Skocz do zawartości
Forum

jestem hipochondryczką?


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ja przesadzam? lecze się z bólu gardła gdzies z dwa tyg, sam ból gardła, bez goraczki i innych objawów i już nawet lepiej się czułam,ból gardła jakby przeszedł, ale wczoraj zobaczyłam białe nacieki na ściance gardła,ale nadal nie mam bólu i zaczęłam płakac i mówic mężowi, że pewnie to moja wina, że może powinnam brac antybiotyk ,a teraz to juz sie pewnei dziecku cos stało, ale on mi na to, że jaki antybiotyk-bez temperatury i zebym poszła do lekarza nie zajrzy ,ale to nic nie pomogło,cała noc niespałam i sie przejmowałam, maz tez ma mnie dość, czy ja jestem hipohondryczką czy to normalne odpowiedzialne zachowanie? ile czasu się leczyłyscie domoymi sposbami?

Odnośnik do komentarza

po tygodniu bólu gardła, przed świętami poszlam,lekarka jakas nowa-niezbyt ogarnieta, kazala ssać tabletki isla, brać tantum verde i jeżeli nie przejdzie po świętach to antybiotyk brać. mnie sie wydawało we wtorek po swiętach, że jest lepiej więc się nie faszerowalam antybiotykiem tym bardziej że nie mam wogóle temperatury. No ale po sylwestrze gardło bolało przez jeden dzień, a potem też nie, tylko zauwazyłam ten nalot, dzis własnie w ogóle mnie nie boli tylko ten nalot,.

Odnośnik do komentarza

Gwiazdka antybiotyk na ból gardła ?
To chyba przesada.
Przede wszystkim nie panikuj i lecz się domowymi specyfikami,
może syrop z cebuli, mleko z miodem i czosnkiem ?
Jeżeli ma Cię to uspokoić wybierz się po prostu do innego lekarza,
a antybiotyku unikaj.

Odnośnik do komentarza

dziewczyny byłam u lekarki, powiedziala,że gardło wygląd ana wyleczone, tylko sluzówka na podrażnioną przez tabletki, płukanki solą z wodą, więc chyba naprawde jestem histeryczką-az mi głupio. tylko nie zapytałam czy nadal coś brać czy już nic nie brać na te gardło,ale chyba sobie odstawie te leki. kazała brać syroez daruje bo kaszlu mnie map wykrztuśny hedelix,ale sobie chyba tez daruje bo kaszlu nie mam

Odnośnik do komentarza

Gwiazdko, więcej stres szkodzi niż antybiotyk ale dobrze, że już Ci przeszło ::):
Teraz mi łatwo mówić, bo sama w drugiej ciąży denerwowałam się jak wariatka i przez to miałam skurcze. Przeziębienie leczyłam domowymi sposobami z miesiąc aż w końcu poszłam do lekarza i dostałam antybiotyk. W ogóle w tej ciąży brałam kilka antybiotyków ale wygląda na to, że dziecku nie zaszkodziły.
Przede wszystkim się nie martw, będzie dobrze! ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

agmi
Gwiazdko, więcej stres szkodzi niż antybiotyk ale dobrze, że już Ci przeszło ::):
Teraz mi łatwo mówić, bo sama w drugiej ciąży denerwowałam się jak wariatka i przez to miałam skurcze. Przeziębienie leczyłam domowymi sposobami z miesiąc aż w końcu poszłam do lekarza i dostałam antybiotyk. W ogóle w tej ciąży brałam kilka antybiotyków ale wygląda na to, że dziecku nie zaszkodziły.
Przede wszystkim się nie martw, będzie dobrze! ::):

no właśnie, czasem lepiej wziąć antybiotyk, niż pozwolić rozszerzać się infekcji, teraz pochodzi się do antybiotyków mniej rygorystycznie niż wcześniej, poza tym są takie przypadki, kiedy nie można podać zwykłego leku, tylko antybiotyk, ja tak miałam z infekcją cewki moczowej, nie mogłam wziąć scopolanu, więc po kilku dniach brania uroseptu, dali antybiotyk

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...