem. Jak tylko poczujesz, że leci, a Mały będzie smacznie lulał to może odciągnij trochę mleczka lub chociaż postaraj się wycisnąć. O zator nietrudno - a boli jak... Brrr!

Delf - nie smutaj się, już tak niedługo zobaczysz Zosieńkę. Wiem jak to trudno, jak już tyle nam się mamuś wypakowało co i terminy dalsze miały... ale przyjdzie kolej i na nas :) Wg mnie Ty następna w kolejce :) Koniec z wpychaniem się ;) hehe! Chociaż Fast Cię trochę goni ;)

Kamilka - Wikusia jest taka śliczna! Bardzo się cieszę, że przypomina tatusia :) Tymbardziej będzie z niej dumny i szczęście go będzie rozpierać jak wreszcie do nas "wróci". Taki śliczny pokoik zrobił córci... Teraz musi w nim ją ululać, przewinąć i wychować... Będzie dobrze, nie ma innej opcji! Jest w naszych modlitwach...

Moni@ - ależ Ci poniekąd zazdroszczę tej podwójnej radości! Ba! Poczwórnej! Cudowną rodzinkę tworzycie i wszystkie Wasze dzieci nie dość, że takie śliczne to jeszcze mądre, silne i zdrowe! Oby tak dalej! Niech duma Rodziców rozpiera, bo jest z kogo być dumnym :) Majeczka i Kubuś to takie słodziaki... dopiero na zdjęciu z Julcią widać jaki Kubuś jest maleńki, bo jak leżą same i nie ma porównania - to tacy całkiem, całkiem sporzy się wydają oboje :) Zdrówka najlepszego dla Was!

CzekaCudu – No, to doczekałaś się Cudu! :D Gratulacje! Teraz patrząc na Twój Nick – to musisz chyba szybko postarać się o kolejne, hehe :) Witamy Joasię po tej stronie brzuszka!

Anusia, Navacho, Anja, Ankacyganka – pomimo, że marzy mi się inaczej – ja jestem niemal pewna, że dołączę do wrześniowych mamusiek :). Chociaż ten 30.08. tak za mną chodzi… Ale Matki Natury nie przechytrzę ;) Raz już przenosiłam to i tym razem nie spodziewam się cudów!

Powiem Wam, że jak mam teraz tyle zajęć to i nawet lepiej się ostatnio czuję. Jak siedzę i leniuchuję to mi tak jakoś źle i więcej mnie boli, a ostatnio jeżdżę do tej restauracji co dzień, wynajduję sobie zajęcia - dziś i wczoraj np. malowałam (lakiero-bejcą bezzapachową) drewniane wykończenia, łaziłam po drabinie (nie za wysoko ;)), by umyć trochę płytek, to podłogi myłam itp. i nawet nie czuję się zmęczona. Gorzej właśnie, jak nic nie robię. Jak mi tak lekko to chyba do października z tym brzuchem pochodzę ;)

A! Dzisiaj na poprawę humoru pojechałam do mojego ulubionego fryzjera. Także mała zmiana image przed rozwiązaniem. Obciął mnie dość krótko, ale na tyle "długo", że mogę spiąć włosy gumką, fajnie pocieniował. Ogólnie jestem zadowolona. Jak ktoś mi zrobi jakieś foto to Wam może pokażę ;)

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Czeka cudu gratulacje kochana, a wiec jednak te wszystkie sygnaly to bylo "TO" :)) fajnie, ze już tulisz córeczkę, niech zdrowo rośnie, a ty szybko wracaj do sił :-)

Justi to zazdraszczam takiej formy...ja ostatnie tygodnie kiepsko znosilam, chodzenie sprawiało mi trudnosc i ból, a co tam mówic o takich aktywnosciach jak sprzątanie i inne 'gimnastyki', ale fajnie ze właśnie tak się czujesz, znaczy sprytna babka z ciebie :smile_move:

Delfi tak szczerze mówiąc to ja już doczekać się nie mogę tej twojej Princeski małej:) Popros ją jeszcze ładnie...może jednak zdecyduje się ulżyć mamusi :36_1_11:

Cin ty się nie przejmuj ze musiałas dac mm, gorzej gdyby go nie było i Liam płakałby z głodu...a tak on najedzony a twoje mleczko nabiera, bo laktacja pobudzona.
Ja maluszki dokarmiam mm, ale wyrzutów sumienia nie mam, zawsze i tak najpierw jest cycus (też chciałabym jeszcze 'rozbujac' laktacje) a potem dopiero mm, tak dla dopełnienia:) oni szczęśliwi i najedzeni a ja się cieszę, ze dostają moje przeciwciała :))
Wykarmiam cycem dwójkę w ciągu dnia, jak dla mnie to i tak sukces, bo przy Julce i Sarce połowy tego pokarmu nie miałam...

Gabi przeslodziasny ten twój szkrab, a jak mu pięknie w tych kolorowych ciuszkach w które jest ubrany na fotkach...a lozeczko godne małego króla :love:

Dziewczyny jak ja się cieszę, ze mam przy sobie mamę...mówię wam, jest moim nieocenionym skarbem...wzruszam się nawet jak to piszę - tak się o nas, o mnie, troszczy - gotuje, sprząta, pierze, robi przy blizniakach, opiekuje się dziewczynkami, a ostatnio przyniosła mi śniadanie do łóżka...aż mi głupio było normalnie...jest cudowna, każe mi odpoczywać i dochodzić do siebie, cały czas podsuwa coś pysznego do jedzenia żebym miala pokarm :))
Wpadlam na pomysł żeby zamówić dostawę kosza z kwiatami do domu (tymczasowo u nas nocuje) taki maly prezent na 'dziękuję' za jej ciężką pracę...

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

navacho
Delf a jak twoje ktg dzisiaj?
Cin czyżby Liam miał zoltaczke?

tak ma ale wystawiam go na sloneczko za porada i juz siuski jasniejsze niz byly wiec schodzi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Monia super ze masz mamę do pomocy przy takiej gromadce to skarb. Mam nadzieje, ze mojej uda sie przyjechać we wrześniu, bo jak wiadomo mąż mocno zarobiony, a trzeba tez poświęcić czas Nastce.
Kosz kwiatów to piękny gest i zawsze wzrusza ;)
Delf dobrze ze wsio ok, u mnie na ktg przez 2 tygodnie zapisy były prawidłowe i tak tez właśnie wyglądał porod znaczy brak postępów.
Cin żółciutki kurczaczek ;) strasznie mnie to nurtuje ze u nas robią aferę jak maluch ma zoltaczke a u was siedzicie sobie spokojnie w domku. A na jakieś badania chociaż każą wam przyjść jak mu zejdzie żółte? Moja Nastka nie miała żółtaczki, ale mój bratanek wyładował w szpitalu, bo rzekomo za wcześnie go wypuscili wdala sie infekcja i poziom bilirubiny był strasznie wysoki. Sorry ze tak dopytuje bo strasznie mnie to ciekawi, ze nie przywiązują takiej wagi do tej żółtaczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73cwa1e16vfq2g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjb8wwgmy0.png

Odnośnik do komentarza

Navacho ja też do końca nie wiem jak to jest z żółtaczką, ale na oddziale gdzie były moje maluchy widywalam dzieciaczki pod lampą ultrafioletowa...a jak wczoraj u mnie byla polozna to brała każdego pod okno, na światło dzienne i oglądała skórę, jej kolor
Wizyta takiej poloznej następuje b szybko więc może ma za zadanie m.in. wykrycie czy nie ma żółtaczki...

Moja Majka to maly glodomorek a Kuba maly spioszek...ona zawsze pierwsza glodna i daje o tym wyraźnie znać (jeden pisk i już wiem co oznacza) a Kubule nieraz trzeba budzić na karmienie...
Ogólnie to budzą się tylko żeby zjeść, poza tym nie ma dzieci w domu.. :smile_jump:
No i fajnie bo karmienia jeden po drugim, więc jak już się najedza to jest dłuższy czas spokój:))

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Moni mnie lekarz mowil ze minimum 6 mc bedą na tym mleku a moze nawet i rok bo to mleko jest 0-12 mc. Tak prawdę powiedziawszy to mogą byc i rok na nim bo mam je ze free a jedna pucha jest na max 6 dni.

Co do zoltaczki to Tomek miał pierwszy nawrót w 4 dobie a drugi po 2 tyg. Jak była HV to kazała czekać 2 tyg i jesli je zejdzie to badania na poziom bilirubiny. No ale ze pogoda ładna to sie szybko pozbylam zoltaczki.

Cin wystawiaj małego do sloneczka nawet przez okno najlepiej jak najmniej ubranego. Jak da rece to w samym pampersie i słońce usunie zoltaczke.

Monia fajnie ze masz pomoc mamy. To naprawdę wiele daje. Ty wypoczniesz a i maluchy nie bedą musiały czekać na mleko jesli bedą chciały w tym samym czasie. To jest moja najwieksza zmora. Jak obaj głodni i trzeba wybrać który je a który musi czekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
Ja sie witam wieczornie
Jej jak tu dzisiaj gwarno sie zrobilo :D az milo

Mamusia kochana gratuluje coreczki..Zuziu witaj na swiecie

czekaCudu rowniez gratuluje i witam malenstwo po tej stronie :) mowilam ze juz na dniach ;)

navacho,anka ,anja i anusia to co Wy tylko na wrzesien?? ee bez jaj wyrobcie sie jakos miedzy 30 a 31 sierpnia :)

monia zacalowalabym te Twoje pralineczki...Moj Liam od wczoraj zolciutki jak kurczaczek :)

gabi Kacperek na zdjeciach faktycznie ma takie pyziolki do zacalowania :)
a moze opiszesz swoj porod ?? ;)

no oki na twoje zyczenie;))

a wiec wody odeszly mi o 2.30 Mati oczywiscie nie byl do konca pewny po wczesniejszym alarmie ale ja wiedzialam ze to juz napewno wody..

zadzwonilismy po karetke poniewaz tesciu bal sie ze zaczne rodzic w samochodzie-w sumie to go rozumie..

przyjechal buc obrazony na caly swiat ze nie mogl sobie pospac..
ale ja to mialam gdzies jego praca wiec niech se wymysla..

dojechalam do szpitala to podlaczyli mnie pod ten aparat do sprawdznia czy sa skurcze.. pol godzinki polezalam i potem przyjela mnie ginekolog..-tez nie do konca mila..

jak sie polozylam to stwierdzila ze to nie wody..bo "stoi mi pecherz" tak dokladnie powiedziala.. a w momencie gdy wyjela swoja raczke chlusnely na nia wody wtedy wyleciala do poloznej i kazala natychmiast przygotowac porodowke..

oczywiscie jeszcze zrobila mi USG przy czym skoze zamiasmentowala moja wage.. dlaczego przytylam 25 a nie 10kg bo to w zupelnosci by wystarczylo.. ale odpowiedzialam jej ze tak wyszlo i ze to moja waga..
potem jeszcze powiedziala ze bedzie synek i pokazala mi siusiaka i jaderka..-troche sie przerazilam bo jednak caly czas myslalam ze bedzie dziolcha..;)

potem przeszlam sobie na porodowke gdzie juz zupelnie inna atmosfera..-babaki niesamowicie mile, polozna ktora mnie przyjmowala byla smutna ze nie urodze na jej zmianie.. a pamietala mnie jak rodzilam 6 lat temu.. taka ma pamiec..

potem sobie lezalam i czekalam na silniejsze skurcze..
przed 7 przyszed lekarz i powiedzial ze jak do 8 sie nie rozkreci to podadza mi oksy..
no i tak bylo..

po 10 min zaczelo mnie brac na maksa.. siedzialam na pileczce i skakalam a mati siedzial zamna i masowal mnie po plecach.. bardzo mi to pomagalo..
mialam coraz silniejsze skurcze i rozwarcie na 2 palce.. polozna powiedziala ze mma isc na 30 min pod prysznic.. ale zdazylam ledwo wejsc i krzyczec juz pozadnie hehe.. to kazala mi wyjsc i sie polozyc..

nie pamietam juz ktora dokladnie mogla byc godz ale cos przed 10..
mialam juz rozwarcie na prawie 4 palce..
jeszcze chwile lezalam i pamietam ten mega bol i mega krzyk..
mati byl bbarzo przerazony widzialam to w jego oczach.;)
Mowil do mnie zebym sciskala mu reke nawet wbijala paznokcie tylko nie mma tak krzyczec..
w pewnym momencie zaczelam ich prosic zeby zrobili mi cesarke-tak mnie bolalo..
ale przyszla polozna i ginekolog i mowi ze zaraz bedzie po wszystkim..
wkurzylam sie bo nie mieli pojecia jak mnie boli...

no ale faktycznie przygotowaly sie.. kazaly mi przec..
wtedy mowie wam dziewczyny zapomialam o calym bolu i parlam z calej sily..
tak 4 razy i Kacperek byl po naszej stronie;)

Wtedy czulam juz tylko ulge.. i nawet ten krwotok nie byl mi straszny..
wcale sie tym nie przejelam choc wiedzialam ze cos sie dzieje bo matiego wyrzucili za drzwi i zadzwonili po doktora zeby natychmiast przyszedl..

potem to juz tylko pamietam tego lekarza ktory powiedzial do mnie.." niech sie pani usmiechnie bo wyglada strasznie.. Juz jest po wszystkim zaraz dostanie pani 2 jednostki krwi"
Usmiechnelam sie i mu podziekowalam..;)

pozniej przyszedl do mnie jeszcze 2 razy i powiedzial ze po krwi przystojengo marynarza odrazu odzylam..;)
i faktycznie 3 godzinki po porodzie juz sama chodzilam..bylam pod prysznicem itd..

na sali mialam 2 kobietki.. jedna miala synka roberta a druga coreczke lenke.. Z Aneta mama Lenki dogadywalysmy sie jak najlepsze przyjaciolki.. ale mama Roberta byla okropna.. to opowiem wam pozniej..;)

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

delfina5
cinamoonka
delfina5
Dzień dobry.

A propo wczorajszej rozmowy o dziwnych snach. Dziś śniło mi się, że Cin odbierała mój poród :D I jeszcze tłumaczyła, że tu (UK) to normalne, że poród odbiera osoba towarzysząca i lekarz przychodzi tylko w przypadku komplikacji buhahahahaha

Acha! Cin świetnie sobie poradziła :D:D:D:D:36_2_25:

delf jak chcesz to wywolam tak jak gabi dla mnie ;) i odebrac tez moge ;) ..bylam widzialam jak to sie robi ;)

Dawaj Cin :D Wywołuj :D Odbiór maleńkiej zostawimy w rękach tutejszych fachurów, bo mogła byś nie zdążyć przyjechać. Ale za czary i wywoływanie możesz śmiało się brać, z Gabi czarownicą do kompletu :smile_jump:

Nie ma problemu.. tylko jak ci tu podniesc cisnienie.. bo u Cin wystarczylo powiedziec ze rodze.. a u ciebie to raczej nie przejdzie;D

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Navacho ja tez wlasnie sie dziwilam i w pierwszej chwili pomyslalam ze cos moze nie halo ,ale tak jak zabolek mowi...to samo poradzily mi kwietniowki..nie martwic sie ,duzo karmic i wystawiac na slonko..

gabi noooo opis porodu super :) Ja wiem ze teraz to tak jak przez mgle sie pamieta,ale tak jak mowilam najpiekniejszy moment to jak maluszka klada na piersi...kurde CALY BOL ZNIKA to jest niesamowite

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

w nocy przezylam chwile grozy :( o matko jak ja sie wystraszylam...Przewinelam malego,nakarmilam zpionizowalam do odbicia no i odbilo mu sie ,polozylam go do lozeczka na boczku i mu sie ulalo a on zamiast pozwolic temu wyleciec wciagnal to i sie zachlysna.. :( calusi czerwony sie na buzce zrobil :( ehh juz lepiej jak o tym zapomne

tutaj podaje link do filmiku co zrobic w razie W...wczesniej go ogladalam a mimo wszystko stracilam zimna krew..
PIERWSZA POMOC cz.2/9 - Ciało Obce - YouTube

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Kobietki Mowie o tym nie zeby nastraszyc ,ale tak na wszelki wypadek...jesli zeschizowalam najmocniej przepraszam !!x

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
Navacho ja tez wlasnie sie dziwilam i w pierwszej chwili pomyslalam ze cos moze nie halo ,ale tak jak zabolek mowi...to samo poradzily mi kwietniowki..nie martwic sie ,duzo karmic i wystawiac na slonko..

gabi noooo opis porodu super :) Ja wiem ze teraz to tak jak przez mgle sie pamieta,ale tak jak mowilam najpiekniejszy moment to jak maluszka klada na piersi...kurde CALY BOL ZNIKA to jest niesamowite

dokladnie ja mysle tak samo.. wstawie wam zdjecie straszydla po porodzie hehe;) wygladalam okropnie

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

gabiplaza4
cinamoonka
Navacho ja tez wlasnie sie dziwilam i w pierwszej chwili pomyslalam ze cos moze nie halo ,ale tak jak zabolek mowi...to samo poradzily mi kwietniowki..nie martwic sie ,duzo karmic i wystawiac na slonko..

gabi noooo opis porodu super :) Ja wiem ze teraz to tak jak przez mgle sie pamieta,ale tak jak mowilam najpiekniejszy moment to jak maluszka klada na piersi...kurde CALY BOL ZNIKA to jest niesamowite

dokladnie ja mysle tak samo.. wstawie wam zdjecie straszydla po porodzie hehe;) wygladalam okropnie

kochana co sie dziwisz...takiej przeprawie jaka musi pokonac kobieta rodzac dziecko...to i 3 chlopow by nie podolalo :) wszystkie jestesmy dzielne i sile :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
gabiplaza4
cinamoonka
Navacho ja tez wlasnie sie dziwilam i w pierwszej chwili pomyslalam ze cos moze nie halo ,ale tak jak zabolek mowi...to samo poradzily mi kwietniowki..nie martwic sie ,duzo karmic i wystawiac na slonko..

gabi noooo opis porodu super :) Ja wiem ze teraz to tak jak przez mgle sie pamieta,ale tak jak mowilam najpiekniejszy moment to jak maluszka klada na piersi...kurde CALY BOL ZNIKA to jest niesamowite

dokladnie ja mysle tak samo.. wstawie wam zdjecie straszydla po porodzie hehe;) wygladalam okropnie

kochana co sie dziwisz...takiej przeprawie jaka musi pokonac kobieta rodzac dziecko...to i 3 chlopow by nie podolalo :) wszystkie jestesmy dzielne i sile :)

tak jestesmy najdzielniejsze.. nie wiem czy jakis chlop wytrzymal by ten bol..

a przypomialo mi sie jeszcze ze jak wyszlismy z porodowki.. pielegniarka kazala zabrac matiemu moje rzeczy to on zostawil moje laczki.. i smiala sie ze 3 lata tam wroce-ooo co to to nie!!! ;))

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Cin to nie są schizy tylko odpowiedzialność o mała istotke. Zeby wszystkie kobiety oglądały i interesowały sie tym tematem kiedy trzeba to by nie było " nieszczęśliwych wypadków "
Ja przy Juli tez sie naczytalam, nawet poszłam na kurs pierwszej pomocy zeby wiedzieć co i jak w razie w.

Nie wiem jak teraz ale dawniej Gp informowalo młode matki kiedy i gdzie są takie darmowe kursy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

zabolek12385
Cin to nie są schizy tylko odpowiedzialność o mała istotke. Zeby wszystkie kobiety oglądały i interesowały sie tym tematem kiedy trzeba to by nie było " nieszczęśliwych wypadków "
Ja przy Juli tez sie naczytalam, nawet poszłam na kurs pierwszej pomocy zeby wiedzieć co i jak w razie w.

Nie wiem jak teraz ale dawniej Gp informowalo młode matki kiedy i gdzie są takie darmowe kursy.

wiesz co zapytam sie z ciekawosci jutro mojej poloznej...ja juz wczesniej ogladalam te filmiki dzieki czemu wczoraj wiedzialam jak sie mniej wiecej zachowac...dobrze ze nie bylam sama bo chyba bym zwariowala...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...