Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

katja79
jola22
No i kupiłam sobie piżamkę do porodu, i nawet jestem w szoku, że taką udało mi się trafić.
Miałam kupić taką jak Mama2, ale nie miał by mi jej, kto z Polski przywieźć., więc kupiłam tutaj.
Oczywiście strzeliłam parę fotek i już się chwalę.

Jola ale z ciebie sliczny grubasek:smile_jump::smile_jump:, a koszulka suuper z tego co pamietam to jak do tej pory tylko Gunia ma seksi koszulke czarna a tak poza tym wszystkie wyladujemy na porodówkach w szarosciach:smile_move:

Sama nie wiem, czemu wzięłam szarą - były jeszcze czarne, różowe, czerwone, jakieś w kwiatki.
Szary to taki bezpieczny niewyróżniający się kolor - może, dlatego, ale muszę kupić jeszcze jedną to wtedy zaszaleje z kolorem.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2
lutka
gunia, koorowe zasłonki/roleta, dywanik, lampka +obrazki szybko ożywią pokój.

chyba juz kiedyś się pytałam: jak długo staralyscie się o fasolki?

ja odrazu zaszłam w pierwszym planowanym miesiacu:36_2_22::36_2_22:
a powiem wam smieszna historie w miesiacu ktorym zaczelismy sie starac zauwazylam u meza cos co wskazywało by na porzadna bezpłodnosc (mniejsza o co chodzi) wiec mowie do niego zacznijmy sie teraz starac moze przy dobrych wiatrach zajde w ciaże do roku czasu , kupilam testy owulacyjne i przystapilismy do działania:sklon::sklon:
w miedzy czasie umowilam go do urloga i na spermiogram... w dniu spodziewanej @ zrobiłam test i szczeke prawie zbierałam z podłogi ...radosc i ZDZIWIENIE ZE JUZZZZZZZZZZZZZZZZZZ
a maz taki zszokowany do mnie" to mam isc jutro na to badanie spermy?:what::what::what:" :36_11_1::36_11_1::36_11_1:

moze to coś wskazywało nie na słabe plamniki ale na wyjątkowo sprawną kijankę i stąd duzy synuś :D

hihi:36_1_1::36_1_1:

Odnośnik do komentarza

katja79
lutka
sexi mama :D już to widzę, jak spocone, z obolałymi kroczami lub podbrzuszami, neiwyspane paradujemy w seksownych koszulach.

:36_2_34::36_2_34::36_2_34:
jeszcze blade jak sciana...

i z ciężkimi biustami i plamami mlecznymi na owych koszulkach :)

Odnośnik do komentarza

lutka
katja79
lutka
sexi mama :D już to widzę, jak spocone, z obolałymi kroczami lub podbrzuszami, neiwyspane paradujemy w seksownych koszulach.

:36_2_34::36_2_34::36_2_34:
jeszcze blade jak sciana...

i z ciężkimi biustami i plamami mlecznymi na owych koszulkach :)

i gigantycznymi podkladami miedzy nogami...
:36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

mama2
lutka
gunia, koorowe zasłonki/roleta, dywanik, lampka +obrazki szybko ożywią pokój.

chyba juz kiedyś się pytałam: jak długo staralyscie się o fasolki?

ja odrazu zaszłam w pierwszym planowanym miesiacu:36_2_22::36_2_22:
a powiem wam smieszna historie w miesiacu ktorym zaczelismy sie starac zauwazylam u meza cos co wskazywało by na porzadna bezpłodnosc (mniejsza o co chodzi) wiec mowie do niego zacznijmy sie teraz starac moze przy dobrych wiatrach zajde w ciaże do roku czasu , kupilam testy owulacyjne i przystapilismy do działania:sklon::sklon:
w miedzy czasie umowilam go do urloga i na spermiogram... w dniu spodziewanej @ zrobiłam test i szczeke prawie zbierałam z podłogi ...radosc i ZDZIWIENIE ZE JUZZZZZZZZZZZZZZZZZZ
a maz taki zszokowany do mnie" to mam isc jutro na to badanie spermy?:what::what::what:" :36_11_1::36_11_1::36_11_1:

:36_1_1: nastraszylas jego zolnierzy i sie zmobilizowali :36_1_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

u mnie ciężko powiedzieć, niby wcześniej zdarzało nam sie zaszaleć do końca ale nigdy wtedy nie widziałam u siebie objawów owulacji. Natomiast w sierpniu gdy podejrzewałam że bedzie owu kochaliśmy się w ciagu tyg 3 razy,w tym w dniu kiedy owu musiała być i to całkiem mocna bo dała mocne objawy i tez się udało :)

Odnośnik do komentarza

katja79
lutka
mało coś jest październiczek, ciekawe kiedy się rozkręcą?

Lutka ale o co chodzi bo ja nie kumam?

o to ze temat mamuś październikowych 2009 coś słabo się rozkręca a azalożony był w styczniu, pewnie neidługo listopadówki zaczną sie dowiadywac o fasolkach :D

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
lutka
gunia, koorowe zasłonki/roleta, dywanik, lampka +obrazki szybko ożywią pokój.

chyba juz kiedyś się pytałam: jak długo staralyscie się o fasolki?

ja odrazu zaszłam w pierwszym planowanym miesiacu:36_2_22::36_2_22:
a powiem wam smieszna historie w miesiacu ktorym zaczelismy sie starac zauwazylam u meza cos co wskazywało by na porzadna bezpłodnosc (mniejsza o co chodzi) wiec mowie do niego zacznijmy sie teraz starac moze przy dobrych wiatrach zajde w ciaże do roku czasu , kupilam testy owulacyjne i przystapilismy do działania:sklon::sklon:
w miedzy czasie umowilam go do urloga i na spermiogram... w dniu spodziewanej @ zrobiłam test i szczeke prawie zbierałam z podłogi ...radosc i ZDZIWIENIE ZE JUZZZZZZZZZZZZZZZZZZ
a maz taki zszokowany do mnie" to mam isc jutro na to badanie spermy?:what::what::what:" :36_11_1::36_11_1::36_11_1:

:36_1_1: nastraszylas jego zolnierzy i sie zmobilizowali :36_1_1:


Żołnierze pomyślały sobie o badaniu to od razu ruszyły do celu.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
Wiecie, co ja pamiętam jak postanowiliśmy z moim M, że" od dziś zaczynamy starania” to po wszystkim trzęsłam się jak to by był mój pierwszy raz, a mój M śmiał się ze mnie, że zachowuję się jak 15 latka.:what:
A jak już zaszłam to miałam takiego stracha, – co teraz będzie, że szok.:noooo::noooo:

i ja byłam przestraszona jak już podjecliśmy decyzję, i jak zobaczyłam 2 kreski to był wielki banan na ustach a chwilę później jak rozmawialiśmy przez tel to strach i płacz.

Odnośnik do komentarza

jola22


Gunia piękna ta pościel - sama bym taką kupiła.

Moja jest troszke inna, we wzorki, nie paski, ale nie umialam znalezc. W kazdym badz razie kolorystyka ta sama. No i wciaz nie weim czy na niebiesko czy na zielono. Ta moja sypialnie nie daje mi spokoju.
A Maksiowi na scianie chcialabym wymalowac albo przykleic takie motyle albo jakies inne ornamenty. Mysle ciezko jak meble ustawic i wszystko wydaje sie bez sensu. Najgorsze, ze mam tylko kolyske na razie a lozeczko przyjedzie dopiero w kwietniu i nie moge poprzesuwac sobie wczesniej.

Odnośnik do komentarza

lutka
jola22
Wiecie, co ja pamiętam jak postanowiliśmy z moim M, że" od dziś zaczynamy starania” to po wszystkim trzęsłam się jak to by był mój pierwszy raz, a mój M śmiał się ze mnie, że zachowuję się jak 15 latka.:what:
A jak już zaszłam to miałam takiego stracha, – co teraz będzie, że szok.:noooo::noooo:

i ja byłam przestraszona jak już podjecliśmy decyzję, i jak zobaczyłam 2 kreski to był wielki banan na ustach a chwilę później jak rozmawialiśmy przez tel to strach i płacz.

Miałam dokładnie to samo - a mój M miał ubaw ze mnie.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

katja79
gunia43
A ja mam sprzatac i jak zwykle sie zebrac nie moge. Pewnie zaczne dopiero wieczorem. Jakos w ciazy strasznie dom zapuscilam. Nic mi sie nie chce i energii zupelnie nie mam. Teraz najchetniej bym znow sie polozyla spac. Ale sei boje, ze jak stane to bede sie czuc jakby mnie ktos walcem tozjechal.

Z drugiej strony to wczoraj zmusilam wieczorem meza, zeby kolyske zlozyl, ze mnie to niby zmobilizuje do porzadkow.... Akurat!:what:

No i jak ta kolyska????? kurcze szkoda ze nie masz teraz tego aparatu, ona byla biala dobrze pamietam??ja juz sie nie moge doczekac lózeczka chociaz pewnie i tak jeszcze bym nie rozkladala zeby sie nie kurzylo chociaz wlasciwie tak mi sie wydaje a jakby juz bylo w domu to bym nie wytrzymala..:smile_jump:
Nie mam komody wiec wymyslilam, ze do kolyski poukladam rzeczy dla Maksia. Bede miala motywacje, zeby wyprasowac. A jak juz powkladam to potem wsyzstko przykryje, zeby sie nie kurzylo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...