Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Jola30
Napiszcie jak Wasze dzieciaki śpią bo moj to strasznie zadziera główke do góry jakis koszmar zapatuli sie kocykiem ponaciaga na głowe i nie rusza sie do pierwszego karmienia:36_11_23:,ale martwi mnie to zadzieranie głowy i dalej na jeden bok:arrow1:

Filip od zawsze śpi opatulony bardzo a ostatnio to zaciąga pieluchę na głowę i tak zasypia.Co do zadzierania główki to też bardzo zadziera i bardzo go interesuje co jest na górze i tak z prawej strony na lewą i gramoli się kilka minut i pada.

Ja się zapytam czy wasze dzieci też tak prostują nogi jak zmieniacie pieluchę???Filipcio tak prostuję że nie mogę mu pupy dobrze wytrzeć nie wspomnę o założeniu pampersa.Mam pod ręką drugiego pampersa i Filip się min zasze bawi,zaciąga sobię go na głowe.Komegia normalnie!!

Odnośnik do komentarza

matragona
Witam się środowo
Nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i Filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( Filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam Filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
Życzę Wam Kobitki miłego dnia

I tak jesteś mistrzem, że udało Ci się 5 miesięcy karmić odciąganym pokarmem. Wiem ile czasu coś takiego zajmuje, więc naprawdę podziwiam.

Odnośnik do komentarza

e2e2
Niestety nie dałam rady Was wczoraj nadrobić,więc zaraz to zrobię bo Flip już się gramoli do drzemki a muszę napisać że moje kochane dziecko SPAŁO CAŁĄ NOC!!!Usnął po 22 i o 4 budził się bo był głodny,zjadł na śpiocha i dalej spał do 8,juppi!!!
To bardzo dziwne bo wczoraj to nad ranem już M wstawał bo ja PADŁAM.

Brawa dla Filipa!! Może kryzys minął i teraz każda noc będzie już tak pięknie wyglądać.

Odnośnik do komentarza

e2e2
Jola30
Napiszcie jak Wasze dzieciaki śpią bo moj to strasznie zadziera główke do góry jakis koszmar zapatuli sie kocykiem ponaciaga na głowe i nie rusza sie do pierwszego karmienia:36_11_23:,ale martwi mnie to zadzieranie głowy i dalej na jeden bok:arrow1:

Filip od zawsze śpi opatulony bardzo a ostatnio to zaciąga pieluchę na głowę i tak zasypia.Co do zadzierania główki to też bardzo zadziera i bardzo go interesuje co jest na górze i tak z prawej strony na lewą i gramoli się kilka minut i pada.

Ja się zapytam czy wasze dzieci też tak prostują nogi jak zmieniacie pieluchę???Filipcio tak prostuję że nie mogę mu pupy dobrze wytrzeć nie wspomnę o założeniu pampersa.Mam pod ręką drugiego pampersa i Filip się min zasze bawi,zaciąga sobię go na głowe.Komegia normalnie!!

hehe wszystie dzieci są jednak do siebie podobne, Szymcio te zprostuje nóżki i tez zajmuje się pieluszką :)

matragona ja po 2 tyg odciągani pokarmu była wypompowana psychicznie, ale teraz wiem, ze nie bylam przygotowana na zmianę jaka nastąpiła w moim zyciu, zwłaszcza ze bardzo mocno przeżylam poród i baby blues mi się przypałętał. Przy kolejnym dziecku liczę na to ze będę miała wiecej cierpliwości, wiary, no i ze będzie potrafiło od razu ssac :)

A Filipek cały czas, przez całe 5 miesięcy nie chciał cyca???? ANi razu dobrze się nie zassał?

Odnośnik do komentarza

lutka
e2e2
Jola30
Napiszcie jak Wasze dzieciaki śpią bo moj to strasznie zadziera główke do góry jakis koszmar zapatuli sie kocykiem ponaciaga na głowe i nie rusza sie do pierwszego karmienia:36_11_23:,ale martwi mnie to zadzieranie głowy i dalej na jeden bok:arrow1:

Filip od zawsze śpi opatulony bardzo a ostatnio to zaciąga pieluchę na głowę i tak zasypia.Co do zadzierania główki to też bardzo zadziera i bardzo go interesuje co jest na górze i tak z prawej strony na lewą i gramoli się kilka minut i pada.

Ja się zapytam czy wasze dzieci też tak prostują nogi jak zmieniacie pieluchę???Filipcio tak prostuję że nie mogę mu pupy dobrze wytrzeć nie wspomnę o założeniu pampersa.Mam pod ręką drugiego pampersa i Filip się min zasze bawi,zaciąga sobię go na głowe.Komegia normalnie!!

hehe wszystie dzieci są jednak do siebie podobne, Szymcio te zprostuje nóżki i tez zajmuje się pieluszką :)

matragona ja po 2 tyg odciągani pokarmu była wypompowana psychicznie, ale teraz wiem, ze nie bylam przygotowana na zmianę jaka nastąpiła w moim zyciu, zwłaszcza ze bardzo mocno przeżylam poród i baby blues mi się przypałętał. Przy kolejnym dziecku liczę na to ze będę miała wiecej cierpliwości, wiary, no i ze będzie potrafiło od razu ssac :)

A Filipek cały czas, przez całe 5 miesięcy nie chciał cyca???? ANi razu dobrze się nie zassał?

ani razu, Filip urodzil się jako wcześniak z zakrótkim wędzdełkiem podjęzyczkowym i fizycznie nie mógł złapać piersi. Wędzidełko podcieliśmy ale było już za późno z nauką skoro z butelki łatwo leciało. Uczyliśmy się chyba przez miesiąc i dałam za wygraną. Ten miesiąc to był koszmar najpierw Filip próbował z piersi około 40 min a potem jadł z butelki około 30min a później ja oddciągałam mleko około 50 min po czym za około 1godzine się budził i znowu od początku i tak to wygladało

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

matragona
Witam się środowo
Nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i Filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( Filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam Filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
Życzę Wam Kobitki miłego dnia

Jakie mleczko dajesz Filipkowi?

Mój Filipek jak zajadał się jabłuszkami to od trzech dni pluje ,zamyka buźkę i nie ma mocnych że mu wcisnę łyżeczkę.Jabłuszko robię sama i zawszę daję troszkę marchewki żeby było słodsze ale i tak nie chcę co wcześniej się zajadał.Zamiast tego dałam mus jabłkowo brzoskwiniowy i zjadł.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
matragona
Witam się środowo
Nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i Filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( Filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam Filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
Życzę Wam Kobitki miłego dnia

I tak jesteś mistrzem, że udało Ci się 5 miesięcy karmić odciąganym pokarmem. Wiem ile czasu coś takiego zajmuje, więc naprawdę podziwiam.

I ja też, wielkie wyrazy uznania :))

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
e2e2
lutka

ech sama sie waham :/ czuję się dobrze za kółkiem, ale wiem jak jeżdżą kierowcy po krakowie, siedzą sobie na ogonie jadąc przez miasto 90. A trasa? Niby spoko, ale z dzieckiem to jednak nie to samo co samemu. około 244 km.

Ja bym w życiu nie pojechała.Ostatnio jak wracaliśmy z poprawin ok 80 km to Filip tak się pruł że nie było innego wyjścia jak ręce Taty i tak prawie całą drogę.Jak wsiadaliśmy do auta to był śpiący,zawszę tak robię i zawsze spał a ty zonk!To byłby dla mnie koszmar jakby mi tak płakał a jak byłabym sama!Więc ja bym nie pojechała tyle kilometrów sama z dzieckiem.

No właśnie ja tez bym się tego obawiała, bo z dziećmi różnie bywa. A zatrzymywać się na autostradzie, to raczej trudno. No i byłabym już rozkojarzona.

Filip zawsze lubi jeździć i ja nie wiem co mu było wtedy???Od tamtej pory nie wybieram się nigdzie dalej niż do moich rodziców czyli jakieś 25 km w jedną stronę ale tyle co Lutka to w życiu bym nie pojechała,odważ z niej kobietka!

Odnośnik do komentarza

e2e2
mama2
Kamidianka

No właśnie mnie też jakoś wczesna ta pora się wydaje. Lenka jakby usnęła o 19:30 to pewnie koło północy już zaczęłaby się krecić.

z ostatniej drzeki staje o 15.00 i o 19.00 juz ledwo zipie oczy mu sie same zamykaja a jak go wykapie i dam cyca to nawet nie zje czasem i juz spi w 5 minut!

A po jakim czasie się budzi pierwszy raz?

po 40 minutach:36_11_23:

Odnośnik do komentarza

e2e2
matragona
Witam się środowo
Nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i Filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( Filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam Filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
Życzę Wam Kobitki miłego dnia

Jakie mleczko dajesz Filipkowi?

Mój Filipek jak zajadał się jabłuszkami to od trzech dni pluje ,zamyka buźkę i nie ma mocnych że mu wcisnę łyżeczkę.Jabłuszko robię sama i zawszę daję troszkę marchewki żeby było słodsze ale i tak nie chcę co wcześniej się zajadał.Zamiast tego dałam mus jabłkowo brzoskwiniowy i zjadł.

Ja do jabłka dodaję małą, słodką gruszkę, Lenka wcina, aż miło.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

e2e2
matragona
witam się środowo
nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
życzę wam kobitki miłego dnia

jakie mleczko dajesz filipkowi?

Mój filipek jak zajadał się jabłuszkami to od trzech dni pluje ,zamyka buźkę i nie ma mocnych że mu wcisnę łyżeczkę.jabłuszko robię sama i zawszę daję troszkę marchewki żeby było słodsze ale i tak nie chcę co wcześniej się zajadał.zamiast tego dałam mus jabłkowo brzoskwiniowy i zjadł.

nan

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

matragona
Witam się środowo
Nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i Filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( Filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam Filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
Życzę Wam Kobitki miłego dnia

szmat czasu udawalo ci sie odciagac ja bym sie dawno poddala , podziwiam cie

Odnośnik do komentarza

e2e2
mama2
Kamidianka

No właśnie mnie też jakoś wczesna ta pora się wydaje. Lenka jakby usnęła o 19:30 to pewnie koło północy już zaczęłaby się krecić.

z ostatniej drzeki staje o 15.00 i o 19.00 juz ledwo zipie oczy mu sie same zamykaja a jak go wykapie i dam cyca to nawet nie zje czasem i juz spi w 5 minut!

Mama2 mój Filip prawie zawsze robi jeszcze drzemkę półgodzinną tak ok 19 po tej drzemce nie jest marudny i super do kąpieli ,w kąpieli się bawi świetnie bo nie jest śpiący i ok 21 flacha a o 22 już śpi.Może też potrzebuje tylko takiej drzemki a nie już lulania do spania!?Spróbujcie nic już nie zaszkodzi tylko może pomoże.

ale ja kochana do 22 .00 to chyba nie dam rady nie spac skoro w nocy czeka mnie tyle pobudek a o 7 trzeba wstac

Odnośnik do komentarza

Daffodil
matragona
Witam się środowo
Nie mam czasu nic naspiać niby nic się nie dzieje ale brakuje mi czasu, może dizś uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu forum.
Muszę się pożalić ale skończyło mi się mleko :( i Filip przechodzi całkowicie na mieszankę trochę jakby mi lżejbo ja z tym laktatorem już korby dostawałam ( Filip nie chciał pić z piersi więc dostawał w butelce) ale z drugiej strony przykro. I tak źle i tak niedobrze, ale co tam prawie 5 miesięcy się nam udało i z tego muszę się cieszyć.
Zaczełam Filipowi podawać marchewkę i jabłuszko i o ile marchewkę je z apetytem to jabłkami pluje spróbuje mu wymieszać może się uda przemycić choć odrobine. Ciężko nam idzie jedzenie z łyżeczki no ale trening czyni mistrzem :)
Życzę Wam Kobitki miłego dnia

I tak jesteś mistrzem, że udało Ci się 5 miesięcy karmić odciąganym pokarmem. Wiem ile czasu coś takiego zajmuje, więc naprawdę podziwiam.
ja też i to bardzo!!!

Odnośnik do komentarza

e2e2
Filip zawsze lubi jeździć i ja nie wiem co mu było wtedy???Od tamtej pory nie wybieram się nigdzie dalej niż do moich rodziców czyli jakieś 25 km w jedną stronę ale tyle co Lutka to w życiu bym nie pojechała,odważ z niej kobietka!

mam obawy, ale muszę się przemóc. POjedziemy sobie pspokojnie, z przerwami. moz enawet odwiedzimy domek wiedźmy w Pilźnie, lub muzeum lalek - jakoś nigdy nie było czasu na zatrzymanie się.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...