Majowe słoneczka 2009

[jola22]

jola.grodecka

jola22

Jola.G dostałaś tą formę na 190 funtów???

TAk ~JOLA wlasnie dzis ja wyslalm ale polozna mi powiedziala ze placic beda po 6 kwietnia i zebym sie nie martwila jak nic do tego czasu nie bedzie na koncie.
JOLA ja nadal czekam na odpowiedz z mojej agencji co z mojm maternity ale jakos nic sie nie odzywaja w zamian dostalam P 45 ale nie wiem czy oby to nie jest normalna procedura!!!
co mi radzisz dzwonic tam jutro i pytac czy jeszcze czekac na jakie kolwiek pismo poniewaz moja kolezanka powiedziala ze powinnam czekac bo to moze trwac?

Jola.G a na P45 co pisze - że kidy skończyłaś pracować????

[Jola30]

jola22

jola.grodecka

jola22

Daffodil gratuluję - jednak wytrwałość popłaca
Daj znać jak ją wypróbujesz, bo chcę kupić podobną - tutaj nowa kosztuje 35 funtów, niestety nie udało mi się znaleźć na Ebayu

szczeze mowiac nawet nie pomyslalam o takiej karuzelce ale chyba musze sie rozejrzec i moze tez taka sprawie mojemu malenstwu!
A jak u was laski z lozeczkami juz sa?

Jola.G moja dzidzia na początku będzie spała w koszu wiklinowym - jest w mojej galerii, dopiero potem kupimy łóżeczko.

tak wiem widzialam mam taki sam kosz wiklinowy dostalam od kolezanki -ale nie wiem jak dlugo dziecko moze spac w takim koszyku poniewaz dziecko szybko rosnie i jest ryzyko ale ja mysle ze ok.3 miesiecy ?

[Jola30]

jola22

jola.grodecka

jola22

Jola.G dostałaś tą formę na 190 funtów???

TAk ~JOLA wlasnie dzis ja wyslalm ale polozna mi powiedziala ze placic beda po 6 kwietnia i zebym sie nie martwila jak nic do tego czasu nie bedzie na koncie.
JOLA ja nadal czekam na odpowiedz z mojej agencji co z mojm maternity ale jakos nic sie nie odzywaja w zamian dostalam P 45 ale nie wiem czy oby to nie jest normalna procedura!!!
co mi radzisz dzwonic tam jutro i pytac czy jeszcze czekac na jakie kolwiek pismo poniewaz moja kolezanka powiedziala ze powinnam czekac bo to moze trwac?

Jola.G a na P45 co pisze - że kidy skończyłaś pracować????

Jest podana data 22 grudzien 2008 nawet wczesniej na to nie popatrzylam co dalej

[jola22]

Jola.G to trochę dziwne że dali Ci P45 - bo przecież P45 daje sie wtedy jak ktoś odchodzi z pracy, lub zostaje zwolniony.

[Jola30]

Daffodil

jola.grodecka

jola22

Daffodil gratuluję - jednak wytrwałość popłaca
Daj znać jak ją wypróbujesz, bo chcę kupić podobną - tutaj nowa kosztuje 35 funtów, niestety nie udało mi się znaleźć na Ebayu

szczeze mowiac nawet nie pomyslalam o takiej karuzelce ale chyba musze sie rozejrzec i moze tez taka sprawie mojemu malenstwu!
A jak u was laski z lozeczkami juz sa?

My już mamy takie zwykłe drewniane z dwoma wyjmowanymi szczebelkami. Na razie stoi w pudle za szafą, ale pewnie początkiem kwietnia rozłożę, żeby się przewietrzyło.

Daffodil ty to juz pewnie masz wszystko?
A ciuszkow duz duzo nazbieralas na jaki rozmiar kupujesz?

[jola22]

jola.grodecka

jola22

jola.grodecka

TAk ~JOLA wlasnie dzis ja wyslalm ale polozna mi powiedziala ze placic beda po 6 kwietnia i zebym sie nie martwila jak nic do tego czasu nie bedzie na koncie.
JOLA ja nadal czekam na odpowiedz z mojej agencji co z mojm maternity ale jakos nic sie nie odzywaja w zamian dostalam P 45 ale nie wiem czy oby to nie jest normalna procedura!!!
co mi radzisz dzwonic tam jutro i pytac czy jeszcze czekac na jakie kolwiek pismo poniewaz moja kolezanka powiedziala ze powinnam czekac bo to moze trwac?

Jola.G a na P45 co pisze - że kidy skończyłaś pracować????

Jest podana data 22 grudzien 2008 nawet wczesniej na to nie popatrzylam co dalej

Jolu ja nie znam sie tak bardzo na tym, ale tutaj P45 to, to, co w Polsce świadectwo pracy, wiec można powiedzieć, że ty skończyłaś pracować 22 grudnia - w którym wtedy byłaś tygodniu, i ile tygodni pracowałabyś dla tej agencji (licząc do 22 grudnia)???

[Jola30]

jola22

Jola.G to trochę dziwne że dali Ci P45 - bo przecież P45 daje sie wtedy jak ktoś odchodzi z pracy, lub zostaje zwolniony.

JOLA jak juz kiedys wspomnialam ja pracowalam przez agencje wiec nie mialam zadnego kontraktu ani tez umowy choc by wiec oni jak widac moga wszystko a tak naprawde nie pracowalam tam juz od 9 tc.od kiedy przestalam wyrabiac normy w noszeniu workow z listami ok 11kg i 15kg norma to 5 na minute.
A ja balam sie o ciaze i meneger sie zorietowal ze cos nie tak zapytal konkretnie czy jestem w ciazy zabronil pracy na takim stanowisku ,a agencja nic z tym nie zrobila nic mi nie zmienila i zostalam bez pracy i praw do zasilku poniewaz mam meza ktory zekomo powinnien mnie utrzymac do 29 tc a potem powiedzieli ze moge sie starac o maternity!!!

[Jola30]

jola22

jola.grodecka

jola22

Jola.G a na P45 co pisze - że kidy skończyłaś pracować????

Jest podana data 22 grudzien 2008 nawet wczesniej na to nie popatrzylam co dalej

Jolu ja nie znam sie tak bardzo na tym, ale tutaj P45 to, to, co w Polsce świadectwo pracy, wiec można powiedzieć, że ty skończyłaś pracować 22 grudnia - w którym wtedy byłaś tygodniu, i ile tygodni pracowałabyś dla tej agencji (licząc do 22 grudnia)???

22 grudniu bylam chyba ok 18 tc a pracowalam tam caly czas przeszlo rok moze nawet ok 1,5 roku

[jola22]

jola.grodecka

jola22

Jola.G to trochę dziwne że dali Ci P45 - bo przecież P45 daje sie wtedy jak ktoś odchodzi z pracy, lub zostaje zwolniony.

JOLA jak juz kiedys wspomnialam ja pracowalam przez agencje wiec nie mialam zadnego kontraktu ani tez umowy choc by wiec oni jak widac moga wszystko a tak naprawde nie pracowalam tam juz od 9 tc.od kiedy przestalam wyrabiac normy w noszeniu workow z listami ok 11kg i 15kg norma to 5 na minute.
A ja balam sie o ciaze i meneger sie zorietowal ze cos nie tak zapytal konkretnie czy jestem w ciazy zabronil pracy na takim stanowisku ,a agencja nic z tym nie zrobila nic mi nie zmienila i zostalam bez pracy i praw do zasilku poniewaz mam meza ktory zekomo powinnien mnie utrzymac do 29 tc a potem powiedzieli ze moge sie starac o maternity!!!

Jolu.G nie miałaś kontraktu, ale dostałaś P45, a to jest dowód, że pracowałaś dla nich.
Ja bym do nich zadzwoniła, po co tracić czas lepiej sie dowiedzieć się wcześniej i działać gdyby, co.
Może Isabela coś doradzi - ona jest biegła w takich sprawach.
Mi sie wydaje, że Ci sie uda - i będziesz miała maternity.

[Jola30]

Wszystko by bylo OK ale mnie te czekanie r.... poniewaz jak sie nie ma kasy to wievie jak to jest!!!
A jesli chodzi czy mi sie nalezy to co ja sobie wyczytalam w intenecie to niby tak tylko jak agencja mi napisze ze oni mi nie placa co moga tak zrobic ja musze sie starac przez JC???

[Daffodil]

jola.grodecka

jola22

jola.grodecka

szczeze mowiac nawet nie pomyslalam o takiej karuzelce ale chyba musze sie rozejrzec i moze tez taka sprawie mojemu malenstwu!
A jak u was laski z lozeczkami juz sa?

Jola.G moja dzidzia na początku będzie spała w koszu wiklinowym - jest w mojej galerii, dopiero potem kupimy łóżeczko.

tak wiem widzialam mam taki sam kosz wiklinowy dostalam od kolezanki -ale nie wiem jak dlugo dziecko moze spac w takim koszyku poniewaz dziecko szybko rosnie i jest ryzyko ale ja mysle ze ok.3 miesiecy ?

Tak, myślę, że 3 miesiące to maks, bo później dzieciak już może zaczynać coś kombinować i się podnosić. A z takiego kosza to mógłby pewnie wypaść.

[Jola30]

jola22

jola.grodecka

jola22

Jola.G to trochę dziwne że dali Ci P45 - bo przecież P45 daje sie wtedy jak ktoś odchodzi z pracy, lub zostaje zwolniony.

JOLA jak juz kiedys wspomnialam ja pracowalam przez agencje wiec nie mialam zadnego kontraktu ani tez umowy choc by wiec oni jak widac moga wszystko a tak naprawde nie pracowalam tam juz od 9 tc.od kiedy przestalam wyrabiac normy w noszeniu workow z listami ok 11kg i 15kg norma to 5 na minute.
A ja balam sie o ciaze i meneger sie zorietowal ze cos nie tak zapytal konkretnie czy jestem w ciazy zabronil pracy na takim stanowisku ,a agencja nic z tym nie zrobila nic mi nie zmienila i zostalam bez pracy i praw do zasilku poniewaz mam meza ktory zekomo powinnien mnie utrzymac do 29 tc a potem powiedzieli ze moge sie starac o maternity!!!

Jolu.G nie miałaś kontraktu, ale dostałaś P45, a to jest dowód, że pracowałaś dla nich.
Ja bym do nich zadzwoniła, po co tracić czas lepiej sie dowiedzieć się wcześniej i działać gdyby, co.
Może Isabela coś doradzi - ona jest biegła w takich sprawach.
Mi sie wydaje, że Ci sie uda - i będziesz miała maternity.
DZIEKUJE JOLA a wiec juto dzwonie co z moja sprawa a jakby co to zadzwonie do Isabeli moze cos poradzi i juz tym dupy nie zawracam dzialam

[Daffodil]

jola.grodecka

Daffodil

jola.grodecka

szczeze mowiac nawet nie pomyslalam o takiej karuzelce ale chyba musze sie rozejrzec i moze tez taka sprawie mojemu malenstwu!
A jak u was laski z lozeczkami juz sa?

My już mamy takie zwykłe drewniane z dwoma wyjmowanymi szczebelkami. Na razie stoi w pudle za szafą, ale pewnie początkiem kwietnia rozłożę, żeby się przewietrzyło.

Daffodil ty to juz pewnie masz wszystko?
A ciuszkow duz duzo nazbieralas na jaki rozmiar kupujesz?

Ciuszków dużo dostaliśmy. Sporo mamy na 62, ale jest też trochę większych. Sama też kupowałam na 62, mniejszych w ogóle. Niedługo zabiorę się za pranie, poukładam ubranka rozmiarami i zobaczę dokładnie ile mam czego. Na pewno ubranek nie będę już kupować, bo i tak chyba mamy za dużo.

[Daffodil]

jola.grodecka

jola22

jola.grodecka

JOLA jak juz kiedys wspomnialam ja pracowalam przez agencje wiec nie mialam zadnego kontraktu ani tez umowy choc by wiec oni jak widac moga wszystko a tak naprawde nie pracowalam tam juz od 9 tc.od kiedy przestalam wyrabiac normy w noszeniu workow z listami ok 11kg i 15kg norma to 5 na minute.
A ja balam sie o ciaze i meneger sie zorietowal ze cos nie tak zapytal konkretnie czy jestem w ciazy zabronil pracy na takim stanowisku ,a agencja nic z tym nie zrobila nic mi nie zmienila i zostalam bez pracy i praw do zasilku poniewaz mam meza ktory zekomo powinnien mnie utrzymac do 29 tc a potem powiedzieli ze moge sie starac o maternity!!!

Jolu.G nie miałaś kontraktu, ale dostałaś P45, a to jest dowód, że pracowałaś dla nich.
Ja bym do nich zadzwoniła, po co tracić czas lepiej sie dowiedzieć się wcześniej i działać gdyby, co.
Może Isabela coś doradzi - ona jest biegła w takich sprawach.
Mi sie wydaje, że Ci sie uda - i będziesz miała maternity.
DZIEKUJE JOLA a wiec juto dzwonie co z moja sprawa a jakby co to zadzwonie do Isabeli moze cos poradzi i juz tym dupy nie zawracam dzialam

Jola to życzę powodzenia :ok:
Ja się nie wtrącam do tych rozmów, bo nie mam pojęcia, jak to w Anglii wygląda. Ale widzę, że dziewczyny pomagają jak mogą...

[Jola30]

Daffodil

jola.grodecka

jola22

Jola.G moja dzidzia na początku będzie spała w koszu wiklinowym - jest w mojej galerii, dopiero potem kupimy łóżeczko.

tak wiem widzialam mam taki sam kosz wiklinowy dostalam od kolezanki -ale nie wiem jak dlugo dziecko moze spac w takim koszyku poniewaz dziecko szybko rosnie i jest ryzyko ale ja mysle ze ok.3 miesiecy ?

Tak, myślę, że 3 miesiące to maks, bo później dzieciak już może zaczynać coś kombinować i się podnosić. A z takiego kosza to mógłby pewnie wypaść.

Daffodil~ja mysle ze taki kosz to przejciowe wydarzenie napewno kupimy lozeczko poniewaz juz mam posciel z baldachimem.
A ja bym chciala takie ladne lozeczko i czekam jak sie z kasa poprawi i pozalatwiamy wszystko to od razu kupuje a jak nie to zwykle no trudno.

[jola22]

jola.grodecka

Wszystko by bylo OK ale mnie te czekanie r.... poniewaz jak sie nie ma kasy to wievie jak to jest!!!
A jesli chodzi czy mi sie nalezy to co ja sobie wyczytalam w intenecie to niby tak tylko jak agencja mi napisze ze oni mi nie placa co moga tak zrobic ja musze sie starac przez JC???

Jola.G wiec, jeśli agencja nie będzie chciała ci płacić to zapłaci ci Job Centre - no i gra gitara, kasę dostaniesz

[Jola30]

Daffodilja tez sie znam malo a tu zawsze zalezy od sprawy indywidualnej kazdej osoby bo jak i JOLA22 czy tez Isabela wszystkie jestesmy inaczej traktowane bo inne sa nasze sytuacje w jakiej znalezlismy sie na stan obecny.
Jednakze dziekuje serdeczne za pomoc we wszystkim i wszystkim

[jola22]

Jolcia.G pisz na bieżąco, co i jak z twoim maternity - będę starała się sie pomóc jak by coś.
Trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
Teraz już spadam, bo mój sęp nade mną stoi, i truje żebym już szła spać

[Jola30]

OK ja tez juz znikam i milych snow zycze oby nie koszmarow ktore jak widze nie opuszczaja co nie ktore z nas.
A ja obejrze jakis filmik bo mialam dzis dzien spioszka ok 3 godziny pospalam po obiedzie i teraz pomecze sie troszeczke zanim zasne.
PA PA PA

[katja79]

isabela

No i rycze, Lilian napisala, wklejam jej posta

"Witajcie kochane!
Muszę się z Wami podzielić smutna wiadomością...

Nasza Kochana Kruszynka Roksanka wczoraj odeszla od nas na zawsze...

Tak bardzo chciałam wierzyć że choć ona nam zostanie, że będzie namiastką naszej Patrysi, przecież miały być takie same... Przedwczoraj późnym wieczorem przyszła do mnie lekarka, powiedziała żebym poszła do Roksanki, posiedziała z nią, pożegnała się, bo jest bardzo źle z Nią... Poszłam do niej, głaskałam ją jak zwykle po główce, mówiłam do niej... Nie pożegnałam się, bo wierzyłam że wszystko będzie dobrze , że na drugi dzień znów się spotkamy... lecz nie spotkałyśmy się już...
Wczoraj rano lekarze uświadamiali mnie, że Jej stan jest agonalny, a ja po tej informacji poszłam znów odciągnąć z piersi mleko, żeby nie zatracić laktacji, by móc Ją karmić gdy wyzdrowieje... Teraz już wiem - nie nakarmię Jej już nigdy...
Wróciłam już ze szpitala do domu. Z pustymi rękami, bez nosidełek z dwójka maluchów w środku, bez sterty pieluszek i śpioszków... Z pustką w sercu, żalem, rozpaczą, z przeolbrzymią tęsknotą za Tymi Dwiema Malutkimi Istotkami, których nie będę mogła tulić, przewijać, kąpać, całować. Nie usłyszę ich śmiechu, pierwszego słowa, nie bedę się cieszyć z ich małych-wielkich postępów, pierwszych kroczków, ząbków, pierwszych ocen w szkole... A jedynymi prezentami dla Nich, zamiast zabawek i słodyczy, będą znicze i kwiaty... Boże, dlaczego nam Je zabrałeś???????!!!!!!!! Dlaczego.......?

Kochane mamusie, nie będę , przynajmiej przez jakiś czas, udzielać sie na tym wątku... Nie pasuję tu teraz, ani też nie mam na razie siły by cokolwiek pisać, z resztą wprowadzałabym tu tylko ponury nastrój, a Wam to jak najbardziej niewskazane. Chcę tylko podziękować raz jeszcze każdej z Was za wszystkie ciepłe słowa, za każdą modlitwę, za wiarę w moje Księżniczki... DZIĘKUJE!!! "

Ku**a jakie to niesprawiedliwe!!!

nie wiem co napisac poprostu brak mi slów....

[katja79]

oj widze ze juz spicie a ja wlasnie weszlam zobaczyc co sie dzialo podczas mojej nieobecnosci no i przeczytalam wiadomosc od Isabelki i poprostu nie moge...jak strasznie niesprawiedliwy jest los tyle dzieci rodzi sie w patologi, glodne i niedopilnowane zdrowo rosna mimo tego ze nikomu na tym nie zalezy... a tam gdzie dziecko traktowane jest jak cud coraz czesciej sa problemy i nieszczescia.

[katja79]

Ewciaa

a oto moja komoda, narazie pusta wietrzy się ale jutro będe robić porządki

Ewciaa sliczna komoda no to teraz juz bedziesz szalec...

no i GRATULACJE Z OKAZJI 30-TKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ALE Z NAS GAPY NIE ZAUWAZYLYSMY...:36_2_49::36_2_49::36_2_49:

[katja79]

mama2

dziewczynki...nie moge za bardzo powiedziec o co chodzi ale chwilowo podłamała mnie pewna sprawa zyciowa...
oczy mam spuchniete od płaczu i czeka mnie na 100% nieprzespana noc, jestem tak rozedrgana wewnetrznie ze wspólczuje mojemu synkowi ale nie umiem zapanowac nad emocjami....teraz przydało by sie cos na uspokojenie, zeby tylko noc przetrwac
i tylko czekac zeby czas zadziałał i zeby wszystko sie jakos ułozyło. Dobranoc

MAMA2 zawsze tak jest ze na swiezo czlowiek nie zawsze potrafi sobie poradzic z trudnymi sytuacjami mam tylko nadzieje ze nie dotyczy ona zdrowia kogos bliskiego bo jesli chodzi o inne rzeczy to napewno jakos sie wszystko ulozy zobaczysz:36_3_16::36_3_16:buziaki na smuteczki i oby jutro bylo lepiej...

[katja79]

jola22

Gdzie podziewają się moje Majowe Słoneczka???

Czy wiecie, że nasz wątek ma najwięcej odwiedzin i odpowiedzi z wszystkich postów?

Cały czas myślę o Mamie2 - zadała mi klina i martwię się o nią.

Ja dziś sprawdziłam swoje wyniki testu krwi na glukozę i jest ok, i co najlepsze to moja hemoglobina wzrosła z, 10 na 11 więc kolejny powód do radości.
Jutro mam spotkanie z położną.
Mam dostać pierwszą szczepionkę z przeciwciałami - mam nadzieję, że nie ma po niej żadnych skutków ubocznych i będę się dobrze czuła.

Jola gratuluje super wyników a jaka ta szczepionke masz dostac????????

[katja79]

Daffodil

Co do karuzelek, to właśnie mi się udało! Dokładnie taka jak chciałam:

FISHER PRICE KARUZELA + PILOT <---------------- (557164809) - Aukcje internetowe Allegro

I na przesyłce zaoszczędzimy, bo gość jest z Krakowa i pasuje mu odbiór osobisty.

Daffodil swietny zakup a te miski jakie slodkie ja ta karuzelke kupilam przyjaciólce jak urodzila synka i byla baaardzo zadowolona ma naprawde fantastyczne funkcje no i ten pilot suuper sprawa