Sierpień 2012

aniag · 8 Lutego 2012

2fast4u

właśnie, jakbym zrobiła od razu, kończąc 18 lat, to dziś miałabym ten problem z głowy :)a teraz dzieją się cuda wianki i przeraża mnie ten kosmos ;o a może ja już jestem za stara na robienie prawka?

EDIT mąż stwierdził, że może nie powinnam była teraz sie zapisywać, skoro jestem w ciąży, bo przecież nie wolno mi sie denerwować rozbroił mnie tym tekstem

No pewnie za stara,hahaha.Rozbaw3iłaś mnie.Kochamy mężuś,martwi sie o Ciebie

aniag · 8 Lutego 2012

uciekam,u mnie świeci takie piekne słońce więc przed odebraniem córci z przedszkola przejde saię trochę.Może uda mi się zajrzeć później.Papa

2fast4u · 8 Lutego 2012

hehe, aniu, młodzi ludzie podchodzą do życia na większym luzie, są mniej zestresowani, przez co w wielu sferach życia odnoszą lepsze wyniki od, powiedzmy, "starszego rodzeństwa" :P

a tak poważnie, to mam jakieś takie opory i żeby nie fakt, że świetnie czuję się za kółkiem, to nigdy bym się nie odważyła na robienie pj

izzzi · 8 Lutego 2012

Ja jeżdżę codziennie, czasem nawet sporo bo mieszkam 10 km od miasta i nie mam wyjścia, jak chcę zrobić zakupy czy kogoś odwiedzić to muszę jechać.. Ale lubię i nie narzekam :)

Myślałyście już nad urządzeniem pokoiku dla Dzidzi? Bo ja sobie oglądam zdjęcia w necie, niektóre są takie słodziutkie może ktoś ma już doświadczenie i się podzieli? Co warto mieć itp?

2fast4u · 8 Lutego 2012

u nas myślenia za dużo nie ma, bo mamy tylko dwa pokoje, z czego ten mniejszy, będący do tej pory miejscem mojej pracy, będzie pokojem Krasnala :) pokój jest świeżo remontowany, ściany ma w kolorze Smerfa i tu raczej nic się nie zmieni (tapety tam na pewno nie będzie) :) co do samego wyposażenia pokoju, to jeszcze się nie zastanawiałam...moje biurko narożne trochę miejsca zajmuje, ale nie mam gdzie go przenieść :(

izzzi · 8 Lutego 2012

Yhymmmm... u mnie jest podobnie też 2 pokoje, z czego ten mały jest naprawdę bardzo mały :P
Tak już się powoli zastanawiam co się tam zmieści i żeby to jakoś wyglądało, ale nie mam weny...

aniag · 8 Lutego 2012

My na razie pokoju dla dzidzi robic nie bedziemy,bedzie spała w naszym.Z Olą tez tak było (teraz bedzie miała już swój) pomimo,ze mamy 3 pokoje,ale dla mnie tak było wygodniej,blizej,spokojniej i wogóle. Przy naszym łóżku postawimy z powrotem łóżeczko,bedzie komoga,na której bedzie leżał przewijak i wszystkie potrzebne akcesoria i to chyba na tyle.
A te pokoiki w necie to bardzo są piękne i te mebelki,ach....

nika07 · 8 Lutego 2012

Kosta super że dzidzi zdrowe. A z tymi egzaminami to czasem straszna loteria, albo trafisz na dobry humor egzaminatora albo nie. Ale z widocznym brzuszkiem może będzie łatwiej :)

2fast4u powodzenia na egzaminie.

Co do pokoiku to ja mam tylko jeden pokój, więc i teraz mniejszy problem. Łożeczko będzie stało przy łóżku, przeiwjak na łóżeczko, a ubranka muszę zmieścić gdzieś szafkach które już mam. Problem będzie potem ja dzidzia będzie na tyle duża żeby miała swój pokój.
Ja to zaczynam się martwić o żłobek, bo niestety po macierzyńskim i zaległym urlopie będę musiała wrócić do pracy. Na innym wątku dowiedziałam się właśnie, że w naszym mieście należy się zapisywać jeszcze w ciąży. I że ogólnie przyjmują od września, a ja myślałam o lutym. Jak będzie cieplej to ruszam do żłobka. Cholera, ale strasznie bym chciała zostać z dzidzią chociaż ten pierwszy rok. A już oddanie dziecka do żłobka miejskiego .... :(

2fast4u · 8 Lutego 2012

aniag, u nas też łóżeczko będzie stało pewnie w dużym pokoju, bo w nocy raczej będę za mało przytomna, żeby biegać po pokojach, ale ostateczna decyzję podejmę bliżej porodu, a póki co to martwię się tylko tym, czy Krasnal ma sie dobrze, reszta jest nieistotna :)

nika - z tym humorem to prawda, kogo ze znajomych nie zapytam, każdy potwierdza... ja będę zdawać do skutku

kiniac · 8 Lutego 2012

Hej dziewczyny! Jestem po kolejnej wizycie u lekarza. Nasz maluszek ma już 6,5cm i rusza się w moim brzuszku jak szalone.:) Ginekolog stwierdził, że rozwija się idealnie i raczej mogę być spokojna o jego zdrowie:)

julka001 · 8 Lutego 2012

KOSTA24 to super, że jest ok z maluszkiem;) a co do prawka, to nie martw się, ja zdałam za czwartym razem

2fast4u powodzenia!!!!

kiniac też się cieszę, że z maleństwem jest ok !!! oby tak dalej ;)

Coś dziś boli mnie głowa... i mam ochote na banany wczoraj zjadłam dwa, dziś trzy... a jeszcze na święta w grudniu ledwo mogłam na nie patrzeć, co dopiero jeść:)

czekolady dalej nie mogę... i ogólnie, jak zjem coś słodkiego, to potem mnie mdli i siedzi mi na żołądku... męczy, ale nie wymiotuję.

Dziś usłyszałam, że widać delikatnie już brzuszek i że mam biodra szersze... ale to niedosyć, że po 3 kawałkach pizzy to jeszcze przez osoby, które wiedzą o ciąży ;) ale to podobno widać tylko jak ktoś wie i się przyjrzy.... i lepiej ;) waga jak na razie stoi w miejscu ;)

Zdziwiłam się, że już Wam lekarze powiedzieli o płci... ja się pytałam jak byłam w czwartek to podobno w 18-20tyg dopiero... ale to tak według książek, a wiadomo, różnie to bywa ;) mam nadzieję, że jak pójdę następnym razem, to że już się dowiem ;) a co do imion-dla dziewczynki Sara Amelia, a dla chłopca Konrad Wojtek ;)

Co do pokoiku... no ja za wielkiego wyboru nie mam dzidzia będzie mieszkała u mnie, bo póki co mieszkam z mamą, chcę tylko odmalować pokój i dokupić jakąś komodę, bo i tak w moich szafkach juz ledwo co swoje rzeczy upycham... Później, w razie przeprowadzki na swoje, to już potem będziemy się martwić ale to w przyszłym roku jak coś.
Dobrej nocki ;)

izzzi · 8 Lutego 2012

Dobry wieczór :)
2fast4u daj jutro czadu i pamiętaj, że zawsze możesz powiedzieć, że masz chwiejność
kinia gratulejszyn, niech rośnie zdrowo :]
a ja szperam sobie w necie, aż tu nagle wyskakuje mi reklama PizzaHut!!! i teraz oczywiście ślinotok leci, a w lodówce nic ciekawego... ciężki los ciężarnej :P
Dobrej nocki :*

aniag · 9 Lutego 2012

Hej,

2fast4u myslę o Tobie i juz zaczynam zaciskac kciuki &&&&&&:)

kiniac super,ze z dzidzią wszystko w porządku:)

izzzi podziwiam Cie,ze przed 23 jeszcze czegoś szukasz w necie.Ja o 20tej juz nie kontaktuje i słodko sobie zasypiam

nika07 · 9 Lutego 2012

Kiniak super że wszystko z dzidzią ok. Te nasze sierpniowe maluszki ogólnie baaaardzo zdrowe i szczęśliwe :)

Julka mnie wtedy na 100% płci nie powiedzieli. Pani doktor powiedziała, że raczej dziewczynka, ale przede mną była dziewczyna chyba w 13 tc i już było widać dokładnie. To pewnie też zależy od sprzętu i tego jak się dzidzia ułoży.

KOSTA24 · 9 Lutego 2012

Witajcie.
aniag też tak mam że o 21 to już padam z nóg.
Jeżeli chodzi o pokój maluszka to też będziemy wszyscy spać na dole, nie wyobrażam sobie co chwile biegać na górę i patrzeć czy maluszek śpi, czy się obudził.
Wczoraj cały dzień mnie jeszcze muliło i prawie nic nie jadłam a wieczorem ok.20 to tak mi się kręciło w głowie i ręce mi się normalnie trzęsły chyba z głodu bo jak zjadłam kolacje to przeszło. Pierwszy raz miałam coś takiego.szok.

malwunia · 9 Lutego 2012

Hej Dziewczyny! Chciałabym do Was dołączyć, od jakiegoś czasu Was podczytuje i teraz zebrałam się na odwagę, termin mam na 14 sierpnia.

nika07 widzę że jesteś z tego samego rejonu co ja a na innym wątku przeczytałam że polecasz doktora Ślęczkę, we wtorek mam u niego pierwsza wizytę bo niestety nie jestem zadowolona z opieki mojej dotychczasowej ginki.

Pozdrawiam Was dziewczyny

2fast4u · 9 Lutego 2012

cześć malwunia, witaj w naszym gronie i ciepły buziol na powitanie :*

dziewczyny... nie zdałam, ale i tak mam pozytywne wrażenia po egzaminie - egzaminator przemiły, taki starszy dziadek, trochę jak żółw wyglądający dostałam kurczę toyotę, a kurs robiłam na micrze i żebyście widziały moją minę, jak wsiadałam do samochodu... egzaminator był na tyle uprzejmy, żeby pokazac jak wrzucić wsteczny w yarisie hehe i to tyle było z pomocy :P no niestety łuku do tyłu nie da się zrobić na manewrach micry bo się najeżdża na minę, tzn. linię :P ale sprzęgło i ogólnie sam samochodzik chodził jak marzenie (micry są już rozgracone i to porządnie) aaaa bo nie napisałam Wam, że u nas dopiero yarisy weszły

na razie poczekam, aż śnieg się roztopi, zrobi sie trochę cieplej i wtedy zapiszę się na kolejne podejście, i obowiązkowo wezmę sobie parę godzin na yarisie, coby mnie znów taki zonk nie zastał w WORDzie

julka001 · 9 Lutego 2012

witaj malwunia wśród sierpnióweczek ;)

2fast4u nie przejmuj się, na pewno dasz radę następnym razem ;)
I tak Was dziewczyny podziwiam, że zdecydowałyście się na egzamin z prawka w ciąży... dla mnie to były najgorsze nerwy w życiu... noga tak mi się trzęsła, że ledwo sprzęgło trzymałam .
Jadę z kotkiem do weta, coś biedna wymiotuje i choruje już 3 dzień :(

Miłego dnia dziewczyny!

2fast4u · 9 Lutego 2012

juleczko, nerwy są większe w poczekalni, bo człowieka zabija niepewność, ale jak się dobry egzaminator trafi, co ja miałam szczęście przeżyć, to od razu lżej na duszy :) no może trochę ciśnienie mi skoczyło, jak się dowiedziałam, że muszę jechać samochodem, którym nigdy nie jeździłam, ale na zawał nie zeszłam i nie zdemolowałam pachołków ani ogrodzenia jak babka w Częstochowie

aniag · 9 Lutego 2012

2fast4u nie przejmuj się,następnym razem się uda

malwunia witaj i pisz jak najczęściej:)

izzzi · 9 Lutego 2012

malwunia witamy w naszych szeregach i czekamy na Twoje posty :)

2fast4u gratuluję podejście do sprawy, mnie by pewnie zżarły nerwy i nawet nie wiem czy bym się odważyła na egzamin w ciąży :P

Też bym tak chciała chodzić spać o 20, tylko, że u mnie jest to niewykonalne, ponieważ ja wstaje dopiero 11-12 :P i wtedy wieczorem się męczę i nie mogę zasnąć, a internet wciąga...
Dziś od rana boli mnie głowa, także jak narazie pozycja półleżąca wskazana :/

Do później Laseczki :*

2fast4u · 9 Lutego 2012

aniag - ale czułam Twoje kciuki, żeby nie było! dzięki

izzzi - Krasnal zaprzatnął moją głowę, więc i mnie jakoś lżej było :)

malwunia · 9 Lutego 2012

Dziękuje za miłe przywitanie Ja właśnie niedawno zaczęłam dochodzić do siebie po wymiotach i mdłościach na które cierpiałam od 5 tygodnia, od początku ciąży schudłam 5 kg raz nawet skończyło sie na nawadnianiu w szpitalu bo odpłynęłam i pogotowie mnie cuciło 5 % glukozą. Psychicznie ciężko było się przestawić z osoby nad aktywnej wręcz w leżące zombie. Ale mam nadzieję że najgorsze za mną. Czytałam że dużo z Was też miało te dolegliwości więc miło powiedzieć to komuś kto rozumie.