Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

lutka
gunia43
lutka
może na jeden wieczór (jak dla mnie moze byc na zawsze :P) wymianili się z Szymkiem nastrojami?

napisałam do Patki, ale nie otrzymałam raportu.

Dziś kupiłam sobie seksi koszulkę na przyjazd M. :) która od razu w przymierzalni się spierniczyła, tj koronka przy biuście puściła :/ ale stwierdziłam ze tak mi się podoba ze wezmę z upustem. W domu wycięłam koronke i jest lepiej niż z nią :)
Lutka - z kazdej opresji zawsze na prosta albo i lepiej!!!! Poprosilambym o zdjecie w koszulce no ale rozumiem jak sie nie zdecydujesz. Moze chociaz sama koszulka .... ;-)
Ciesze sie z Toba na przyjazd M. Oj, bedzie sie dzialo. Oby Szymus ladnie noce przesypial :-)

oczywiście ze się nie pokażę :D fuj

i jeszcze Szymuś w smiesznej czapie

No no, koszulka rewelacja, M. padnie trupem.

A Szymcio słodziutki. U Was aż tak zimno jest czy to tylko przymiarki?

Odnośnik do komentarza

elwira
Daffo jeśli bobodent nie pomaga to kostkę lodu zawiń w pieluchę i masuj dziąsła albo zanim czopek podaj coś w syropku np: paracetamol lub nurofen działa super , czopek to jak już naprawdę nic nie pomaga .............. a poza tym to dużo cierpliwości

Na razie obyło się bez czopka, bo dziecko padło. Ja już sama nie wiem co to, bo dziąsła wyglądały mi normalnie, ale w sumie ja się tak znam na dziąsłach jak jasna cholera. Tylko to ciągłe marudzenie i gryzienie butelek na ząbki wskazuje. He he wiedziałam kiedy zrezygnować z cyca, bo dzisiaj to bym w staniku miała jesień średniowiecza :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elwira
Daffo jeśli bobodent nie pomaga to kostkę lodu zawiń w pieluchę i masuj dziąsła albo zanim czopek podaj coś w syropku np: paracetamol lub nurofen działa super , czopek to jak już naprawdę nic nie pomaga .............. a poza tym to dużo cierpliwości

Na razie obyło się bez czopka, bo dziecko padło. Ja już sama nie wiem co to, bo dziąsła wyglądały mi normalnie, ale w sumie ja się tak znam na dziąsłach jak jasna cholera. Tylko to ciągłe marudzenie i gryzienie butelek na ząbki wskazuje. He he wiedziałam kiedy zrezygnować z cyca, bo dzisiaj to bym w staniku miała jesień średniowiecza :)

Jesień średniowiecza hehe, ja bym powiedziała rzeź niewiniątek ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.

Nawet nie próbuje was nadrobić...........gaduły.
Ja cierpię na kompletny brak czasu. Julcia od wtorku jest maksymalnie marudna - boże mam nadzieję że to skok bo jeśli nie i jej tak zostanie to ja zwariuję.
Na rączkach źle, kolana, leżenie, mata, bujaczek.........wszystko bee - nie mówiąc już o wieczornym usypianiu - masakra jakaś.
Teraz właśnie śpi na brzuchu bo inaczej nie mogła zasnąć.

Byłyśmy wczoraj na warzeniu i moja niunia waży 7200.......czyli w ciągu 4 tygodni przytyła 640 gram.
A ja jak tak dalej pójdzie to wyschnę na wiór - przez jej marudzenie nie mam na nic czasu - jem w biegu.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2
Maks spi wiec jdnak nie pojde po Klaudie , niech sprobuje sama pokonac droge do tej pory nigdzi jej samej nie puszczałam tylko z psem pod okno ale zawsze musi byc ten pierwszy raz

maks przed chwila jadł z tej piersi ktora boli i jak jadł to myslałam ze z bolu w kosmos wylece , kuzwa co jest? ani nie mam poranionej brodawki ani zastoju b piers miekka...niech to ges kopnie.
dzis juz rozłozylismy nowa wykładzine u maksika ale bedzie mial frajde jak sie bedzie na niej bawil samochodzikami ..tyle ulic i drog:)
Jejku Maks będzie zadowolony że hej,Fajnie że macie tak blisko szkołę nie musisz się tłuc przez poł miasta ani osiedla.Jak byłam mała też miałam tak blisko do szkoły i ....zawsze pod górkę ha ha
a z tym cycem to byłaś u lekarza???

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
Daffodil

Ewcia pocieszaj się tym, że nie ma Cię tylko parę godzin, a Zuzią zajmują się najbliższe osoby.
Ja jak pójdę do pracy w listopadzie, to będę wychodzić o 8, a wracać w najlepszym wypadku o 16.30 (jak uda mi się załatwić zaświadczenie, że karmię), więc tak naprawdę to przez cały dzień nie będę Kuby widzieć. A jeszcze się w pracy u M. pokomplikowało i raczej nie pójdzie na pół etatu, więc na parę godzin będziemy musieli wziąć opiekunkę. Słabo mi się robi na samą myśl, ale po prostu innego wyjścia nie ma. Jak nie wrócę do pracy, to kasy nie wystarczy.

to ile godzin bedziesz w pracy? nawet jak godzine wczesniej wyjdziesz to skonczysz o 16.30??? dlaczego ? opiekunke? wspolczuje Klaudia mial 3 opiekunki i wiem jak to jest , zycze wam z calego serca zebyscie dobrze trafili ale kasa znowu pojdzie na nia nie mała:(( eh;;;

Normalnie pracuję od 8.30 do 17, bo mamy półgodzinną niepłatną przerwę obiadową, więc z godziną na karmienie skończę o 16. Ostatnio wypatrzyłam stronę
Niania, Opiekunka do dziecka dla Ciebie • Niania.pl
z rankingami itp, więc tam pewnie będziemy szukać. Stracha mam, ale nie mamy innego wyjścia.

Jakie są w ogóle stawki za opiekunkę bo ja nawet nie wiem!?

Odnośnik do komentarza

no witam wieczorowa pora jeny ale natłukłyscie moje drogie....:eyes: przelecialam szybko bo padnieta jestem dzisiaj z mala caly dzien gdzies latalam a nawet jak juz bylysmyy w domku to mala na recach musialam nosic bo darla sie nieziemsko i kurcze cos dzisiaj z zasypianiem w łózeczku byl straszny problem naplakala sie bidulka co nie miara.
co do butelki to chyba jeszcze spasuje wczoraj dzwonil do mnie ten kolega lekarz i namawial mnie zebym jeszcze sie te dwa miesiace przemeczyla ze jeszcze duzo przeciwcial dzieco dostaje tymbardziej ze okres jesienno zimowy przed nami no i witki mi opadły...ale ptrzynajmniej zalatwilam sobie laktator elektryczny od kolerzanki na okres odstawiania zeby juz cycka zupelnie nie dawac i juz.

no a z zaleglosci (nie wiem czy wszystko spamietam co chcialam no ale...:/)
mama2 dzieci masz jak malowane... jak tak popatrzylam na Maksia to stwierdzam ze z Maja nawet w ygladzie maja ze soba cos wspólnego :D no i gratuluje awansu musimy to opic ...proponuje karmi na forum:D
Gunia kciuki za wizyte oczywiscie zacisniete daj znac co i jak, no i fajnie ze Twój M urlopik zaczyna nacieszycie sie soba cale dnie wtedy jakos fajniej dzien mija jak cala rodzinka w komplecie nie?
Lutka Szymon jest przeuroczy a w tej czapie tylko Go zjesc, no i trzymam kciuki co by to samodzielne zasniecie nie bylo jednorazowym incydentem, koszulka sexi....M bedzie wniebowziety:D
Ewcia kurcze długo Zuzia ma ten katarek bidulka malutka dobrze ze przynajmniej w ciagu dnia juz lepiej

jejku jak pomysle ze zima przed nami i ta cholerna swinska grypa i te prognozy epidemi to az mi słabo...

Daffodil biedny Kubełek oby te zeby szybko wyszly zeby sie nie meczyl za długo bo to czasami moze dlugo trwac...twu,twu oczywiscie
Figga no w koncu sie odezwalas kobieto kopniak wielki sie nalezy i tyle ...niunię masz przeurocza! no i mam nadzieje ze nie znikniesz znów na tak dlugoooo.

no pewnie nie napisalam wszystkiego ale cóz juz mi sie wszystko poplatało.....aaaaa przypomnialo mi sie ze pisalyscie o nianiach no wiec ja dzis rozmawialam z kolezanka która ma niunie miesiac młodsza od naszych szkrabów no i szuka niani bo za miesiac wraca do pracy no i zgadnijcie jakie stawki za h pracy....mi rece opadły od 10 do 30 zł
jak któs z pedagogicznym wykształceniem i jeszcze ma doswiadczenie w pracy lub zajmowaniu sie dzieckiem to 25-30 czujecie???? nic tylko niania w Warszawie zostac:what: masakra poprostu.
no to by bylo na tyle ...mam nadzieje ze jutro uda mi sie zajzec w ciagu dnia buziale :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2
lutka

rolety opuszczone, swieci się mała lampka, muzyka nie leci, ja spiewam delikatnie. Moze po prostu On nie chce spać ? w sensie, wolałby coś innego robić?

Lutka naprawde malo jest dzieci ktore ładnie i samodzielnie zasypiaja i nie ma tu zadnego wytłumaczenia , maja tez nastroj i sa zmeczone a trudno im usnac bez noszenia, bujania , ja sie tym tak nie przejmuje to wszystko sie kiedys unormuje jak bedzie starszy poczytasz bajeczke , przytulisz i wystarczy ...byloby xza proste gdyby dzieciaczki same zasypialy cala noc spaly itp...

racja, dzięki kochana :*
Mój Filip dzisiaj cyrki wyprawiał przy wieczornym zasypianiu a rano chwaliłam że nie mamy z tym problemu ale cóż ciężko czasami trafić za naszymi dziećmi.Apropos zasypiania to wyczytałam w gazecie że między 4-5 miesiącem dzieci zaczynają mieć większe problemu z zasypianiem a jest to spowodowane tym że coraz więcej chcą czuć
ciepła mamy bo są teraz więcej noszone,przytulane całowane i przy zasypianiu i po przebudzeniu tego im brakuje. Tak miał~ąm dzisiaj z Filipem że jak pochylałam się nad łóżeczkiem i go całowałam to zamykał oczy i spał a jak tylko podniosłam głowę że mnie nie czuł to od razu zamieszanie robił.

Odnośnik do komentarza

jola22
Hej dziewczyny.

Nawet nie próbuje was nadrobić...........gaduły.
Ja cierpię na kompletny brak czasu. Julcia od wtorku jest maksymalnie marudna - boże mam nadzieję że to skok bo jeśli nie i jej tak zostanie to ja zwariuję.
Na rączkach źle, kolana, leżenie, mata, bujaczek.........wszystko bee - nie mówiąc już o wieczornym usypianiu - masakra jakaś.
Teraz właśnie śpi na brzuchu bo inaczej nie mogła zasnąć.

Byłyśmy wczoraj na warzeniu i moja niunia waży 7200.......czyli w ciągu 4 tygodni przytyła 640 gram.
A ja jak tak dalej pójdzie to wyschnę na wiór - przez jej marudzenie nie mam na nic czasu - jem w biegu.

wow brawa dla Julci rosnie jak na drożdzach poprostu Jolcia Ty sie przyznaj ze drozdze w cycach rozpuszczasz?:D
a co do marudzenia to pociesze Cie tylko ze nie jestes sama kochana moja tez ma ostatnio jakis gorszy czaso-okres:D

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

elwira
my już po spacerkach i wszystko co trzeba załatwione:)

Daffo
ja używam maści bobodent na ząbki koszt jakieś 13-16zł ale wiem ze są inne podobno lepsze tylko też i droższe . przy dziewczynkach tez bobodent miałam więc wiem że działa najlepiej po jedzeniu i na noc poza tym za ciepłe i za zimne jedzeni i picie podrażnia najlepiej temperatura pokojowa ja też używam gumowych łyżeczek tzn rączka jest plastikowa tylko końcówka z gumy . .. a i gryzaki tylko ochłodzone woda a nie z lodówki bo to za zimne i może zaszkodzić a nie pomóc

Ja też mam tą maść i jak na razie nam pomaga jak Filip trze dziąsła to mu przynosi ukojenie.

Odnośnik do komentarza

e2e2
lutka
mama2

Lutka naprawde malo jest dzieci ktore ładnie i samodzielnie zasypiaja i nie ma tu zadnego wytłumaczenia , maja tez nastroj i sa zmeczone a trudno im usnac bez noszenia, bujania , ja sie tym tak nie przejmuje to wszystko sie kiedys unormuje jak bedzie starszy poczytasz bajeczke , przytulisz i wystarczy ...byloby xza proste gdyby dzieciaczki same zasypialy cala noc spaly itp...

racja, dzięki kochana :*
Mój Filip dzisiaj cyrki wyprawiał przy wieczornym zasypianiu a rano chwaliłam że nie mamy z tym problemu ale cóż ciężko czasami trafić za naszymi dziećmi.Apropos zasypiania to wyczytałam w gazecie że między 4-5 miesiącem dzieci zaczynają mieć większe problemu z zasypianiem a jest to spowodowane tym że coraz więcej chcą czuć
ciepła mamy bo są teraz więcej noszone,przytulane całowane i przy zasypianiu i po przebudzeniu tego im brakuje. Tak miał~ąm dzisiaj z Filipem że jak pochylałam się nad łóżeczkiem i go całowałam to zamykał oczy i spał a jak tylko podniosłam głowę że mnie nie czuł to od razu zamieszanie robił.

oj chyba cos w tym jest ja dzisiaj nachylalam sie nad mala i trzymalam jej reke na główce to sie uspokajala a jak puszczalam to byl ryk ewidentnie jej mnie brakowalo...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

lutka
Daffodil
Kamidianka

Kurka, ja jeszcze kaszki Lence nie podawałam. Jak ją Daffo robisz? I w jakiej ilości?
Ja na noc podaję 180 ml mleczka + 2 miarki kleiku ryżowego.

Ja z kleiku zrezygnowałam po trzech razach, bo Kuba pluł nim i zupełnie nie chciał jeść. Kaszka ma dużo większe branie :)
Najpierw miałam ryżową o smaku bananowym. Tą dosypuje się do gotowego mleka. Na 150 ml mleka dawałam 3 łyżki stołowe. Kaszka jest trochę bardziej zapychające, więc 180 to nigdy nie mógł zmęczyć.
A teraz kupiłam mleczno-ryżową o smaku malinowym. Zalewa się ją tylko wodą, bo zawiera już mleko. Na 150 ml daje 4 łyżki. Ta chyba jeszcze bardziej Kubie smakuje.

i ja mialam ryzową o smaku malinowym to mnie lekeraka opierdzieliła ze maliny mocno uczulają.

Ja daje od jakiegoś czasu i nic Filipowi nie jest.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
Moj synek sprobowal dzis soczku marchewkowo jablkowego i łyzeczka chetnie choc mega zdziwiony byl a z butelki ni huhu gryzl smoczek i ani razu nie zaciagnał.
Tak wogole to jak bylam na zebraniu to tesciowa byla z malym , maksio byl bardzo grzeczny wiec jest pozytywnie nastawiona do zostania z nim, tylko ze ona go caly czas na rekach nosi i tak tez usypia bo mowi ze maluszka trzeba wybawic (czyt. nosic na rekach) bede miala przesrane

Ha, skąd ja to znam. Jak do nas teściowa przychodzi i Kuba np, się bawi na macie, to ona siup go na ręce z tekstem: A co Ty tak biedaku sam leżysz :lup:
Moja teściowa raz zabrała Filipa jak leżał na brzuszku i sprawiało mu to przyjemność to go podniosła i stwierdziła że się męczy a jak mi go wyciągnęła z wózka jak grzecznie leżał to poprosiłam grzecznie żeby tak więcej nie robiła bo go odłożyła i poszła sobie a ja zostałam z marudzącym dzieckiem taką mam pomoc z teściowej!

Odnośnik do komentarza

elwira
Daffo jeśli bobodent nie pomaga to kostkę lodu zawiń w pieluchę i masuj dziąsła albo zanim czopek podaj coś w syropku np: paracetamol lub nurofen działa super , czopek to jak już naprawdę nic nie pomaga .............. a poza tym to dużo cierpliwości

Mi lekarka radziła do 6 miesiąca nie dawać nic przeciwbólowego w syropie bo może podrażnić układ pokarmowy itp.lepszy czopek!

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Jolu współczuję trudnych dni Julci. Matko, wszystkie to przechodzimy po kolei. A Ty nie zapominaj o sobie, mimo wszystko znajdz czas na jedzenie.

A ja właśnie spałaszowałam połowę ptasiego mleczka (bez wyrzutów hehe). Mykam, bo masażysta czeka :)
Dobranoc.
Jejku jak nie karmię już piersią to powoli wracam do swoich dawnych nawyków czyli na śniadanie kawa i papieros,na obiad nutella a na kolację nutella i cały czas coś słodkiego,czekoladowego o rety jak ja to kocham i jestem z siebie dumna że potrafiłam dla mojego Filipka z tego zrezygnować i wiem że można i że warto.Powiem wam że pierwszy papieros zwalił mnie z nóg!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...