Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2
Witam po nawet udanej nocy 4 pobudki zaliczylismy
Na 10.30 mamy kardiologa i przyznam ze troche sie martwie...nie wiem sama czemu , trzymajcie kciuki.
Moja klaudusia poszla sama do szkoły a mgla jest straszna
e2e2 bardzo wspolczuje to straszne jak takie malenswteo choruje , zycze duzo zdrowka
Ja tez jzu nie bede z maksiem w tym okresie jesiennym jezdzic do marketow bedzie sam M jezdzil
A wczoraj rewolucja w domu po 2.5 letniej nieobecnosci wrocil tata Klaudi , dzwonil wczoraj , dzis sie ma z nia spotkac:((( jak ta moja coreczka to przezyje:36_2_20:

Patka zabki napewno nie ida bo dziasełka blade i za dnia maksio anioł..a i w dzien spi gora 2 godziny na 3 razy rozłozone
Mama2 - Oj Klaudynka na pewno to przezyje. Nialatwe takie kontakty dla Ciebie, bo tez przezywasz i dla dziecka, bo wiadomo. Przytulam Was mocno.
Trzymama mocno kciuki za kardiologa. Nie dziwie sie, ze sie denerwujesz. Ja zawsze sie denerwuje przed wizyta z maksiem. To z troski.

Odnośnik do komentarza

hej babeczki nie dam rady Was nadrobic wczoraj wieczorem padlam razem z Maja rozlozylo mnie zupelnie katar, kaszel i goraczka ledwo zipie cholercia no i boje sie o mala mam tylko nadzieje ze karmienie piersia uchroni ja przez zarazeniem sie ode mnie...teraz czekam az mala pójdzie spac bo samej mi sie oczy zamykaja osłabiona jestem maksymalnie a mała jak na zlasc dzisiaj od 3 budzila sie co godzine..ehhhh
kupilam sobie oscyllococinum i biore paracetamol ale jak mi do jutra nie przejdzie to chyba bez lekarza sie nie obedzie...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

mama2 a co na to wszystko Klaudia?? Wg mnie dobrze robisz ze nie zabraniasz im kontaktu ze soba, moja mama mi zabraniala i widywalam sie z ojcem bez jej wiedzy. Z jednej strony ja rozumiem bo on ja zostawil ale z drugiej strony chcialam miec z nim jakis kontakt, teraz mam jej troche za zle ze sie tak zachowywala. Dletego mysle ze dobrze robisz.
Chciaz tata Klaudii powinien sie czesciej odzywac!!

Odnośnik do komentarza

witam mamuśki:)

ja dzisiaj nad ranem szok przeżyłam bo po ciemku próbowałam podać Adasiowi smoka a on leżał na plecach , sam sie obrócił i dlatego sie obudził :alajjj:

Mama2 współczuje bo to musi być straszne dla ciebie i stresujące po 2,5 roku,a wcześniej to co nie wiedział ze ma dziecko, oby tylko Klaudia przeżyła to bez większego stresu:in_love: buziole dla was

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki.
My właśnie wróciliśmy z USG mózgu i na szczęście wszystko jest w porządku. Chyba zapomniałam Wam ostatnio napisać, że pani neurolog zaleciła, żebyśmy dla świętego spokoju zrobili. Neurologicznie Kubuś rozwija się super, ale ze względu na ten poród jednak lepiej było sprawdzić.
Stresowałam się nawet nie samym badaniem, tylko nie lubię sama z Kubkiem jeździć samochodem, ale na szczęście dziecko przez całą drogę ładnie przysypiało :)
Teraz spałaszował obiad i pewnie za chwilę wybierzemy się na spacer.

Odnośnik do komentarza

gunia43
Witam dziewczyny!!!!:smile_move:
Troche nadrobilam od wczoraj. Dobrze, ze tak duzo jak zwykle nie bylo, bo nie mialabym szans:uff:.

Mama2 - wspolczuje jeszcze raz!!! Nie wiem co Ci juz pisac, bo i rady wszelakie juz dostalas i w ogole. Wspolczuje i trzemam kciuki, zeby przespane noce przeszly jak najszybciej. Co do karmienia piersia - gdyby to bylo takie latwe pewnie wiele z nas jeszcze by karmilo a to "walka z wiatrakami" czasami i sil brak !!!!! Nie ma lekko.
Pokoik Maksika fajnie urzadzilas. Skad Ty bierzesz na to sily po takich nocach????

Jola30 - wreszcie wiadomo co jest NIkiemu. Biedak. Bardzo sie musi meczyc. Sama kiedys miewalam kolki. Strasznie to boli. Wspolczuje maluszkowi i Tobie, ze tak dostajestz przy nim w kosc. 6 miesiac juz na szczescie coraz blizej a jest nadzieje ze i przed nim sie to unoprmuje. Jola30 jest taki Bebilon dla dzieci z probemami kolkowymi chyba COMFORT sie nazywa. Musialabys sie jeszcze w aptece popytac. Po co sie dziecko ma meczyc. Ech!!!!! Sciskam!!!!

Ewciaa, elus.dreptus - bardzo mi przykro, ze u Was takie kryzysy. To musi bardzo bolec. Zwlaszcza Ewcie tak wyczuwam po postach. Ale ja tam wierze, ze milosc, o ile jest taka prawdziwa, potrafi pokonac kryzysy i odrodzic sie na nowo jeszcze piekniejsza i silniejsza. Tego Wam zycze.
elus.dreptus - czytalam post o krojeniu marchewki. Ja tam jestem za tym, zeby mowic drugiej stronie czego sie oczekuje. Ja sama czesto nie kumam o co chodzi i nie jest to kwastia zlych intencji tylko najlepsze sa czytelne komunikaty i wszystko jasne. Odkad sama zaczelam tak robic , a nie czekam az ktos zgadnie (niewazne czy mezczyzna czy kobieta) jest mi latwiej a i wielu konfliktow spowodowanych niedomowieniami unikam. A bylo ich sporo w moim zyciu. Powodzenia!!!!
Gratuluje sukcesow Tomaszkowi.

Mama2corun - kochana zeby smutek szybko minal. Wiem co czujesz. Tez przez to przechodzilam. Przytulam.

Patka - foty super. Ty to piekna jestes dziwczyna!!! Serio! Wcale Ci nie smaruje. Tosia kluseczka a wszyscy super eleganccy. Fajnie, ze sie udalo.

Isabela - wspolczuje bardzo. Sztasznie dlugo sie to ciegnie i juz widze jakbym klela na czym swiat stoi w twojej sytuacji. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Mia coraz sliczniejsza a myslelam, ze juz bardziej nie moze. Fajna ma fryzurke na srodkowych fotkach. W ogole caluski dla Waszej czworki !!!! Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia!

Kamidianka - Lenka to ma spuscik. Dwa jablka, no, no! Widze, ze zle nastroje juz ja opuscily a i Tobie humor dopisuje. Oby tak zawsze!!!!

Daffodil - Maksio tez sie nie odwraca. Zobaczysz nasze smyki pewnego dnia tak jak Tomaszek poprostu nas zaskocza!!!!

Wiki - zycze jak najczestszych spacerow w trojke!!!! Walcz o to, bo warto utrwalac takie dobre nawyki, choc maz zmeczony. Moj tez ale i tak go na spacer po pracy gonie, bo jak teraz odpuszcze to potem sie przyzwyczai i klops bedzie. A ja zawodowo nie pracuje ale tez z dzieckiem w domu zapylam jak i Ty a to tez praca jakby nie bylo a spacer jak dla mnie musi byc. Nie mowi, ze zawsze, ale raz, dwa w tygodniu obowiazkowo :-)

Jola22 - fajnie, ze z domem juz riszylo. Zazdroszcze milej perspektywy.

e2e2- jak tam serduszko Filipka???? Trzymam kciukole!!!!!

Elwira - Adas serio duzo je. MOj wcina tez fajnie ale, ze az tyle to nie. Butli nie licze ale za kazdym razem 150-230 wypija, tak co 3-5 godzin, czasami z kaszka. Obiadek do tego codziennie -sloiczek robiony albo kupiony ok. 200 ml caly i deserek jabluszko np z bananem 100 ml do tego. Soczek tez ok. 50 ml, ale tylko lany do buzi smokiem strumieniem lany (pomysl desperatki matki!!!!) albo na lyzeczce, bo ze smoka nie chce diablik mal (???)

Aaaaa... Katja - leki homeopatyczne dozwolone. Mnie osobiscie pomoglo w ciazy oscillococinum (czy jakos tak). Zdrowia zycze!!!!!!

NIe wiem co jeszcze...Cos mialam napisac ale juz nie mam glowy. Wlasnie M skonczyl myc lodowke, Maksio zasnal godzinke temu, ja tez porzadki mam za soba na dzisiaj, wiec ide siasc M sie nacieszyc, bo urlopu nie nadzie mial wiecznie.
Maksik super zadowolony ze rodzice razem z nim, bo spi spokojnie, zasypia i budzi sie bez placzu :-) Generalnie ejst tak grzeczny, ze az boje sie pochwalic, bo wiecie ze roznie to moze byc za chwile :-)

Ja po kontroli tarczycy. USG wyszlo ok. Bez zmian. Krew pobrana i okaze sie ostatecznie, czy sa zmiany jakies po analizie.
Jutro do lekarza na przelozona wizyte z Maksiem. Szczepienie po raz trzeci!!! Ech!!!! NIe cierpie tego. Kciukole prosze zacisniejcie, na 8.40 idziemy.

Caluje wszystkie tak samo mocno! Milej nocyki!!!!:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Koncze moj przydlugawy elaborat!!!! Tesknie za forum, ale jestem szczesliwa, ze M w domu z nami. Jest super!!!! :36_1_11:Uwielbiam moich chlopakow!!!!:36_13_4:

Super, że tarczyca w porządku.
I zaciskam kciuki za szczepienie, chociaż już pewnie jesteście po :)
My trzecie kłucie mamy za tydzień.

Odnośnik do komentarza

e2e2
Witam poniedziałkowo ,dzisiaj Filip pierwszy raz wżyciu dał mi popalić w nocy.M nie było i sobie spaliśmy razem i z zegarkiem w ręku pobudki co godzinę.To znaczy on spał ale tak się kręcił,gadał przez sen i jakby marudził i nie wiem czy to wina gorączki czy co???Więc nie wyspana wstałam już o 6 i szwendałam się po domku,a w tedy Filipek spał tak że nawet się nie ruszył.Pojechaliśmy na usg serduszka i wszystko ok.Zanoszenie się w jego przypadku jest winą niedojrzałego układy nerwowego i jak to się będzie powtarzało to wizyta u neurologa nas czeka.W ogóle to się rano zastanawiałam czy jechać bo Filip taki niewyraźny był rano ale co znowu bym czekała 2 miesiące na wizytę .Zdążyliśmy przyjechać do domku i zmierzyłam temperaturę Filipowi i miał 38.2!!!!!!!!!!I dostał mleko którego nie wypił i do lekarza biegiem!!!!Dziewczyny w przychodni czarno od dzieci chorych!!!I Filip ma infekcję i dostał nurofen,fenistil,wit C ,wapno i jakaś tabletka.Kurczę trzy razy dziennie ma to dostawać a on wypluwa i nie chcę muszę na sposób to mu wszystko wcisnąć!!!Jest marudny i cały czas na rączkach i płakać mi się chce jak widzę jak się męczy!!!!Wieczorem miał już tylko 37 a jutro będzie lepiej!

Najważniejsze, że serducho w porządku.
Biedulek Filipek się rozchorował, dużo zdrówka dla niego.
Tabletki może spróbuj rozpuścić w odrobinie mleczka i strzykawką do gardełka prosto.

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
Własnie a propo chorob, jak uwazacie szczepic sie na grype czy nie?? bo takie malego dziecka chyba sie nie szczepi??
gunia ciesze sie z pozytywnego wyniku badan:) milego wieczorku:):)

Mój M. się szczepi, a ja nie, bo mam niestety niezbyt pozytywne doświadczenia. Zaszczepiłam się raz w życiu i przez całą zimę chorowałam praktycznie bez przerwy - antybiotyk za antybiotykiem. A tak nie choruję praktycznie w ogóle. Nie sądzę, żeby to był zbieg okoliczności.

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
e2e2 szybciutkiego powrotu do zdrowia, na szczescie jeszcze nie wiem co to znaczy miec chore dziecko w domu
zaskoczylas mnie ze Filipek zawsze mial czapeczke ale ja to chyba juz przesadzalam z rozbieraniem malego, on praktycznie przez cale lato nie nosil czapek, nawet dzis nie mial

U nas to samo. Teraz nawet jak jest już ciut chłodniej, to zakładam tylko bluzę z kapturem. W sumie to muszę przegląd czapek zrobić, bo połowa to już pewnie za mała :lup:

Odnośnik do komentarza

e2e2
Kamidianka
Dziewczyny, ja Was już dzisiaj zostawiam, mam nadzieję, ze w lepszych nastrojach niz ja. Niestety wieczorem mi trochę siadło, więc nie smucę, tylko znikam.

e2e2 zdrówka dla Filipka!! Fajnie, że serduszko zdrowe! I jak przeprawa przez Łódź?

patka czekam i ja na fotki z wycieczek.

elus.dreptus i jak dieta, ale coś mi się wydaje, że jesteś bardzo konsekwentna i cel szybko osiągniesz.

Gunia do M. biegnij :D lodówkę ładnie wymył, to mu się należy obecność żony, bliska obecność :))

Isabela współczuję tej ruchowej niedyspozycji. Biedulko, namęczysz się, oj namęczysz. Oby rehabilitacja szybko pomogła. Buziaki :) Mia słodka.

Jola30 czyli wszystko na dobrej drodze z Nikusiem. Ufff, że to "tylko" kolki, przynajmniej wiesz, na czym stoicie.

Dobranoc :)

Przez Łódź poszło gładko i w miarę szybko znaleliśmy tą klinikę,tylko ta co badała Filipka taka mało sympatyczna pani ale co jej zrobić!Jeszcze wam napiszę że Filipek patrzy się ma mnie z takim politowaniem że mi się cerce kroi!!!!!!Po oczkach widać żę jest chory są takie małe i czerwone i SMUTNE!!!!Jak chcę go rozśmieszyć to tak tylko kącikiem ust próbuje się uśmiechnąć jakby chciał powiedzieć MAMO JA SIĘ MĘCZĘ!!!Głowę ma bardzo gorącą i cały jest rozpalony!!!!

Biedulek maleńki. Mnóstwo uścisków dla Was i szybkiego powrotu do zdrowia :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam po nawet udanej nocy 4 pobudki zaliczylismy
Na 10.30 mamy kardiologa i przyznam ze troche sie martwie...nie wiem sama czemu , trzymajcie kciuki.
Moja klaudusia poszla sama do szkoły a mgla jest straszna
e2e2 bardzo wspolczuje to straszne jak takie malenswteo choruje , zycze duzo zdrowka
Ja tez jzu nie bede z maksiem w tym okresie jesiennym jezdzic do marketow bedzie sam M jezdzil
A wczoraj rewolucja w domu po 2.5 letniej nieobecnosci wrocil tata Klaudi , dzwonil wczoraj , dzis sie ma z nia spotkac:((( jak ta moja coreczka to przezyje:36_2_20:

Patka zabki napewno nie ida bo dziasełka blade i za dnia maksio anioł..a i w dzien spi gora 2 godziny na 3 razy rozłozone

Kciukasy są!
I buziaki i dużo siły dla Klaudusi.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Cześć dziewuszki.
My właśnie wróciliśmy z USG mózgu i na szczęście wszystko jest w porządku. Chyba zapomniałam Wam ostatnio napisać, że pani neurolog zaleciła, żebyśmy dla świętego spokoju zrobili. Neurologicznie Kubuś rozwija się super, ale ze względu na ten poród jednak lepiej było sprawdzić.
Stresowałam się nawet nie samym badaniem, tylko nie lubię sama z Kubkiem jeździć samochodem, ale na szczęście dziecko przez całą drogę ładnie przysypiało :)
Teraz spałaszował obiad i pewnie za chwilę wybierzemy się na spacer.

to świetnie ze wszystko dobrze:) i tak trzymać :)

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elus.dreptus
Własnie a propo chorob, jak uwazacie szczepic sie na grype czy nie?? bo takie malego dziecka chyba sie nie szczepi??
gunia ciesze sie z pozytywnego wyniku badan:) milego wieczorku:):)

Mój M. się szczepi, a ja nie, bo mam niestety niezbyt pozytywne doświadczenia. Zaszczepiłam się raz w życiu i przez całą zimę chorowałam praktycznie bez przerwy - antybiotyk za antybiotykiem. A tak nie choruję praktycznie w ogóle. Nie sądzę, żeby to był zbieg okoliczności.

napewno nie był Daffo bo tak logicznie patrząc na to to szczepionki jakie sa przeciwko grypie to działają na ten rodzaj grypy który już był a co roku są nowe szczepy tego choróbska wiec szczepionka nie będzie działać na nowy rodzaj grypy

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

elwira
witam mamuśki:)

ja dzisiaj nad ranem szok przeżyłam bo po ciemku próbowałam podać Adasiowi smoka a on leżał na plecach , sam sie obrócił i dlatego sie obudził :alajjj:

Mama2 współczuje bo to musi być straszne dla ciebie i stresujące po 2,5 roku,a wcześniej to co nie wiedział ze ma dziecko, oby tylko Klaudia przeżyła to bez większego stresu:in_love: buziole dla was

Brawa dla kolejnego majowego akrobaty :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elus.dreptus
e2e2 szybciutkiego powrotu do zdrowia, na szczescie jeszcze nie wiem co to znaczy miec chore dziecko w domu
zaskoczylas mnie ze Filipek zawsze mial czapeczke ale ja to chyba juz przesadzalam z rozbieraniem malego, on praktycznie przez cale lato nie nosil czapek, nawet dzis nie mial

U nas to samo. Teraz nawet jak jest już ciut chłodniej, to zakładam tylko bluzę z kapturem. W sumie to muszę przegląd czapek zrobić, bo połowa to już pewnie za mała :lup:
U nas to samo. Nie zakladam czapki, kiedy nie ma wiatru i nie jest jakos bardzo zimno. Bluza i butki i czesc!!!!

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Cześć dziewuszki.
My właśnie wróciliśmy z USG mózgu i na szczęście wszystko jest w porządku. Chyba zapomniałam Wam ostatnio napisać, że pani neurolog zaleciła, żebyśmy dla świętego spokoju zrobili. Neurologicznie Kubuś rozwija się super, ale ze względu na ten poród jednak lepiej było sprawdzić.
Stresowałam się nawet nie samym badaniem, tylko nie lubię sama z Kubkiem jeździć samochodem, ale na szczęście dziecko przez całą drogę ładnie przysypiało :)
Teraz spałaszował obiad i pewnie za chwilę wybierzemy się na spacer.

Dobrze, ze wszystko ok :-) Brzmi takei badanie powaznie!!!!

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
Daffodil czyli USG ciemiączka?? ciesze sie ze wszystko ok mialas kleszcze czy proznociag??

Tak, USG przezciemiączkowe.
Nie miałam ani jednego ani drugiego. Kuba się zaklinował, bo źle wstawił główkę i jak już przy partych nie schodził niżej, to zdecydowali się na cesarkę. Dostał tylko 5 punktów, bo tak był biedulek po tych 11 godzinach wymęczony. Podali mu tlen i na szczęście w piątej minucie miał już 9 punktów.

Odnośnik do komentarza

Maksio po szczepieniu jakby wcale szczepiony nie byl. Tryska humorem, teraz zasnal, wiec normalnie. Nawet bardziej senny niz zwyke nie jest.
M opowiadal, ze dzisiaj co prawda sie rozpakal, ale szybko sie uspokoil. Mozliwe ze przy mnie tak dlugo placze tylko. Hmmm.
Lekarz powiedzial, ze bedziemy teraz mieli dluzsza przerwe ze szczepieniami. Ufff!
Badanie kontrolne mamy na 23 pzdziernika.

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
Kamidianka

I ja ;)
Mama2 - ode mnie to chyba Ci sie oberwie. Tak ludzi dolowac.....
Ja tam czuje sie super i mlodo do tego!!! No po ciazy to duchem :-) ,bo tu strzylka, tam kluje, hi, hi!!!!!

ja jak sie dluzej pochylam to nie moge sie wyprostowac... ale co tam, w sercu maj! ;)
zachwycaja mnie 70letnie staruszki, ktore wciaz maja mloda radosc w oczach

no a wiecie jak tu pieknie wyglada kazda para starsza zawsze za rece sie trzyma :) idzie para staruszkow po70 i trzymaja sie za rece :) to cudowny widok :)


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...