Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

jola22
Daffodil
mama2corun

hehe to korzenie jaskiniowcow sie odzywaja :) za wlosy i do jaskini :D hehe
my meczymy deserek bo inaczej tego nazwac niemozna ....Ola dzis wogole niewspolpracuje co jej wloze podstepem do buzi lyzeczke to wszystko wypluwa ;/ jak sie doczekam wozka to ide na miasto jakies inne deserki kupic i bede prubowac inne i bede moze mieszac.ehh ciezka nauka jedzenia przed nami ;/ kurka z Oliwia niebylo problemu i smoka chciala i jadla ladnie z lyzeczki mimo ze cyc byl 10 miesiecy,wiec niekumam.poprostu kazde diecko inne.....

He he, muszę to moje dziecko jakiegoś przyzwoitego zachowania nauczyć, bo widzę, że nieokrzesany typek mi rośnie :)

A z deserków polecam gruszki. Kuba uwielbia i pochłania w takim tempie, że prawie mu nosem wychodzą :) Pat-k też pisała, że jej Tosia lubi, więc może Oleńce też posmakują.

Popieram - Julcia też lubi gruszki.

I Lenka, zwłaszcza z działki, takie słodziuteńkie.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
ja generalnie wpadlam w polapke i to powinnam miec doswiadczenie przy 2 dziecku ale neistety. Nie wiedzialam ze tak istotne jest zeby dziecko nie zasypialo przy piersi..jak mial pare tygodni to nie moglam nauczyc go samego zasypiac bo przy placzu sie bardzo zanosil i balam sie ze zsinieje ..potem cieszylam sie jak zasypial przy cycku niewiedzac ze krece na siebie bata..a teraz jest coraz ciezej a potem bedzie to prawie niewykonalne...jak dla mnie porazka no ale maks jest zupelnie inny niz klaudia ..dziwaka mam i tyle smoczka nienawidzi..i tu tez jest duzy problem..nic pozostaje mi tylko cierpliwie poczekac az bedzie gotow na zmiany czyli spanie samemu czy odejscie od cyca

Mama a po jaką cholerę Wam kiedyś wysyłałam Tracy Hogg?? I nieraz trułam, że Kubę po cycku rozbudzam. Chociaż wierz mi, że czasem naprawdę nie miałam na to ochoty :) Ale zawsze jak ssał już tylko, żeby pociamkać, to bach dziecko do pionu i nie było spania. Jednak dobrze mądre książki jeszcze w ciąży poczytać :) I prawda jest taka, że nigdy nie traktował cycka jak uspokajacza, chociaż miał ku temu zapędy. Jedzonko i tyle, jak się najadł, to puszczał.
Jednak bez porównania łatwiej urabiać dziecko od początku, jak nie ma jeszcze swoich przyzwyczajeń. Bo teraz to już naprawdę trzeba mieć silną wolę.

hehe ale reprymenda ;) do kąta, za nieprzeczytanie Tracy Hogg :D

swoją droga tez musze przeczytac, moze jest tam cos o rozszerzaniu diety niemowlat. juz sil nie mam wojowac z moim uparciuchem. zje kilka lyzeczek i finito.

Daffodil pisalas kiedys, ze Kuba 2 tygodnie po wprowadzeniu butli juz mial staly rytm posilkow. a jak doszliscie do tego? sama wyznaczylas mu pory, czy dawalas butle na zadanie i Kuba ustalil sobie rytm?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
jola22
mama2
wczoraj dzwonili do mnie z pracy jedna laska zlozyla wypowiedzenie , druga poszla na l-4 w ciazy i zostala jedna prosili zebym dzis przyszla bo jakas kontrola jest z zusu a ja juz jestem kierownikiem na papierze wiec ...ide :36_2_16: podobno bajzel jest w papierach straszny . \jka ja sie tam odnajde to nie wiem

Mama2 to powodzenia życzę - pewnie będą cię teraz namawiać żebyś wcześniej do pracy wróciła.

probowali ale nic z tego :):comp_ihate:

Zuch dziewczyna.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2
jola22
mama2
wczoraj dzwonili do mnie z pracy jedna laska zlozyla wypowiedzenie , druga poszla na l-4 w ciazy i zostala jedna prosili zebym dzis przyszla bo jakas kontrola jest z zusu a ja juz jestem kierownikiem na papierze wiec ...ide :36_2_16: podobno bajzel jest w papierach straszny . \jka ja sie tam odnajde to nie wiem

Mama2 to powodzenia życzę - pewnie będą cię teraz namawiać żebyś wcześniej do pracy wróciła.

probowali ale nic z tego :):comp_ihate:

A jak dzisiaj poszło?

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Daffodil
Kamidianka
A myśmy się dotlenili na wieczornym spacerku. Oj, fajne powietrze, rześkie. Mam nadzieję, że to się przełoży na spanie.

Oj, ale mi brakuje takich wyjść wieczornych. Ale za dwa tygodnie na weekend przyjadą moi rodzice i możemy na dwa dni wybyć :) Do poniedziałku zostaną, więc super. Kino koniecznie zaliczymy i może jeszcze jakąś romantyczną kolację :fun:A mnie z kolei takich właśnie wyjść brakuje, do kina, do teatru, na tańce, połazić na mieście wieczorem. Ogólnie, z M. Może nam się uda na festiwal coroczny wyskoczyć, w listopadzie będzie wiele koncertów, to być może się załapiemy. Do teatru bym poszła, okrutnie mi się chce :D

ja planuje w nastepny weekend wyskoczyc z kumpela do kina. To bedzie pierwszy raz kiedy zostawie M z Tosia na dluzej niz 2 godziny. Kiedys musze sie przelamac a ostatnio juz sie we mnie gotuje od siedzenia w domu i rutyny, wiec najwyzszy czas

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2corun
mama2
wczoraj dzwonili do mnie z pracy jedna laska zlozyla wypowiedzenie , druga poszla na l-4 w ciazy i zostala jedna prosili zebym dzis przyszla bo jakas kontrola jest z zusu a ja juz jestem kierownikiem na papierze wiec ...ide :36_2_16: podobno bajzel jest w papierach straszny . \jka ja sie tam odnajde to nie wiem

o jeny co ja czytam!!!mama2 powodzenia no i ciekawa jestem jak Maks przezyje bez cyca.Na jak dlugo idziesz??i z kim Maks zostaje??

i witam porannie ja wczoraj spac dopiero po1 poszlam...
wiec bylam zla na M jak juz pisalam i on zabral nas do restauracji na kolacje do znajomych z Ukrainy takie starsze malzenstwo tzn starze po50 ona Ukranka on Egipcjanin maja 2 synow jeden w moim wieku a drugi 2 lata starszy od Oliwi wiec Oliw sie wybawila z nim ze hoho :D dzis o18 ma przyjsc do naas sie bawic :) no to w restauracji pogadalismy uswiadomilam go ze ja bez wozka jestem uziemiona on no ja rozumie ale niemyslalem ze tak dlugo mi ta sprawa czasu zajmie i ze niezdaze z wozkiem:16_11_9: los!!!a w domu dzieci spac a my rozmawialismy i sie godzilismy ....wiec troche czasu zeszlo.....ciekawa jestem czy dzis wkoncu wezmie wozek do naprawy....

to dopiero roznica wieku miedzy rodzenstwem!
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze lepiej wyslac do M sms z przypomnieniem o naprawie wozka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

pat-k
Kamidianka
Daffodil

Oj, ale mi brakuje takich wyjść wieczornych. Ale za dwa tygodnie na weekend przyjadą moi rodzice i możemy na dwa dni wybyć :) Do poniedziałku zostaną, więc super. Kino koniecznie zaliczymy i może jeszcze jakąś romantyczną kolację :fun:A mnie z kolei takich właśnie wyjść brakuje, do kina, do teatru, na tańce, połazić na mieście wieczorem. Ogólnie, z M. Może nam się uda na festiwal coroczny wyskoczyć, w listopadzie będzie wiele koncertów, to być może się załapiemy. Do teatru bym poszła, okrutnie mi się chce :D

ja planuje w nastepny weekend wyskoczyc z kumpela do kina. To bedzie pierwszy raz kiedy zostawie M z Tosia na dluzej niz 2 godziny. Kiedys musze sie przelamac a ostatnio juz sie we mnie gotuje od siedzenia w domu i rutyny, wiec najwyzszy czas

ja jak wracam do Angli to z koleżanką sobie winko wypijemy i spadamy na miasto do pabu a M. i jej chłopak zostaje z małym przy karmi :hahaha::hahaha:
pewnie szybko wrócimy znając mnie ale co tam niech się nastraszy :o_noo:

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

mama2
troche nagosci z rana hihi z wczorajszej kąpieli uwaga dozwolone tylko od lat 18!!!!!!!!!!!

[ATTACH]16962[/ATTACH]

[ATTACH]16963[/ATTACH]

[ATTACH]16964[/ATTACH]

[ATTACH]16965[/ATTACH]

aale fotki! :) super! a M autoryzowal ich publikacje w necie? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

pat-k
Daffodil
mama2
ja generalnie wpadlam w polapke i to powinnam miec doswiadczenie przy 2 dziecku ale neistety. Nie wiedzialam ze tak istotne jest zeby dziecko nie zasypialo przy piersi..jak mial pare tygodni to nie moglam nauczyc go samego zasypiac bo przy placzu sie bardzo zanosil i balam sie ze zsinieje ..potem cieszylam sie jak zasypial przy cycku niewiedzac ze krece na siebie bata..a teraz jest coraz ciezej a potem bedzie to prawie niewykonalne...jak dla mnie porazka no ale maks jest zupelnie inny niz klaudia ..dziwaka mam i tyle smoczka nienawidzi..i tu tez jest duzy problem..nic pozostaje mi tylko cierpliwie poczekac az bedzie gotow na zmiany czyli spanie samemu czy odejscie od cyca

Mama a po jaką cholerę Wam kiedyś wysyłałam Tracy Hogg?? I nieraz trułam, że Kubę po cycku rozbudzam. Chociaż wierz mi, że czasem naprawdę nie miałam na to ochoty :) Ale zawsze jak ssał już tylko, żeby pociamkać, to bach dziecko do pionu i nie było spania. Jednak dobrze mądre książki jeszcze w ciąży poczytać :) I prawda jest taka, że nigdy nie traktował cycka jak uspokajacza, chociaż miał ku temu zapędy. Jedzonko i tyle, jak się najadł, to puszczał.
Jednak bez porównania łatwiej urabiać dziecko od początku, jak nie ma jeszcze swoich przyzwyczajeń. Bo teraz to już naprawdę trzeba mieć silną wolę.

hehe ale reprymenda ;) do kąta, za nieprzeczytanie Tracy Hogg :D

swoją droga tez musze przeczytac, moze jest tam cos o rozszerzaniu diety niemowlat. juz sil nie mam wojowac z moim uparciuchem. zje kilka lyzeczek i finito.

Daffodil pisalas kiedys, ze Kuba 2 tygodnie po wprowadzeniu butli juz mial staly rytm posilkow. a jak doszliscie do tego? sama wyznaczylas mu pory, czy dawalas butle na zadanie i Kuba ustalil sobie rytm?

Dawałam na żądanie, żeby rozeznać się jak często potrzebuje. I wychodziło, że tak średnio co 3 godziny, więc takie przerwy mu ustaliłam. Oczywiście pewne obsunięcia są i absolutnie nie trzymam się planu za wszelką cenę, tak naprawdę wszystko zależy od tego kiedy się obudzi. Na przykład dzisiaj zamiast pierwszego śniadania o 6, wciągnął 200 ml o pierwszej w nocy :) Próbowałam go wodą oszukać, ale był wyraźnie głodny. Jak go wrzuciłam na chwilę do M. do łóżka, żeby nie wrzeszczał, jak pójdę mleko robić, to zaczął mu gryźć nos :)

Odnośnik do komentarza

pat-k
Daffodil
Ale nagotowałam Kubulowi obiadków :) Podpisałam słoiki, bo jedne z mięsem, a inne bez mięsa, żeby jajko dodać. M. mi nawet pomógł popakować wszystko, bo inaczej to chyba do 3 by mi zeszło :)

zuch mama! :8_5_16:

Daffodils a ty mrozisz to w słoiczkach?
Ja jak kiedyś pisałam ,że nie jestem zwolenniczką mrożenia dla dziecka ale zastanawiam się nad tym!!!

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2corun
mama2
wczoraj dzwonili do mnie z pracy jedna laska zlozyla wypowiedzenie , druga poszla na l-4 w ciazy i zostala jedna prosili zebym dzis przyszla bo jakas kontrola jest z zusu a ja juz jestem kierownikiem na papierze wiec ...ide :36_2_16: podobno bajzel jest w papierach straszny . \jka ja sie tam odnajde to nie wiem

o jeny co ja czytam!!!mama2 powodzenia no i ciekawa jestem jak Maks przezyje bez cyca.Na jak dlugo idziesz??i z kim Maks zostaje??

i witam porannie ja wczoraj spac dopiero po1 poszlam...
wiec bylam zla na M jak juz pisalam i on zabral nas do restauracji na kolacje do znajomych z Ukrainy takie starsze malzenstwo tzn starze po50 ona Ukranka on Egipcjanin maja 2 synow jeden w moim wieku a drugi 2 lata starszy od Oliwi wiec Oliw sie wybawila z nim ze hoho :D dzis o18 ma przyjsc do naas sie bawic :) no to w restauracji pogadalismy uswiadomilam go ze ja bez wozka jestem uziemiona on no ja rozumie ale niemyslalem ze tak dlugo mi ta sprawa czasu zajmie i ze niezdaze z wozkiem:16_11_9: los!!!a w domu dzieci spac a my rozmawialismy i sie godzilismy ....wiec troche czasu zeszlo.....ciekawa jestem czy dzis wkoncu wezmie wozek do naprawy....

to dopiero roznica wieku miedzy rodzenstwem!
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze lepiej wyslac do M sms z przypomnieniem o naprawie wozka ;)

He he coś w tym jest :)

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2corun
mama2
wczoraj dzwonili do mnie z pracy jedna laska zlozyla wypowiedzenie , druga poszla na l-4 w ciazy i zostala jedna prosili zebym dzis przyszla bo jakas kontrola jest z zusu a ja juz jestem kierownikiem na papierze wiec ...ide :36_2_16: podobno bajzel jest w papierach straszny . \jka ja sie tam odnajde to nie wiem

o jeny co ja czytam!!!mama2 powodzenia no i ciekawa jestem jak Maks przezyje bez cyca.Na jak dlugo idziesz??i z kim Maks zostaje??

i witam porannie ja wczoraj spac dopiero po1 poszlam...
wiec bylam zla na M jak juz pisalam i on zabral nas do restauracji na kolacje do znajomych z Ukrainy takie starsze malzenstwo tzn starze po50 ona Ukranka on Egipcjanin maja 2 synow jeden w moim wieku a drugi 2 lata starszy od Oliwi wiec Oliw sie wybawila z nim ze hoho :D dzis o18 ma przyjsc do naas sie bawic :) no to w restauracji pogadalismy uswiadomilam go ze ja bez wozka jestem uziemiona on no ja rozumie ale niemyslalem ze tak dlugo mi ta sprawa czasu zajmie i ze niezdaze z wozkiem:16_11_9: los!!!a w domu dzieci spac a my rozmawialismy i sie godzilismy ....wiec troche czasu zeszlo.....ciekawa jestem czy dzis wkoncu wezmie wozek do naprawy....

to dopiero roznica wieku miedzy rodzenstwem!
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze lepiej wyslac do M sms z przypomnieniem o naprawie wozka ;)

Oj, święta racja.
Mój M. potrafi ze zdziwieniem zapytać przez telefon: a dokąd wy jedziecie?, choć kilka dni pod rząd mówiłam mu, że mamy na przykład szczepienie tego dnia, ba, wieczór wczesniej jeszcze o tym rozmawialiśmy.
Ja za to mam łeb jak sklep, żeby wszystko spamietać i jeszcze jemu przypominać.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
pat-k
Daffodil
Ale nagotowałam Kubulowi obiadków :) Podpisałam słoiki, bo jedne z mięsem, a inne bez mięsa, żeby jajko dodać. M. mi nawet pomógł popakować wszystko, bo inaczej to chyba do 3 by mi zeszło :)

zuch mama! :8_5_16:

Daffodils a ty mrozisz to w słoiczkach?
Ja jak kiedyś pisałam ,że nie jestem zwolenniczką mrożenia dla dziecka ale zastanawiam się nad tym!!!

Mrożę i Kuba jak na razie ma się dobrze :)

Odnośnik do komentarza

ah prubowalam sie chwilke zdrzemnac ale jakos mi niewyszlo :/ to tel to Alexandra baka puscila i jakos niedalo sie teraz moja niunia w lezaczku patrzy namnie a ja zbieram sie zeby sprzatac :)
mama2 to dobrze z M z Maksiem ehh moj to tak na dluzsza chwile niebardzo sie rwie zeby zostac a pieluche zmienic to juz wogole panika :/ehh faceci ;/
M pojechal z wozkiem :D no zobaczymy czy zrobi a wiecie co jest najsmieszniejsze w tym on pojechal do wulkanizatora samochodowego hehehe
a i mama2 Olenka to chociaz ze spaniem nie nazekamy w lozeczku spi wieczorem po kapaniu sama zasypia tylko w dzien musze pomagac moze dlatego ze jasno i jej cos niepasi :) bo normalnie to zlote dziecko tylko to jedzenie a smoczek traktuje jak gryzaczek ale gryzie nie z tej strony co trzeba tylko ten plastik i zapiecie :o_noo:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
ah prubowalam sie chwilke zdrzemnac ale jakos mi niewyszlo :/ to tel to Alexandra baka puscila i jakos niedalo sie teraz moja niunia w lezaczku patrzy namnie a ja zbieram sie zeby sprzatac :)
mama2 to dobrze z M z Maksiem ehh moj to tak na dluzsza chwile niebardzo sie rwie zeby zostac a pieluche zmienic to juz wogole panika :/ehh faceci ;/
M pojechal z wozkiem :D no zobaczymy czy zrobi a wiecie co jest najsmieszniejsze w tym on pojechal do wulkanizatora samochodowego hehehe
a i mama2 Olenka to chociaz ze spaniem nie nazekamy w lozeczku spi wieczorem po kapaniu sama zasypia tylko w dzien musze pomagac moze dlatego ze jasno i jej cos niepasi :) bo normalnie to zlote dziecko tylko to jedzenie a smoczek traktuje jak gryzaczek ale gryzie nie z tej strony co trzeba tylko ten plastik i zapiecie :o_noo:

Kuba też ma problemy z zaśnięciem w ciągu dnia, trzeba się położyć koło niego, pogłaskać, pośpiewać (czyt. pofałszować), pić dać. Normalnie cały rytuał :36_6_9:
A teraz śpi już ponad dwie godziny, strasznie dziwne jak na niego :36_33_15:

A co do smoczków, to Kuba nigdy nie zakumał o co w tym chodzi. Miał parę takich przebłysków, że myślałam, że załapie, ale to niestety tylko chwilowe było. Teraz to już nawet nie próbuję, bo co mu włożę do buźki, to od razu cap w łapę i tłucze jak grzechotką, po czym wyraźnie jest zniesmaczony, że nie dzwoni :lup:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2corun
ah prubowalam sie chwilke zdrzemnac ale jakos mi niewyszlo :/ to tel to Alexandra baka puscila i jakos niedalo sie teraz moja niunia w lezaczku patrzy namnie a ja zbieram sie zeby sprzatac :)
mama2 to dobrze z M z Maksiem ehh moj to tak na dluzsza chwile niebardzo sie rwie zeby zostac a pieluche zmienic to juz wogole panika :/ehh faceci ;/
M pojechal z wozkiem :D no zobaczymy czy zrobi a wiecie co jest najsmieszniejsze w tym on pojechal do wulkanizatora samochodowego hehehe
a i mama2 Olenka to chociaz ze spaniem nie nazekamy w lozeczku spi wieczorem po kapaniu sama zasypia tylko w dzien musze pomagac moze dlatego ze jasno i jej cos niepasi :) bo normalnie to zlote dziecko tylko to jedzenie a smoczek traktuje jak gryzaczek ale gryzie nie z tej strony co trzeba tylko ten plastik i zapiecie :o_noo:

Kuba też ma problemy z zaśnięciem w ciągu dnia, trzeba się położyć koło niego, pogłaskać, pośpiewać (czyt. pofałszować), pić dać. Normalnie cały rytuał :36_6_9:
A teraz śpi już ponad dwie godziny, strasznie dziwne jak na niego :36_33_15:

A co do smoczków, to Kuba nigdy nie zakumał o co w tym chodzi. Miał parę takich przebłysków, że myślałam, że załapie, ale to niestety tylko chwilowe było. Teraz to już nawet nie próbuję, bo co mu włożę do buźki, to od razu cap w łapę i tłucze jak grzechotką, po czym wyraźnie jest zniesmaczony, że nie dzwoni :lup:

No i dobrze, nie będziecie przechodzić cyrków z odzwyczajaniem.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
Daffodil
Jola30

Daffodils a ty mrozisz to w słoiczkach?
Ja jak kiedyś pisałam ,że nie jestem zwolenniczką mrożenia dla dziecka ale zastanawiam się nad tym!!!

Mrożę i Kuba jak na razie ma się dobrze :)

w słoikach i pózniej co? dalej jak odmrażac?

Nagromadziłam trochę słoiczków z obiadków, z przecierów pomidorowych, dżemów i w tym mrożę. Jak rozmrażasz, to ważne jest, żeby stopniowo podnosić temperaturę, czyli najpierw do lodówki. Ja wyciągam dzień wcześniej wieczorem, bo nasza lodówka porządnie trzyma temperaturę i rano jest jeszcze lekko podmrożone. Godzinę przed jedzeniem wyciągam z lodówki i przed samym jedzeniem podgrzewam. Najlepiej w kąpieli wodnej. Można też w mikrofali, tylko później musisz bardzo porządnie wymieszać i najlepiej chwilę odczekać, bo mikrofala podgrzewa nierównomiernie i niektóre fragmenty są w sam raz, a niektóre gorące.

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Daffodil
mama2corun
ah prubowalam sie chwilke zdrzemnac ale jakos mi niewyszlo :/ to tel to Alexandra baka puscila i jakos niedalo sie teraz moja niunia w lezaczku patrzy namnie a ja zbieram sie zeby sprzatac :)
mama2 to dobrze z M z Maksiem ehh moj to tak na dluzsza chwile niebardzo sie rwie zeby zostac a pieluche zmienic to juz wogole panika :/ehh faceci ;/
M pojechal z wozkiem :D no zobaczymy czy zrobi a wiecie co jest najsmieszniejsze w tym on pojechal do wulkanizatora samochodowego hehehe
a i mama2 Olenka to chociaz ze spaniem nie nazekamy w lozeczku spi wieczorem po kapaniu sama zasypia tylko w dzien musze pomagac moze dlatego ze jasno i jej cos niepasi :) bo normalnie to zlote dziecko tylko to jedzenie a smoczek traktuje jak gryzaczek ale gryzie nie z tej strony co trzeba tylko ten plastik i zapiecie :o_noo:

Kuba też ma problemy z zaśnięciem w ciągu dnia, trzeba się położyć koło niego, pogłaskać, pośpiewać (czyt. pofałszować), pić dać. Normalnie cały rytuał :36_6_9:
A teraz śpi już ponad dwie godziny, strasznie dziwne jak na niego :36_33_15:

A co do smoczków, to Kuba nigdy nie zakumał o co w tym chodzi. Miał parę takich przebłysków, że myślałam, że załapie, ale to niestety tylko chwilowe było. Teraz to już nawet nie próbuję, bo co mu włożę do buźki, to od razu cap w łapę i tłucze jak grzechotką, po czym wyraźnie jest zniesmaczony, że nie dzwoni :lup:

No i dobrze, nie będziecie przechodzić cyrków z odzwyczajaniem.

To prawda, ale czasem jednak do zasypiania w ciągu dnia smoczek by się przydał, bo wyraźnie brakuje mu takiego wyciszaczo-uspokajacza.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...