Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Iga 25
Hej dziewczyny
Pisze do Was z Polski. Nareszcie doczekałam sie urlopu i wizyty w domu po rocznej nieobecności. :smile_move:
Załatwiłam wszystkie papiery i ochrzciłam córeczkę bez większych problemów z księdzem.
Diabełek został wypędzony :angel1:

A mojej niuni zaczynają dziąsełka dokuczać :36_6_5:

Miłego wieczoru i pozdrawiam serdecznie :36_3_15:
Sliczny awek. Fajnie ze wszystko sie ladnie poukladalo. MIlego pobytu.

Odnośnik do komentarza

mama2
dzien dobry dziewuszki ...
Ja w kosmosie juz jestem :D:D
Zasnelismy z maksem o 23.30 bo od 21.30 do wpol do 12 byl płacz czasami tak straszny ze musialam z nim po pokoju chodzic. Sen trwal 1.5 godziny i to wszystko potem juz nie zmruzylam oka ..maks co 10 minut czaem co 30 minut budzil lekko grymaszac i poplakujac wiec odrazu mu cyca dawalam (wczesnie probowalam kolysac glaskac nic nie pomagalo) ciumknal 2 razy i sen za 10 minut to samo . Ma lekki katar ale na moje oko nie \na tyle mocny zeby sie tak budzic!!
I tu mam dwa wnioski jeden to ten katar (co by bylo dziwne) a drugi to kupa a mianowicie jakie kupki robia teraz wasze dzieci???
Moj caly dzien wczoraj nie robil i dzis rano w pieluszce byla kupka w ksztalcie kulki i taka jakby z plasteliny taka "dorosla" bym powieddziala...czy wasze tez takie robia po tych zupkach/?

O matko, ale Maksio daje popalić :glass:
A co do kupek, to Kuba robi jedną lub dwie dziennie i 3/4 z nich są dorosłe. Raz na jakiś czas zdarzy się jedna bardziej papkowata, ale też bardzo daleko jej do tych, które robił jak był tylko na cycu.

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
I witajcie :))

Tak jak pisałam, dzisiaj byłyśmy u lekarza na kontrolnej wizycie. Lenusia dostała histerii, gdy tylko ją rozebrałam na leżance w gabinecie i tak było już do końca, potem się rozpadało i musiałam nałożyć folię, którą Lenusia skutecznie ciągnęła do środka. W końcu wróciłam do domku i po południu wyszłyśmy na spacer z siostrą.

Lenka waży, jak wspomniałam, 7660, mierzy 67 cm.
Obadała ją i osłuchała.

Niedawno pojechała moja siostra, fajnie się posiedziało. Napiłam się kieliszek advocata i trochę mnie zmuliło hehe. Boli mnie głowa.

Zrobiłam dzisiaj sałatkę z kuskusa i oliwek, parówy w cieście i gruszki w sosie budyniowym. W dodatku Lenka marudna, więc zwijałam się jak w ukropie, żeby ze wszystkim zdążyć.
No to mialas neciekawie u lekarza. Bywa i tak, he, he!!!!
Oby nastepnym razem bylo lepiej. Lenka widac wstydzich jest i nie lubi gola fikac przed kims.

No i Brawo!!!! Szalejesz w kuchni na calego. My od paru dni jemy byle co i niewiele, raczej obiado-kolacje. Odchudzam troche M, bo brzucho mu przez moja ciaze urosl tak sie wczul moj kochany. No a ja juz nie karmie, wiec bede musiala przystopowac z lakociami i tlustymi rzczami. Zreszta do slodyczy mnie juz przestalo ciagnac, wiec bez problemu.
A ja na dzisiaj nie mam planow obiadowych, bo apetyt u mnie zerowy, wiec i pomyslow brak. MOze gnocci zrobie na szybk albo rylke kupimy i zjemy z surowka i ziemniaczkami.

Odnośnik do komentarza

mama2
dzien dobry dziewuszki ...
Ja w kosmosie juz jestem :D:D
Zasnelismy z maksem o 23.30 bo od 21.30 do wpol do 12 byl płacz czasami tak straszny ze musialam z nim po pokoju chodzic. Sen trwal 1.5 godziny i to wszystko potem juz nie zmruzylam oka ..maks co 10 minut czaem co 30 minut budzil lekko grymaszac i poplakujac wiec odrazu mu cyca dawalam (wczesnie probowalam kolysac glaskac nic nie pomagalo) ciumknal 2 razy i sen za 10 minut to samo . Ma lekki katar ale na moje oko nie \na tyle mocny zeby sie tak budzic!!
I tu mam dwa wnioski jeden to ten katar (co by bylo dziwne) a drugi to kupa a mianowicie jakie kupki robia teraz wasze dzieci???
Moj caly dzien wczoraj nie robil i dzis rano w pieluszce byla kupka w ksztalcie kulki i taka jakby z plasteliny taka "dorosla" bym powieddziala...czy wasze tez takie robia po tych zupkach/?

MOjemu sie zdarzaja i takie i ciapkowate. Daje mu mniej wiecej to samo tzn albo marchew, miesko i ziemniaki albo jeszcze dodatkowo cukinia, takze nie wiem o co chodzi. Na deserek jabluszko.
Gdzies czytalam, ze banany zatwardzaja i marchew tez, ale u nas nie ma zwiazku.

Odnośnik do komentarza

gunia43
Kamidianka
I witajcie :))

Tak jak pisałam, dzisiaj byłyśmy u lekarza na kontrolnej wizycie. Lenusia dostała histerii, gdy tylko ją rozebrałam na leżance w gabinecie i tak było już do końca, potem się rozpadało i musiałam nałożyć folię, którą Lenusia skutecznie ciągnęła do środka. W końcu wróciłam do domku i po południu wyszłyśmy na spacer z siostrą.

Lenka waży, jak wspomniałam, 7660, mierzy 67 cm.
Obadała ją i osłuchała.

Niedawno pojechała moja siostra, fajnie się posiedziało. Napiłam się kieliszek advocata i trochę mnie zmuliło hehe. Boli mnie głowa.

Zrobiłam dzisiaj sałatkę z kuskusa i oliwek, parówy w cieście i gruszki w sosie budyniowym. W dodatku Lenka marudna, więc zwijałam się jak w ukropie, żeby ze wszystkim zdążyć.
No to mialas neciekawie u lekarza. Bywa i tak, he, he!!!!
Oby nastepnym razem bylo lepiej. Lenka widac wstydzich jest i nie lubi gola fikac przed kims.

No i Brawo!!!! Szalejesz w kuchni na calego. My od paru dni jemy byle co i niewiele, raczej obiado-kolacje. Odchudzam troche M, bo brzucho mu przez moja ciaze urosl tak sie wczul moj kochany. No a ja juz nie karmie, wiec bede musiala przystopowac z lakociami i tlustymi rzczami. Zreszta do slodyczy mnie juz przestalo ciagnac, wiec bez problemu.
A ja na dzisiaj nie mam planow obiadowych, bo apetyt u mnie zerowy, wiec i pomyslow brak. MOze gnocci zrobie na szybk albo rylke kupimy i zjemy z surowka i ziemniaczkami.

A co to gnocci?
Mój M. też się śmieje, że bu bębenek rośnie hehe. Ale nie je jakoś kosmicznie dużo, no i w pracy non stop się rusza, 10 godzin, wiec dbam, by jadał pożywnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

mama2
proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!!
co do karmienia to u mnie wyglada to tak
8.00 cyc
10.00 cyc
o 11.00 drzemka wiec tez cyc
12.00 zupka
13.00 juz cyc
15.00 cyc
17.00 deserek
18.00 cyc
20.00 cyc
20.15 cyc
20.30 cyc
21.00 cyc
hihi a potem co godzinke :D:D i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi
w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem

Mama2 - Ha, ha!!!! O Raju, harmonogram posilkow Maksika mnie powalil !!!!!!!!:noooo: i :noooo: i:noooo: I to bez nocnego karmienia !!!!!!
K.... m....!!!! Jak Ty to wytrzymujesz???? Ja bym juz dawno polegla:8_1_221: !!!!!

Odnośnik do komentarza

mama2
Noi nic pisze sama ze soba to objaw totalnego osamotnienia jak M wraca dopiero o 18.00 Maksio piszczy w lozeczku , gada do Miskow nie zapowiada sie na spanie toi ja sie biore za pranie sprzatanie gotowanie .
Powiem wam ze zawiodlam wczoraj bardzo moja corke ..zawsze patrze przez okno jak idzie , wczoraj pzregapilam a słuchawke od domofonu odwiesilam jak Maks drzemal rano...Robie obiad i slysze jak pies wylatuje z lazienki i szczeka patrze do drzewi nie ma nikogo , patrze przez okno a tam Klaudia prawie zaplakana cos krzyczy (okna mialm zamkniete wiec nie slyszalam ) pedem do domofonu otworzylam , weszla do domu i mowi ze dzwonila i krzyczala o"tworz "a nikt jej nie otwieral i bala sie ..i sie rozpłakała a ja myslałam ze w łeb sobie szczele...:8_1_221: Jak ja pies wyczul to ja nie wiem ..podziekowania dla Snoopa bo tak to niewiem ile ona by tam stała

Ojej!!! NO ale ja juz Ci sie nie dziwie w niczym!!!! Biedna Klaudynka!!! Dobrze, ze psa macie, bo Maksik tak mamusie weksploatowal, ze sie zawiesza!!!!! :-)
Ale masle, ze malutka Ci juz wybaczyla :-)

Odnośnik do komentarza

mama2
proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!!
co do karmienia to u mnie wyglada to tak
8.00 cyc
10.00 cyc
o 11.00 drzemka wiec tez cyc
12.00 zupka
13.00 juz cyc
15.00 cyc
17.00 deserek
18.00 cyc
20.00 cyc
20.15 cyc
20.30 cyc
21.00 cyc
hihi a potem co godzinke :D:D i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi
w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem

w sumie krocej byloby napisac cyc 24h na dobe z przerwami na zupke i deserek :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Noi nic pisze sama ze soba to objaw totalnego osamotnienia jak M wraca dopiero o 18.00 Maksio piszczy w lozeczku , gada do Miskow nie zapowiada sie na spanie toi ja sie biore za pranie sprzatanie gotowanie .
Powiem wam ze zawiodlam wczoraj bardzo moja corke ..zawsze patrze przez okno jak idzie , wczoraj pzregapilam a słuchawke od domofonu odwiesilam jak Maks drzemal rano...Robie obiad i slysze jak pies wylatuje z lazienki i szczeka patrze do drzewi nie ma nikogo , patrze przez okno a tam Klaudia prawie zaplakana cos krzyczy (okna mialm zamkniete wiec nie slyszalam ) pedem do domofonu otworzylam , weszla do domu i mowi ze dzwonila i krzyczala o"tworz "a nikt jej nie otwieral i bala sie ..i sie rozpłakała a ja myslałam ze w łeb sobie szczele...:8_1_221: Jak ja pies wyczul to ja nie wiem ..podziekowania dla Snoopa bo tak to niewiem ile ona by tam stała

Klaudia sie przestraszyla pewnie, ze w domu nikogo nie ma? no coz, nielatwo byc starsza siostra. wiem cos o tym :)
nie wyrzucaj sobie, ze zawiodlas. cala rodzina musi byc dzielna, kiedy pojawia sie maluch w domu

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Witajcie,

Ale depresyjna pogoda, o matko. Ledwo wstalam, nie wiem, czy mnie coś nie bierze. Oby nie.

Lenka nie śpi, po jedzonku się bawi.

mama2 jak zobaczylam jadłospis Maksia, to mi się gorąco zrobiło. Jeju, jak na razie masz przechlapane. Wiem, że lubisz karmić piersią, ale jednak taki tryb na dłuższą metę potrafi wykończyć. Tym bardziej, że Maksio traktuje cyca jako uspokajacz.

Daffo ja bardzo lubię eksperymentować w kuchni, w ogóle lubię pichcić.
A te gruszki robi się tak:

4 duże gruchy kroisz na pół, gotujesz w szklance wody z cukrem (na wyczucie),
2 żółtka ucierasz na biały kogel mogel z cukrem (ok. 2 łyżek), dodajesz łyżeczkę budyniu śmietankowego lub krupczatki, zalewasz wrzącym mlekiem (1,5 szklanki), bez przerwy mieszasz, żeby się nie zrobiły grudy. Trochę trzymasz na ogniu, nie gotując.
Gruszki odsączas z syropu, układasz w czarkach, zalewasz ostudzonym kremem. Wkładasz do lodówki i już :)
Smacznego!!

Moja siostra, właściwie kuzynka, zrobiła nam wczoraj niespodziankę. Ostatnio jak byliśmy w lesie robiła fotki, wczoraj dała nam jedną naszej trójki, oprawioną w ramkę :)) Super pamiątka :)
Zycze alby sie nic nie rozwinelo!!!!

Ja tez lubie poszalec w kuchni, ale dosc rzadko ostatnio mi sie to zdarza niestety. Wena jest tylko zapal sredni :-(

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Witajcie,

Ale depresyjna pogoda, o matko. Ledwo wstalam, nie wiem, czy mnie coś nie bierze. Oby nie.

Lenka nie śpi, po jedzonku się bawi.

mama2 jak zobaczylam jadłospis Maksia, to mi się gorąco zrobiło. Jeju, jak na razie masz przechlapane. Wiem, że lubisz karmić piersią, ale jednak taki tryb na dłuższą metę potrafi wykończyć. Tym bardziej, że Maksio traktuje cyca jako uspokajacz.

Daffo ja bardzo lubię eksperymentować w kuchni, w ogóle lubię pichcić.
A te gruszki robi się tak:

4 duże gruchy kroisz na pół, gotujesz w szklance wody z cukrem (na wyczucie),
2 żółtka ucierasz na biały kogel mogel z cukrem (ok. 2 łyżek), dodajesz łyżeczkę budyniu śmietankowego lub krupczatki, zalewasz wrzącym mlekiem (1,5 szklanki), bez przerwy mieszasz, żeby się nie zrobiły grudy. Trochę trzymasz na ogniu, nie gotując.
Gruszki odsączas z syropu, układasz w czarkach, zalewasz ostudzonym kremem. Wkładasz do lodówki i już :)
Smacznego!!

Moja siostra, właściwie kuzynka, zrobiła nam wczoraj niespodziankę. Ostatnio jak byliśmy w lesie robiła fotki, wczoraj dała nam jedną naszej trójki, oprawioną w ramkę :)) Super pamiątka :)

mniammm... az mi slinka pociekla. post dodany do ulubionych :)

a kuzynka zrobila bardzo mila niespodzianke :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

lutka
Witam z pracy.JA tylko na słowko.

Mówiłam Wam kilka dni temu ze Młody podnosi pupę leżąc na brzuszku. Połozyłam Go dziś na środku łożka ( a łożko mam szerokie bardzo) i poszłam do kuchni.Nie byo mnie niecałą minutę, bo coś mnie tknęła zeby nie myć wszystkich butelek tylko jedną, wracam do pokoju a Młody już prawie głową wisiał nad podłogą, jeden ruch i by fiknął. Myslałam ze zawału dostanę, oczywis cie sie rozwyłam ze strachu. UWAZAJCIE na swoje dzieci, one taraz to chwila moment i się czegoś nowego uczą.

:noooo: o rany... Lutka matczyna intuicja zadzialala! a z drugiej strony... brawa dla Szymusia, to znaczy, ze juz probuje raczkowac?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

lutka
Witam z pracy.JA tylko na słowko.

Mówiłam Wam kilka dni temu ze Młody podnosi pupę leżąc na brzuszku. Połozyłam Go dziś na środku łożka ( a łożko mam szerokie bardzo) i poszłam do kuchni.Nie byo mnie niecałą minutę, bo coś mnie tknęła zeby nie myć wszystkich butelek tylko jedną, wracam do pokoju a Młody już prawie głową wisiał nad podłogą, jeden ruch i by fiknął. Myslałam ze zawału dostanę, oczywis cie sie rozwyłam ze strachu. UWAZAJCIE na swoje dzieci, one taraz to chwila moment i się czegoś nowego uczą.
Oj dzieki Lucia!!!!!
Ja to czasami malego tak zostawiam na lozku i spokojna niby a potem pedze do niego w te miga zeby sprawdzic, czy ok.
Juz niegdy nie rostawie moujego malego na lozku. Bede kladla na podloge albo do lozeczka!
Milej pracy!!!!!!

Odnośnik do komentarza

mama2
proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!!
co do karmienia to u mnie wyglada to tak
8.00 cyc
10.00 cyc
o 11.00 drzemka wiec tez cyc
12.00 zupka
13.00 juz cyc
15.00 cyc
17.00 deserek
18.00 cyc
20.00 cyc
20.15 cyc
20.30 cyc
21.00 cyc
hihi a potem co godzinke :D:D i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi
w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem

Olaboga, ale sobie Maksik plan dnia ustalił :noooo:

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!!
co do karmienia to u mnie wyglada to tak
8.00 cyc
10.00 cyc
o 11.00 drzemka wiec tez cyc
12.00 zupka
13.00 juz cyc
15.00 cyc
17.00 deserek
18.00 cyc
20.00 cyc
20.15 cyc
20.30 cyc
21.00 cyc
hihi a potem co godzinke :D:D i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi
w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem

w sumie krocej byloby napisac cyc 24h na dobe z przerwami na zupke i deserek :D
Patka - jak zwykle super podsumowalas :8_1_221: :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jola30
pat-k
katja79

a Maja co by odruchu wymiotnego u meza przy stole nie ogladac wprowadzi mały fetysz i bedzie podawac do stołu w przebraniu zakonnicy:D

:noooo: no to przyszlosc Maksia&Maji zaplanowana hihi
Pati a ty co Antonina nie ma kawalera?
Chyba kilka wolnych jest jescze?
Niki zajety przez Zuzinke haha:36_2_25:

hihi, ja juz kiedys pisalam, ze skazalabym Tosie na bigamie, bo nie moglabym wybrac sposrod wolnych kawalerow n forum :D a jeszcze kilku spoza forum zapowiada sie interesujaco :))
Pokaze jej kiedys zdjecia naszych forumowych slonecznikow i dam znac czy oczy jej rozblysly na widok ktoregos :love together:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jola30
Witam
Jestem nawet wyspana chodż mlodego musiałam wziąśc o 3 do łózka bo marudził.
potem juz było dobrze i spaliśmy do 7 :36_2_25: chyba drugi dzien w swojm krotkim życiu tak spał:23_30_126:
mam problem z kupna mleka w moim miasteczku i w okolicznych miastach też kużwa.Pani miałam i sprowadzic i tez niby nie było dobrze że jutro moj brat jedzie do Wrocka to sie zaopatrze ale pytam dlatego bo Daffodils coś tam kiedyś pisała czy można podawać bebilon 2 bo to akurat jest bez problemu wiec sie tak zastanawiam czy mozna podawać a zapomniałam zapytac sie lekarza czy któraś podaje juz dwujeczke?

Jola30 . Ja jeszcze nie, ale mysle, ze nie zaszkodzi. Tam jest poprostu ciut wiecej kalorii, bo jest dodatek kleiku ryzowego. Pryznajmniej w Aptamilu 2 tak jest. Ja bym dawala. A jak Niki utyje to sie chyba nie zmartwisz.
A na kupki to podajesz jabluszko? Ponoc pomaga.

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Patka napisz coś o planach z firmą? Widzę, ze jest nas więcej :D

Kami ja mialam w Rosji przez ponad 4 lata firme, ktora zamknelam przed wyjazdem. Teraz mysle o wznowieniu dzialalnosci. Firma zajmowala sie rekrutacja kadry specjalistow i managerskiej dla polskich firm w Moskwie.
prawde mowiac chetnie zajelabym sie juz czyms innym, ale pomyslu na razie brak :/

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jola30
mama2
proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!!
co do karmienia to u mnie wyglada to tak
8.00 cyc
10.00 cyc
o 11.00 drzemka wiec tez cyc
12.00 zupka
13.00 juz cyc
15.00 cyc
17.00 deserek
18.00 cyc
20.00 cyc
20.15 cyc
20.30 cyc
21.00 cyc
hihi a potem co godzinke :D:D i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi
w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem

:noooo: ale jaja to Ty jesteś terminatorka.
A nic dziwnego że z Maksa kawał chłopa:36_2_25:
Ale coś by sie przydało by z tym zrobic sama nie wiem co!!!
Żeby on polubił ten smoczek:white_flag:
Maksio dba o figure mamy2!!!! :-) Co jemu w boczki wchodzi mamusi ubywa, he, he!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...