Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj wzięłam się za pakowanie torby do szpitala w końcu, je spakowałam mam.. na razie 2, jedna dla mnie i jedna dla dzieciaczka.. wyobraźcie sobie ze muszę wziąć, prześcieradła obeleczki i kołderkę dla maluszka..szpital nic nie daje, oprócz gazików i podkładów, rzeczy higieniczne ale i tak popakowałam swoje..jeszcze jedna muszę przygotować na wyjście...i i jak się zacznie poród dopakuje suszarkę i ładowarki do tel i kosmetyki już zapisane mam na kartce żeby w pospiechu niczego nie zapomnieć. :))

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki od 6 na nogach dzisiaj:D
wstawiłam sobie pranie, pomyłam w kuchni, złożyłam wyro, pozamiatałam psie kłaki i piasek z plaży, bo wczoraj wieczorem byliśmy nad morzem. Jaki piękny zachód słońca był. A wracając się przewróciłam i zdarłam kolana ;/
Zaraz ma przyjechać szwagier i zabrać mojego bzyczka na przegląd, bo mąż na przetargu a mi się nie chciało z buta wracać. Po 9 pójdę posiedzieć do rodziców, bo ciągle sama jestem i dostaję w czapę.
Miłego dzionka wam życzę:*

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ja z ciuszkami miałam super, dawali Tomka koledzy z pracy, nawet sąsiadka chłopaka mojej siostry, której na oczy nie widziałam, oprócz tego kuzynki, kuzyni, więc prawie nic nie kupowałam.
Dziewczyny ja ostatnio czuję się fatalnie. Do tej pory miałam sporo sił, prałam, sprzątałam, gotowałam, chodziłam na zakupy, a teraz ledwo ręką ruszam. Cały czas mi niedobrze, mam biegunki, jestem całą opuchnięta, a brzuch rośnie z dnia na dzień. Chyba poród zbliża się szybkimi krokami.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

u mnie trzeba wziąć to, co na liście, nie ma tego wiele, więc i moje torby to raptem jedna mała podróżna (oddział położniczy), jedna damska torebka (porodówka) i jedna mała reklamóweczka (dziecię)

[ATTACH]100349[/ATTACH]

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

poobdzierane kolana to żadna bieda, bo zrobią się strupy, potem odpadną i będzie wsio ok, najgorzej to pacnąć na biedny brzuszek, aj się dalej zaczepiam, choć patrzę pod nogi, taka już moja "uroda"...

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Wiecie, co do rodziny, to ja mam szczęście, bo w mojej naprawdę wszyscy są bardzo zżyci, ale wierzę wam dziewczyny, że nie wszędzie tak jest, bo patrzę na rodzinę Tomka. On może bardziej na kolegach polegać niż na kimś z rodziny. Nawet na nasze wesele zaprosił głównie przyjaciół, a jego chrzestna nie dość,ze nie przyjechała na wesele, to nawet życzeń nie złożyła, a mogłaby chociaż telefonicznie, nie wspominając już o jakimkolwiek prezencie.
Ja chyba zacznę tę torbę tez już pakować, z mojej listy wynika, ze trzeba wziąć sporo rzeczy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

no tak masz racje, te brzucholki zaczynają przeszkadzać wiecznie o coś się zaczepia....

wczoraj zrobiłam sobie włoski, rozjaśniam je, i zrobiłam sobie paznokietki w nogach, już zrezygnowałam z kolorowych lakierów i nakładam bezbarwny, ale zrobiłam sobie ten francuski z białymi paskami...matko kochana.... ile wypocin trzeba było wylać z siebie żeby zrobić je w nogach....a te wygibasy ....rozkraczona...gimnastyka była niezła....

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina257
No na szczęście upadłam na ręcę i kolana a nie na brzuch nic mi nie jest mały dokazuję na całe szczęście. Tylko mąż mnie wkurzył, bo nawet się mocno nie przejął nie podleciał do mnie i nie pomógł mi wstać. Sama musiałam się pozbierać. Nie odzywam się do niego przez to ;/ Focha mam na calego.

Też na Twoim miejscu miałabym focha

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina257
mój tez ma spóźniony zapłon, zanim zajarzy o co chodzi to już zrobione....a najlepsze to to ze dlaczego nie powiedziałam.... trzeba wszytko im wyraźnie powiedzieć...bo oni nie rozumieją....wiecie dziewczyny jakie to ładne jak widziałam kobietę w ciąży, a facet jej otwiera drzwi do auta żeby wysiąść i wsiąść... rzadko to teraz.. facetom trzeba wskazać palcem....buuuu

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny czy wy tez już macie takiego schiza ze jak wychodzicie z domu gdzieś dalej, albo na dłużej, to bierzecie ze sobą historie ciąży?? muszę torebkę zmienić na większa, żeby tej karty nie nosić w reklamowce... a torby zawsze może mąż mi podrzucić.....obawia mnie jedno ze jak musiałam jechać do Neapolu to myślałam, sobie a jak się zacznie poród to niestety jestem od domku 300km.. o rany jak by to było.... już nie robię sobie takich wycieczek..

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

kiniac mówisz o mieszkaniu jako Domie, czy o tym ze jestem we Włoszech, bo jak o tym ze jestem we Włoszech to uwierz mi ze strasznie, mi brakuje kultury polskiej, i w ogóle miasta... bo tu gdzie jestem to straszne dziursko wszędzie trzeba dojeżdżać i to sporo....i te sjesty dobijają mnie do szalu....jak coś trzeba zrobić, to potrzebuje cały dzień na załatwienie czegoś.

dobra laseczki ja znikam....jadę do tego szpitala wystać znowu swoje...trzymajcie kciuki za pozytywne wyniki... o ile zrozumie cokolwiek z tego :))... bay :36_2_53:
życzę miłego dzionka...

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Laseczki!
Tak to jest z tymi chłopami, u mnie to samo, rzadko już się spotyka naprawdę przejętego rolą przyszłego tatę... A szkoda bo fajnie by było móc później opowiedzieć dziecku jaki to tatuś był niewydarzony :D
Ja dziś mam saunę w domu, robotnicy malują elementy elewacji i okna mam pozamykane masakra! Dobrze, że chociaż jest ten wiatrak bo bym utonęłą we własnym pocie.
Kinia ja też wczoraj zauważyłam, że jest mi coraz ciężej cokolwiek zrobić, nawet głupie zakupy kosztują mnie tyle energii i czasu :/ To jest dołujące, ale już niedługo :)
Ja dziś mam w planach odkurzanie i łazienkę no i obiad, ale zobaczę co z tego wyjdzie bo jak narazie mam tak spuchnięte palce, że ledwo nimi ruszam :P

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Witam i ja,

jestem juz po pierwszym ktg.Miałam lekki stresik i pielęgniarka a póżniej lekarka pytały,czy jestem zdenerwowana.Na co ja,że tak.Jak weszłam dzisiaj do izby przyjęć to tak się wystraszyłam po przypomnieniu sobie jak to było. Ktg nic nie pokazało oprócz mojego początkowegop stresu.Następna wizyta w poniedziałek i lekarka powiedziała,że wyznaczymy termin cc.:36_11_23: Normalnie mam takiego stracha większego niż przy pierwszym porodzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,

mój mąż akurat się mocno przejmuje, jak widzi ze trudno mi wstac czy cos zrobic to odrazu pomaga. Jestem z niego bardzo dumna bo jakby nie on to ciezko by mi było. Czasami mam wrażenie ze on sie bardziej tym przejmuje niż ja.

Fast tak jak mówisz nie dość ze ceny w lumpkach wysokie to towar nędzny. Chociaz u mnie w wiekszym sklepie jeszcze cos niecoś kupisz, ale kiedys było łatwiej i rzeczy piekniejsze. Ogólnie to dla dziewczynek łatwiej wg mnie kupić niz dla chłopca. Dla chłopca u mnie nie ma nic właściwie, a jak nie pójde na otwracie to już w ogóle. Teraz juz nie chodzę bo ciężko mi sie zwlec z łozka i brzuch juz za duży i ciązy, ale jak mały sie urodzi odczekam miesiąc, i wybiore się na jakies łowy:D

U mnie dzis w planach pranie:D myśle ze skończę:D mialam jeszcze posprzątać dwa pokoje, ale przyznam szczerze ze mi sie nie chce:D no i obowiązkowo dzis pakowanie, bo jak tego nie zrobie mąż mnie chyba zabije:D

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

ja już po czwartkowych zakupach :D towar od wczoraj leży i tylko dokładam do niego, żeby jutro się zapłacić, jak nic nie dojdzie, to muszę 150zł szykować :P

martusiasia
, u nas można znaleźć dużo chłopięcych rzeczy, mnie to wręcz denerwuje, jak coś znajdę ładnego i mama mi brzęczy, że to bardziej chłopięce, a co to ja dziewczynkę muszę tylko na różowo ubierać?:P ale jeśli chodzi o sukienki, to faktycznie cały ich wysyp...

wszyscy ostatnio mi mówią, żebym zwolniła tempo, bo za szybko się poruszam, a ja, jak mi nogi nie spuchną, to zasuwam jak rakieta, żeby to się tak dało włączyć 2. bieg, a nie na 5. cały czas :D

karty ciąży nie noszę ze sobą, no chyba że jadę gdzieś na wizytę do lekarza, to wtedy mam ją w torebce, nie mam tego nawyku, a wiem, że to bardzo niedobrze, może za 2 tygodnie będę już z nią chodzić, ale teraz jeszcze nie

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...