Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

gunia43
jola22
A moja Julka chyba ma coś wspólnego z Adasiem Elwiry - jadłam jogurta a ona tak się na mnie patrzyła że szok, a za chwile w płacz, no to ja w te pędy po deserek dla niej - no i co ?? zjadła 3/4 słoiczka w tempie expresowym i jeszcze cycem popiła.

Brawo dla Julci. Jak to cieszy jak dzieciaki maja apetyt.
Moj Maksik obrazil sie na warzawka. Musze mieszac z deserkiem owocowym bo inaczej tknac prawie nie chce, chyba ze zmiksowane z butli. Nie wiem co jest. Do niedieli bylo ok i taka zmiana. Myslalam, ze przejdzie ale dzisiaj juz humor ok, apetyt na inne rzeczy tez i to samo :-((

U nas też dzisiaj kryzys jedzeniowy. O matko, co ja się nawydurniałam, żeby zjadł obiad i deser. Najlepiej działa udawanie Indianina :lup: Bo mleko normalnie je.
Ale na 99% powodem są dziąsła, bo łyżkę tak gryzł, że prawie złamał. A teraz szoruje po dziąsłach skarpetą, którą ściągnął z nogi. I w ogóle maruda do kwadratu, więc to chyba znowu zęby ruszają :15_4_128:

Odnośnik do komentarza

gunia43
jola22
A moja Julka chyba ma coś wspólnego z Adasiem Elwiry - jadłam jogurta a ona tak się na mnie patrzyła że szok, a za chwile w płacz, no to ja w te pędy po deserek dla niej - no i co ?? zjadła 3/4 słoiczka w tempie expresowym i jeszcze cycem popiła.

Brawo dla Julci. Jak to cieszy jak dzieciaki maja apetyt.
Moj Maksik obrazil sie na warzawka. Musze mieszac z deserkiem owocowym bo inaczej tknac prawie nie chce, chyba ze zmiksowane z butli. Nie wiem co jest. Do niedieli bylo ok i taka zmiana. Myslalam, ze przejdzie ale dzisiaj juz humor ok, apetyt na inne rzeczy tez i to samo :-((

Gunia twoje dziecie jest pod jednym wzgledem niesamowite ...maksio jest nieprzewidywalny..jak tak opisujesz to ma takie zwroty w akcji ze jakby nie ten Maksio :D hehe ciekawe kto to zniego wyrosnie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
jola22
A moja Julka chyba ma coś wspólnego z Adasiem Elwiry - jadłam jogurta a ona tak się na mnie patrzyła że szok, a za chwile w płacz, no to ja w te pędy po deserek dla niej - no i co ?? zjadła 3/4 słoiczka w tempie expresowym i jeszcze cycem popiła.

Brawo dla Julci. Jak to cieszy jak dzieciaki maja apetyt.
Moj Maksik obrazil sie na warzawka. Musze mieszac z deserkiem owocowym bo inaczej tknac prawie nie chce, chyba ze zmiksowane z butli. Nie wiem co jest. Do niedieli bylo ok i taka zmiana. Myslalam, ze przejdzie ale dzisiaj juz humor ok, apetyt na inne rzeczy tez i to samo :-((

U nas też dzisiaj kryzys jedzeniowy. O matko, co ja się nawydurniałam, żeby zjadł obiad i deser. Najlepiej działa udawanie Indianina :lup: Bo mleko normalnie je.
Ale na 99% powodem są dziąsła, bo łyżkę tak gryzł, że prawie złamał. A teraz szoruje po dziąsłach skarpetą, którą ściągnął z nogi. I w ogóle maruda do kwadratu, więc to chyba znowu zęby ruszają :15_4_128:

hehe a jak to jest udawanie indianina??? u nas dziala jak robie takim motylem a kuku widze cie i motyl wyskakuje zza fotelika

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil
gunia43

Brawo dla Julci. Jak to cieszy jak dzieciaki maja apetyt.
Moj Maksik obrazil sie na warzawka. Musze mieszac z deserkiem owocowym bo inaczej tknac prawie nie chce, chyba ze zmiksowane z butli. Nie wiem co jest. Do niedieli bylo ok i taka zmiana. Myslalam, ze przejdzie ale dzisiaj juz humor ok, apetyt na inne rzeczy tez i to samo :-((

U nas też dzisiaj kryzys jedzeniowy. O matko, co ja się nawydurniałam, żeby zjadł obiad i deser. Najlepiej działa udawanie Indianina :lup: Bo mleko normalnie je.
Ale na 99% powodem są dziąsła, bo łyżkę tak gryzł, że prawie złamał. A teraz szoruje po dziąsłach skarpetą, którą ściągnął z nogi. I w ogóle maruda do kwadratu, więc to chyba znowu zęby ruszają :15_4_128:

hehe a jak to jest udawanie indianina??? u nas dziala jak robie takim motylem a kuku widze cie i motyl wyskakuje zza fotelika

Wydawanie indiańskiego odgłosu paszczą :) Dziecko się zaśmiewa, to można coś wcisnąć do dzioba :)

Odnośnik do komentarza

gunia43
NO i wiatm piatkowow!!!!:36_3_15:
Dzisja neta mam duzo wczeniej jak wczaoraj, wiec wczesniej jestem :smile_move:
Ja juz posciel wyprasowalam i zmienilam, zjadlam sniadanie, z dzieckiem sei pobawilam i uspilam (no w sumie to sam sie uspal :-)), przygotowalam warzywka na zupke, posprzatalam kuchnie, nastawilam pranie i poczytalam "Jezyk niemowlat"
NOrmalnie siebie nie poznaje:36_13_4: Czyzbym wychodzila z ponad rocznego impasu i nicnieczciectwa ..... ???

O RANY GUNIA ALE MASZ POWERA :smile_jump: JA OSTATNIO JAK ZÓŁW CHODZĘ.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

e2e2
katja79
hej babeczki ja znów po dwudniowej nieobecnosci sie witam Maja daje mi w kosc i to porzadnie nie wiem co sie z nia dzieje nie chce sama lezec ani siedziec tylko raczki przed wczoraj caly dzien wlasciwie ja nosilam wczoraj mialam gosci przyjechaly kolezanki z pracy i nadziwic sie nie mogly bo mala przez trzy godziny moze z 15 min w lezaczku posiedziala no i na rekach oczywiscie na siedzaco nie ma mowy trzeba stac a najlepiej chodzic...normalnie w tylku jej sie poprzestawialo:lup: no i noce w jednym łóżku juz sa norma bo budzi sie praktycznie co godzine :o_noo: teraz siedzi w lezaczku i juz sie niecierpliwi i wali ghrzechotka w słonia:what:no a ja czekm na powtórke brzyduli z jednym okiem zamknietym bo spac mi sie chce niemilosiernie i mam nadzieje ze moje dziecko zaraz pójdzie spac bo wstala dzis o 6:lup:

Może to skok,a jak Majci kupy już się uregulowały?

tak robi codziennie ale niestety cały czas jak koza:D

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...