Skocz do zawartości
Forum

Mały Jaś ...


kaskasto

Rekomendowane odpowiedzi

kaskasto
agusia20112
dbozuta
dlatego mamy wybór wolimy oglądać takie zdjęcia lub gorsze czy jasie? bo 6 zł nie majątek więcej pieniędzy wydajemy bez celu

mi osobiście nie o kase chodzi,bo pewnie zakupie "Jasia" ale po to by pozazać córce jaka była jak ja nosiłam pod sercem

dzieci reagują na Jasia pięknie ... moje były zauroczone nim i tym że i one tak wyglądały jak rosły pod moim sercem ...

i właśnie o taki odbiór mi chodzi

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

niestety temat aborcji budzi dużo emocji
moze tez dlatego ,że zbyt często był wykorzystywany w kampaniach wyborczych za równo w akcjach przeciw jak i za prawem do wyboru
i każda kobieta podchodzi do tego tematy według własnego sumienia

na pewno aborcje bedą sie zdarzały,ale każda kobieta która dzieki akcji jeszcze raz przemyśli decyzję=potwierdzi słuszność tej akcji

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Dla Ciebie może i zabawa bo jak wyjaśnić 6 latce co to aborcja ? Dużo zależy jakie wartości przekazują nam rodzice, moim zdaniem to że dziewczyny pokazują jaśka dzieciom to zacznął sobie uświadamiać jak wygladają i co jakiś czas warto o tym przypominać... bo to również daje obraz małego, kruchego i ulotnego życia

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Kaskasto na pewno masz rację,i wierzę ,że do wielu par trafisz i ,że uda Ci sie kilku aborcją zapobiec

ale sa i takie kobiety,po których to spływa jak po kaczce,niestety nie każdy ma sumienie

chociażby tą kampanią i uświadamianiem uratowało się jedno życie to dla tego JEDNEGO ŻYCIA warto ludzi uświadamiać ...

wiem ze wszystkich to nie przekona ale warto próbować ...

agusia20112
tak jak i "okna życia" uratowały trochę dzieci
mimo,ze jeszcze zbyt wiele kończy na smietniku

dokładnie ... ale gdyby tych okien życia nie było to o ile więcej dzieci by skończyło na śmietniku??

Helena
no wlasnie-jas do zabawy....i tak to sie uswiadamia ludzi o aborcji
to tak samo jak z bryloczkami-bedzie do czego kluczyk powiesic

nie do zabawy ... a do uświadomienia tego że człowiek jest człowiekiem od początku, po to aby uzmysłowić im potęgę życia ...

Moje dzieci nie dostały Jasia do zabawy. POkazałam im i wytłumaczyłam co i jak ... i widziałam, jak to na nich podziałało, jak zareagowały i się przejęły ...

a taki breloczek przywieszony do kluczy też może komus pomóc ... może przypominać a tym czego dotyczy, a też i może komuś coś uświadomić gdy zobaczy u kogoś innego taki brelok ...

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

dbozuta
Dla Ciebie może i zabawa bo jak wyjaśnić 6 latce co to aborcja ? Dużo zależy jakie wartości przekazują nam rodzice, moim zdaniem to że dziewczyny pokazują jaśka dzieciom to zacznął sobie uświadamiać jak wygladają i co jakiś czas warto o tym przypominać... bo to również daje obraz małego, kruchego i ulotnego życia

ja uwazam ze marnuja pieniadze,na niepotrzebne akcesoria
i tyle!

ze Wy kupuicie te mala plastikowa rzecz,i pokazecie swoim dzieciom(i bez tego napewno jestescie wstanie przekazac glowne wartosci w zyciu)
nie znaczy,ze dzieki tym laleczkom kobiety nie beda bezmyslnie poddawac sie aborcji

Odnośnik do komentarza

Kasiu, ja w 100% zgadzam się z Tobą.

Helena, ciekawa jestem jaką to akcję byś zaproponowała w zamian? Skąd byś pozyskała środki na wynajęcie sali na wykłady np? Nie każdy jest chętny żeby wynając za darmo, a nie każdy przyjdzie do salki przy Kościele. Konkretnie. Krytykować łatwo.

A wg mnie Jaś bardzo przemawia do wyobraźni i rozczula. I tak ma być, bo z taką wiedzą ciężej dokonać aborcji.

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Helena, ciekawa jestem jaką to akcję byś zaproponowała w zamian? Skąd byś pozyskała środki na wynajęcie sali na wykłady np? Nie każdy jest chętny żeby wynając za darmo, a nie każdy przyjdzie do salki przy Kościele. Konkretnie. Krytykować łatwo.


z kurii,z tacy,ksiadz z torunia tez ma kase

Odnośnik do komentarza

dbozuta
Helena dla Ciebie może to i zabawne bo dla mnie nie

dla mnie forma tej akcji nie jest zabawna

nie przekaz-forma

nie potrzebuje filmow,broszurek katolickich

nie poddalabym sie zabiegowi aborcji z pustego widzimiesie,bo zapomnialam wziasc tabletki,albo spirala zawiodla,czy tez zle obliczylam dni plodne w moim kalendarzyku

Odnośnik do komentarza

Helena
dbozuta
Helena dla Ciebie może to i zabawne bo dla mnie nie

dla mnie forma tej akcji nie jest zabawna

nie przekaz-forma

szkoda,że nie rozumiesz,ze dla innych osob to jest wazne
i ze mozna jakos dzialac
mowic ludziom
bo napewno beda pytac widzac bryloczka
czy samemu zaczac rozmowe...

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jedna Matka – Bohater
(fragment jednego z ostatnich wywiadów z Janem Nowakiem Jeziorañskim)

Swoim charakterystycznym głosem opowiadał o swej mamie. Zawsze była bardzo chorowita
– stwierdził. I mówił dalej: „Pewnego roku rozpoznano u niej początki gruźlicy. A na to nałożył się fakt, że była w ciąży. Rada lekarzy orzekła, że powinno się płód usunąć, bo jeśli nawet go donosi i urodzi, to na pewno po wysiłku związanym z ciążą zapadnie na galopującą gruźlicę, a to oznaczyło niechybną śmierć. Zresztą i urodzone dziecko z pewnością będzie zarażone gruźlicą.
Moja Mama, jako osoba bardzo religijna, stwierdziła, że bardziej trzeba słuchać Pana Boga
niż ludzi i że jeśli będzie musiała umrzeć, to umrze, ale dziecka nie usunie.
Urodziłem się – stwierdził, bo o niego chodziło – a ona nie była potem nigdy chora, nawet na
grypę. Dożyła 95 lat i była zawsze bardzo szczęśliwa.
Tak, to…cud narodzin” – zakończył.

Jan Nowak Jeziorański zmarł w wieku 91 lat w 2005 r. w Warszawie
Za: „Sprawy Rodziny”, nr 69/1/2005

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Budzą podziw i najwyższy szacunek
Bohaterskie matki
W sytuacji wyboru między swoim życiem a życiem nienarodzonego dziecka matka znajduje się w sytuacji porównywanej przez niektórych do obrony koniecznej. Rezygnacja z niej jest więc aktem heroizmu i najwyższym poświęceniem. Nakaz bohaterstwa czy wymuszanie heroizmu są nam dalekie. Chcemy jednak przedstawić historie bohaterskich kobiet, które poświęciły swoje życie dla ratowania swojego dziecka – by pokazać, że i takie postawy miały miejsce. I to wcale nie tak rzadko, jakby się mogło wydawać.
Żeby ich poświęcenie nie uległo zapomnieniu, a raczej żeby wpisało się w świadomość społeczną, w której często sugerowana jest decyzja o aborcji.
Niech te heroiczne czyny budzą podziw i szacunek, niech budują cywilizację życia i miłości.

Agata Mróz
Była wielokrotną reprezentantką Polski w siatkówce i złotą medalistką Mistrzostw Europy. Siatkarka cierpiała na białaczkę. Zaszła w ciążę. Ryzyko
związane z porodem było ogromne, niektórzy doradzali jej przerwanie ciąży. Agata jednak postanowiła, że dobro córeczki jest najważniejsze. Chora na
białaczkę siatkarka mimo namów lekarzy nie usunęła ciąży, choć wiedziała,
że może stracić życie. Przeszła operację przeszczepienia szpiku kości w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu. W czasie oczekiwania na przyjęcie przeszczepu Agata Mróz przebywała w całkowicie sterylnym pomieszczeniu, co wykluczało zobaczenie się z córeczką, którą urodziła 4 kwietnia 2008 r. Agata zmarła 4 czerwca 2008 r., w wieku 26 lat, czternaście dni po przeszczepie w wyniku posocznicy i związanego z nią wstrząsu septycznego. Agata Mróz w swoim ostatnim wywiadzie powiedziała, że wiadomość o dziecku sprawiła, że znowu poczuła
się szczęściarą. „Cieszyłam się, że poczuję, jak to jest być matką. I że dam
mężowi coś dobrego z siebie”.

Anna Radosz
Anna Radosz przez kilka lat mieszkała w Aberdeen w Szkocji, gdzie wyjechała po studiach. Gdy była w szóstym miesiącu ciąży, wykryto u niej czerniaka złośliwego. Od brytyjskich lekarzy dowiedziała się, że chemioterapia może
poważnie zagrozić prawidłowemu rozwojowi jej poczętego dziecka. Lekarze
zalecali Annie aborcję. Onkolog powiedział wprost: chemioterapii dziecko nie
przeżyje. Terapia zniszczy chore komórki, ale też i nie oszczędzi zdrowych
w organizmie dziecka. Kobieta, która w tym stanie rezygnuje z leczenia, ratuje dziecko, ale siebie naraża na śmiertelne niebezpieczeństwo. Kobieta natychmiast podjęła decyzję i powiedziała zdumionemu lekarzowi, że urodzi. Podjęła świadomą decyzję o rezygnacji z leczenia do czasu narodzin dziecka. Urodziła zdrowego synka, Oskara, w 36. tygodniu ciąży, opóźniając tak długo leczenie swojej choroby, ile jej dziecko potrzebowało do bezpiecznych narodzin.
Po urodzeniu syna w listopadzie 2006 r., okazało się że nowotwór zaatakował
oba płuca i leczenie operacyjne będzie już bezskuteczne. Zastosowano szereg
zabiegów chemioterapii, a po wykryciu przerzutu w mózgu również radiotera−
pię. Mimo to Anna zmarła 11 maja 2007 r. w myszkowskim szpitalu. Brytyjski
„Scotsman” cytował jej słowa: „Poruszę niebo i ziemię, żeby mieć więcej czasu
dla mojego ukochanego dziecka. Może będę żyć tylko rok, może pół roku albo
nawet i mniej, ale zrobię wszystko, żeby być matką dla mojego dziecka”.

to tylko 2 przykłady ...

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

dbozuta
Helena Tobie szkoda 6 zł na jaśka a czemu za free ktoś ma na kilka godzin oddac za darmo salę która jest warta więcej?

a dlaczego sale wypozyczac za pieniadze? mozna zaprosic na jakas salke katechetyczna,plebanie,albo kosciol za darmo ksiadz niech udostepni
szkola swietlice niechudostepni
a za granica wschodnia tez napewno cos sie by znalazlo

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...