Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

e2e2
Kamidianka
lutka

Gunia i ja nigdy nie kupiłam czegoś takiego. Co prawda M zrobił mi kiedys prezent i dostałam czarny gorset i pończochy, ale to był jedyny raz. Jakoś tak mnie ostatnio naszło.

No i czas najwyższy umilić sobie i M. wieczór :)

Kamidianka w poniedziałek jedziemy do Łodzi na badanie serduszka i chciałam zapytać czy bardzo ta łódz rozkopana,jedziemy na ulicę Dąbrowskiego????

A czemu serducho badacie?

Odnośnik do komentarza

e2e2
Kamidianka
lutka

Gunia i ja nigdy nie kupiłam czegoś takiego. Co prawda M zrobił mi kiedys prezent i dostałam czarny gorset i pończochy, ale to był jedyny raz. Jakoś tak mnie ostatnio naszło.

No i czas najwyższy umilić sobie i M. wieczór :)

Kamidianka w poniedziałek jedziemy do Łodzi na badanie serduszka i chciałam zapytać czy bardzo ta łódz rozkopana,jedziemy na ulicę Dąbrowskiego????

Bardziej obawiajcie się kroków, w tamtym rejonie raczej nie ma rozkopow (chyba, że jest coś o czym nie wiem). Życzę powodzenia, chociaż na pewno wszystko będzie w porządku :)
Szkoda, że to daleko ode mnie i w poniedziałek, ale pewnie będzie jeszcze okazja :)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
e2e2
Daffodil
Dzień dobry dziewuszki.
Witam się dopiero teraz, bo jak rano zobaczyłam, że Kuba znowu marudny, to czmychnęłam na spacer i dopiero teraz wróciłam :)
Dziecko dalej kwękająco-marudzące, dziąsła czerwonawe, ale spuchnięte nie są.

A dzisiejsza noc była rewelacyjna :) Oduczanie jedzenia w nocy rozpoczęte i pierwszy sukces jest, bo pierwsze śniadanie Kuba pochłonął o 6.30, ale za to w nocy zamiast raz obudził się trzy razy :36_7_6: Nie wyglądał na głodnego, dziamdział butlę z wodą, chichrał się i spać nie zamierzał :) Ale po paru łykach wody, włożony do łóżeczka, gadał do siebie i w końcu zasypiał. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Wyraźnie mu tej butli brakowało, ale nie dlatego, że był głodny, tylko pomagało mu to zapaść w mocny sen. Powiedzieliśmy A, to trzeba powiedzieć B: dzisiaj nauki ciąg dalszy :)
Tak ktoś mi mówił żeby dawać w nocy dziecku wodę żeby oszukać bo jedzenie w nocy jest niedobre i by było coraz gorzej.
Wytrwałości życzę!!!Daffo jak robisz obiadki dla Kubusia to ile porcji Ci wychodzi,mrozisz i Kubusiowi nic nie jest ?Pytam bo nie chce mi się co dziennie gotować i twój pomysł jest bardzo dobry!

Filip bardzo się odkopuję i miałam dość wstawania do niego to wpadłam na pomysł i poprzyszywałam tasiemki do rogów kołderki które przywiązuje do szczebelków od łóżeczka i jestem teraz spokojna że ramo go nie zastane zimnego i odkrytego.Polecam tak zrobić.

Po pierwsze Daffodils myslalm że Twoj Kubuś przesypia całą noc bez pobudek a tu prosze oduczasz od nocnego jedzenia hhhmm,a jesli chodzi o mrozenie porzywienia la dziecka nie pochwalm ale to moje osobiste zdanie.
Ja tam swojego nie bede odzwyczajac od nocnego jedzenia bo mi to nie przeszkadza a pani doktor powiedziała że odzwyczaja sie dzieci jak maja otylość lub skonczny rok wiec ja sie tego trzymam a tak pozatym co mam dziecku mleka zalować on sam ustali sobie normy jk urosnie :icecream:

No właśnie, co do mrożenia, to i ja sceptyczna jestem. Na razie gotuję zupkę na 2 dni i wkładam do lodówki, podaję na drugi dzień i jest ok. Boję się, że mrożonka powinna być zagotowana powtórnie, a nie tylko podgrzana w wodnej kąpieli. Dzisiaj zjadła cały słoik zupki w 5 minut.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Kamidianka
Daffodil

Bardzo różne ilości wychodzą, bo za każdym razem zmieniam proporcje :) Kubie nigdy nic nie było. Ale mroź w jednym słoiczku tyle, żeby zjadł od razu, bo na następne dni już bym raczej nie zostawiała.

Odnośnie rozkopywania, to kupiłam dzisiaj w Realu super śpiworek z Disneya za 9,99 zł :36_2_25: Jest duży, więc jeszcze na długo wystarczy.
Były też super rajtuzki za 7 zł, ale niestety u nas już strasznie przebrane i tylko 62 zostały.

Moja Lenka śpi w nim już od 2 tygodni :) różowy, na 80 cm. Fajny jest :)

Aż poszłam zmierzyć, bo mi się większy wydawał :) Mój ma 85 cm - bez głowy :) Kuba oczywiście ma niebieski :)
Fajne są te śpiworki ale Filip się bardzo poci,do spania ma zawszę gołe nóżki bo tak mu najlepiej więc śpiworek i na to kołderka to bym go za bardzo zagrzała.

Odnośnik do komentarza

Jola30
e2e2
Daffodil
Dzień dobry dziewuszki.
Witam się dopiero teraz, bo jak rano zobaczyłam, że Kuba znowu marudny, to czmychnęłam na spacer i dopiero teraz wróciłam :)
Dziecko dalej kwękająco-marudzące, dziąsła czerwonawe, ale spuchnięte nie są.

A dzisiejsza noc była rewelacyjna :) Oduczanie jedzenia w nocy rozpoczęte i pierwszy sukces jest, bo pierwsze śniadanie Kuba pochłonął o 6.30, ale za to w nocy zamiast raz obudził się trzy razy :36_7_6: Nie wyglądał na głodnego, dziamdział butlę z wodą, chichrał się i spać nie zamierzał :) Ale po paru łykach wody, włożony do łóżeczka, gadał do siebie i w końcu zasypiał. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Wyraźnie mu tej butli brakowało, ale nie dlatego, że był głodny, tylko pomagało mu to zapaść w mocny sen. Powiedzieliśmy A, to trzeba powiedzieć B: dzisiaj nauki ciąg dalszy :)
Tak ktoś mi mówił żeby dawać w nocy dziecku wodę żeby oszukać bo jedzenie w nocy jest niedobre i by było coraz gorzej.
Wytrwałości życzę!!!Daffo jak robisz obiadki dla Kubusia to ile porcji Ci wychodzi,mrozisz i Kubusiowi nic nie jest ?Pytam bo nie chce mi się co dziennie gotować i twój pomysł jest bardzo dobry!

Filip bardzo się odkopuję i miałam dość wstawania do niego to wpadłam na pomysł i poprzyszywałam tasiemki do rogów kołderki które przywiązuje do szczebelków od łóżeczka i jestem teraz spokojna że ramo go nie zastane zimnego i odkrytego.Polecam tak zrobić.

Po pierwsze Daffodils myslalm że Twoj Kubuś przesypia całą noc bez pobudek a tu prosze oduczasz od nocnego jedzenia hhhmm,a jesli chodzi o mrozenie porzywienia la dziecka nie pochwalm ale to moje osobiste zdanie.
Ja tam swojego nie bede odzwyczajac od nocnego jedzenia bo mi to nie przeszkadza a pani doktor powiedziała że odzwyczaja sie dzieci jak maja otylość lub skonczny rok wiec ja sie tego trzymam a tak pozatym co mam dziecku mleka zalować on sam ustali sobie normy jk urosnie :icecream:

No niestety rozregulował się trochę :)
A co do jedzenia w nocy, to mi też to jakoś bardzo nie przeszkadza, bo trwa, to 5 minut i dziecko śpi. Chodzi raczej o to, żeby dziecko nabrało prawidłowych przyzwyczajeń, a im mniejsze, tym łatwiej przestawić. Zwłaszcza, że wcale nie budzi się z głodu.

Co do mrożenia, to przecież najbezpieczniejszy sposób przechowywania żywności, więc czemu nie? Ja szczerze mówiąc mam mniejsze zaufanie do słoiczków miesiącami stojących na półkach.

Odnośnik do komentarza

lutka
Jola30
elus.dreptus

co to jest ta meridia?? nie smuci mnie to co powiedzial dietetyk, tylko znowu mam gorszy dzien, znowu sie poklucilam z mojm M a raczej nawrzeszczalam na niego wczoraj

acha no tak nie ma klotnia z .M ja wczorj tez sie pokłociłam to znaczy nawet się nie pokuciłam tylko wyłączyłam telefon bo stwierdził że dzwoni codziennie i nie ma oczym ze mna rozmawiać

ech faceci :/ następnym razem powiedz mu (po kilku dniach seksu) ze robicie to codziennie i już Cie to nie kręci :D

Lutka my ze soba nie pamietam kiedy cos bylo:snowball:

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
e2e2
Kamidianka

No i czas najwyższy umilić sobie i M. wieczór :)

Kamidianka w poniedziałek jedziemy do Łodzi na badanie serduszka i chciałam zapytać czy bardzo ta łódz rozkopana,jedziemy na ulicę Dąbrowskiego????

A czemu serducho badacie?

Dzieci często zanoszące się przy płaczu mają wrodzoną wadę serduszka ,oczywiście nie wszystkie a jedziemy to wykluczyć.Wiem że będzie wszystko ok ale muszę go zbadać żeby spać spokojnie!!!

Odnośnik do komentarza

katja79
elus.dreptus
kurczak jak sie dziwnie czuje, mijamy sie z M nie mowiac do siebie ani słowa, kazdy sobie sam obiad robi itd............................

ojjjjjjjjjj to powaznie brzmi ten obiad w dwóch garnkach...ja ogólnie jestem twarda i tez mi zazwyczaj trudno reke wyciagnac i potrafilismy sie do siebie sporo nie odzywac ale teraz od kiedy jest mala to jakos tak dziwnie trzymam kciuki za pojednanie :)
hehe tak czy siak obiad w dwoch garach bo M nie bedzie jadl tego co ja mam w diecie haha

Daffo to trzymamy kciuki za kolejna nocke, oby bylo coraz lepiej:)

Odnośnik do komentarza

figgga
kurde. byłam dziś z maleńką u lekarza bo mi coś znowu kichała i okazało się, że znowu infekcja

masakra

nosek ma zapchany, cały czas płacze albo marudzi

i oczywiście ciągle na rączkach

nie mam nic przeciwko noszenia jej ale już troche kregosłup mi siada

moj wzioł 2 antybiotyki i dalej kaszle nos zapchany i kiebsko to widze w poniedziałek chyba ide do pediatry bo mnie podoba mi sie to.

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
e2e2
Kamidianka

No i czas najwyższy umilić sobie i M. wieczór :)

Kamidianka w poniedziałek jedziemy do Łodzi na badanie serduszka i chciałam zapytać czy bardzo ta łódz rozkopana,jedziemy na ulicę Dąbrowskiego????

Bardziej obawiajcie się kroków, w tamtym rejonie raczej nie ma rozkopow (chyba, że jest coś o czym nie wiem). Życzę powodzenia, chociaż na pewno wszystko będzie w porządku :)
Szkoda, że to daleko ode mnie i w poniedziałek, ale pewnie będzie jeszcze okazja :)
Dziękuje Ci bardzo kochana,wizyt e mamy o 10.30 to juz o 8 najpóźniej musimy wyjechać!

Odnośnik do komentarza

e2e2
Daffodil
e2e2

Kamidianka w poniedziałek jedziemy do Łodzi na badanie serduszka i chciałam zapytać czy bardzo ta łódz rozkopana,jedziemy na ulicę Dąbrowskiego????

A czemu serducho badacie?

Dzieci często zanoszące się przy płaczu mają wrodzoną wadę serduszka ,oczywiście nie wszystkie a jedziemy to wykluczyć.Wiem że będzie wszystko ok ale muszę go zbadać żeby spać spokojnie!!!

ja tam o czyms takim nie słyszałam :karate:, z kat masz takie info mój no-stop sie zanosi i co mam mu zrobic badanie serduszka ?

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

e2e2
Czy wasze dzieci też tak nadają?Filipowi się buzi nie zamyka!A rano jak się budzi to jeszcze oczek nie otworzy dobrze i już śpiewa!!!Jego dźwięki przypominają śpiewanie bo przy jednym wydechu zmienia tonację swojego głosu i robi to już bardziej świadomie a ja się śmieję z niego bo taki mam ubaw!!!

A i owszem, jak coś oglądam, to nie słyszę tv tak nadaje. Dzisiaj miała fazę na mówienie "bbbbbyyy", "fffffyyyy", plując się przy tym niemiłosiernie :) Pokrzykuje też nieraz, oprócz tego śpiewa, gdy slyszy muzykę.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

lutka
elus.dreptus
kurczak jak sie dziwnie czuje, mijamy sie z M nie mowiac do siebie ani słowa, kazdy sobie sam obiad robi itd............................

no to wyciagnij rękę na zgodę, podejdź uśmiechnij się i szepnij ze tęsknisz za normalnością.

widzisz ja mam poczucie ze ciagle to ja musze wychodzic pierwsza na przeciw, ze wszyscy tego ode mnie oczekuja i nie licza sie z tym ze cos na prawde moze mnie zdenerwowac
i troche sie zamknelam, juz nie potrafie pierwsza wyciagnac reki (chyba ze ewidentnie nie mam racji) ale jak jestem przekonana o swojej niewinnosci to moge sie miesiac nie odzywac ale reki nie podam pierwsza
nie wiem, jakis czas temu cos we mnie pękło

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
lutka
elus.dreptus
kurczak jak sie dziwnie czuje, mijamy sie z M nie mowiac do siebie ani słowa, kazdy sobie sam obiad robi itd............................

no to wyciagnij rękę na zgodę, podejdź uśmiechnij się i szepnij ze tęsknisz za normalnością.

widzisz ja mam poczucie ze ciagle to ja musze wychodzic pierwsza na przeciw, ze wszyscy tego ode mnie oczekuja i nie licza sie z tym ze cos na prawde moze mnie zdenerwowac
i troche sie zamknelam, juz nie potrafie pierwsza wyciagnac reki (chyba ze ewidentnie nie mam racji) ale jak jestem przekonana o swojej niewinnosci to moge sie miesiac nie odzywac ale reki nie podam pierwsza
nie wiem, jakis czas temu cos we mnie pękło

To przykre, o czym piszesz, bo wygląda na to, że za dużo u Ciebie takich sytuacji i czara się przelała.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
e2e2
Czy wasze dzieci też tak nadają?Filipowi się buzi nie zamyka!A rano jak się budzi to jeszcze oczek nie otworzy dobrze i już śpiewa!!!Jego dźwięki przypominają śpiewanie bo przy jednym wydechu zmienia tonację swojego głosu i robi to już bardziej świadomie a ja się śmieję z niego bo taki mam ubaw!!!

A i owszem, jak coś oglądam, to nie słyszę tv tak nadaje. Dzisiaj miała fazę na mówienie "bbbbbyyy", "fffffyyyy", plując się przy tym niemiłosiernie :) Pokrzykuje też nieraz, oprócz tego śpiewa, gdy slyszy muzykę.

hehe a moj od dzis steka:) bylam z nim na spacerze a on sobie zdzierał gardełko stekajac i wystawiajac jezyczek i oczywiscie opluwajac wszystko :)

Odnośnik do komentarza

Jola30
e2e2
Daffodil

A czemu serducho badacie?

Dzieci często zanoszące się przy płaczu mają wrodzoną wadę serduszka ,oczywiście nie wszystkie a jedziemy to wykluczyć.Wiem że będzie wszystko ok ale muszę go zbadać żeby spać spokojnie!!!

ja tam o czyms takim nie słyszałam :karate:, z kat masz takie info mój no-stop sie zanosi i co mam mu zrobic badanie serduszka ?
Wyczytałam gdzieś i jak była na szczepieniu to opowiedziałam mojej pani doktor historyjkę jak Filip się zaniósł i musiałam mu dmuchać w buzię bo nie miał oddechu to odrazu dała mi skierowanie!!!Filipowi od tamtej pory jeszcze się przydarzyło może ze 4 razy ale nie już tak drastycznie to wyglądało.Ostatnio jak na siłę chciałam rozhulać laktację i przystawiłam Filipka do pustego cyca i się zaniósł i to był ostatni raz Filipka przy piersi,dostaje butelkę i jest bardziej szczęśliwy!!!

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
moj tak robil wtedy kiedy byl leniwy i wolal dostac butelke, kiedys przetrzymalam go raz az 7 godzin!!!! po tym czasie cycka nie chcial a na butelke sie rzucił

a u mnie cos dziwnego zmaksiem sie dzieje ciag dalszy nie jedzenia przytrzymalam go 3 godziny a on w ryk na widok cycka po kolejnych dwoch wil sie przy cycu jadl łapczywie , wiec duzo sie nalykal powietrza to go denerwowało wiec zaczal plakac ja nie wiem co sie mu stalo wyraznie mu nie sluza cyce i mleko..kurcze co to moze byc...

Odnośnik do komentarza

e2e2

Filip bardzo się odkopuję i miałam dość wstawania do niego to wpadłam na pomysł i poprzyszywałam tasiemki do rogów kołderki które przywiązuje do szczebelków od łóżeczka i jestem teraz spokojna że ramo go nie zastane zimnego i odkrytego.Polecam tak zrobić.

ja slyszalam od matki swojej tesciowej histore zwiazana o przywiazywaniu kolderki zeby dziecko sie nie odkryło
szczerze powiem ze mi na miejscu babki byloby wstyd tak zwyczajnie o tym opowiadac
ona tak robila i jej corka(siostra mojej tesciowej) tak sie zaplatala w kołderke ze gdyby jej nikt nie znalazl w pore to udusilaby sie
nie iwem dlaczego ale boje sie kłasc malego do spania w nocy na pleckach, boje sie ze mu sie uleje czy bedzie mial slinotok i sie zakrztusi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...