Wrzesień 2012

[gabiplaza4]

ciri

żabolkowe zdjątka :)
Tomek wstawaj bo ja już nie śpię!
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/zztomekwstawajbojajuzniespie.jpg
przytulaski :)
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/zzprzytulaski.jpg
Julka je sniadanie (Aga co Ty robisz temu dziecku biednemu????)
http://i198.photobucket.com/albums/aa138/cirilla_fiona/zzjulkajesniadanie.jpg

jakie rozkoszne..mmm...a julcia fakt.. rola starszej siostry nie jest latwa a tu jeszcze podwojna rola;))
cudne..pozdrowienia dla Zabolka..

[delfina5]

cd wydatków urlopowych. Właśnie odebrałam pocztę z mandatem z fotoradaru za przekroczenie prędkości 200 zł plus 4 pkt karne fuck

[gabiplaza4]

my juz tez na nogac i po sniadanku...
bylo sloneczko ale zaszlo za chmury.. wyglada na to ze bedzie deszczowo..
musze skoczyc do sklepu bo jakos golabki za mna chodza.. chyba zrobio bo i sandra i mati uwielbiaja a bede miala spokoj na 2 dni..

aa i dzis dojechal wkoncu kurier.. upaly minely to i wiatraczek doszedl masakra
no nic moze sie jeszcze przyda..

no nic babki musze sie ogarnac i wyjsc na te zakupy..papa

do pozniej..

[anusiaelblag]

Delfi To ładnie pomykacie A tak poważnie to kurczę nie mieli komu cykać zdjęć hehe

Gabi Za mną ostatnio też chodziły ale zrobiłam gołąbki bez zawijania poszłam na łatwiznę hehehe

Ja to dziś czekam za rzeczami dla maluszka też ma mnie nawiedzić kurier

[delfina5]

anusiaelblag

Delfi To ładnie pomykacie A tak poważnie to kurczę nie mieli komu cykać zdjęć hehe

Gabi Za mną ostatnio też chodziły ale zrobiłam gołąbki bez zawijania poszłam na łatwiznę hehehe

Ja to dziś czekam za rzeczami dla maluszka też ma mnie nawiedzić kurier

Powiem ci Ze Darek naprawdę dość spokojnie jechał. A to gówno ustawili tuż na wylocie z terenu zabudowanego, przenośny radar w kształcie śmietnika. Jak kierowca widzi że zabudowany się kończy a przed nim puściutka długa prosta to najczęściej rozwinie prędkość przed znakiem "koniec terenu zabudowanego" a nie za nim. A jak samochód ma w miarę dobry to i dojdzie od 50 tki do 74 km/h bez problemu. Ech...

[navacho]

delfina5

[
Powiem ci Ze Darek naprawdę dość spokojnie jechał. A to gówno ustawili tuż na wylocie z terenu zabudowanego, przenośny radar w kształcie śmietnika. Jak kierowca widzi że zabudowany się kończy a przed nim puściutka długa prosta to najczęściej rozwinie prędkość przed znakiem "koniec terenu zabudowanego" a nie za nim. A jak samochód ma w miarę dobry to i dojdzie od 50 tki do 74 km/h bez problemu. Ech...

taaa, mój mąż ostatnio też zapłacił, bo jechał za jakąś kutwą i w końcu jak dziad zjechał to lekko przycisnął (on z tych co nie piracą, nadzwyczaj spokojny człowiek) bo droga był piękna prosta, i stali z takim rachitycznym urządzeniem w krzakach. No i musiał zapłacić. A w sumie to coś o tych radarach było, ze są nie legalne te ze straży. Nie miałam siły się wgłębiać w temat.
Delf a zdjęcie przyszło?

[delfina5]

navacho

delfina5

[
Powiem ci Ze Darek naprawdę dość spokojnie jechał. A to gówno ustawili tuż na wylocie z terenu zabudowanego, przenośny radar w kształcie śmietnika. Jak kierowca widzi że zabudowany się kończy a przed nim puściutka długa prosta to najczęściej rozwinie prędkość przed znakiem "koniec terenu zabudowanego" a nie za nim. A jak samochód ma w miarę dobry to i dojdzie od 50 tki do 74 km/h bez problemu. Ech...

taaa, mój mąż ostatnio też zapłacił, bo jechał za jakąś kutwą i w końcu jak dziad zjechał to lekko przycisnął (on z tych co nie piracą, nadzwyczaj spokojny człowiek) bo droga był piękna prosta, i stali z takim rachitycznym urządzeniem w krzakach. No i musiał zapłacić. A w sumie to coś o tych radarach było, ze są nie legalne te ze straży. Nie miałam siły się wgłębiać w temat.
Delf a zdjęcie przyszło?

Tak, pięknie wyszedł :( To też ze straży gminnej.

[navacho]

no właśnie i jak to jest z tymi radarami ze straży? temat był, ze nie powinni, a dalej kasują.
Najdroższa fotka w życiu, co?

[anusiaelblag]

navacho

no właśnie i jak to jest z tymi radarami ze straży? temat był, ze nie powinni, a dalej kasują.
Najdroższa fotka w życiu, co?

No właśnie szukam czegoś na necie na ten temat, bo głośno było o tych fotoradarach straży.

Kuzwa zamiast łapać prawdziwych piratów drogowych to duuupa

[Moni@]

delfi przykro mi, znam ten bol az za dobrze...grrrr
znalezli sobie miejsce do tego radaru skubancy

gabi u nas pogoda tez do dooopy, pada, niebo zaciagniete, czy to sie kiedys zmieni????

ja o tej piatej nad ranem jadlam kanapke z philadelphia czosnkowa i pomidorem...do tego mleczko...tv przez 15 minut i zmulilo mnie znowu na spanie...

zabolkowa Julcia zasypia przy jedzeniu...a moja Sarka...same zobaczcie

Uploaded with ImageShack.us

[cinamoonka]

Moni@

delfi przykro mi, znam ten bol az za dobrze...grrrr
znalezli sobie miejsce do tego radaru skubancy

gabi u nas pogoda tez do dooopy, pada, niebo zaciagniete, czy to sie kiedys zmieni????

ja o tej piatej nad ranem jadlam kanapke z philadelphia czosnkowa i pomidorem...do tego mleczko...tv przez 15 minut i zmulilo mnie znowu na spanie...

zabolkowa Julcia zasypia przy jedzeniu...a moja Sarka...same zobaczcie

Uploaded with ImageShack.us

a co sie dziwisz ze tak zasypia jak mamusia lozko "przywlaszczyla" sobie

[navacho]

Monia weź ty dziecku łóżko oddaj, ja wiem, że schody mięciutkie, ale biedne dziecko nie ma sie gdzie podziać. Bo ci opieka społeczna przyjdzie na kontrolę ;)))))

[Moni@]

[gabiplaza4]

anusiaelblag

Delfi To ładnie pomykacie A tak poważnie to kurczę nie mieli komu cykać zdjęć hehe

Gabi Za mną ostatnio też chodziły ale zrobiłam gołąbki bez zawijania poszłam na łatwiznę hehehe

Ja to dziś czekam za rzeczami dla maluszka też ma mnie nawiedzić kurier

u mnie nie da rady na latwizne oni chca normalne hehe..;p

[gabiplaza4]

Moni@

delfi przykro mi, znam ten bol az za dobrze...grrrr
znalezli sobie miejsce do tego radaru skubancy

gabi u nas pogoda tez do dooopy, pada, niebo zaciagniete, czy to sie kiedys zmieni????

ja o tej piatej nad ranem jadlam kanapke z philadelphia czosnkowa i pomidorem...do tego mleczko...tv przez 15 minut i zmulilo mnie znowu na spanie...

zabolkowa Julcia zasypia przy jedzeniu...a moja Sarka...same zobaczcie

Uploaded with ImageShack.us

no pogoda do bani.. moglo by byc chlodniej ale bez deszczu..nawet poscieli nie moglam wywalic na dwor boo ciagle siapi ten deszcz..

a Sarka niezle lozeczko ma..wazne ze bylo jej wygodnie..;)

[anusiaelblag]

Gabi Mi mąż kazał robić te bez zawijania, żebym długo nie musiała siedzieć w kuchni hehehe Chociaż on też woli tradycyjne ale jemu się robić ich nie chce a mi tym bardziej hehe

Monia Uśmiałam się jak dziewczyny napisały o Twojej Sarce ;) Podziel się z dzieckiem łóżkiem

Drzemka zaliczona Zuzia nadal drzemie śpioch jeden ;)

Doooobrze, że mój mężulo wczoraj ugotował gar zupy to dziś mam obiad z głowy

Kurczę jutro mam wizytę kontrolną u gina. Martwię się cholernie. Mam nadzieję, że tam w podwoziu jest tak jak było i że żadnej zmiany na gorsze nie ma. Dziś w nocy to chyba nie zasnę normalnie.

Tak patrzę przez okno, że u mnie też z pogodą nie za ciekawie, ale mąż do mnie dzwonił i mówił, że niby od czwartku mają znowu zacząć się upały://

[gabiplaza4]

anusiaelblag

Gabi Mi mąż kazał robić te bez zawijania, żebym długo nie musiała siedzieć w kuchni hehehe Chociaż on też woli tradycyjne ale jemu się robić ich nie chce a mi tym bardziej hehe

Monia Uśmiałam się jak dziewczyny napisały o Twojej Sarce ;) Podziel się z dzieckiem łóżkiem

Drzemka zaliczona Zuzia nadal drzemie śpioch jeden ;)

Doooobrze, że mój mężulo wczoraj ugotował gar zupy to dziś mam obiad z głowy

Kurczę jutro mam wizytę kontrolną u gina. Martwię się cholernie. Mam nadzieję, że tam w podwoziu jest tak jak było i że żadnej zmiany na gorsze nie ma. Dziś w nocy to chyba nie zasnę normalnie.

Tak patrzę przez okno, że u mnie też z pogodą nie za ciekawie, ale mąż do mnie dzwonił i mówił, że niby od czwartku mają znowu zacząć się upały://

o matko ja dzis tez pospalam az 3 godz.. maskra ale to przez nerwy.. znow na tego mojego szwagra...
dzis mu tak pocisnelam ze do konca zycia sobie zapamieta...
nie wyobrazam sobbie jak mozna nie doswiezc dziecku do szpitala pampersow bo siostrez zabrakly...
normalnie kochajacy tatus i super zyciowy partner..
takie mam dzis cisnienie ze bym go rozniosla jak bym go dorwala..

[gabiplaza4]

aaa i powodzenia Anusia na wizycie.. bedzie dobrze..

[anusiaelblag]

Gabi Kochana nie denerwuj się. Palantem nie ma co się przejmować chociaż wiem łatwo mówić ale nie zmienisz go nawet jakbyś bardzo chciała. Kochana jego zachowanie będzie "nagrodzone" prędzej czy później a wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów.

[Moni@]

ufff....ja dzisiaj padnieta jak nigdy...zle zaplanowalam moj dzien, teraz to wiem...generalnie zbyt wiele rzeczy chcialam zrobic a sily juz nie te...ledwo zipie:(

biodro tak mi sie dodatkowo dalo dzisiaj we znaki....znowu musialam przystawac na ulicy..w trakcie zakupow...bol przeszywal mi caly posladek

no nic, teraz juz wiem ze jak zakupy to nic innego, a ja jeszcze dzisiaj zaliczylam sklep z art dzieciecymi a potem na chinszczyzne z kolezanka i jej synkiem...korki masakryczne, musialam dzwonic do szkoly ze sie spoznie po dzieci ok 10minut...a potem z dziewczynami dokonczylam zakupy, jak wpadlam do domu to myslalam ze ducha wyzione

no dobra, wyzalilam sie

gabi kochana szkoda twoich nerwow na niego, szczegolnie teraz jak jestes w ciazy...olej go, watpie czy cokolwiek z tego co do niego mowisz do niego dociera...

anusia ty sie nie stresuj...wizyta jak wizyta czego sie boisz wariacie:))

[gabiplaza4]

wiem dziewczyny wiem...
tylko rozwala mnie to ze jezdze martwie sie zalatwiam kkombinuje jak moge a tu jeszcze takie podziekowania..
chyba naprawde powinnam to olac i pokazac im ze musza wkoncuu myslec sami za siebie..
tylko ze ja tak nie potrafie.. za miekie serce mam..

[justi_m82]

Gabi jak tylko możesz - pomagaj siostrze. Nie ma jej teraz co okazywać jaka jesteś zła na jej partnera, bo tylko ją zdołujesz lub, jak tego drania kocha - urazisz i się zrobi rodzinna awantura. Nie ma co działać pod wpływem emocji. Chłopak zdecydowanie nie jest gotowy na bycie ojcem i nie ma się co spodziewać po nim rewelacji. Pewnie inaczej celebruje narodziny... Jeszcze się może kiedyś opamięta, ale nie wiadomo czy siostra nadal będzie przy jego boku. Nie denerwuj się. Dowieź jej pampersy, wodę i nie komentuj lepiej. Jutro ostatni dzień antyiotyku pewnie - to może w środę wyjdą. Może "tatuś" jak będzie miał Zuzię w domu to troszkę zmieni nastawienie i swoje zachowanie. Liczmy na to.

Moni@ pochwal no się, co za perełki dla Maleńst wyhaczyłaś :) Taka wyprawa po marketach! Na pewno masz coś słodkiego :) A Sarka... hehe, jak dziewczyny mówią - oddały z siostrą mamie materac, teraz śpią na zmianę i nie zawsze się wyśpią, hehe ;) Ale to już prawie finisz... już niedługo :)

Anusia nie przejmuj się wizytą. Będzie dobrze. Zresztą, choćby się nawet rozwarcie ciut zwiększyło - to termin coraz bliżej i dzidzia jest już bezpieczna. Ale na pewno będzie dobrze. Poprzednie córcie w którym tc urodziłaś? Tak z ciekawości pytam.

[Moni@]

justi dzisiaj zakupki nie dla siebie tylko dla delf bo chciala te spioszki co wczesniej wklejalam :))
sobie dokupilam tylko jedna malutka butelke aventu bo mam jedna, a na poczatek do szpitala te duze nie bardzo..w razie dokarmiania
no i chcialam te grzechotki do zawieszania w wozku ale na razie sie rozmyslilam - stwierdzilam ze zawitam tam juz z blizniakami, na razie mam im po jeden kolorowej maskotce do zawieszenia, po prostu na razie nie bedzie to potrzebne, rozpedzilam sie :))
ale wyhamowalam na szczescie hahahah...

a co do gabi to madrze prawisz...gabi siostrze musi pomoc, ale goscia niech ignoruje bo szkoda jej nerwow, zreszta ma pewnie dosc swoich zmartwien a taki gnojek bedzie jej cisnienie podnosil...

[gabiplaza4]

dziekuje dziewczyny.. macie racje.. ja juz mialam takie nerwy ze nie chcialam jechac.. ale robie to dla siostry i dla zuzi przeciez..

pojade.. co jeszcze chociaz zobacze brzdaca..bo pozniej nie wiem kidy ja zobacze..

[justi_m82]

Ojj Moni@ - pajacyki dla Delf tyle wysiłku Cię kosztowały! Niech jej Królewnie teraz dobrze i długo służą i zostaną specjalnie docenione :)
Co do zabawek - tak, tak - rozpędziłaś się :) Na nie jest czas, dziecię kolory zaczyna widzieć troszkę później i na razie nie musi mieć nic do patrzenia. Razem się kiedyś wybierzecie i zakupicie - jak będą odchowane (kilka tygodni) i mamusia już pełna sił i energii! :) A może ktoś wcześniej w prezencie przyniesie? :)
Wiesz, w piątek jedziemy prawdopodonie oglądać tego Baby Jogger'a (sprowadzają go dla nas do jednego sklepu) i raczej zdecydujemy się też na ten czarny kolorek. Fajnie się prezentuje i tak jak kiedyś pisałaś - można go rozjaśnić kocykiem itp. Już właśnie wczoraj kupiłam Młodemu taki jasny, niebieski kocyk :)