Sierpień 2012

[kiniac]

U mnie też jest ładnie. Wybrałam się na spacer w balerinkach i wiosennej kurteczce:), której już nie dopinam w brzuchu i biuście.

[nika07]

Kiniac gratuluję dziewczynki :) Oczywiście zaraz dopiszę Ją na naszej liście.

Welina śliczny ten Wasz domek. Też bym taki chciała. Ale cieszę się póki co z tego co mam, czyli mieszkanka, a że jest na parterze to pod oknami mam ogródek, więc czuję się prawie jak w domku :)

Dziewczyny, ale śliczne te ubranka. Cały wieczór się bawiłam :) Sukieneczki takie słodkie, niektóre z metkami. A całość naprawdę wygląda jak nowa. Tylko większość rzeczy jest różowa, więc mam nadzieję, że lekarz się nie pomylił :) Zrobię kilka fotek i wrzucę.

Martusiasia czekamy z niecierpliwością aż się odezwiesz co u Was.

[nika07]

Kiniac jak to jest możliwe że nie jest podany Twój termin porodu? Podaj proszę to zaraz wszystko naprawimy.

[nika07]

Mam nadzieję, że się uda wstawić zdjęcia.

[KOSTA24]

Śliczne te rzeczy Nika , nic tylko pozazdrościć... Ciekawa jestem czy u mnie w brzuchu mieszka dziewczynka czy chłopiec...

[nika07]

Wszystkiego nie będę wrzucać, ale jeszcze kilka :)

[nika07]

Dobra, to ostatnie 5, bo w sumie w paczce było 65 sztuk :)

[2fast4u]

heloł jewrybady

trochę się opuściłam w pisaniu, mea culpa, wybaczcie, już jestem

zacznę od rzeczy mało przyjemnych dla mnie:
1. wczoraj pędem biegłam na autobus, przez co później bolał mnie brzuch i tak spanikowałam, że gotowam była jechać do ginki na usg, a okazało się, że dziewczę, do którego na korki jechałam, ma naukę nie w krwi, a w d**ie :|i na kiego grzyba ja leciałam tak do tego mpk-u? :|
2. pojechałam dziś do szpitala zapisać się do kardiologa, to zołza w rejestracji burczała na mnie za to, że przyszłam jej przeszkadzać w pracy (czyt. w nicnierobieniu), ostatecznie wymyśliła mi termin na listopad, no chyba ją pogięło?! tak więc muszę jechać w poniedziałek na oddział, szukać jakiejś lekarki i prosić o wizytę, paranoja...

z rzeczy przyjemnych:
1. świeci słonko, jest piękna pogoda
2. fajno jest być w ciąży
3. mężuś jest kochany

witam nową mamusię, CzekaCudu życzę powodzenia, zdrówka dla Ciebie i Twojej córeczki i ogólnie wszystkiego dobrego w życiu

juleczka, gratulacje z okazji syneczka przyda się chłopaczek wśród tylu babek

kiniac, a Tobie gratki z okazji córuni

welinko, mam nadzieję, że u Ciebie lepsze samopoczucie

Kosta, a jak Twoja biedna noga? przestała być tak uciążliwa? a do połówkowego jakoś dotrwamy, jak nas nerwy po drodze nie zjedzą

izzzi, a jak tam Twój Tomuś? lepiej? wraca ma humorek?

i wszystkie inne dziewczyny..... a jak u Was, kochane? jak się czujecie? jakie plany na weekend?

[2fast4u]

aniag, nie mam wyników, a w ciążowym byłam i zobaczyłam, że ceny dżinsów mają w podobnej cenie jak w H&M... nic mnie nei urzekło, więc z zakupów qpa :/

dziś od rana poszły u mnie dwie praleczki, a potem wzięłam się za mycie szkła i porcelany, i na sam koniec stłukłam porcelanową podstawkę z zastawy, którą dostałam od babci męża... niech żyje zgrabność!

[CzekaCudu]

welina - My też budowaliśmy domek systemem gospodarczym, tzn wszystko prócz dachu praktycznie było robione przez nas.. :)Tzn mężusia mojego tez z pomocą taty i teścia :) też budowaliśmy się 3 lata... i nigdy przenigdy nie sprzedam tego domku.. :) Kocham go...
Chętnie bym ci pokazała projekt ale nie ma go w necie bo był projektowany przeze mnie i męża na własną rękę... Ale jedno wiem... - wybudowanie takiego domu to mnóstwo wyrzeczeń pracy i przede wszystkim nerwów... Ktoś kto wynajmuje firmę nie ma pojęcia o czym mówię..

Ale każdemy życzę swojego domku.. to wspaniałe a dzis majac 22 lata wiem że przynajmniej moje dzieci będą miały swój pokój swój domek i zasze będą tu bezpieczne..

[CzekaCudu]

Aha - a weszłam żeby powiedzieć co u gina dziś było :)
Zapomniałam z tegow szystkiego bo szczerze jetem wykończona juz dziś..
Ok, tak więc do gina dziśpojechałam sama - zawsze jeździ ze mną mężuś ale dziś nie mógł - praca- ...
Tak więc skoro nie mógł chciał chociaż zdjęcie kruszynki dostać.. ;p
I ja już leżąć u lekarza i prosząc go o jakieś ładne zdjątko dla tatusia widzę jak moja córcia nagle zrobiławielki uśmiech od ucha do ucha :) : - po mamie chyba :)
Aż lekarz ogłupiał ;p - i tylko się zaśmiał że curunia tatunia nam chyba w brzuszku rośnie.. ;p
Po czym zrobiła poważną minę do zdjęcia i jak już lekarz dwa pstryknął to rączkami zakryła twarz - jakby się troszeczkę zawstydziła.. ;p hihihi

Mężuś zachwycony :)

A lekarz potwierdził kolejny raz że widzi tu dziewczynkę..

nika07 Ubranka śa przecudowne :) Ja jeszcze nie szukam teraz powiedziałam żew czerwcu dopiero jakieśpierwsze zakupki :)

2fast4u - z tym kardiologiem to dobre szczerze mówiąc.. Ale prawda żeby dostać się do lekarza to można dziś zapomnieć.

welinko Oglądnę teraz twój domek bo chciałam wam na spokojnie odpisać i dopiero resztę zrobić.

Pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę miłej nocki :) Ja osobiście dziś powoli kończę kadencję i pójdę spać..

[2fast4u]

hejo dziewczynki!

pamiętajcie, że dziś w nocy przestawiamy zegarynki o godzinę wprzód :)

[KOSTA24]

witajcie
2fast4u noga jeszcze uciążliwa, w poniedziałek jadę na kontrolę do ortopedy, mam nadzieję że wszystko będzie ok...
U nas też dzisiaj pogoda ładna, wiosna już do nas zawitała...

[kiniac]

Wydaje mi się, że podawałam termin porodu, ale i tak nieco mi się przesunął po ostatniej wizycie. Według ostatniego dni miesiączki to 11sierpnia, a według USG 17 sierpnia. Na marginesie dodam, że 11sierpnia siostra mojego męża wychodzi za mąż...Chyba nie pobawimy się na jej weselu...
Jej dziewczyny mi się dziś tak niedobrze, że chyba zaraz umrę:(

[izzzi]

Hejooo Laseczki :)
U nas dziś też piękna wiosna za oknem :) ale mimo to moje samopoczucie dziś do dupy, boli mnie głowa i mam katar :( mam nadzieję, że zaraz przejdzie, bo akurat dziś umówiłam się ze znajomą, której nie widziałam od początku ciąży i nawet jeszcze o niej nie wie :P
Całe szczęście, że chociaż Toma się lepiej czuje, wczoraj zdjęli mu większość szwów i wygląda to całkiem nieźle.
2fast4u no to dziś śpimy godzinę krócej :P

[kiniac]

A mój mąż nie cieszy się z córeczki:(

[Agnieszka78K]

Kiniac - mój mąż też nie był na początku zadowolony że będzie dziewczynka. Prawie do końca ciąży żył nadzieją, że lekarz się pomylił. Ale gdy Zuzia już się urodziła to jest najukochańszą córusią tatusia.Będzie dobrze, głowa do góry.

[izzzi]

kinia mój Tomasz był pewny, że będzie chłopiec, bo w rodzinie same chłopaki, a jak się okazało,że dziewczynka, to stwierdził, że z chłopca by się bardziej cieszył :/ i cały czas mi powtarza, że nie ma 100% pewności i jeszcze może się okazać chłopczykiem :P
Ale jestem pewna, że jak już się urodzi to będzie oczkiem w głowie i córeczką tatusia

[KOSTA24]

KINIAC MÓJ MĄŻ POWIEDZIAŁ ŻE TEŻ WOLAŁBY CHŁOPCA, JEST ZAFASCYNOWANY MOIM CHRZEŚNIAKIEM KTÓRY MA JUŻ 3LATKA I MOŻNA SIĘ JUŻ Z NIM DOGADAĆ I POBAWIĆ...
Ale jak będzie dziewczynka to stwierdził że też będzie fajnie... Tylko że do dziewczynki nadal nie mamy imienia. Mi się wydaje że jak zobaczy dziecko to będzie mu obojętna płeć i od razu się w maluszku zakocha...

[2fast4u]

dziewczynki, ja nie wiem o co chodzi z naszą służbą zdrowia, ale jestem przerażona...
wczoraj pisałam Wam, jak zostałam potraktowana na kardiologii, dziś miałam kolejną, mało uprzejmą rozmowę (przez telefon) z babką z prywatnej przychodni, w której robiłam test AFP, dzwoniła babka 4 razy, akurat jak ja wyszłam na chwilę po chleb, chwilę później dostałam smsa, żebym skontaktowała się w sprawie wyników badań prenatalnych - od razu pikawa skok zrobiła, bo pomyślałam, że jak już w sobotę dzwonią, to pewnie coś nie tak wyszło, no więc oddzwaniam, a baba do mnie z gębą, że ona tyle razy dzwoni, że ja nie odbieram, a ona nie będzie tracić czasu na takie wydzwanianie.... taką litanię mi machnęła, że gdyby nie to, że wynik PRAWIDŁOWY wyszedł, to chyba bym pojechała do tego Mastermedu i burdel zrobiła, no szok! Gdzie ja bym się spodziewała, że ona w sobotę będzie dzwonić, to raz, a dwa, nie chodzę wszędzie z telefonem...do tej pory mnie nosi... :|

[julka001]

hej dziewczyny ;)
kiniac nie martw się, jak się urodzi to mąż na pewno zaraz ją pokocha ;) a może drugi będzie chłopczyk

Mówi się, że jak ojciec dziecka dowie się, że będzie miał syna to się cieszy, ale u mnie tak nie jest... Ale już sie przyzwyczaiłam do tego. Najważniejsze, że ja chcę tego dziecka i dam mu swoje nazwisko ;).
Odebrałam te ciuszki itd. od przyjaciółki jak mówiłam, nie mogłam sie ich naoglądać :). Takie śliczne! malutkie ;).

welinko, CzekaCudu to chyba najcudowniejsze przy budowie domku- że samemu od początku wszystko się robi.... Też marzy mi się taki... Nawet oglądałam kiedyś gotowe projekty na necie i wybrałam jeden, czy tam dwa... Kto wie, może Los pozwoli mi kiedyś się wybudować . Na razie mieszkam na 4 piętrze w bloku i nie narzekam, lubię bardzo to mieszkanko.

Idę już do skanera i mam nadzieję, że uda mi się wstawić to zdjęcie maluszka

[CzekaCudu]

2fast4u masz przygody z tymi lekarzami naprawdę... jedź i nakop babie do dupy.. ;p :) dobrze ci to zrobi :)

U nas dziś taka piękna fajna pogoda że aż milo... posprzątałam sobie, ogródek poszerzyłam o 10 bratków i 3 małe krzaczki :) i wygląda super.. Już nie mogę siędoczekac aż będzie tak ładnie że przyjdę i siądę sobie w tym ogródku w krótkim rękawku z lodami z bitą śmietaną i kelnerem w postaci mężusia
hihi. - każdy może mieć swoje marzenia

Nie przejmujcie się dziewczyny że wasze chopy wolą syna a tu córka się szykuje - Pamiętajcie że córce wystarczy jedna sekunda żeby rozkochać w sobie tatusia moja już spróbowała i tatuś cały szaleje
a ona jeszcze w brzuszku Nie ma się co martwić...

U mnie tylko dziadek nie jest zadowolony (teść mój) - bardzo liczył na wnuka - a teściowa znów na złość babcią wcale być nie chce a tu jej się wnuczka szykuje.. .;p jak na złość losowi A ja za to jestem szczęśliwa bo bałam się że dwóch chłopaków będę miała i żadnej córki jak moja teściowa.. i to byłby dla mnie koszmar chyba.. ;p Więc w głębi serca marzyłam o córeczce

[julka001]

[KOSTA24]

2fast4u nic się nie przejmuj, widocznie baba uważała że jest pępkiem świata, najważniejsze że wszystko dobrze...
czeka cudu też bym chciała sobie posiedzieć na tarasie, ale narazie to niemożliwe...

[izzzi]

julka śliczna foteczka :)
2fast4u nie przejmuj się na takie traktowanie trzeba się uodpornić, niestety nasza służba zdrowia już dawno zeszła na psy... zawsze możesz sobie ulżyć i soczyście przeklnąć pod nosem
Ja niebawem zmykam do Gdańska na spotkanie z kumpelką, jestem ciekawa jej reakcji na dzidzi miłego sobotniego popołudnia buziaczki :*