Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

katja79
gunia43
mama2

wlasnie ...Katja pisała ze dla dziecka lepiej . WCALE nie lepiej . Nagle wyciagniecie z brzucha jest dla dziecka wiekszy szokiem niz porod naturalny i z pokarmem w piersiach tez roznie jest
W TV mowili ze zawsze porod naturalny jest lepszy dla dziecka, no chyba ze jakies komplikacje sa. MOj lekarz i ten w szpitalu tez tak twierdzi.

ojejku tak myslalam ze bedziecie mnie opitalac ja wiem ze jezeli jest wszystko ok poród przebiega bez zadnych komplikacji to jest to najlepsze i dla mamy i dla dziecka i tu sie z Wami zgadzam ale niestety nie zawsze tak jest komplikacje zdarzaja sie czasami najzdrowszym i najlepiej przebiegajacym ciazom i nie mamy na to wplywu a metody stosowane jak dziecko jest w kanale rodnym sa naprawde duzym zagrozeniem dla maluszków:kladzenie sie na brzuchu, kleszcze, próznociagi to nic dobrego a wrecz niebezpiecznego i wedlug swiatowej organizacji zdrowia nie powinny byc stosowane a jednak sa przynajmniej w Polsce i czesto dziecko z porazeniem mózgowym jest wlasnie wynikiem tych dzialan.
ale moze juz zakonczmy ten temat

ja mam takie podejscie ale bardzo szanuje Wasze decyzje pewnie gdybym sie nie zetknela w zyciu z tyloma chorymi dziecmi tez mialabym takie podejscie jak Wy.
ale jeszcze raz napisze nie wazne czy silami natury czy przez CC najwazniejsze zeby nasze dzieciaczki byly zdrowiutkie a my dla nich przeciez wszystko zniesiemy.

Katja, ja Tobie przyklaskuje. Niech kazda rodzi tak jak chce, to nasza decyzja. Mnie irytuje to, ze niektore kobiety sa oburzone, iz chce znieczulenie podczas porodu, najczesciej sa to kobiety, ktore nigdy nie rodzily i nie maja pojecia jak wyglada porod. Chce przezyc porod bez bolu i wrazenia, ze zaraz umre. Moja pierwsza corke poddusilam w kanale rodnym bo nie mialam juz sil przec po 20 godzinach porodu i skurczow co 4 minuty. Dopiero lekarz ja wycisnal ze mnie - doslownie skaczac mi na brzuch calym swoim cialem! Obecny ginekolog gdy uslyszal o tym to az za glowe sie zlapal, ze zdarzaja sie jeszcze konowaly ze sredniowiecznym podejsciem. Kolezanka rodzila poprzez cesarke, bo pierwsze dziecko zmarlo podczas porodu i zrobili jej cc tylko ze wzgledu na jej stan psychiczny bo ulozenie dziecka bylo dobre. Kazda z nas czuje i wie jak chce rodzic. Najwazniejsze to uszanowac te decyzje.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
gunia43
A tak poza tym to witam sie w mrozny aczkolwiek sloneczny dzienek!!!!
Wymarzlam na mjiesce, ze hej. Zimnica! Ale slonce tak swieci, ze poze popoludniu bedzie cieplej.

U mnie wizyta przebiegla spokojnie. Gin powiedzial, ze brzusio niby nisko, ale maly jeszcze nie ma glowki ustawionej tylko lawiruje, wiec nie ma co sie spodziewac wczesniejszego porodu. Z USG dzisiaj wychodzil termin 4 maj. Ale lekarz nic nie zmienil we wpisach, bo twierdzi, ze nie ma sensu. Szyjka dluga i wsjo ok.
Zwiekszone uplawy jakie mam ostatnio sa normalne w moim przypadku. Zbadal mnie dzisiaj i poprzednio robil wymaz i wynik jest ok. A na ewentualne pieczenie dostalam masc, zebym sie nie meczyla.

Zdjecia dzisiaj nie dostalam :-((, bo Maksio pod koniec USG obrocil sie do aparatu tylem i mial nas w nosie. Ale na normalnym USG widzialm go bokiem jak lyka slicznie wody plodowe. Jak z takim apatytem nedzie pil mleczko to bedzie rosl duzy :-) i machal swoja malutka raczka. Jak robili mi KTG czy jak to sie nazywa to walil w te czujniki z calej sily az dudnilo :-). To tyle.

Aaaaa i jeszcze zapomnialam dodac, ze przybral 670 gram (!!!!) i wazy teraz 2300 gram. Wiec niezle sie podtuczyl moj Skarb. Gin poiedzial, ze powinien miec przy porodzie ok. 3200, jak na jego oko. Ale zobaczymy.

ooo, Maksiu juz malutki pulchniaczek! cudnie, niech rosnie zdrowo!
fajnie, ze gin zrobil Ci ktg, ja nie mialam jeszcze nigdy tego badania.
a pytalas moze gina o wplyw twardnienia brzucha na dziecko?
Powiedzial, ze chronia go wody plodowe i nic mu sie wtedy nie dzieje. Wlasnie miedzy innymi ponoc po to sa. I usmiechnal sie pod nosem.

no coz, bedziemy wierzyc, ze tak jest, zeby nie sfisiowac :)
ja jeszcze mojego zapytam w poniedz.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

katja79
gunia43
mama2

wlasnie ...Katja pisała ze dla dziecka lepiej . WCALE nie lepiej . Nagle wyciagniecie z brzucha jest dla dziecka wiekszy szokiem niz porod naturalny i z pokarmem w piersiach tez roznie jest
W TV mowili ze zawsze porod naturalny jest lepszy dla dziecka, no chyba ze jakies komplikacje sa. MOj lekarz i ten w szpitalu tez tak twierdzi.

ojejku tak myslalam ze bedziecie mnie opitalac ja wiem ze jezeli jest wszystko ok poród przebiega bez zadnych komplikacji to jest to najlepsze i dla mamy i dla dziecka i tu sie z Wami zgadzam ale niestety nie zawsze tak jest komplikacje zdarzaja sie czasami najzdrowszym i najlepiej przebiegajacym ciazom i nie mamy na to wplywu a metody stosowane jak dziecko jest w kanale rodnym sa naprawde duzym zagrozeniem dla maluszków:kladzenie sie na brzuchu, kleszcze, próznociagi to nic dobrego a wrecz niebezpiecznego i wedlug swiatowej organizacji zdrowia nie powinny byc stosowane a jednak sa przynajmniej w Polsce i czesto dziecko z porazeniem mózgowym jest wlasnie wynikiem tych dzialan.
ale moze juz zakonczmy ten temat

ja mam takie podejscie ale bardzo szanuje Wasze decyzje pewnie gdybym sie nie zetknela w zyciu z tyloma chorymi dziecmi tez mialabym takie podejscie jak Wy.
ale jeszcze raz napisze nie wazne czy silami natury czy przez CC najwazniejsze zeby nasze dzieciaczki byly zdrowiutkie a my dla nich przeciez wszystko zniesiemy.
Katja nie strasz!
Kleszcze odpadaja jak dla mnie! Tez jestem tym przrazopna nie od dzisiaj!

Odnośnik do komentarza

isabela
hej dziewczyny. Wrocilam ze szpitala i GP, w koncu mam ten cholerny druczek, dali mi w szpitalu :) Wizyte mam w przyszla srode taqkze dowiem sie czy rzeczywiscie to brzuch mi opadl czy mala sie skulila nizej :)

Super filmiki wrzucilyscie dziewczeta :)
Gunia, gratuluje duzego synka :)
mama2cor gratuluje 40tki, a Tobie Daffodil gratuluje 50tki :)

Ja juz mam dosc z tym kropelkowaniem. Gdy prowadze samochod doslownie co 5 minut szukam toalety i biegam jak szalona. Naprawde cewnik by sie przydal.

Isabela
gratulacje za wytrwalosc! fajnie, ze masz juz ten dok

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2corun
dokladnie Isabela najwazniejsze to nasze zdanie bo juz dziala nam instynkt macierzynski....i to mama wiec co najlepsze dla swojego dziecka :36_3_1:

ot, co madra glowa ;)
Ja w ogole nie boje sie porodu, choc przyznam, ze dwa poprzednieo byla tragedia (do momentu wziecia na rece moich corek). Wiem, ze tym razem moge decydowac co i jak, moga mnie znieczulic, podoba mi sie takze, ze nie znieczulaja na "deske" tylko zakladaja wenflon w kregoslup i tak podaja lek bym wciaz mogla panowac nad ruchem nog i wspolpracowac z polozna. No i najwazniejsze bedzie przy mnie rodzina.
Corki rodzilam jako kolejna sztuka na oddziale lozko przy lozku, a polozne chodzily miedzy nami jak gestapo wykrzykujac, ironizujac i smiejac sie z nas... to byla zenada.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

Gunia z tego co się orientuję to poród kleszczowy wygląda mniej więcej tak: gówka już wyszła tylko barkisię zablokowały, wiec chwyta się te glówkę w kleszcze i wyjmuje, anie tak ze cale kleszcze wsadzają bóg wie jak głeboko.

Odnośnik do komentarza

isabela
katja79
gunia43

W TV mowili ze zawsze porod naturalny jest lepszy dla dziecka, no chyba ze jakies komplikacje sa. MOj lekarz i ten w szpitalu tez tak twierdzi.

ojejku tak myslalam ze bedziecie mnie opitalac ja wiem ze jezeli jest wszystko ok poród przebiega bez zadnych komplikacji to jest to najlepsze i dla mamy i dla dziecka i tu sie z Wami zgadzam ale niestety nie zawsze tak jest komplikacje zdarzaja sie czasami najzdrowszym i najlepiej przebiegajacym ciazom i nie mamy na to wplywu a metody stosowane jak dziecko jest w kanale rodnym sa naprawde duzym zagrozeniem dla maluszków:kladzenie sie na brzuchu, kleszcze, próznociagi to nic dobrego a wrecz niebezpiecznego i wedlug swiatowej organizacji zdrowia nie powinny byc stosowane a jednak sa przynajmniej w Polsce i czesto dziecko z porazeniem mózgowym jest wlasnie wynikiem tych dzialan.
ale moze juz zakonczmy ten temat

ja mam takie podejscie ale bardzo szanuje Wasze decyzje pewnie gdybym sie nie zetknela w zyciu z tyloma chorymi dziecmi tez mialabym takie podejscie jak Wy.
ale jeszcze raz napisze nie wazne czy silami natury czy przez CC najwazniejsze zeby nasze dzieciaczki byly zdrowiutkie a my dla nich przeciez wszystko zniesiemy.

Katja, ja Tobie przyklaskuje. Niech kazda rodzi tak jak chce, to nasza decyzja. Mnie irytuje to, ze niektore kobiety sa oburzone, iz chce znieczulenie podczas porodu, najczesciej sa to kobiety, ktore nigdy nie rodzily i nie maja pojecia jak wyglada porod. Chce przezyc porod bez bolu i wrazenia, ze zaraz umre. Moja pierwsza corke poddusilam w kanale rodnym bo nie mialam juz sil przec po 20 godzinach porodu i skurczow co 4 minuty. Dopiero lekarz ja wycisnal ze mnie - doslownie skaczac mi na brzuch calym swoim cialem! Obecny ginekolog gdy uslyszal o tym to az za glowe sie zlapal, ze zdarzaja sie jeszcze konowaly ze sredniowiecznym podejsciem. Kolezanka rodzila poprzez cesarke, bo pierwsze dziecko zmarlo podczas porodu i zrobili jej cc tylko ze wzgledu na jej stan psychiczny bo ulozenie dziecka bylo dobre. Kazda z nas czuje i wie jak chce rodzic. Najwazniejsze to uszanowac te decyzje.
Co prowda to prowda :-) !!!!

Odnośnik do komentarza

wybaczcie sierpnióweczki ale nie mogłam się powstrzymac i musiałam skopiować :)

Dziewczyna mam kawal:
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a.....
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął:
- Ja!!! ja!!! ja!!! ja to chcę, proszę Panie, prooooszę, istotnie ułatwi
mi to życie.
Ewa się zgodziła, mówiąc że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości.
Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikał wszystkie drzewa i krzaki, biegał
po plaży wysikując rysunki na piasku....
Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jaki jest drugi prezent?
Bóg odpowiedział:
- Mózg Ewo, mózg...

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
pat-k

ooo, Maksiu juz malutki pulchniaczek! cudnie, niech rosnie zdrowo!
fajnie, ze gin zrobil Ci ktg, ja nie mialam jeszcze nigdy tego badania.
a pytalas moze gina o wplyw twardnienia brzucha na dziecko?
Powiedzial, ze chronia go wody plodowe i nic mu sie wtedy nie dzieje. Wlasnie miedzy innymi ponoc po to sa. I usmiechnal sie pod nosem.

no coz, bedziemy wierzyc, ze tak jest, zeby nie sfisiowac :)
ja jeszcze mojego zapytam w poniedz.
Patka na pewno tak jest! Ja mojemu lekarzowi ufam i jak mowi, ze nic sie nie dzieje to znaczy ze nic sie nie dzieje. A spytac zawsze mozna tylko czy jak nam powiedza ze dziecko np. top boli to nam ta wiedza potrzebna? Ale to takie moje wlasnie nagle przeyslenia :-)

Mama2corun - Oj znam takie mamy, ze tak mysla, ze wiedza co la dziecka najlepsze, ale tylko im sie tak wydaje ...
Ale to NAS nie tyczy mam nadzieje :-)

Odnośnik do komentarza

lutka
wybaczcie sierpnióweczki ale nie mogłam się powstrzymac i musiałam skopiować :)

Dziewczyna mam kawal:
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a.....
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął:
- Ja!!! ja!!! ja!!! ja to chcę, proszę Panie, prooooszę, istotnie ułatwi
mi to życie.
Ewa się zgodziła, mówiąc że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości.
Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikał wszystkie drzewa i krzaki, biegał
po plaży wysikując rysunki na piasku....
Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jaki jest drugi prezent?
Bóg odpowiedział:
- Mózg Ewo, mózg...

dobre,dobre:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

lutka
wybaczcie sierpnióweczki ale nie mogłam się powstrzymac i musiałam skopiować :)

Dziewczyna mam kawal:
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a.....
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął:
- Ja!!! ja!!! ja!!! ja to chcę, proszę Panie, prooooszę, istotnie ułatwi
mi to życie.
Ewa się zgodziła, mówiąc że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości.
Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikał wszystkie drzewa i krzaki, biegał
po plaży wysikując rysunki na piasku....
Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jaki jest drugi prezent?
Bóg odpowiedział:
- Mózg Ewo, mózg...

DOBREEE BUUUUHHAHHAHAH
:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

mama2
lutka
katja a czemu chcesz mieć cesarkę?

wlasnie ...Katja pisała ze dla dziecka lepiej . WCALE nie lepiej . Nagle wyciagniecie z brzucha jest dla dziecka wiekszy szokiem niz porod naturalny i z pokarmem w piersiach tez roznie jest

i tutaj np. po cesarce nie klada mamie malenstwa na klatke i nie przykladaja do cyca, nie czekaja az pepowina przestanie tetnic. ciach i zabieraja od razu na badania. mysle, ze to wszystko jest przerazajace dla maluszka. poza tym w pluckach zostaja mu wody plodowe podobno po cc i trzeba je odsysac...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

isabela
ok, mala zmiana tematu.
Zrobilam dzis male zakupy w charicie. Kupilam kilka slodkich ciuszkow dla malej. Juz wszystko wypralam i suszy sie. Jak wszystko przeschnie to porobie fotki i pochwale sie. Powiem Wam, ze juz naprawde nei moge sie doczekac by przytulic moja mala i zobaczyc jaka z niej piekna pannica :)

to tak jak ja tez juz nie moge sie doczekac malutkiej, ale juz niedlugo :36_2_15:
no to czekamy na foteczki:smile_jump::smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

lutka
Gunia z tego co się orientuję to poród kleszczowy wygląda mniej więcej tak: gówka już wyszła tylko barkisię zablokowały, wiec chwyta się te glówkę w kleszcze i wyjmuje, anie tak ze cale kleszcze wsadzają bóg wie jak głeboko.

Lutka -Super. Juz sprzedalam dalej!

Co do kleszczy - widzialam schemat i opis na obrazku w mojej ksiazce i mam dosc. A poza tym czytalam, ze na glowce dziecka zostaja czesto since a czasem krwiaki i takie tam. Dla mnie straszne!

Odnośnik do komentarza

lutka
tylko ja byłam na tyle beszczelna ze się wprosiłam :D

moze w korkach stoi, daj mu szanse się wytłumaczyc chociaż :)

albo jeszcze robi te zakupy... jesli nie przywykl robic ich sam, to pewnie biedaczysko czuje sie w supermarkecie jak w dzungli :))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...