Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Ewciaa
lutka
Daffodil

Ja też jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, Kuba na noc zasypia sam, maksymalnie 5 minut to trwa. W dzień też sam, szkoda tylko, że tak szybko się budzi :)

od 2 miesięcy sam zasnąl mi może 3 razy, ale codziennie wierzę ze może tym razem mu sie uda.

Jejku dziewczyny macie jakies pomysły czemu tak się dzieje?

może poprostu musi cię czuć albo mu dobrze jak ty jestes ...ja wiele razy próbowałam...ale nie udaje się....jedynie sama zaśnie rano jak się przebudzi na kupsko i śpi ze mną to ja leże nie oddzywam się do niej jest cisza, złapie ją za rączke to uśnie nie tzreba lulania

dzis przeszło mi przez mysl z emoze za duzo z nim rozmawiam, za dużo mówię, czytam, spiewam i nie daje mu za dużo szansy na samotnosć? chociaz bez przesady, zostawiam go samego w wozku, w łożeczku, na hustawce.

Odnośnik do komentarza

lutka
Ewciaa
lutka

w pozycji leżącej? U mnie taka pozycja nie przejdzie, jeszcze gorzej się drze. Ale wystarczy odwórcić pionowo w stronę świata to po chwili się uspakaja.

pozycja leżącaa na rękach to wtedy spokój i jeszcze ja muszę stać , bo jak usiąde i lulam to krzyk

hehe i ja nie moge usiąść bo włącza koparę - w sumie to nie jest ani troche śmieszne :/

lutka to mamy takich samych rozdarciuchów, poporządkowali sobie NAS i tyle....nie widze innnego powodu

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

elwira
Katja ja nie chce straszyć ale moja sistra przegrała walkę z córką i teraz Wiki skończy roczek w grudniu i nadal woli cyca niż butelkę nawet soków z butli nie pije, wiec mimo płaczu i podejścia M nie poddawaj sie bo później będzie gorzej ........... a poza tym to ja bym M zostawiła sam na sam z plączącym dzieckiem czy mu się to podoba czy nie i wtedy moze zrozumie o co ty walczysz

dzieki Elwira tez tak mysle ze im pózniej tym gorzej a mozesz mi napisac ile córcia Twojej siostry miala jak próbowala ja przestawic? moja na szczescie soki chociaz z butli pije wiec wiem ze jak chce to potrafi...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
czy wasze maleństwa nie boją się jak im odciagacie z noska tym aspiratorkiem???
bo moja zuzka jak tylko to zobaczy to tak zaciska ręce oczy szerokie widze że sie strasznie boi, biedactwo moje, odkąd ma ten katar odciągam jej kilka razy dziennie i jest coraz gorzej

Młody jak tylko widzi sprey do nosa to wytrzeszcza oczy, sztywnieje i ucieka glową :) to samo przy fridzie, ale zeby się bardzo bac to nie powiedziałabym.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Kamidianka
katja79

oj tak to jest ze czasami klody nam cos pod nogi rzuca ...oby to juz byl konie c i ciassto sie udalo :)

Zaraz będziemy próbować, to znaczy oficjalnie próbować, bo pokątnie to już wsunęłam hehe. Ale podam z lodami i bitą śmietaną, zobaczymy, czy zasmakuje :))

ale mi zrobiłas smaka...wysli troche i tu do mnie:36_17_7:
Dla Ciebie Ewciu specjalna podwójna porcja, z przyjemnością :) :36_3_19:

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
lutka
Ewciaa

lutka u mnie to samo, a jak wezmę na ręce i polulam odrazu spi:karate:

w pozycji leżącej? U mnie taka pozycja nie przejdzie, jeszcze gorzej się drze. Ale wystarczy odwórcić pionowo w stronę świata to po chwili się uspakaja.

pozycja leżącaa na rękach to wtedy spokój i jeszcze ja muszę stać , bo jak usiąde i lulam to krzyk
U mnie ja tez musze stać albo chodzić bo jak usiade to płacz tylko to naszczęście nie dotyczy usypiania tylko jak Maja nie śpi i nie chce sama siedzieć naszczęście usypia bez noszenia

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

katja79
gunia43
A tak spi wlasnie moje dziecie:
Chyba zasnal ekspresem w trakcie zabawy i wypluwania smoczka :smile_move::
[ATTACH]14034[/ATTACH]

Maksio jak aniołek wyglada :) mojej jeszcze sie nie zdarzylo podczas zabawy zasnac:/
ale widze ze Maksio na podusi główke trzyma podkladasz juz??
Czasami. Na noc zawsze wyjmuje a i w dzien tez sie staram wyjmowac. Czasami na podusi zasypia, bo jak poje to jakos mu lepiej tak pochylo no i przyjemniej a w dzien lepiej widzi. Pozy tym latwiej mu sie zasypia jak w podusie wtulony.

Odnośnik do komentarza

mama2
lutka
mama2

zapominaja ale ja przychylam sie do tych teori ze jakies glebsze przezycia i stres nawet takich niemowlakow maja wpływ na ich poczucie bezpieczenstwa i inne rzeczy

kurcze a ja własnie dziś stwierdziłam ze niekoniecznie. Moja kuzynka zaszła w bliźniaczą ciążę z facetem z ktorym była 3 lata. On wypiąl się, efektem czego był jej powrót do PL i koszmarna ciążą. Zalamanie, strach itp. Później tez brakowało jej cierpliwośc do dzieci i krzyczała, nie raz zwyzywała a dzieciaki są odwazne, radosne, w sumei to nie słuchają - zwłascza dziewczynka.
Kolezanke zostawił mąż jak byla w 2 miesiacu ciąży. PIła, paliła, ryczala itp. Bala się o dziecko a Mlody jest taki radosny ze sama jestem w szoku.

moze do czasu...
może... choć bliźniaki maja po 9 lat.

Odnośnik do komentarza

lutka
Daffodil
Kamidianka

Dziewczyny, chodzi o usypianie na noc, czy w ciągu dnia, bo powiem szczerze, że to brzmi dosyć koszmarnie.

Ja też jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, Kuba na noc zasypia sam, maksymalnie 5 minut to trwa. W dzień też sam, szkoda tylko, że tak szybko się budzi :)

od 2 miesięcy sam zasnąl mi może 3 razy, ale codziennie wierzę ze może tym razem mu sie uda.

Jejku dziewczyny macie jakies pomysły czemu tak się dzieje?

Kurcze nie wiem, może coś go rozprasza? Głośno jest, światło?
Ja po kąpieli staram się Kubę wyciszać, jak je kaszkę, to już tylko szeptem do niego mówię, zapalona jest malutka lampka. Czasem wycisza się tak skutecznie, że w połowie kaszy zasypia, ale to już inna bajka :)

Odnośnik do komentarza

mama2
lutka
mama2

a jak to usypianie wyglada?

różnie, przeważnie jedzenie, noszenie do odbeknięcia cos mu tam poszeptam, lub pośpiewam i do łozeczka. Tu jest albo ryk, albo wiercenie się i stękanie, wyciaganie smoka z buzi i zlosć ze go tam nie ma. Wkładam smoka, daję maskotke zeby łapki nią zajął, on się wierci i pokrzykuje. Układam go na boczku, bo czasem pomaga, nie ten bok to drugi. Wychodzę w międzyczasie z pokoju, nasluchuje czy za bardzo się nie drze.
Glaskanie nie pomaga, jak bardzo ryczy to na ręce, jak sie uspokoi to do łozeczka.
często na uspokojenie pomaga śpiewanie "żabki małej " :D

no to masz przekichane .u mnie krotka pilka , przy cycu zasnie potem jak odloze po 10 minutach ryk ze trzeba odrazu wziasc na rece i odrazu spokoj odkladam i za 10 minut ryk wznow lece i cyc i spokoj , czasem raz czasem 5 razy tak lece

och skad ja to znam mialam identycznie z Maja dopóki jej nie przetrzymalam mama2 moze i Ty spróbuj ulatwisz soie zycie moja to juz pózniej nie mogla juz pic tego mleka a jeszcze ciumkala:lup:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
lutka
Daffodil

Ja też jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, Kuba na noc zasypia sam, maksymalnie 5 minut to trwa. W dzień też sam, szkoda tylko, że tak szybko się budzi :)

od 2 miesięcy sam zasnąl mi może 3 razy, ale codziennie wierzę ze może tym razem mu sie uda.

Jejku dziewczyny macie jakies pomysły czemu tak się dzieje?

Kurcze nie wiem, może coś go rozprasza? Głośno jest, światło?
Ja po kąpieli staram się Kubę wyciszać, jak je kaszkę, to już tylko szeptem do niego mówię, zapalona jest malutka lampka. Czasem wycisza się tak skutecznie, że w połowie kaszy zasypia, ale to już inna bajka :)

ja robię tak samo i nie pomaga

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
czy wasze maleństwa nie boją się jak im odciagacie z noska tym aspiratorkiem???
bo moja zuzka jak tylko to zobaczy to tak zaciska ręce oczy szerokie widze że sie strasznie boi, biedactwo moje, odkąd ma ten katar odciągam jej kilka razy dziennie i jest coraz gorzej

Ja Kubie tylko parę razy odciągałam i strasznie się przy tym cieszył, on jakiś dziwny jest :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ewciaa
katja79
no i witam srodowo :) dzieki dziewczyny za wsparcie i rady z ta butelka jestescie kochane:Kiss of love::Kiss of love: ja dzis znów próbowalam ale poprostu szlak mnie trafia bo Maja wyje jakby ja ktos ze skóry obdzieral :lup::lup: i wogóle jakas nerwowa sie zrobila dzisiaj w nocy od 3 do 6 nie spala myslalam ze wystrzele ja w kosmos...w koncu zasnela z cyckiem w buzi i tak go trzymala ze wyjac jej nie mogłam, co za glonojad z tej mojej córki.

mojej koleżanki synek też nie chycił się butelki, ale za to zupki i deserki wcina ile moze tylko że on jest troche starszy...a jakby butelke podawał twój M i ciebie przy tym nie było, niech Maja myśli ze wyszłaś
trzymam za was kciuki

Kurka, ja nie wiem czy rzeczywiście bym nie wyszła i nie zostawiła M. z tym koksem :) Majka z głodu nie umrze, a może jak mamy nie będzie i nie będzie miał kto ulec, to złapie butlę.

o matko siwta nie dalabym rady niby wiem ze M jej krzywdy nie zrobi ale jednak chyba bym sie skrecila w srube musialabym chyba odrazu do jakiegos kamieniolomu trafic zeby tłuc mlotem w sciane ile wlezie:lup:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
lutka
Daffodil

Ja też jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, Kuba na noc zasypia sam, maksymalnie 5 minut to trwa. W dzień też sam, szkoda tylko, że tak szybko się budzi :)

od 2 miesięcy sam zasnąl mi może 3 razy, ale codziennie wierzę ze może tym razem mu sie uda.

Jejku dziewczyny macie jakies pomysły czemu tak się dzieje?

Kurcze nie wiem, może coś go rozprasza? Głośno jest, światło?
Ja po kąpieli staram się Kubę wyciszać, jak je kaszkę, to już tylko szeptem do niego mówię, zapalona jest malutka lampka. Czasem wycisza się tak skutecznie, że w połowie kaszy zasypia, ale to już inna bajka :)

rolety opuszczone, swieci się mała lampka, muzyka nie leci, ja spiewam delikatnie. Moze po prostu On nie chce spać ? w sensie, wolałby coś innego robić?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elwira
Katja ja nie chce straszyć ale moja sistra przegrała walkę z córką i teraz Wiki skończy roczek w grudniu i nadal woli cyca niż butelkę nawet soków z butli nie pije, wiec mimo płaczu i podejścia M nie poddawaj sie bo później będzie gorzej ........... a poza tym to ja bym M zostawiła sam na sam z plączącym dzieckiem czy mu się to podoba czy nie i wtedy moze zrozumie o co ty walczysz

Elwira dobrze, że to napisałaś, bo już się zaczynałam zastanawiać czy jakąś wyrodną matką nie jestem :)

ja tak o sobie mysle za kazdym razem jak próbuje malej mleko z butla do pyszczka włozyc...mleko w cyckach a mi sie butelki zachciewa to dopiero wyrodna matka:lup:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ewciaa
czy wasze maleństwa nie boją się jak im odciagacie z noska tym aspiratorkiem???
bo moja zuzka jak tylko to zobaczy to tak zaciska ręce oczy szerokie widze że sie strasznie boi, biedactwo moje, odkąd ma ten katar odciągam jej kilka razy dziennie i jest coraz gorzej

Ja Kubie tylko parę razy odciągałam i strasznie się przy tym cieszył, on jakiś dziwny jest :)

myslę ze trafilo Ci sie malo problematyczne dziecko, co zważywszy na to co pisalas kiedyś o sobie jak bylaś mala, jest raczej zasługą genów M :D

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil
Ewciaa

mojej koleżanki synek też nie chycił się butelki, ale za to zupki i deserki wcina ile moze tylko że on jest troche starszy...a jakby butelke podawał twój M i ciebie przy tym nie było, niech Maja myśli ze wyszłaś
trzymam za was kciuki

Kurka, ja nie wiem czy rzeczywiście bym nie wyszła i nie zostawiła M. z tym koksem :) Majka z głodu nie umrze, a może jak mamy nie będzie i nie będzie miał kto ulec, to złapie butlę.

tak ja mysle ze konsekwencja i nieobecnosc mamy zdziałała by cuda ale z 2 strony jak ten cyc jest taki wazny dla Maji to moze byc to dla niej stresujące przezycie :(

no wlasnie tez sie o to martwie ona poprostu uwielbia go ciumkac.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
Kamidianka
Dzisiaj mam zakręcony dzień. Ciągle mi coś nie wychodzi, upada, wpadam na coś. O rany! Gotowałam warzywka na zupkę dla Lenki, wyszłam zjeść do pokoju, wcześniej upewniłam się, czy jest wystarczająca ilość wody, było ok, wracam, a tam garnek spalony :(( A tak się cieszyłam, że mi szybko poszło. Musiałam drugi raz od początku wszystko robić, łacznie z kupieniem warzywek.

Dostałam parasolką od wózka w czoło, boli do tej pory. Dobrze, że oka nie wybiłam.

Rozsypałam cukier i ciągle z czymś nie zdążam.

Piekę teraz ciasto, mam nadzieję, że chociaż to mi się uda.

oj tak to jest ze czasami klody nam cos pod nogi rzuca ...oby to juz byl konie c i ciassto sie udalo :)
Ojej Kamidianka!!!! Az strach sie ruszyc, bo nie wiadomo co czlowieka czeka w taki dzien. Tez tak miewam.

Odnośnik do komentarza

lutka
Ewciaa
lutka

różnie, przeważnie jedzenie, noszenie do odbeknięcia cos mu tam poszeptam, lub pośpiewam i do łozeczka. Tu jest albo ryk, albo wiercenie się i stękanie, wyciaganie smoka z buzi i zlosć ze go tam nie ma. Wkładam smoka, daję maskotke zeby łapki nią zajął, on się wierci i pokrzykuje. Układam go na boczku, bo czasem pomaga, nie ten bok to drugi. Wychodzę w międzyczasie z pokoju, nasluchuje czy za bardzo się nie drze.
Glaskanie nie pomaga, jak bardzo ryczy to na ręce, jak sie uspokoi to do łozeczka.
często na uspokojenie pomaga śpiewanie "żabki małej " :D

lutka u mnie to samo, a jak wezmę na ręce i polulam odrazu spi:karate:

w pozycji leżącej? U mnie taka pozycja nie przejdzie, jeszcze gorzej się drze. Ale wystarczy odwórcić pionowo w stronę świata to po chwili się uspakaja.

moja Maja ma ientycznie pozycja pozioma na rekach jest nie do przyjecia :/

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...