Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Witajcie czwartkowo mamusie moje kochane :)
Ja dzisiaj oficjalnie zakończyłam dietę w szóstym dniu z 3,5 kg na minusie. Organizm się zbuntował zupełnie. Szkoda mi strasznie, bo rezultat jest ekstra, ale dzisiaj rano miałam takie zawroty głowy i miękkie kolana, że bałam się Kubę wziąć na ręce :/ Dobrze, że M. szedł do pracy na później, to się dzieckiem zajął.
No ale cóż, wynik i tak całkiem niezły. Teraz będę się starać wagę utrzymać i może jeszcze coś uda mi się zrzucić w wolniejszym już tempie.

Daffodil - a ja ci i tak gratuluje zawzietosci i wspanialego rezultatu. 3 i pol kilo to starsznie duzo. A jak sie ma pod opieka malego rozbujnika to trzeba diete przerwac, bo sil trzeba miec coniemiara. Madra decyzja. Twardziel z Ciebie, serio!!!!

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Witajcie czwartkowo mamusie moje kochane :)
Ja dzisiaj oficjalnie zakończyłam dietę w szóstym dniu z 3,5 kg na minusie. Organizm się zbuntował zupełnie. Szkoda mi strasznie, bo rezultat jest ekstra, ale dzisiaj rano miałam takie zawroty głowy i miękkie kolana, że bałam się Kubę wziąć na ręce :/ Dobrze, że M. szedł do pracy na później, to się dzieckiem zajął.
No ale cóż, wynik i tak całkiem niezły. Teraz będę się starać wagę utrzymać i może jeszcze coś uda mi się zrzucić w wolniejszym już tempie.

Ja pierniczę, to bardzo dużo przez 6 dni stracić. A jak z wymiarami, to znaczy, gdzie najwięcej straciłaś?
Dziewczyny, bo i ja się skuszę na jakąś dietę, takie ambitne jesteście, że aż mi głupio.
Gratuluję wyniku i bardzo słuszna decyzja z końcem tej diety, tfu głodówki, bo inaczej tego nazwać się nie da.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Witajcie czwartkowo mamusie moje kochane :)
Ja dzisiaj oficjalnie zakończyłam dietę w szóstym dniu z 3,5 kg na minusie. Organizm się zbuntował zupełnie. Szkoda mi strasznie, bo rezultat jest ekstra, ale dzisiaj rano miałam takie zawroty głowy i miękkie kolana, że bałam się Kubę wziąć na ręce :/ Dobrze, że M. szedł do pracy na później, to się dzieckiem zajął.
No ale cóż, wynik i tak całkiem niezły. Teraz będę się starać wagę utrzymać i może jeszcze coś uda mi się zrzucić w wolniejszym już tempie.

o matko! w cholere z ta dieta! i tak ladnie schudlas! a te 3,5 to woda czy tluszczyk tzn czy czujesz po ciuchach ze jest luzno?? Gratuluje dzielna bylas a ta dieta trwa chyba 7 dni wiec wytrwalas prawie do konca:36_27_5:

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
gunia43
No i na koniec witam sie czwartkowo:36_2_15:. Dzisiaj musze jechac do Dortmundu chrzest zalatwiac. Troche mi sie nie chce, ale najgorzej sie zebrac, potem to juz z gorki.

No to my tylko daleko w tyle z chrztem.
Oj to nie jestem ostatnia. Jakos tak kojarzylam, ze Lenka chyba jeszcze nie byla chrzczona. Czy jakies dziecko jeszcze czy tylko nasze???

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Daffodil
Witajcie czwartkowo mamusie moje kochane :)
Ja dzisiaj oficjalnie zakończyłam dietę w szóstym dniu z 3,5 kg na minusie. Organizm się zbuntował zupełnie. Szkoda mi strasznie, bo rezultat jest ekstra, ale dzisiaj rano miałam takie zawroty głowy i miękkie kolana, że bałam się Kubę wziąć na ręce :/ Dobrze, że M. szedł do pracy na później, to się dzieckiem zajął.
No ale cóż, wynik i tak całkiem niezły. Teraz będę się starać wagę utrzymać i może jeszcze coś uda mi się zrzucić w wolniejszym już tempie.

Ja pierniczę, to bardzo dużo przez 6 dni stracić. A jak z wymiarami, to znaczy, gdzie najwięcej straciłaś?
Dziewczyny, bo i ja się skuszę na jakąś dietę, takie ambitne jesteście, że aż mi głupio.
Gratuluję wyniku i bardzo słuszna decyzja z końcem tej diety, tfu głodówki, bo inaczej tego nazwać się nie da.
Ty chudzielcu nawet nie waz sie diety zadnej rozpoczynac!!!!

Odnośnik do komentarza

isabela
mama2
lutka
mama2 co powiedzeliscie Klaudii?

to jak bylo ze dzidzius byl tak malenki a ja chora..oslabiona , i dzidzius nie mogl sie rozwijac i umarl ze czasem sie tak dzieje...pwiedzialam ze nie byl jeszcze takim prawdziwym dzidziusiem tylko mala kuleczka :(

dobrze, ze tak wlasnie jej to wytlumaczylas, madra mama :) Buziaki dla Ciebie kochana :Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love: Trzymaj sie, zobaczysz, ze jak tylko troche sie wzmocnisz zajdziesz w ciaze zdrowa i silna :)
Bardzo madra i kochana :-)

Odnośnik do komentarza

gunia43
isabela
mama2

to jak bylo ze dzidzius byl tak malenki a ja chora..oslabiona , i dzidzius nie mogl sie rozwijac i umarl ze czasem sie tak dzieje...pwiedzialam ze nie byl jeszcze takim prawdziwym dzidziusiem tylko mala kuleczka :(

dobrze, ze tak wlasnie jej to wytlumaczylas, madra mama :) Buziaki dla Ciebie kochana :Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love: Trzymaj sie, zobaczysz, ze jak tylko troche sie wzmocnisz zajdziesz w ciaze zdrowa i silna :)
Bardzo madra i kochana :-)

I silna!!! A przeciwności się skończą, bo muszą, nie ma innej drogi.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam po super przespanej nocy....statnio taki mało było
BOŻE ile wy nastukałyście przez jeden wieczór, ja nie wiem wy chyba nie spicie??!!
ja znów nie zdąrze tego przeczytać...dziś ma przyjechac kuznka ...która boi się że jest w ciązy i ma robić test u mnie..mam jej kupić a ona nie wie jak się obsuguje....hahha :) później teściowa ale za to mam wolne

Ewciaa - No i fajnie. Oj czyuje ze znow nowego bejbika przybedzie. Widzisz Ewciaa - swiat jest piekny jak sie na to spojrzy z tej perspektywy. Mam nadzieje, ze humor juz dzis lepszy po przespanej nocy :-)

Odnośnik do komentarza

gunia43
Kamidianka
Daffodil
Witajcie czwartkowo mamusie moje kochane :)
Ja dzisiaj oficjalnie zakończyłam dietę w szóstym dniu z 3,5 kg na minusie. Organizm się zbuntował zupełnie. Szkoda mi strasznie, bo rezultat jest ekstra, ale dzisiaj rano miałam takie zawroty głowy i miękkie kolana, że bałam się Kubę wziąć na ręce :/ Dobrze, że M. szedł do pracy na później, to się dzieckiem zajął.
No ale cóż, wynik i tak całkiem niezły. Teraz będę się starać wagę utrzymać i może jeszcze coś uda mi się zrzucić w wolniejszym już tempie.

Ja pierniczę, to bardzo dużo przez 6 dni stracić. A jak z wymiarami, to znaczy, gdzie najwięcej straciłaś?
Dziewczyny, bo i ja się skuszę na jakąś dietę, takie ambitne jesteście, że aż mi głupio.
Gratuluję wyniku i bardzo słuszna decyzja z końcem tej diety, tfu głodówki, bo inaczej tego nazwać się nie da.
Ty chudzielcu nawet nie waz sie diety zadnej rozpoczynac!!!!

Daffo na czym Twoja dieta polegala????? Mam nadzieje, ze nie na glodowce

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela
gunia43
Kamidianka

Ja pierniczę, to bardzo dużo przez 6 dni stracić. A jak z wymiarami, to znaczy, gdzie najwięcej straciłaś?
Dziewczyny, bo i ja się skuszę na jakąś dietę, takie ambitne jesteście, że aż mi głupio.
Gratuluję wyniku i bardzo słuszna decyzja z końcem tej diety, tfu głodówki, bo inaczej tego nazwać się nie da.
Ty chudzielcu nawet nie waz sie diety zadnej rozpoczynac!!!!

Daffo na czym Twoja dieta polegala????? Mam nadzieje, ze nie na glodowce

nie pytana odpowiem ze stosowala diete kopenhadzka

Odnośnik do komentarza

Aaaa, i jeszcze dzwoniła lekarka Kuby, że odwołuje wizytę, bo chora i jedziemy dzisiaj po południu do innego lekarza. Niby mogłam się umówić na koniec przyszłego tygodnia, ale boję się że jak przyjdę do pracy taka osłabiona, to zaraz coś przywlekę i znowu nam się szczepienie opóźni :/ Trochę szkoda, bo chciałam ją o parę ważnych rzeczy zapytać, m.in. o gluten, a tego lekarza w życiu na oczy nie widziałam. No ale najwyżej jeszcze się wstrzymamy, bo z artykułu, który Katja kiedyś wkleiła i tak wynika, że nie ma się co śpieszyć.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Aaaa, i jeszcze dzwoniła lekarka Kuby, że odwołuje wizytę, bo chora i jedziemy dzisiaj po południu do innego lekarza. Niby mogłam się umówić na koniec przyszłego tygodnia, ale boję się że jak przyjdę do pracy taka osłabiona, to zaraz coś przywlekę i znowu nam się szczepienie opóźni :/ Trochę szkoda, bo chciałam ją o parę ważnych rzeczy zapytać, m.in. o gluten, a tego lekarza w życiu na oczy nie widziałam. No ale najwyżej jeszcze się wstrzymamy, bo z artykułu, który Katja kiedyś wkleiła i tak wynika, że nie ma się co śpieszyć.

no to szkoda ..i racja nie ma co zwlekac ze szczepeiniem kiedy tak choroby szaleja moj maksik nie zarazil sie kaszlem ode mnie hurrraaa

Odnośnik do komentarza

Zębów dalej nie ma. Dziecko jeść nie chce, wmuszam mu trochę zimnego mleka, ale daleko mu do tego co zjadał kiedyś. I rzeczywiście bardzo źle na ciepłe reaguje, przetestowałam na herbatce, która miała około 40 stopni. Dwa łyczki, wyciąga butlę i płacz, za chwilę znowu to samo, biedak mój mały. Jak ostudziłam, to wypił bez problemu.
Dzisiaj ważenie, a on mi schudnie przez to jedzenie, a że do gigantów nie należy, to nie najlepiej się złożyło :)

Odnośnik do komentarza

mama2
witam sie ...dobrze ze sie przy okazji moja niedzwiedzia lapa zajeli w szpitalu i dzis juz przypomina lape malego misia :)bedzie dobrze ..kaszel sie odrywa wiec antybiotyk zadzialal..\Klaudusia zaczyna za to ostro kaszlec :36_2_24:
Maksio wrocil do swojej tradycji..pobudek bylo 5 :16_12_9:
Daffo trzymam kciuki za szczepienie ciekawe ile Kubelek wazy i mierzy:36_17_1:

zostawilam dzis maksa na chwile w jego pokoju na dywanie ...po paru minutach sporo sie przemiescil i lapka wlasnie siegal do kabli wpietych w przedluzacz myslalam ze osiwieje cos czuje ze bedzie bardzo pomyslowym dzieckiem..\klaudia byla bardzo spokojna, nie zabezpieczalam przed nia szafek kontaktow itp...a tu cos czuje ze bedzie ostro!:36_7_5:
Myly elektryk rosnie. A od elektryka do prezydenta to juz tylko krok :-)
No to ladnie Maksik pelza. Silny z niego chlopak. MOj z tym w tyle. Jak lezal tylko na pleckach bardzije umial sie przesunac niz jak jest na brzuszku.
Dobrze, ze kaszel juz lepszy. Klaudynce duzo zdrowka zycze!

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Zębów dalej nie ma. Dziecko jeść nie chce, wmuszam mu trochę zimnego mleka, ale daleko mu do tego co zjadał kiedyś. I rzeczywiście bardzo źle na ciepłe reaguje, przetestowałam na herbatce, która miała około 40 stopni. Dwa łyczki, wyciąga butlę i płacz, za chwilę znowu to samo, biedak mój mały. Jak ostudziłam, to wypił bez problemu.
Dzisiaj ważenie, a on mi schudnie przez to jedzenie, a że do gigantów nie należy, to nie najlepiej się złożyło :)

Daffodil - moj tez nie jadl jak by chory. Zobaczysz apetyt wrici i Kubus nadrobi straty. Zreszta taki chudzielec z niego nie jest. Ile wazy i mierzy? U nas 71 cm i 7800 g ostatnio bylo.

Odnośnik do komentarza

Jola30
gunia43
Powiem Wam, ze co do kaszek mi o zawsze nie pasowalo. Bo jak nie mozna przechodzic z jednego mleka na drugie ot siup i kaza ceregiele robic to mi sie klocilo na moj rozum, ze kaszka z jednym mlekiem a normalnie mleko inne i wszytko w jeden dzien i jeszcze wymieszane....
Jola30 - czekam na wyjasnienia!!!!!!!:36_13_4:

Gunia chodzi o to że kaszke mleczno -ryżową robimy do jedzenia dla dziecka przez łyżeczke a nie rozrabiamy z mlekiem modyfikowanym i zastepujemy miarki tak jak nam sie podoba i dziecko pije przez butle.
Pani Dr powiedziała ,że od takiego robienia dziecko żle się czuje i takie tam...
a jak chcemy mieszać to są od tego kaszki zwykłe i kleiki ryzowe.:36_3_15:

oj pokrecone....ja napisze to tak ze jesli chcemy dac kaszke do mleka to taka zwykla nie mleczna a jak chcemy ta mleczna kaszke to z woda bez mleka proste.a o jakim zastepowaniu napisalas to ja niekumam....


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Zębów dalej nie ma. Dziecko jeść nie chce, wmuszam mu trochę zimnego mleka, ale daleko mu do tego co zjadał kiedyś. I rzeczywiście bardzo źle na ciepłe reaguje, przetestowałam na herbatce, która miała około 40 stopni. Dwa łyczki, wyciąga butlę i płacz, za chwilę znowu to samo, biedak mój mały. Jak ostudziłam, to wypił bez problemu.
Dzisiaj ważenie, a on mi schudnie przez to jedzenie, a że do gigantów nie należy, to nie najlepiej się złożyło :)

KURCZE BIEDNY KUBUS moglyby te zebole juz wyjsc ..mam nadzieje ze dlugo to nie bedzie trwalo i nie odbije sie to znaczaco na jego wadze .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...