Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

jola22
Ewciaa
co tu taka cisza????? Jolcia jak minoł Ci dzień???? u mnie straszne nudy

Dzień minoł mi szybko i bardzo intensywnie - mam dość mojej cholernej roboty.:whasa:
Dziś w końcu wypełniłam papiery na macierzyński i od 23 marca laba kompletna.:36_1_11:
Według obliczeń mojej mądrej siostry przełożonej i managerki (dwie musiały liczyć bo głupie jak but) do pracy wrócę dopiero 27 lutego 2010 roku, choć mi się wydaje że się walnęły w obliczeniach, a że na moja korzyść to się nic nie odzywam.

Jolcia to super :36_1_11:w końcu odpoczniesz i aż do 27 lutego 2010 roku SUPER ZAZDROSZCZE

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

katja79
mama2corun
no i gdzie was wywialo??
Katja i co zdecydowalas sie na wozeczek??kiedy zakup??

no w sumie nie postanowilismy z M ze jak bedziemy w sobote odbierac lozeczko i jak jeszcze bedzie to wezmiemy a jak nie to sie jeszcze wstrzymamy z decyzja do przyszlego miesiaca a Ty jak kochana juz po jezdzie próbnej?:smile_jump:

katja to co Ci jeszcze prakuje???

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
jola22
Ewciaa
co tu taka cisza????? Jolcia jak minoł Ci dzień???? u mnie straszne nudy

Dzień minoł mi szybko i bardzo intensywnie - mam dość mojej cholernej roboty.:whasa:
Dziś w końcu wypełniłam papiery na macierzyński i od 23 marca laba kompletna.:36_1_11:
Według obliczeń mojej mądrej siostry przełożonej i managerki (dwie musiały liczyć bo głupie jak but) do pracy wrócę dopiero 27 lutego 2010 roku, choć mi się wydaje że się walnęły w obliczeniach, a że na moja korzyść to się nic nie odzywam.

Jolcia to super :36_1_11:w końcu odpoczniesz i aż do 27 lutego 2009 roku SUPER ZAZDROSZCZE

Ewcia ja tez sie cieszę że tak długo będę mogła zostać z Juleńką w domu.:36_7_8::36_7_8::36_7_8:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
Mama2 wracając do tematu pracy - to tak jest że jak nie narzekasz, to najlepiej jak byś zaraz po pracy pojechała na porodówkę, i może jeszcze w czasie porodu odbierała telefony z pracy i pomagała koleżankom.
Dasz palca to całą rękę wezmą - dziadostwo i tyle.:nerw::nerw:

tak dokladnie ale dzis powiedzialam ze mam leki do poniedzialku w poniedzialek kontrola i prawdopodobnie L-4 takze ich przygotowałam

Odnośnik do komentarza

mama2
jola22
Mama2 wracając do tematu pracy - to tak jest że jak nie narzekasz, to najlepiej jak byś zaraz po pracy pojechała na porodówkę, i może jeszcze w czasie porodu odbierała telefony z pracy i pomagała koleżankom.
Dasz palca to całą rękę wezmą - dziadostwo i tyle.:nerw::nerw:

tak dokladnie ale dzis powiedzialam ze mam leki do poniedzialku w poniedzialek kontrola i prawdopodobnie L-4 takze ich przygotowałam

No to kobietko i tak jesteś dla twoich pracodawców kochana.
Ja dziś zanim wypełniłam papiery to miałam mnóstwo pytań czy aby na pewno chcę iść na 39 tyg macierzyńskiego no bo przecież od 35 nie będą płacić 100% i takie tam.
Myślę sobie k.........a czy w tym kraju są jakieś inne priorytety niż kasa - większość ludzi ma funty w oczach i tylko myśli jak by tu więcej zarobić, a gdzie rodzina i radość z każdej chwili spędzonej wśród bliskich.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
katja79
mama2corun
no i gdzie was wywialo??
Katja i co zdecydowalas sie na wozeczek??kiedy zakup??

no w sumie nie postanowilismy z M ze jak bedziemy w sobote odbierac lozeczko i jak jeszcze bedzie to wezmiemy a jak nie to sie jeszcze wstrzymamy z decyzja do przyszlego miesiaca a Ty jak kochana juz po jezdzie próbnej?:smile_jump:

katja to co Ci jeszcze prakuje???

hi,hi sama nie wiem ale tak pokolei z wszystkich rzeczy to tak:
nie mam rozka, wanienki, przewijaka, przesccieradelek, jeszcze jednego kompletu poscieli na zmiane, ceraty pod przescieradlo, zadnych rzeczy z takich jak Ty dzis kupilas czyli wszelkie kosmetyki i inne specyfiki..., laktatora, pieluszek tetrowych a wlasciwie zadnych... no i dla siebie do szpitala mam tylko koszule wiec jescze troche tego jest ale teraz juz bedziemy kupowac hurtowo.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
amelcia8
Ewciaa
jak wynika z pierwszej nasze strony czarna aga, amelcia i gunia wkroczyły w 8 miesiąc :smile_jump:

tak dokładnie ja wkroczyłam w 8-miesiąc:))):36_1_11::36_1_11::36_1_11:

Gratulacje kochana!!!:36_2_15:no teraz to juz zegar tyka co...?

no właśnie z jednej strony sie boje ale z drugiej chciałabym żeby już był 9-miesiąc:) wtedy poczuję że wszystko jest ok!!!!:36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/76b1a6931d.png

Odnośnik do komentarza

katja79
Ewciaa
jak wynika z pierwszej nasze strony czarna aga, amelcia i gunia wkroczyły w 8 miesiąc :smile_jump:

jeju ale to powaznie brzmi:36_2_13::36_2_13::36_2_13: ciekawe kurcze co z czarna aga nie?

ja już od dawna jestem ciekawa co u niej ??? przecież nie może nas tak zostawić bez żadnych wieści !!! czarna aga ale dostaniesz jak sie pojawisz:))):36_7_5::36_7_5:

http://www.suwaczek.pl/cache/76b1a6931d.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam ponownie
ja tez po spacerku i wiecie co pomału wychodze z tego ciemnego lasu:smile_jump: byłam z mężem w miesice i kupiłam wszytsko w aptece dla mniei małej.... później w sklepie zamówiłam wszytsko... za dwa tygodnie bedziemy mieć wszystkie rzeczy....łóżeczko zamówione też...będziemy go mieć razem z wózkiem w kwietniu:smile_jump::smile_jump: i tak pomału wyjde z lasu...

Ewciaa - Gratulacje!!!!
Ciesze sie, ze wszystko sie ladnie uklada, bo tak sie martwilas!

Odnośnik do komentarza

katja79
gunia43
katja79

Gunia no nie moge ale jak zapamietalas o tym jogurcie:36_3_16: :o_master::o_master: a co do ananasa to cholercia nie wiem czy ja go moge jesc bo jest slodki bardzo ale jak mi sie jeszcze raz przytrafi taki koszmar wc-klozetowy to chyba nie bede miala wyjsia...jak pognac do sklepu po ananasa:what: ale wiecie ja do tej pory nie mialam az takich problemów tzn mialam ale na poczatku ciazy i tak do 4 mca( ale nie w takim nasileniu to bylo zaparcie stulecia) i potem przeszlo jak reka odjal jak zaczelam wcinac jablka na potege a teraz nie moge jesc ich w takich ilosciach a te dwa dziennie widocznie nie dzialaja...:36_2_49:
Katja - Kurde, nie weim jak to jest. Ananas ma indeks glikemiczny 58 czyli duzo mniej niz ziemniaki, ryz i makaron. Mysle, ze w umiarkowanej ilosci nie zaszkodzi. Ananas usuwa nadmiar wody. Ja jednak najbardziej polecam czopki. Kup i warto je miec w pogotowiu.

zaraz brykne do apteki a kiedy sie je aplikuje???tak przed sama wizyta w wc czy wczesniej??bo nie mam pojecia:what:
Ja wkladam - gdzie to wiesz, potem musze troszke odczekac - jakies 10 minut, a potem to juz musze szybko isc z powrotem do toalety, bo tak na mnie dzialaja. Na ulotce pisze, ze wlozyc wioczorem i rano powinno zadzialac. Hmmm..... Moze od czlowieka zalezy reakcja. Na mnie dzialaja po ok. 10 minutach.

Odnośnik do komentarza

katja79
nie wiem czy juz to widzialyscie ale ja peklam ze smiechu...

Porównanie sposobu, w jaki mężczyzna i kobieta korzystają z bankomatu.

On:

Podjechać.

Włożyć kartę.

Wprowadzić PIN.

Wziąć pieniądze, kartę i kwitek.

Oryginalny kwitek schować, a do saszetki włożyć uprzednio przygotowany do pokazania żonie.

Odjechać.

Kupić kwiaty kochance.

Kupić kwiaty żonie.

--------------------------------------------------------------------------------

Ona:

Podjechać.

Puścić sprzęgło.

Zakląć na szarpnięcie.

Wrzucić luz.

Ustawić lusteko wsteczne na swoją twarzyczkę.

Skrzywić się do lusterka.

Poprawić makijaż.

Uśmiechnąć się do lusterka.

Wysiąść otworem drzwiowym.

Zgasić silnik.

Włożyć kluczyki do torebki.

Wyjąć kluczyki z torebki i zamknąć drzwi.

Dogonić samochód i zaciągnąć ręczny.

Przejść dwie przecznice, bo koło bankomatu było miejsce tylko na dwie długości samochodu.

Znaleźć kartę w torebce.

Włożyć kartę do bankomatu.

Wyjąć z bankomatu kartę telefoniczną i włożyć właściwą.

Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PIN-em.

Wprowadzić PIN.

Postudiować instrukcję.

Wcisnąć Cancel.

Wprowadzić kod jeszcze raz, prawidłowo.

Wcisnąć Cancel.

Znaleźć w torebce kartkę z PIN-em do używanej właśnie karty.

Wprowadzić sumę do wypłacenia.

Zmniejszyć sumę do maksymalnego pułapu.

Zmniejszyć sumę do możliwości własnego konta.

Wziąć pieniądze.

Wrócić do samochodu.

Znaleźć kluczyki.

Poszarpać się z drzwiami.

Znaleźć kluczyki do samochodu.

Poprawić makijaż.

Uruchomić silnik.

Ruszyć.

Przeprosić w myślach właściciela pojazdu stojącego z tyłu za porysowany zderzak.

Przestawić wsteczne lusterko tak aby widać było samochód z tyłu.

Wrzucić bieg i puścić sprzęgło.

Uruchomić silnik i zmienić bieg z "3" na "1".

Ruszyć.

Zatrzymać się.

Cofnąć.

Wyjść z samochodu.

Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem.

Z powrotem do samochodu.

Włożyć kartę do portfela.

Włożyć kwitek do torebki.

Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało.

Zwolnić trochę miejsca w torebce, aby włożyć portfel do torebki.

Poprawić makijaż.

Wrzucić wsteczny bieg.

Wrzucić jedynkę.

Ruszyć.

Przejechać 3km.

Zwolnić ręczny.

Domknąć drzwi.

Podjechać pod perfumerię.

Wydać wszystko.

Żyć nie umierać.
Niezle!!!! Opis pasuje, ale do stanu w jakim jestem w ciazy. Normanie ciut lepiej sie miewam :-)

Odnośnik do komentarza

jola22
Ewciaa
co tu taka cisza????? Jolcia jak minoł Ci dzień???? u mnie straszne nudy

Dzień minoł mi szybko i bardzo intensywnie - mam dość mojej cholernej roboty.:whasa:
Dziś w końcu wypełniłam papiery na macierzyński i od 23 marca laba kompletna.:36_1_11:
Według obliczeń mojej mądrej siostry przełożonej i managerki (dwie musiały liczyć bo głupie jak but) do pracy wrócę dopiero 27 lutego 2010 roku, choć mi się wydaje że się walnęły w obliczeniach, a że na moja korzyść to się nic nie odzywam.
Joloa 22 - Gratuluje korzystnych wyliczen :-)
A juz niedlugo - laba, laba, laba. A potem pieluchy, kupki, karmienie, siusianie, ulewanie ....

Odnośnik do komentarza

gunia43
amelcia8
A TAK WOGULE TO ILE PRZYTYŁYŚCIE??????:nerw::nerw::nerw::nerw:BO JA TO CHYBA NAJWIĘCEJ Z WAS:nerw::nerw::nerw:???????
CIEKAWE SWOJĄ DROGĄ ILE BĘDZIE WAŻYŁ TEN MÓJ NIEZNOŚNY SYNUŚ:))))????I CZY WSZYSTKO BĘDZIE OK!! BO WIZYTĘ MAM NA 13 MARCA
CZYLI DOPIERO ZA 11-DNI:(:nerw::nerw::nerw::nerw::nerw::nerw:

Ja 10 kilo. Tak mnej wiecej, bo w ubraniu waza wiec trudno to stwierdzic.

Ja się sama ważę rano i tą wagą się kieruje. W książeczce ciążowej po ważeniu położnej mam dziwne skoki :) Po pierwsze raz mnie waży rano, raz wieczorem. Raz odejmuje 1 kg z powodu ubrań, innym razem nic. No i zdarzało się tak, że w jednym miesiącu miałam wzrost wagi o 4 kg, a w następnym 1 kg w dół. A ważąc się sama wiem, że tyję cały czas tak samo, ostatnio 1,5 - 2 kg miesięcznie.

Odnośnik do komentarza

Jola22 - super wiesci! Fajnie ze bedziesz mogla z Julka tak dlugo posiedziec :-)
Katja - zycze sukcesow z czopkami!

Ja juz po wizycie kolezanki. Przyjechala i oznajmila, ze tez jest w ciazy, w 5 miesiacu :-) Mamy jakies Baby Boom w towarzystwie! Szkoda, ze nie mieszka w moim miescie, mialabym wtedy z kim na spacerki chodzic.


Ja sie zegnam na dzisiaj dziewczynki! Ide na film i poprzytulac sie do mezusia.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
amelcia8
A TAK WOGULE TO ILE PRZYTYŁYŚCIE??????:nerw::nerw::nerw::nerw:BO JA TO CHYBA NAJWIĘCEJ Z WAS:nerw::nerw::nerw:???????
CIEKAWE SWOJĄ DROGĄ ILE BĘDZIE WAŻYŁ TEN MÓJ NIEZNOŚNY SYNUŚ:))))????I CZY WSZYSTKO BĘDZIE OK!! BO WIZYTĘ MAM NA 13 MARCA
CZYLI DOPIERO ZA 11-DNI:(:nerw::nerw::nerw::nerw::nerw::nerw:

Ja 10 kilo. Tak mnej wiecej, bo w ubraniu waza wiec trudno to stwierdzic.

Ja się sama ważę rano i tą wagą się kieruje. W książeczce ciążowej po ważeniu położnej mam dziwne skoki :) Po pierwsze raz mnie waży rano, raz wieczorem. Raz odejmuje 1 kg z powodu ubrań, innym razem nic. No i zdarzało się tak, że w jednym miesiącu miałam wzrost wagi o 4 kg, a w następnym 1 kg w dół. A ważąc się sama wiem, że tyję cały czas tak samo, ostatnio 1,5 - 2 kg miesięcznie.
Ja bym sie swoja waga kierowala, ale przez pierwszy miesiac ciazy bylam na wakacjach i sie nie wazylam na mojej wadze, a jak wiadomo waga wadze nie rowna.
Licze tak okolo 10 kilo do przodu, przy czym mysle, ze waze ciut mniej, niz mi pisza w karcie ciazy. Trzeba ciuchy odjac. Ale zawsze waza mnie rano na czczo i bez butow, takze mniej wiecej tyle wychodzi i jest wiarygodnie.

Odnośnik do komentarza

mama2
Najpierw sie przywitam. U nas wszystko dobrze , moja szyjka ma 6 cm!!!! matko bardzo długa synus głowka w dól i tak juz pozostanie:36_1_11: Maksiu wazy 2000 gram :i love you2:
umowiona jestem na pon po L-4 wiec juz nieodwołalnie ide, lekarz moj powiedział ze to twardnienie brzucha nie jest całkiem normalne (nie az tyle) i mam luteine dopochwowo zapisana noi koniecznie na zwolnienie

Mama super wiadomości!! Maksiu jednak dalej wagowo przebija wszystkich :) A szyjka rzeczywiście imponująca, ja w 20. tygodniu miałam 3,8 cm. Ciekawe czy jeszcze coś z niej w ogóle zostało :)

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam ponownie
ja tez po spacerku i wiecie co pomału wychodze z tego ciemnego lasu:smile_jump: byłam z mężem w miesice i kupiłam wszytsko w aptece dla mniei małej.... później w sklepie zamówiłam wszytsko... za dwa tygodnie bedziemy mieć wszystkie rzeczy....łóżeczko zamówione też...będziemy go mieć razem z wózkiem w kwietniu:smile_jump::smile_jump: i tak pomału wyjde z lasu...

Ewcia super. Teraz to jeszcze tylko Katja musi się zmobilizować :)

Odnośnik do komentarza

pat-k
Ewciaa
Daffodil
A ja dopiero przed chwilą wróciłam. Byłam na długaśnym spacerze, przy okazji wstąpiłam do sklepu z używaną odzieżą i nie było mnie prawie 4 godziny!! Miałam poszukać jakiś czapeczek, M. mi parę razy wczoraj powtarzał: Nie kupuj nic niepotrzebnego, już wszystko mamy!
No i co zrobiłam? Nakupiłam kupę niepotrzebnych rzeczy :hahaha: Za wszystko zapłaciłam 26 zł :) Wkleję zdjęcia wieczorem, bo teraz szybko obiad wcinamy i za chwilę jedziemy do Szkoły rodzenia.

z niecierpliwością czekam na zdięcia

i na wrazenia ze szkoly rodzenia!

Zdjęcia za chwilkę zrobię, najpierw muszę doczytać :)
A na szkole rodzenia było bardzo fajnie. Najpierw godzina ćwiczeń, a później dwie godziny wykładów: badania podczas ciąży, przebieg ciąży oraz wykład z położną na temat laktacji. Bardzo ciekawie prowadzili, porozdawali trochę gratisów, próbek itp :)
A na ćwiczeniach nauczyli nas trzech rodzajów oddechu podczas porodu i pokazali trochę ćwiczeń rozciągających, które mamy codziennie ćwiczyć :) Ja jedno na pewno będę uskuteczniać, bo ponoć pomaga dziecku ułożyć się w pozycji główkowej, więc od jutra ostro zaczynam :)

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
katja79
Ewciaa
witam ponownie
ja tez po spacerku i wiecie co pomału wychodze z tego ciemnego lasu:smile_jump: byłam z mężem w miesice i kupiłam wszytsko w aptece dla mniei małej.... później w sklepie zamówiłam wszytsko... za dwa tygodnie bedziemy mieć wszystkie rzeczy....łóżeczko zamówione też...będziemy go mieć razem z wózkiem w kwietniu:smile_jump::smile_jump: i tak pomału wyjde z lasu...

no Ewciaa my sie teraz poprostu rozkrecamy ja juz nie moge sie doczekac piatku i lózeczka w domu...
Ewciaa a co kupowalas w tej aptece bo mi oprócz spirytusu, ikremów do dupki nie przychodzi nic do glowy....:what:

kupiłam tabletki bo mi się już skonczyły: feminatal, magnez(to już chyba ostatnia tura)
krem na rozstępy i krem do brodawek
aspirator do noska
majtki poporodowe
podkłady hignieniczne
oilatum
mydełka
sól fizjologczna
tantum rossa
nożyczki dla małej

Ja na razie z Tantum Rosa się wstrzymuję, bo kurcze mam jakieś dziwne przeczucie, że mi się nie przyda :nerw:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...