Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Kamidianka
A ja z innej, choć pokrewnej szufladki. Daffo wspomniała o szpitalu, to mnie się mój pobyt przypomniał, ale nie na porodówce, ale w szpitalu zakaznym w 6-stym miesiącu ciąży, gdy wylądowałam z ospą wietrzną. Dziewczyny, cyrki, ja tam calymi dniami lałam ze śmiechu, w dodatku miałam 2 super babki w sali. Nieważne, że one na wątrobę, a ja wysypana i z brzuchem. Mój M. to nazywał ten szpital schroniskiem brata Alberta. Cuda tam odchodziły.

O raju, ospa w ciąży, pewnie wystraszyłaś się trochę :uff: Nie mówiąc już o tym co jeszcze mogłaś na zakaźnym złapać... Ale dobrze, że przynajmniej towarzystwo było w porządku :)

Najpierw to miałam wielkie obawy, czy dać się tam położyć w ogóle, ale ordynator mnie przekonał, że mi tam nic nie grozi. A tam ludzie z zapaleniem wątroby, żółtaczkami wszelakiego rodzaju, marskością i innymi zakaznymi. Niczego od nikogo nie brałam, a w domu to wszsytko do podwójnego prania. Długo by opowiadać.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
mama2corun
Kamidianka

Przebiegłe te nasze dzieciaki hehe.
A właśnie, miałam już wcześniej spytać, M. jest z Wami, czy już na wyjezdzie? On wyjeżdża w jedno określone miejsce, czy ciągle gdzie indziej?

a u mnie na odwrot Olenka zemna grzeczniutka a jak M przychodzi to pomarudzic potrafi :) a M wtedy oj biedna i co tak caly dzien ja nosisz....hehe solidarnosc jajnikow :D
Maksio tez generalnie najgrzeczniejszy jest rano a im dalej tym ciut gorzej.
Teraz jak ma nas w dwojke jest jak zaczarowany!!!! Oprocz karmienia, przebierania, spaceru, kapieli to dziecko prawei bezobslugowe. Az mi dziwnie, bo jak Maksik sie sam soba zajmuje to my sie mniej nim automatzycznie a wiecej soba i innymi rzeczami. Az smialismy sie, ze zaczynamy miec wyrzuty sumienia, ze a malo nad nim skaczemy. Ale pewnie nie potrwa to dlugo..... Da jeszcze czadu.

Aha - cycki zaczynaja mi zasychac, bo Maksio nad ranem dwa razy pociagnie i zasypia a w dzien nie ma szans bo wali mi popiersiach i to ja nie mam cierpliwosci. Trudno. Bedzie karmienie miesiac krocej niz planowalam najwyzej. Tylko przy skoku nastepnym i zebach trzeba bedzie cos wymyslac innego zamiast cyca na uspokojenie :-(

Daffodil - jak tam pokarm u Ciebie??? Zmieniejszylo sie??? Mieta i szalwia na wstrzymanie laktacji - teraz tak mi sie wspomnialo.

U mnie jest już w zasadzie koniec :) Tydzień to trwało. Przez pierwsze dwa dni odciągałam 3 razy dziennie, a trzeciego dnia wystarczyło już tylko raz. Z tym, że odciągałam już jak miałam porządne kamienie, tak więc przez parę dni chodziłam z mega bolącymi cycami. Szybko poszło, ale dość ryzykowałam, bo mam wrażenie, że parę razy otarłam się o zastój.

Odnośnik do komentarza

mama2 ja tez bylam na USG piersi dzisiaj i wszystko jest okay, powiedziala mi tylko ze mam wiecej tkanki gruczołowej od tłuszczwej?? to w takim razie skad u mnie ten rozmiar?? ja myslalam ze im wiecej tłuszczowej to rozmiar wiekszy a ze gruczoły wszytskie mamy podobnej wielkosci
Myslisz ze jezeli przestaniesz karmic to klopot z piersia minie?? a co Co powiedzial radiolog??

Odnośnik do komentarza

mama2corun
M przelozyl lot na poniedzialek :D a ja dzis sprzatanie robilam jutro ciag dalszy bo jednak przy dwojce dzieci to nie takie proste poprzatac cala chalupe czas im poswiecic obiad ugotowac ehh ciezkie zycie kury domowej :36_2_20:

Jak tam z ciebie kura domowa, jak ciebie ciagle gdzies nosi!!!!
A z tym lotem to fajnie bardzo. Weekend spedzicie jszcze razem :-)

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane wieczorowo,
ja tylko na chwile, bo oczy mam na zapalki i zaraz zasne na siedzaco. jakis wyjatkowo aktywny dzien mi dzisiaj wyszedl.

mama2 biedna Klaudia... pytalas czy ona ma chec zobaczyc sie z ojcem? ech... trudne to bedzie
a co do piersi: moze jakis nerw sie tam uaktywnil i podczas ssania boli? mysle, ze jesli nic nie widac na usg to to akurat dobra wiadomosc :uff:

Katja a czosnku probowalas czy boisz sie, ze Maja nie bedzie chciala ssac cyca?

Daffodil dobrze, ze zrobiliscie usg glowki i wszystko w porzadku. sprawdzone i teraz mozecie byc spokojni. Nie wiem czy dobrze zrozumialam z ostatnich postow: nie karmisz juz cycem? cos sie stalo czy po prostu zdecydowalas skonczyc?

elus.dreptus witamy zebusia!

Wiki chrzciny byly w malutkiej kaplicy. wypastowali podlogi i pewnie dlatego tak okazale sie prezentuje na foto :D

Ewcia wysylam do Ciebie pozytywne fluidy.

Jola30 znowu antybiotyk?? a dajesz Nikiemu jakies probiotyki oslonowo? Trzymaj sie dzielnie. Mimo wszytkich trudnosci Niki pieknie rosnie i rozwija sie i to najwazniejsze

Lutka a moze u Szymusia to nie jest alergia pokarmowa? moze to reakcja na chlor w wodzie np?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
mama2corun

a u mnie na odwrot Olenka zemna grzeczniutka a jak M przychodzi to pomarudzic potrafi :) a M wtedy oj biedna i co tak caly dzien ja nosisz....hehe solidarnosc jajnikow :D
Maksio tez generalnie najgrzeczniejszy jest rano a im dalej tym ciut gorzej.
Teraz jak ma nas w dwojke jest jak zaczarowany!!!! Oprocz karmienia, przebierania, spaceru, kapieli to dziecko prawei bezobslugowe. Az mi dziwnie, bo jak Maksik sie sam soba zajmuje to my sie mniej nim automatzycznie a wiecej soba i innymi rzeczami. Az smialismy sie, ze zaczynamy miec wyrzuty sumienia, ze a malo nad nim skaczemy. Ale pewnie nie potrwa to dlugo..... Da jeszcze czadu.

Aha - cycki zaczynaja mi zasychac, bo Maksio nad ranem dwa razy pociagnie i zasypia a w dzien nie ma szans bo wali mi popiersiach i to ja nie mam cierpliwosci. Trudno. Bedzie karmienie miesiac krocej niz planowalam najwyzej. Tylko przy skoku nastepnym i zebach trzeba bedzie cos wymyslac innego zamiast cyca na uspokojenie :-(

Daffodil - jak tam pokarm u Ciebie??? Zmieniejszylo sie??? Mieta i szalwia na wstrzymanie laktacji - teraz tak mi sie wspomnialo.

U mnie jest już w zasadzie koniec :) Tydzień to trwało. Przez pierwsze dwa dni odciągałam 3 razy dziennie, a trzeciego dnia wystarczyło już tylko raz. Z tym, że odciągałam już jak miałam porządne kamienie, tak więc przez parę dni chodziłam z mega bolącymi cycami. Szybko poszło, ale dość ryzykowałam, bo mam wrażenie, że parę razy otarłam się o zastój.
NO i jak sie czujesz???? No i jak tam cycki?? Moje to szkoda slow :-(
Dzisiaj M powiedzial do mnie: No nic jak nie bedziesz karmic a on bedzie chcial cycka przy skoku to dasz mu suchego flaka (!!!!) to moze sie nie kapnie. Bezczelny!!!!!! ;-)

Odnośnik do komentarza

Jola30 a juz Wszystkie mialysmy nadzieje ze po malu problemy zdrowotne z Nikusiem zblizaja sie ku koncowi, bądz silna
Katjamleko z masłem i miodem przed snem, jak w ciazy bylam chora to tylko to mnie stawialo na nogii wit C
Daffo współczuje ciezkiego porodu ale pewnie nie wiele juz z tego pamietasz i Kubek bedzie miał rodzeństwo:)
mama2 najwazniejsze zeby Klaudia nie miala namieszane w glowie, tatus teraz zadeklarowal sie ze bedzie czesciej odwiedzac corke??

Chyba to jest zębolek tak nam sie z M wydaje ze za 2-3 dni nam sie ujawni, dziwne tylko ze na gorze;) ale my zawsze wszystko robimy na opak:D

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
gunia43

Maksio tez generalnie najgrzeczniejszy jest rano a im dalej tym ciut gorzej.
Teraz jak ma nas w dwojke jest jak zaczarowany!!!! Oprocz karmienia, przebierania, spaceru, kapieli to dziecko prawei bezobslugowe. Az mi dziwnie, bo jak Maksik sie sam soba zajmuje to my sie mniej nim automatzycznie a wiecej soba i innymi rzeczami. Az smialismy sie, ze zaczynamy miec wyrzuty sumienia, ze a malo nad nim skaczemy. Ale pewnie nie potrwa to dlugo..... Da jeszcze czadu.

Aha - cycki zaczynaja mi zasychac, bo Maksio nad ranem dwa razy pociagnie i zasypia a w dzien nie ma szans bo wali mi popiersiach i to ja nie mam cierpliwosci. Trudno. Bedzie karmienie miesiac krocej niz planowalam najwyzej. Tylko przy skoku nastepnym i zebach trzeba bedzie cos wymyslac innego zamiast cyca na uspokojenie :-(

Daffodil - jak tam pokarm u Ciebie??? Zmieniejszylo sie??? Mieta i szalwia na wstrzymanie laktacji - teraz tak mi sie wspomnialo.

U mnie jest już w zasadzie koniec :) Tydzień to trwało. Przez pierwsze dwa dni odciągałam 3 razy dziennie, a trzeciego dnia wystarczyło już tylko raz. Z tym, że odciągałam już jak miałam porządne kamienie, tak więc przez parę dni chodziłam z mega bolącymi cycami. Szybko poszło, ale dość ryzykowałam, bo mam wrażenie, że parę razy otarłam się o zastój.
NO i jak sie czujesz???? No i jak tam cycki?? Moje to szkoda slow :-(
Dzisiaj M powiedzial do mnie: No nic jak nie bedziesz karmic a on bedzie chcial cycka przy skoku to dasz mu suchego flaka (!!!!) to moze sie nie kapnie. Bezczelny!!!!!! ;-)

:cheess::smile_move: suchy flak!!! no nie mogę, to wypalił :smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

pat-k
witajcie kochane wieczorowo,
ja tylko na chwile, bo oczy mam na zapalki i zaraz zasne na siedzaco. jakis wyjatkowo aktywny dzien mi dzisiaj wyszedl.

mama2 biedna Klaudia... pytalas czy ona ma chec zobaczyc sie z ojcem? ech... trudne to bedzie
a co do piersi: moze jakis nerw sie tam uaktywnil i podczas ssania boli? mysle, ze jesli nic nie widac na usg to to akurat dobra wiadomosc :uff:

Katja a czosnku probowalas czy boisz sie, ze Maja nie bedzie chciala ssac cyca?

Daffodil dobrze, ze zrobiliscie usg glowki i wszystko w porzadku. sprawdzone i teraz mozecie byc spokojni. Nie wiem czy dobrze zrozumialam z ostatnich postow: nie karmisz juz cycem? cos sie stalo czy po prostu zdecydowalas skonczyc?

elus.dreptus witamy zebusia!

Wiki chrzciny byly w malutkiej kaplicy. wypastowali podlogi i pewnie dlatego tak okazale sie prezentuje na foto :D

Ewcia wysylam do Ciebie pozytywne fluidy.

Jola30 znowu antybiotyk?? a dajesz Nikiemu jakies probiotyki oslonowo? Trzymaj sie dzielnie. Mimo wszytkich trudnosci Niki pieknie rosnie i rozwija sie i to najwazniejsze

Lutka a moze u Szymusia to nie jest alergia pokarmowa? moze to reakcja na chlor w wodzie np?

Nic się nie stało. Zrezygnowałam z karmienia z czysto egoistycznych pobudek :) Miałam dość, byłam już zmęczona wyciąganiem cyca co 1,5 godziny itp itd :)

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
Kurcze od wczoraj wieczora bola mnie plecy w czescie ledzwiowej, zaraz nad gumka od majtek, nie jest to mocny bol ale stale odczowalny, nasila sie przy pochylaniu i probie wyprostowania sie a jak mam wziac np malego to troche ciezko....
zobacze co jutro bedzie, nie wiem, isc do lekarza?? jak bedzie jutro tak samo jak dzis??

Ja z takim bolem to sie pol zycia uzeram a po ciazy to juz nie pamietam kiedy go nie bylo. Ale juz jest lepiej niz bylo w pierszych miesiacach.
Masz termofor? Jesli tak to nalej sobie do niego wody i przyloz na plecy w bolacym miejscu. Mnie w tej fazie poczatkowej bardzo pomaga. Butelka z ciepla woda moze byc ewentualnie. Ja przewiazuje to recznikiem i tak chodze. Na drugi dzien czesto bol przechodzi.

Odnośnik do komentarza

gunia43
elus.dreptus
Kurcze od wczoraj wieczora bola mnie plecy w czescie ledzwiowej, zaraz nad gumka od majtek, nie jest to mocny bol ale stale odczowalny, nasila sie przy pochylaniu i probie wyprostowania sie a jak mam wziac np malego to troche ciezko....
zobacze co jutro bedzie, nie wiem, isc do lekarza?? jak bedzie jutro tak samo jak dzis??

Ja z takim bolem to sie pol zycia uzeram a po ciazy to juz nie pamietam kiedy go nie bylo. Ale juz jest lepiej niz bylo w pierszych miesiacach.
Masz termofor? Jesli tak to nalej sobie do niego wody i przyloz na plecy w bolacym miejscu. Mnie w tej fazie poczatkowej bardzo pomaga. Butelka z ciepla woda moze byc ewentualnie. Ja przewiazuje to recznikiem i tak chodze. Na drugi dzien czesto bol przechodzi.

to jezeli jutro sie nie nasili to znaczy ze bedzie ok??

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
gunia43

Maksio tez generalnie najgrzeczniejszy jest rano a im dalej tym ciut gorzej.
Teraz jak ma nas w dwojke jest jak zaczarowany!!!! Oprocz karmienia, przebierania, spaceru, kapieli to dziecko prawei bezobslugowe. Az mi dziwnie, bo jak Maksik sie sam soba zajmuje to my sie mniej nim automatzycznie a wiecej soba i innymi rzeczami. Az smialismy sie, ze zaczynamy miec wyrzuty sumienia, ze a malo nad nim skaczemy. Ale pewnie nie potrwa to dlugo..... Da jeszcze czadu.

Aha - cycki zaczynaja mi zasychac, bo Maksio nad ranem dwa razy pociagnie i zasypia a w dzien nie ma szans bo wali mi popiersiach i to ja nie mam cierpliwosci. Trudno. Bedzie karmienie miesiac krocej niz planowalam najwyzej. Tylko przy skoku nastepnym i zebach trzeba bedzie cos wymyslac innego zamiast cyca na uspokojenie :-(

Daffodil - jak tam pokarm u Ciebie??? Zmieniejszylo sie??? Mieta i szalwia na wstrzymanie laktacji - teraz tak mi sie wspomnialo.

U mnie jest już w zasadzie koniec :) Tydzień to trwało. Przez pierwsze dwa dni odciągałam 3 razy dziennie, a trzeciego dnia wystarczyło już tylko raz. Z tym, że odciągałam już jak miałam porządne kamienie, tak więc przez parę dni chodziłam z mega bolącymi cycami. Szybko poszło, ale dość ryzykowałam, bo mam wrażenie, że parę razy otarłam się o zastój.
NO i jak sie czujesz???? No i jak tam cycki?? Moje to szkoda slow :-(
Dzisiaj M powiedzial do mnie: No nic jak nie bedziesz karmic a on bedzie chcial cycka przy skoku to dasz mu suchego flaka (!!!!) to moze sie nie kapnie. Bezczelny!!!!!! ;-)

Trzeba było trzasnąć w łepetynę :)
U mnie po prostu z napompowanego D wróciły do C, jakiejś większej obwisłości nie widzę :)
A czuję się świetnie, wreszcie odetchnęłam.

Odnośnik do komentarza

lutka ja sie odczulam, na poczatku to jest troche uciazliwe bo chodzisz co tydzien ale pozniej co 6-8 tyg i wcale nie sa to takie koszty a jakie efekty:) ja zaczelam w styczniu zeszlego roku i do momentu jak dowiedzialam sie o ciazy bralam dostakowo leki bo jesczez mialam objawy, w ciazy kontynłowalam zastrzyki ale nie moglam juz brac lekow ( dostalam tylko jakies ktore mialam brac doraznie i zawsze przed zastrzykiem) nie wiem co wplyneło na moj stan czy ciaza czy juz zaczely byc widoczne rezultaty odczulania ale teraz nie biore juz lekow tylko zawsze przed zastrzykiem, za min poltora roku koncze brac zastrzyki ibede wolnym od lekow przeciwalergicznych czlowiekiem:):) takze lutko warto o ty pomylec

Moj maluszek tez obciazony i ja i M jestesmy alergikami w dodatku na to samo
z tym ze moj M juz o alergii nie pamieta bo odczulal sie jak byl dzieckiem:)

Odnośnik do komentarza

elwira
a ja nie wiem jak to jest z ta miętą na likwidacje laktacji , a karmie Adasia cycem ale tylko w nocy i nad ranem czasami raz w ciągu dnia ( w sumie do4 razy na dobę) i pije mięte jak opętaniec codziennie cyc nadal D a i mleko leci i pryska do o koła :D

mi polozna mowila o szałwi, z reszta ja mialam duzo mleka z czego maly nie skorzystał i stopniowo jak nie chcial juz jest to mi samo zanikało ale nie sciagalam wcale!!

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Daffodil

U mnie jest już w zasadzie koniec :) Tydzień to trwało. Przez pierwsze dwa dni odciągałam 3 razy dziennie, a trzeciego dnia wystarczyło już tylko raz. Z tym, że odciągałam już jak miałam porządne kamienie, tak więc przez parę dni chodziłam z mega bolącymi cycami. Szybko poszło, ale dość ryzykowałam, bo mam wrażenie, że parę razy otarłam się o zastój.
NO i jak sie czujesz???? No i jak tam cycki?? Moje to szkoda slow :-(
Dzisiaj M powiedzial do mnie: No nic jak nie bedziesz karmic a on bedzie chcial cycka przy skoku to dasz mu suchego flaka (!!!!) to moze sie nie kapnie. Bezczelny!!!!!! ;-)

Trzeba było trzasnąć w łepetynę :)
U mnie po prostu z napompowanego D wróciły do C, jakiejś większej obwisłości nie widzę :)
A czuję się świetnie, wreszcie odetchnęłam.
To super. U mnie zeszlo z F na C wiec niestety tak rozowo nie jest. Ale jakos sie specjalnie nie przejmuje.
A M powiedzialm , zeby dal swojego suchego flaka he, he!!!!!

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
gunia43

NO i jak sie czujesz???? No i jak tam cycki?? Moje to szkoda slow :-(
Dzisiaj M powiedzial do mnie: No nic jak nie bedziesz karmic a on bedzie chcial cycka przy skoku to dasz mu suchego flaka (!!!!) to moze sie nie kapnie. Bezczelny!!!!!! ;-)

Trzeba było trzasnąć w łepetynę :)
U mnie po prostu z napompowanego D wróciły do C, jakiejś większej obwisłości nie widzę :)
A czuję się świetnie, wreszcie odetchnęłam.
To super. U mnie zeszlo z F na C wiec niestety tak rozowo nie jest. Ale jakos sie specjalnie nie przejmuje.
A M powiedzialm , zeby dal swojego suchego flaka he, he!!!!!

już to widzę i te oczy Maksia zdziwione o co chodzi :D

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

elwira
gunia43
Daffodil

Trzeba było trzasnąć w łepetynę :)
U mnie po prostu z napompowanego D wróciły do C, jakiejś większej obwisłości nie widzę :)
A czuję się świetnie, wreszcie odetchnęłam.
To super. U mnie zeszlo z F na C wiec niestety tak rozowo nie jest. Ale jakos sie specjalnie nie przejmuje.
A M powiedzialm , zeby dal swojego suchego flaka he, he!!!!!

już to widzę i te oczy Maksia zdziwione o co chodzi :D

:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
mama strasznie mi przykro że ból nadal jest i niewiadomo co to...a może okąłdy z kaputy pomogą??już sama nie wiem

zuzia nie chce jeść mleka, a ja myśle że to przez zupki zasmakowała ich iteraz takiego niedorego mleka nie chce

a kleik zjałda pięknie dziś z łyżeczki ślicznie poprostu je z łyżki

jolcia30 biedny Nikuś...życze mu dużoo zdrówka

no to ja jutro do pracy ide ale za to czwartek wolny :)

ide pić piwko :)

oj to obawiam sie ze nic na to mlko nie poradzisz , ja jak odstawilam klaudie to nogdy nie polubila tego sztucznego mleka i zajadala sie zupkami , deserkami a mleka nic i jakos przezyla , zdrowe kosci , zeby wszystko ok !!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...