Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Ewciaa
Wiki20pl
Kamidianka

U nas podobnie, 400 zł to bliska rodzina raczej, po prostu Daffodil jest hojna :)

My jak z mężem chodziliśma na wesela to dawalismy 200 zł

my dawaliśmy 300zł

ale na chrzciny nie wiem zupełnie ile dać..ile byscie dały jakbyście szły ?????
Tak 200 zlotych. U nas sie tyle daje. No ale to zalezy od tego ile u Was jest w zwyczaju. Ja mniej daje ale tez mniej dostaje. Wiesz o czym mowie. To tak, zeby sie wzajemnie nie obciazac.

Odnośnik do komentarza

ja w zaleznosci od tego jak blisko jestesmy z młoda parą i od tego jak aktualnie stoimy z kasa, my jak bralismy slub dostawalismy dosc duze sumy ale to dletego ze bylo tylko przyjecie i byla najblizsza rodzina, bylismy zaproszeni do naszego swiadka na wesele ale ze to bylo 3 tyg po porodzie to nie poszlismy i dalismy 200zl, gdybysmy poszli na wesele to dalibysmy tyle co oni nam czyli 400

tak samo bylo z chrzcinami, moj chrzesny dał np az 500 zl a z kolei mojego M babcia (ktora praktycznie zyje na utrzymaniu mojej tesciowej i cała renta jest dla niej) dała 100!
a co do chrzcin to mozesz np daj jakis prezent i 100, w koncu tez masz teraz duze wydatki

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
Ewciaa
Wiki20pl

My jak z mężem chodziliśma na wesela to dawalismy 200 zł

my dawaliśmy 300zł

ale na chrzciny nie wiem zupełnie ile dać..ile byscie dały jakbyście szły ?????

Maja różnie dostała bo i 200 zł i 400 zł, ale myśle że dałabym około 200-300 zł

Zależy do kogo bym szła, ale zakładam, że to nie mój chrześniak czy chrześnica, więc ok. 200 zł też.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Jola30
Miałam już małe spiecie z nią i jej córeczką bo pierdzielą w sposów niesmaczny i podły że ja gruba jestem itd:36_1_21:
jak tylko Niki wyzdrowieje znikam na Wrocek do koleżanki i posiedze u niej tydzień a pózniej to już wracam na mamy mieszkanie bo tam mały remoncik:yuppi:

moment, to nie wracasz do Angli?

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
A u mnie wyraźny spadek laktacji po tym weselu, kiedy nie karmiłam Kuby przez ponad 12 godzin. Wczoraj było w miarę, ale dzisiaj to już zupełny dramat. Ciekawe czy się jeszcze rozkręci :36_7_6:

U mnie po jednam dniu kiedy bralam lekarstwo to rawie suche cycki mialam. Jeszcze sie rozkreci.U mnie tak sie przez skok rozbujalo ladnie ateraz znow susza bo maly cycka malo co ciagnie. W nocy juz sei tak nie budzi, wiec jedno karmienie znow mniej.

Tak szczerze, to jakoś bardzo mi na tym nie zależy :) Jak się rozkręci, to ok, a jak nie, to akurat będzie bezbolesne, stopniowe przejście na sztuczne.

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki :)

Daffodil
my tez dzisiaj do 10 w łóżku a później wszystko na szybko :)

Adaś jakiś dzisiaj maruda i więcej śpi ale pogoda też do du... i sama bym spała cały dzień, ciekawe jak tam chrzciny Mamy2, a co do kasy na chrzest to my a właściwie Adaś dostał tylko od pradziadków po 200zł myślę ze to wystarczająco

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Kamidianka
Słuchajcie dziewczyny, Lenusia się taka gaduła i piszczka zrobiła, że trudno ją przegadać hehe. Lubi muzykę i jak się jej śpiewa, wtedy sama się włącza do śpiewów. Próbuje swoje struny i moduluje głos. Wychodzą jej nawet dzwięki imitujące wyrazy. Jakieś "buła", "baba", "meme", "nie". Komicznie to wygląda.

Kuba też się rozśpiewał wczoraj o 5 rano :glass: Miałam ochotę :falling: z okna. Tak piszczał, że aż mu żyła na czole wyszła. Po godzinie padł jak zabity, a ja już nie zasnęłam po tym jego popisie wokalnym :lup:

czyli to norma bo szymek tez piszczy jak baba :)

Odnośnik do komentarza

e2e2
[ATTACH]13709[/ATTACH]

[ATTACH]13710[/ATTACH]

[ATTACH]13711[/ATTACH]

[ATTACH]13712[/ATTACH]
Oto Kacperek również Majowy Słonecznik ur13.05 jest oryginalny,jedyny w swoim rodzaju!!!Dobranoc kochane kobietki,kolorowych snów!!!

buhaha ale z Twojego Filipa zaczepiacz, łapek przy sobie nie utrzyma :D

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Daffodil
A u mnie wyraźny spadek laktacji po tym weselu, kiedy nie karmiłam Kuby przez ponad 12 godzin. Wczoraj było w miarę, ale dzisiaj to już zupełny dramat. Ciekawe czy się jeszcze rozkręci :36_7_6:

U mnie po jednam dniu kiedy bralam lekarstwo to rawie suche cycki mialam. Jeszcze sie rozkreci.U mnie tak sie przez skok rozbujalo ladnie ateraz znow susza bo maly cycka malo co ciagnie. W nocy juz sei tak nie budzi, wiec jedno karmienie znow mniej.

Tak szczerze, to jakoś bardzo mi na tym nie zależy :) Jak się rozkręci, to ok, a jak nie, to akurat będzie bezbolesne, stopniowe przejście na sztuczne.

od momentu jak karmie tylko z rana i w nocy to w dzień cyc pusty a na noc mis mokrego podkoszulka

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Jola30
Jola22 nie wracam ale musze tu pare spraw pozałatwiać i czekam na sprawde spadkową a pozniej musze chyba drugą zakładać ach długa historia :36_13_2:

nie wracam w sensie:

nie, wracam czyli wracam
czy
nie wracam czyli zostaje w Pl?

Hehe, jak to przecinki mogą zszargać komunikację.
Ja zrozumiałam, ze Jola wraca do Anglii 5-go pazdziernika, czy coś koło tego. A teraz w Polsce będzie załatwiac sprawy.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elus.dreptus
a nie wiecie czy bebilon jest dobry?? bo ja myslalam zeby dwojke dawac bebilon

Eluś każde mleczko jest dobre. Musisz sprawdzić po prostu czy dziecku pasuje. Jeśli dobrze znosi Bebiko, to chyba bym nie zmieniała, bo jednak Bebilon dwa razy droższy :)

No właśnie, nie ma dobrych czy złych, tylko pasujące lub nie konkretnemu dziecku. Moja na bebilonie dostała strasznej wysypki na twarzy i klatce. Na Nanie ładnie przybiera i skóra się wygładziła. Więc nie ma reguł.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Miałam dzisiaj tak straszny sen ze prawie ryczałam, musialam obudzic mojego M zeby mnie mocno przytulił, teraz jak mysle o tym to mnie ciarki przechodza
Sniło mi sie ze mały płakał i ze nie zareagowaliśmy na jego płacz i po chwili przestał płakac
a jak zajzalam do niego to nie zył.......
potem wzielam auto zapłakana z zamiarem rozpierdzielenia sie gdzies

Odnośnik do komentarza

mama2corun
HEJ KOCHANE MELDUJE SIE PO WCZORAJSZEJ NIEOBECNOSCI :) ALE WIECIE JAK TO JEST JAK SIE PRZYJEZDZA GDZIES :) A JAK OBUDZILAM SIE JUZ W PL TO W SZOKU BYLAM BOL PIERSI ZNIKL JAK REKA ODJOL :) JEJU JAKA ULGA NAWET NIEWIECIE :) CZUJE SIE DOBRZE TYLKO TAKA OSLABIONA l( ALE TO TA MOJA ANEMIA :( POZYCZYLAM AUTKO OD TATY oLIWI :) I RUSZAM W MIASTO A DOKLADNIE DO NOTARIUSZA :) A POTEM OCZYWISCIE NA JAKIES ZAKUPY :) POZDRAWIAM SERDECZNIE WAS WSZYSTKIE :)
EWCIA RAZEM Z SIOSTRA PODZIWIALYSMY W POWIEKSZENIU ZDJECIE Z AVKA WYGLADACIE BOSKO A ZUZIA JAK PORCELANOWA LALECZKA:36_2_25:

suknie śluba??????? :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elus.dreptus
a nie wiecie czy bebilon jest dobry?? bo ja myslalam zeby dwojke dawac bebilon

Eluś każde mleczko jest dobre. Musisz sprawdzić po prostu czy dziecku pasuje. Jeśli dobrze znosi Bebiko, to chyba bym nie zmieniała, bo jednak Bebilon dwa razy droższy :)

niby kazde dobre ale jak powiedzialam pediatrze ze z nan przeszlam na bebiko to powiedziala ze bardzo dobrze zrobilam....

a moge dawac mu np kasze bebilon?? one maja juz w sobie mleko

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
Chwilami wymiękam, Mlody piszczy tak że w uszach świdruje, nie zajmie się soba dluzej niz 5 minut, nie zaśnie sam, a nawet ze mną nie bardzi mu sie udaje. Wygina sie, wierci, stęka, kwęka, ja już padam dziewczyny. Zabawki tylko go wkurzają bo nie moze trafić do buzi, a jak trafia to krzywo, efektem czego jest ryk. NO i jeszcze ciągle zadziera glowę, i robi kołyskę bo chce siadać i tez się wtedy wkurza. Kiedy moje dziecko się naprawi?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Lutka - moze juz w tym tygodniu a moze jak mu te przeszkody znikna czyli jak nauczy sie ladnie do buzi wsadzac i siadac, he, he!!! Gdyby mozna to tak przewidziec.
Moj maluch tez taki nerwus. A w wozku jeszcze mu sie nasila i krzyczy na zabawki z tych samych powodow i tez chce sie siadac i sie denerwuje i nawet na wyspie sie czasami poplacze jak mu cos sie nie udaje, ech. Szczerze to mi ulzylo, ze nie moj Maksio jedyny ma taki charakterek nerwuska. Pewnie to minie.
U mnie rano jest super a potem w miare dnia dzieciak mi schizuje. Chyba to z niewyspania i zmeczenia, tak mi sie wydaje. U mnie w warayjnie w zasypianiu prawie zawsze cyc pomaga. MOze Szymus ma tez cos takiego. Ponos go albo ukolysz. Sama nie wim co Ci radzi
Przytulam w kazdym badz razie.

Poza tym witam poniedzialkowo!!!!!!
Maksio spal od 20.00 do 10.00. Z przerwami o 3.00 i 7.00 na karmienie. Kurcze wczoraj dalam mu cycka wieczorem tamiast kaszki i byl skutek. Ale i tak super.

dziś o niebo lepiej - odpukać!!!!!, ryk był tylko po szczepieniu, a tak to usmiechnięty od ucha do ucha. jejku żeby mu tak zostało

Odnośnik do komentarza

gunia43
NO i dopchnal jabko. Wiec razem 250 ml jak nic marchewki z jabluszkiem. Chyba Maksio zaczyna traktowac wowoce i warzywa jak obiadek:36_1_11:
A oto moj wyspany, najedzony, wiec zadowolony synek:
[ATTACH]13756[/ATTACH]

no pieknosci, super patent na pieluszkę, u mnie by raczej nie przeszedl bo Młody wyrywa nawet wiązany sliniaczek i pcha do buzi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...