Sierpień 2012

[julka001]

katia146 masz rację, należy ufać z umiarem ;) każdy ma prawo do pomyłki, niestety nawet lekarz.
Dorcia1981 bardzo dużo płaciłaś! Faktycznie okropna kobieta... za Twoje pieniądze pojechała na wycieczkę i nawet nie przyszła na poród..

Ja chodzę też prywatnie i płacę mało, bo zawsze 60zł i jak do tej pory zawsze też miałam usg robione. Jak na razie jestem zadowolona i oby tak zostało ;). Jedynie za dodatkowe badania z krwi muszę płacić osobno, bo nie są refundowane - ostatnio zostawiłam w laboratorium 136zł, ale lekarz mówił, że już więcej tak dużo nie będzie, bo to było na przeciwciała, grupę krwi, anty hiv itd. :)

[welina]

julka001 ja też mam skierowania na te badania (hiv, toxo, krupa krwi itd) i nie płace za nie w labolatorium. Wystarczy ksiązeczka ubezpieczeniowa i skierowanie od lekarza.

Dziwne.... co gabinet to inne prawa !

Chyba, że zgłaszasz się do typowo prywatnego gabinetu, to tak.

[aniag]

katia146

jest tez takie powiedzenie...
"UFAJ ALE SPRAWDZAJ" tak mówił Stalin :>>
hej dziewczyny mam małe pytanko ... jak się robi podziękowania dla innych?

Podziękowanie będziesz miała w prawym dolnym rogu po napisaniu 20 postów.(przy tych okienkach gdzie jest edytuj ,cytuj,itd.)

[aniag]

Witajcie,

widzę,że jesteśmy w podobnych wiekach.Ja również mam juz 30 na karku

julka nie martw się,na pewno wszystko będzie w porzadku z dzidzią

katia dzięki za info odnośnie bananów na mdłości,na pewno wypróbuję,a pomarańcze faktycznie jem codziennie i jakby po niej czuję się trochę lepiej.Mi przy pierwszej ciązy na mdłości pomagały migdały,a przy tej niestety nie

dorcia no to miałaś nieciekawe przejścia z lekarką, okropnie Cię potraktowała,aż nie chce się uwierzyć jak można takim być

Ja chodzę państwowo,na pierwszej wizycie byłam prywatnie i zapłaciłam 100 zł(z usg).Na te ważniejsze usg będę jeżdziła prywatnie,bo u nas w przychodni usg jest bardzo słabe i z tego co się orientuję to zapłacę za usg genetyczne 180zł.

Trzymajcie jutro kciuki,żeby z dzidzią wszystko było ok!!!

[julka001]

aniag dzięki :) bo też sie zastanawiałam jak można podziękować, a to po 20 postach dopiero!!! A co do wieku, to ja jedynie pare lat młodsza jestem od Was, bo w czerwcu 25 lat skończe ;)
I na pewno wszystko będzie dobrze z Twoją dzidzią!
Z moją mam nadzieję też ;) ani w domu, ani znajomi nie pozwalają mi inaczej myśleć :P

welina tak, to jest typowo prywatny gabinet, stąd brak refundacji przy skierowaniu na badania, ale jak już pisałam- podobno ich więcej tak dużo już nie będzie;).

[Izzys]

Witam
Dorcia ja w poprzedniej ciąży placilam 100zl, a teraz 150zł ale lekarz kupil sobie bardzo dobry sprzęt nie musze chodzić na inne badania, wszystko robię u niego, 4D ma również.
Ostatnio powiedziałam mu, ze bardzo bym chciala, żeby obniżył mi troche, bo mam male dziecko, o ktorym zresztą wiedział i nie jestem w stanie placić co 4 tyg 150zl, to obniżył mi do 100zl
Wiadomo, że to i tak dużo ale skoro wszystko u niego zrobie to nie jest tak źle.

Pisalam ostatnio, że brak jakichkolwiek u mnie objawów i zachcianek to jak ostatnio do obiadu zrobiłam surowkę, tj. kapusta kiszona z oregano, oliwa i cukier do smaku to jadłam ją przez trzy kolejne dni na śniadanie z bułką mmm pychotka

[kiniac]

Ja za każdą wizytę płacę 100zł i uważam, że to przystępna cena. Poza tym lekarz, który prowadzi moją ciążę jest ordynatorem szpitala położniczego w moim mieście,więc ok. A co z tymi bananami? Mają pomagać na mdłości? Ja właśnie po bananach jeszcze bardziej wymiotuję.

[Izzys]

Jezeli chodzi o banany to lubię ale nie aż tak, zeby sie nimi objadac, jednego dziennie jak zjem to wystarczy. Młdłości na szczęście nie mam wiec się nie wypowiem co jest dobre a co nie

[kiniac]

Jak ja zazdroszczę wszystkim, które nie mają tych okropnych mdłości i jadłowstrętu.

[aniag]

Izyys świetnego masz lekarza,takich to teraz to chyba ze świecą szukać.

Kiniac co do bananów to się nie wypowiem,bo nie mam i nie mogę zjeść,żeby wypróbować czy zadziała czy nie,ale zjadłam pomarańcze i faktycznie czuję się trochę lepiej.A próbowałaś migdały mi w pierwszej ciąży bardzo pomagały.

[julka001]

kiniac współczuje Ci i wszystkim co mają te dolegliwości, ja na szczęście mdłości mam rzadko, wymiotów w ogóle... a jeść moge raczej wszystko, no oprócz czekolady, co u mnie dziwne, bo zawsze dużo jej jadłam!!
Na zapachy też nie reaguję... jedynie papierosy bardziej mnie drażnią niż zawsze (ja nigdy nie paliłam, ale za to moja mama sporo pali, a z nią mieszkam- ale wychodzi na balkon zapalić ;) )

[katia146]

aniag
dzięki za odpowiedz.......no to jeszcze "nabazgrolimy" :>> kilka postów i będziemy wysyłać podziękowania :>> coraz bardziej mi się zaczyna podobać tutaj:>>

julka001
ja mam tak samo co ty.......może i nawet lepiej bo byśmy siedziały z podkrążonymi oczami pod sedesem, a to nie należny do najlepszych rzeczy.. chociaż.... jak nie ma żadnych dolegliwości tez to cie zastanawia czy wszystko ok.
i wychodzi na to, ze tak źle i tak nie dobrze.... :>>

[katia146]

a tu macie o bananach
Banan bogaty jest w potas, magnez i selen chroniące przed chorobami serca. Ilość potasu regulującego ciśnienie krwi i gospodarkę wodną jest bardzo wysoka. Ponadto banany zawierają pierwiastki śladowe takie jak miedź, cynk, selen, fluor, mangan i jod. Nie ma więc obawy, że owoce banana mogą zaszkodzić w ciąży. Zawierają dużo witamin, które dostarczane do organizmu w naturalnej postaci (a nie gotowej pigułki z witaminami) są lepiej przyswajane przez organizm kobiety. Poza tym organizm kobiety w ciąży doskonale wie, czego mu brakuje, więc zwiększona ochota na te owoce nie powinna budzić niepokoju. Dodatkowo wg najnowszych badań, błonnik zawarty w bananach sprzyja obniżeniu poziomu cholesterolu i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca. Banany zawierają znaczne ilości beta-karotenu, witamin z grupy B, a także witaminę C. Gruba skórka bananów zapewnia im właściwą ochronę, dlatego też jedząc banany możemy być pewni tego, że witaminy nie ulegają zniszczeniu.
i jeszcze tutaj...Dzięki dużej zawartości potasu, jedzenie bananów obniża niebezpieczeństwo ataku serca. Badania wykazały, że wysoka zawartość potasu znacznie redukuje to ryzyko (ok. 1,5 raza rzadziej przydarza się osobom regularnie spożywającym banany). Nietrudno się zgodzić, że jedzenie bananów przynajmniej raz w tygodniu to niezbyt wysoka cena za zmniejszenie ryzyka zawału.

Kwas foliowy to organiczny związek chemiczny pełniący bardzo ważną rolę w życiu każdej przyszłej matki, zapobiega bowiem uszkodzeniom systemu nerwowego płodu, ma pozytywny wpływ na jego wagę i rozwój. Obecność kwasu foliowego wpływa korzystnie nie tylko na zdrowie młodych mam. Chroni on organizm przed nowotworami, wpływa dodatnio na system nerwowy i mózg, a także usprawnia funkcjonowanie układu pokarmowego. Banany są jednym z najlepszych źródeł kwasu foliowego.

Banany są również źródłem witaminy C (chociaż to akurat dotyczy również wielu innych owoców), jeden banan zawiera ok. 15% zalecanego dziennego spożycia. Witamina C jest konieczna do syntezy wielu istotnych dla funkcjonowania organizmu hormonów, np. dopaminy i adrenaliny. Jest również naturalnym przeciwutleniaczem, działającym przeciwko powstawaniu nowotworów i posiadającym działanie spowalniające proces starzenia.

Jako źródło włókien, banany pomagają w zwalczaniu wysokiego poziomu cholesterolu przez ograniczenie produkcji związku odpowiedzialnego za powstawanie miażdżycy.

Banany są źródłem węglowodanów, które odpowiadają za dostarczenie organizmowi potrzebnej energii. Mają również sporo kalorii (90 kcal na 100 g). Dlatego są często stosowane jako wartościowy suplement, ale tylko w głównej części diety. Chociaż oczywiście istnieje dieta oparta na spożywaniu bananów (tzw. dieta bananowa), ale informacje o jej efektywności są nadal nieco niejasne. Zanim cudowne działanie diety bananowej nie zostanie podbudowane solidnymi faktami, najlepszym rozwiązaniem będzie włączenie tych owoców do naszej diety jako dodatkowego, wartościowego elementu.

ja na przykład jem banana miedzy posiłkami zamiast zjeść kawałek ciastka czy dodatkową kanapkę przed kolacjom zjem sobie banana. :>> lekarz mi mówił żeby nie tyć tak mocno w ciąży. po prostu nie przesadzać. trzeba przytyć tyle ile trzeba i nic na sile....lepiej później dla nas ze zrzuceniem brzuszka po ciąży.

[kiniac]

Mi dziś pewna Pani powiedziała, że jak nie ma się apetytu na słodkie w ciąży, to będzie to chłopak.:)

[nika07]

Aniag Julka001 dajcie znać po wizycie. Każde badanie usg jest dla mnie mega wzruszające.

Ja za każdą wizytę płacę 200zł, mój lekarz jest ordynatorem jednego z katowickich szpitali i o ile wiem takie są w naszym mieście stawki. Za badanie prenatalne w klinice też 200zł. Trochę tej kasiory idzie.

Współczuję wszystkim które dalej męczą się z nudnościami. Mnie póki co ominęły te przykre dolegliwości.

Dziewczyny powiedzcie mi, bo nie mam doświadczenia. Rodzimy w sierpniu, będzie gorąco. Czy planujecie kupno głębokiego wózka? Z tego co czytałam gdzieś w niecie to są spacerówki z wkładką dla niemowlaków (ale nie wiem jakie firmy je mają), no i zastanawiam się czy do zimy dzidzia nie wyrośnie z gondolki.

[Dorcia1981]

Raczej będzie gorąco! Ja mam wózek firmy Graco Quattro z wkładką dla niemowląt. Z pierwszym dzieckiem przerobiłam 4 wózki... Wszystko zależy gdzie mieszkacie. czy będziecie same musiały wnosić wózek, czy teren to chodniki czy piaszczyste alejki-teren leśny. Kupiłam świetny wózek roan Marita. Magda urodziła się w marcu. Gondola super duża, potem zmiana na spacerówkę. koła pompowane. bardzo wygodny w prowadzeniu. mankamenty: STRASZNIE CIĘŻKI -ja musiałam znosić i wnosić go tylko po 5 schodkach i to była masakra! poza tym zajmuje strasznie dużo miejsca w samochodzie. Polecam ten wózek dla tych z Was, które mieszkają w domkach jednorodzinnych. Wózek nr 2 był firmy Hauck-tylko spacerówka(po 4 miesiącach kółka się zaczęły rozpadać) Jedyna zaleta to był LEKKI! I nareszcie mogłam spokojnie chodzić na spacerki! Wózek nr 3 to PEG PEREGO UNO z przekładaną rączką, dobry na lato, lekki, ale stelaż plastikowy i może się połamać jak spadnie trochę śniegu.... Ma małe kółka z tyłu wózka jak się przełoży rączkę i przez to nie można podjechać pod krawęznik itp. Wózek nr 4 to spacerówka firmy Bobolino, tania i lekka. mam ją do tej pory, ale to jest wózek dla troche starszego dziecka.
Wracając do Graco. kupiłam ten wózek na działkę, żeby Córka (2lata) mogła w nim pospać. Ma koła z gumy, dość duże i nadaje się do prowadzenia po róznym terenie. rama jest metalowa, waży 10-11 kg. JCo prawda wkładka dla nimowląt jest mał, ale ja mam dodatkową gondolkę (nie od tego wózka), która jest dużo szersza niż ta wkładka. Jak na wózek wielofunkcyjny to najbardziej mi odpowiada, ze wszystkich!
Pamiętajcie Dziewczyny jak będziecie kupować wózek używany to zwrócćie uwagę na KOŁA!!! To jest podstawa! Najlepszym sposobem na sprawdzenie wózka jest polożyć 6-pak wody na wózek i dopiero się przejechać. Pusty wózek zupełnie inaczej się prowadzi.
Mam nadzieje, że udało mi się trochę pomóc.
Pozdrawiam:)

[nika07]

Dziękuję bardzo za podzielenie się doświadczeniami, bo tak jak pisałam wcześniej ja jestem kompletnie zielona :)
Mieszkam na parterze, więc też będę miała do pokonania jakieś 5 schodków, więc waga nie jest aż tak istotna. Minus taki, że mam dość małe mieszkanie i trzymanie gondolki przez 2-3 lata, gdy dzidzia wyrośnie ze spacerówki, żeby sprzedać wózek 2w1 będzie dość kłopotliwe. Może kupić jednak gondolkę na te kilka miesięcy, a potem spacerówkę?
Ehhh, zbyt dużo możliwości jest, byłyby dwa rodzaje wózków w sklepach to człowiek by się nie musiał doktoryzować przed zakupem :)

[Dorcia1981]

Nika07 - chyba lepiej będzie jak poszukasz wózka wielofunkcyjnego np. firmy Tako, ale on też jest ciężki. Popatrz na allegro. Będziesz miała orientacje co do ceny, wyglady itp.

[KOSTA24]

Witajcie. Też się zastanawiam jaki wózek kupić, ale myślę że jest jeszcze trochę czasu to zdążę coś wybrać. Mam pytanie, jak często chodzicie do swojego gina? Ja średnio co 3tyg, koleżanka stwierdziła dzisiaj że to bardzo często, że lekarz tak sobie ustawia moje wizyty bo chodzę prywatnie. Dla mnie co 3 tygodnie to jest tak akurat, nieraz nie mogę się wręcz doczekać tej wizyty żeby zobaczyć maluszka.

[izzzi]

hejka!
witam wszystkie przyszłe mamusie, ja również mam termin na początek sierpnia. To moja pierwsza ciąża i jestem absolutnie zielona w tym temacie :P Mam dokładnie te same problemy i mnóstwo pytań jak Wy więc mam nadzieję, że wspólnymi siłami sobie pomożemy :)
pozdrawiam serdecznie!

[Dorcia1981]

Witaj Izzi!
Pytaj o co chcesz! Zapraszam w moim imieniu do wspólnych dyskusji i opowieści!
Pozdrawiam:)

Kosta24 ja chodze do swojego co 4 tyg. Co 3 tyg chodziłam pierwszej ciąży.
Wszystko zależy czy pracujesz czy siedzisz w domu.
Ja pracuje i czasami bedę umawiać się co 5 tyg.

[julka001]

Witaj izzi!!! ja tez na samym poczatku chodzizlam co 3 tyg i dalej tak zamierzam chodzić, lepiej częściej i wiedzieć co się dzieje na bieżąco+ fajnie jest zobaczyć dzidzie ;) też nie mogę się zawsze doczekać wizyty i USG :).
teraz tylko rowno miesiac między ostatnią wizytą a tą co mam za tydzień, bo za późno zadzwoniłam i nie było już miejsc. Niby prywatnie, a tak pozajmowane;P.

Co do wózków, to też jestem kompletnie zielona w tym temacie, bo nie dosyć, że to moje pierwsze dziecko, to jeszcze nikt z bliskiej rodziny nie miał dzieci już dawno :P. Ale jeszcze jest czas, na razie tylko na allegro rozglądam się jakie by mi się podobały i w jakich cenach w ogóle one są ;)

[izzzi]

Ja chodzę do ginia co 4 tyg bo jestem już na zwolnieniu i tak akurat co 4 tyg je przedłużam. Rozglądałam się już nawet w internecie za wózkiem, chociaż może to trochę za wcześnie. Opcji jest mnóstwo, najchętniej kupiłabym taki 3w1 razem z fotelikiem samochodowym, ale takie zestawy to już powyżej 1500zł trzeba liczyć, a to już niezła sumka. Chociaż po przeczytaniu wcześniejszych postów zastanawiam się, czy rzeczywiście gondola się przyda...

[2fast4u]

hej dziewczynki :)

wskoczyłam do Was mimo, że termin porodu ustalony został na 01.09, ale same wiecie, jak to z tym jest, zwłaszcza gdy data wypada na pierwszy dzień miesiąca, więc zapobiegawczo będę zaglądać też i do Was :)

pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe Mamusie :)))

[katia146]

hej dziewczyny....
tez sie zastanawiałam nad wózkiem.....wydaje mi się ze na start to najlepiej kupić sobie 3 w jednym.widziałam ceny tych wózków strasznie drogie są.. będę się rozglądać za jakimś rocznym używanym.. oczywiście wszystkie zakupy będę robić w Polsce, jest taniej. ale jeszcze czas, najważniejsze żeby ciąża rozwijała się prawidłowo. na początku lutego będę miała dopiero drugom wizytę u ginia, tez chodzę co 4 tygodnie..jeśli nie ma potrzeby, nie trzeba chodzić wcześniej, u mnie tak jest.

dziewczyny zaczynają się u was problemy ze staniczkami, powiększone piersi itd....?????
ja zaczynam odczuwać ciasnsci, piersi zaczynają mi wypływać, a nosze rozmiar B.