Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Jola30
elus.dreptus
Jolus a jak Nikuś?? Dawalas juz jego aktualne fotki??
A ja sie bardzo przejmuje bo zawsze bylam szczupła, nosilam rozmiar 34-36, potem zaczelam tyc ale powoli i nie zauwazylam jak sie zrobil rozmiar 40, potem ciaza i ta waga....
ale mniejsza, ta jedrnosc.... beczec mi sie tak chce, nie moge sie pozbierac.
rozmiar biustu mam taki co przed ciaza ale ciazenie cyckow jak u mojej babci!
Kiedys mialam duze jedrne cycki na widok ktorych sie faceci slinili a teraz nawet nie zaloze bluzki z dekoltem bo wpadaja mi do stanika i marszcza sie. Mam 24 lata i cycki 50 latki.....

ja tez byłam szczupła i co i nic pogodziłam się z tym na razie i juz łatwiej jest życ jak miałam 24 lata to tez sie przejmowałam i się zadręczałam uwiesz mi to samo przeszłam a teraz jak sobie to przypomne to śmiać mi sie chce.
A Nikuś bez zmian jutro mam lekarza i musze sie rano wyszykować i takie tam :36_1_21:
strasznie zimno a ja musze na środek miasta sie ciągnąć z dzieciem do bankomatu:step:
żeby mieć na wizyte kurna mol .
Ale dobrze że już zimno i mam płaszczy co zasłania manklamenty urody bo co kto mnie poznał głupie docinki dostawałam pod swojm adresem o tym że przytyłam ale tak to jest jak ktoś mnie pamietam z 10 lat do tylu.
Dobrze że ja mam cięty język i się nie dam hahhaha:36_13_2::36_1_21:

No właśnie o tym samym pisałam, że też kiedyś inaczej patrzyłam na te sprawy, a teraz to mi dynda, co kto gada ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Lutka w tym stanie sie jesscze nie pokaze na basenie, wiem wiem pewnie powiesz ze przesaszam ale wiem jak wygladam, pal licho biust ale w ciazy wszystkie kilogramy poszly mi w brzuch, rozstepy mam do samego pepkai jeszcze wisi mi faldka tuz nad majtkami (doslownie wisi) takze jak skoncze sie odchudzac (oczywiscie cwicze)i nadal bedzie taki zwis to bede musiala jakos inaczej zainterweniowac....

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
Lutka w tym stanie sie jesscze nie pokaze na basenie, wiem wiem pewnie powiesz ze przesaszam ale wiem jak wygladam, pal licho biust ale w ciazy wszystkie kilogramy poszly mi w brzuch, rozstepy mam do samego pepkai jeszcze wisi mi faldka tuz nad majtkami (doslownie wisi) takze jak skoncze sie odchudzac (oczywiscie cwicze)i nadal bedzie taki zwis to bede musiala jakos inaczej zainterweniowac....

czyli skalpel czy odsysanie tłuszczu ?
jak bym miala kase to moze bym zaryzykowała

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

elus z pewnością to znasz, ale nie zaszkodzi Ci przypomnieć :) i wszystkim nam :)

Kobieta
Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, ze jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemnśćc ze świata.

Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...

Odnośnik do komentarza

Jola30
Kami jak byłam w ciązy mały był żle ustawiony i naciskał mi na nerwy tak że nie mogłam chodzić przez ok 2-3 miesiecy leżałam w łóżku i wyłam ach takie tam negatywy bycia w ciazy coż nie karzdy może skakać po drzewach jak moja teściowa.

Ona to chyba mistrzyni we wszystkim, a najbardziej w ustawianiu komuś życia.
Wyobrażam sobie, jaki to dyskomfort, ale na szczęście masz to już za sobą, a Nikusia przy sobie.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

lutka
elus z pewnością to znasz, ale nie zaszkodzi Ci przypomnieć :) i wszystkim nam :)

Kobieta
Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, ze jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemnśćc ze świata.

Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...

I najlepiej, byśmy naszym córkom dawały taki kapelusik już w niemowlęctwie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
Lutka w tym stanie sie jesscze nie pokaze na basenie, wiem wiem pewnie powiesz ze przesaszam ale wiem jak wygladam, pal licho biust ale w ciazy wszystkie kilogramy poszly mi w brzuch, rozstepy mam do samego pepkai jeszcze wisi mi faldka tuz nad majtkami (doslownie wisi) takze jak skoncze sie odchudzac (oczywiscie cwicze)i nadal bedzie taki zwis to bede musiala jakos inaczej zainterweniowac....

jasne, nic na siłę, najwazniejsze jest dobre psychiwczne samopoczucie. A co do fałdki, to w jednoczęściowym nic nie będzie widać.

Odnośnik do komentarza

Jola30
ja jak sobie tak pomyśle o Ewci to nawet jej zazdroszcze ze mieszka z rodzina zawsze ktoś zostanie z Zuzią a ona może sie spełniać zawodowo i chodzić na aero i wogule łatwiej,
ja jestem tak naparwde samotnikim a tu prosze na forum się rozgadałam .

oj tak, swięte slowa. Mama zostaje z Młodym, a ja pomykam do pracy i to na pół etatu. Tu faktycznie mam i ja farta.

Odnośnik do komentarza

Jola30
ja jak sobie tak pomyśle o Ewci to nawet jej zazdroszcze ze mieszka z rodzina zawsze ktoś zostanie z Zuzią a ona może sie spełniać zawodowo i chodzić na aero i wogule łatwiej,
ja jestem tak naparwde samotnikim a tu prosze na forum się rozgadałam .

Jolu mnie tez to dziwi, bo jestem chyba największym dzikusem w mieście, a tu o! Piszę sobie z Wami, jakbym Was znała od lat :))
I zajadam trufle toffi ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

lutka
elus z pewnością to znasz, ale nie zaszkodzi Ci przypomnieć :) i wszystkim nam :)

Kobieta
Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za grubą, za chudą, za niską, za wysoką, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, ze jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemnśćc ze świata.

Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...

Ale sie uśmiałam wiec ja jestem na etapie pani 50 letniej szok!!!!

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...