Lipcowe mamusie :)

[kodomo]

O mamo to nie za ciekawie masz,chociaż ja Ci powiem że też w nocy często się budzę i tak sobie leżę i patrzę w sufit. Dlatego staram się chodzić jak najpóźniej spać żeby pobudki nie były wcześniej niż o 4 w nocy

[zabolek12385]

U mnie ostatnio to nie działa. Nawet gorszy skutek miałam. Bo polozylam sie po 11 i tak z boku na bok i tak w koło do 5 rano więc wole sie trochę wczesniej przeslac. U mnie to bardziej mecze sie bo nie mogę sie ułożyć. Na plecach juz nie mogę bo maluchy ciaza, na bokach juz wszystko boli i tak sie kręce aż wkoncu padam ze zmęczenia.

[zabolek12385]

O to teraz coś do śmiechu z cyklu " zabolkowe zachcianki"
-ostatnio były hot dogi
- pozniej popcorn przegryzany ogorkiem kiszonym
- dziś mi sie chce majonezu :)

Więc mąż mi robi jajeczko na miękko i chlebek z majonezem i ketchupem.

[maksiu119]

Hej laseczki;)
Ja to chodze spać o 24. Bo wcześniej nie dam rady zasnąć. A wstaję(bo muszęęęęę:(((() o 8 rano. Mały budzi mnie i już nie daje mi zasnąć.Masakra... A tak bym chciała pospać sobie jak inne mamusie z forum do 12 w południe. Mają niektóre luksusy, hehe

[maksiu119]

dziś mi sie chce majonezu :)

Więc mąż mi robi jajeczko na miękko i chlebek z majonezem i ketchupem.

A mi się dziś chciało kaszki mannej z jagodami. Heh zjadłam to na obiad;)

[zabolek12385]

Mnie to sie pasztetu chce ale niedawno jadłam więc trochę muszę odczekać. A mogłabym go jeść dzień w dzień.ehhhhh

[maksiu119]

O tak;) z ogórkiem kiszonym;)

Oglądam ''PORODÓWKA'' na TLC

[mychakota]

ja mam ostatnio fazę na bób...
ale na szczęście dziś mi go kumpela zdobyła i teraz czeka do jutra na zjedzenie

zaraz idę na wizytę do gina i strasznie mnie dołku ścisnęło ze stresu...

[maksiu119]

To faktycznie zachcianka i chyba ciężka do zdobycia;)

Tak późno do gina?

[maksiu119]

Będzie dobrze. Zobaczysz sowjego dzidziuśka i pewnie płeć!!!
Ja tez bym chciała znów zobaczyć moje maleństwo

[zabolek12385]

Mycha daj znac co u maluszka :)

Ja tez mam ochotę na bob ale w pl sklepie nie maja ostatnio więc muszę obejść sie smakiem

Dobra ja mykam lulu do jutra

[kodomo]

Ja właśnie wcinam naleśnika z dżemem jagodowym
Mychakota czekamy na wieści. A co z Maćką?

[july12]

No ja już zaczynam się o nią martwić. Nie ma jej już kolejny dzień, zero znaków życia.
Ciri to wyjechała, wróci prawdopodobnie na koniec tygodnia, ale Maćka nie meldowała nic, że ma zniknąć.
A moja dobranocka Eluś gdzie się podziewa? :)

[Koralowa]

uuuuuuuuuuuuuu coś tu wczoraj wieczorkiem bidnie na forum było i nie ma co dzisiaj poczytać... o MaĆkę też się martwię, ciekawe gdzie się ten łobuziak podział.

maksiu ja codziennie wstaję o 6 :/ dzień w dzień... jedynie z wyjątkiem niedziel. Ale już niedługo: jeszcze tylko miesiąc i idę na urlop ! Już się nie mogę doczekać hehehe

[mychakota]

Witam z rana

U maleństwa wszystko ok :)
rośnie i rośnie :)
moje wyniki się poprawiły i mogę odstawić zastrzyki
za to muszę się zacząć dietować, coby za dużo nie przytyć...

ale będę dzielna - w końcu to dla dobra MARYSI

dobrego dzionka!

[july12]

mychakota

za to muszę się zacząć dietować, coby za dużo nie przytyć...

Jak to dietować?? Masz duża nadwagę??
Ogólnie w ciąży nie wolno dietować, chyba, że nadwaga jest tak duża, że niebezpieczna dla dziecka, ale wtedy to nie odchudzanie, tylko ograniczanie kalorii na rzecz cennych składników mineralnych, ale tylko pod okiem lekarza !

[zabolek12385]

Witam porannie
Mycha to dziewuszka bedzie super :) Marysia bardzo ładne imię
Ja będę pozniej młoda do szkoły trzeba odstawić

Właśnie dieta przez lekarza dana czy sama chcesz niektóre rzeczy ograniczyć

U mnie póki co waga nadal w miejscu

[mychakota]

nie no, spokojnie...
nie tak drastycznie będzie...
nadwagę mam dużą, bo żem miała ją już przed ciążą, a przytyłam już 6 kg
no i mam nie żreć tyle, całkowicie odpuścić słodycze i soki wysoko słodzone, no i pieczywo pełnoziarniste. Ogólnie małe porcje i często. Takie tam ogólne zasady. Nic strasznego...

[zabolek12385]

A No to ok :) wiesz my sie tylko martwic więc sie nie nerwuj :)
Idę do szkoły buska

[mychakota]

ale ja się nie zdenerwowałam :)
wiem, że się martwić :)

[Koralowa]

mychakota ja też tak "dietuję" - od tygodnia, bo przybierałam w zbyt dużym tempie musiałam trochę zwolnić jeśli nie chciałam mieć w 6 miesiącu +10 na liczniku :) zaczęłam ćwiczyć ćwiczenia dla ciężarówek, no i raz na dwa dni umyślnie spóźniam się na autobus do pracy, albo z pracy do domku żeby zrobić sobie półgodzinny spacerek no i od 6 dni waga ani drgnęła (zaznaczam że od początku ciąży przytyłam już 3kg. - jak na mnie to sporo bo jestem malutka - jakieś 160cm wzrostu, moja normalna waga to 51kg. a już ważę 54,4).

[maksiu119]

Mychatka, gratuluję dziwuszki. Tez przed ciążą miałam nadwagę a teraz na +5kg a to dopier 16tydz. Malutka kopie? Masz już brzuszek widoczny

[elus.dreptus]

zabolek12385

hmmm toz to zwykle wiaderko ktore kupisz w zwyklym sklepie za ta sama albo i mniejsza cene heheh

a poza tym zapach bedzie sie i tak unosil jak je otwarzysz. tak czy inaczej do takiego bedzisz musiala dokupic woreczki na zuzyte pieluchy bo inaczej taki kosz sensu nie ma.

juz lepiej kupic woreczki i wyzucac do zwyklego kosza co masz w kuchni. przeciez i tak praktycznie co dzin sie kosz wywala.

a ja uzywałam woreczków sniadaniowych:) idealnie pielucha sie w nich miesci i do kosza:) po problemie:)

[july12]

No ja ogólnie jestem wysoka, bo mam 174 cm wzrostu, iprzed ciążą miałam trochę nadwagi ( ale takiej jak najbardziej znośnej- BMI bardzo w porządku) i od początku przytyłam 1,5 kg.
Ale teraz czuję, że na bank zacznę szybko tyć, bo odkąd sie zaczął drugi trymestr jestem wiecznie głodna, i mam ochotę za same ciężkie rzeczy.

Jaka część ogólnego przyrostu wagi przypada na drugi trymestr?

[elus.dreptus]

Koralowa

pampers z kupką w kuchennym koszu to nie na nerwy mojego małża właśnie z jego powodu kupuję to wiaderko. Poza tym nie wiem czy są zwykłe ze szczelnymi pokrywkami, widziałam tylko takie z plastikowymi, ale może się mylę, pójdę za Twoją radą i poszukam może coś się nada :) cena... 12zł to jeszcze nie majątek :) w woreczki (paklanki) też zainwestuję. Gdyby nie mąż który zielenieje na widok dziecięcej kupki i leci do kibelka wymiotować to bym nie szukała rozwiązań - niestety taki z niego wrażliwiec i muszę jakoś temu podołać :(

tak to jest - dla mnie szczelne wiaderko jest niezbędne, dla innych to zbyteczny wydatek.

Ja wiem że nie kupię dziecku:
- karuzelki nad łóżeczko (tak jak było w opisie w artykule który wstawiłaś: są robione dla rodziców a nie dla dzieci, do tego ciężko wyjąć malucha z łóżeczka tak żeby nie zaczepić go główką. (50-100 zł oszczędności).
- leżaczka - bujaczka (zamiast tego będę miała fotelik samochodowy z funkcją bujania i tak dziecko z niego wyrośnie po 6 miesiącach bez względu na to co pisze producent). (120-250zł)
- maty edukacyjnej (wystarczy zwykły koc). (100zł)
- stojaka pod wanienkę, wanienki z odpływem (100zł)

zdaję sobie sprawę że te rzeczy które wymieniłam dla innych mogą okazać się bardzo przydatne :)

-karuzela zalezy, Tomus jak skonczył 3 miesiace srednio sie nia interesował ale uwielbiał melodyjke:)
-lezaczek bujaczek dla mnie super sprawa, Tomek wazy 16 kilko i teraz z tego lezaczka ma fotelik bujany:) takze dałam chba 150 zl a ile mi sluzy:)
-mata edukacyjna jest ok ale dla starszego dziecko tak powyzej 6mc-a
stojak pod wanienke niepotrzebny bajer dla mnie tez:)

witajcie porannie:0
nawet sie ja niegrzecznica nie przywitałam;)